Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
rewoppka wrote:Aaaa mieliśmy raz akcje taką że mój M przez przypadek zabrał do samochodu nie nasz plecak Wszystkie bagaże były złożone w przedpokoju i chłopaki pakowali je do samochodów, ale oprócz naszych okazało się że jakiś niemiec też zostawił swój bagaż no i tak jechał 2h z nami Skończyło się tym że musieliśmy się wrócić jakieś 40 km i zostawiliśmy jego bagaż na policji, tam mieli go odebrać. Ach ten mój M złodziej jeden (Jak Lilka )
Haha rozbawilas mnie tym nawiasem
Cieszę się, ze mieliście super wyjazd. Życzę Wam aby kazdy następny był tak samo udany No i brawo dla dzielnego malucha bo spisał sie na medal!rewoppka, renatkach, ataga4 lubią tę wiadomość
-
rewoppka wrote:Dziewczyny co polecacie na bolące gardło przy kp? Dzisiaj po 15 min drzemce tak mnie rozbolało że nawet łykanie śliny boli
Mam to samo. Tylko że ja już po antybiotyku i zaś nawrót. Próbuj tantum verde/hascosept i płukanie gardła. A do tego np. Prenalen do ssania lub inne ziołowe żeby nawilżyć gardło i dużo pij. Jak do poniedziałku nie przejdzie to zapraszam do lekarza.rewoppka lubi tę wiadomość
-
Nie zabezpieczamy się bo w sumie nie :p stwierdziliśmy, że kiedy będzie dzidzia to będzie :p tylko chciałabym wiedzieć prędzej niż jak mi brzuch zacznie rosnąć :p i przede wszystkim karmię piersią wiec ciąża musiałaby być pod kontrolą :p ale szkoda mi kasy żeby co chwile robić testy :p w każdym razie póki co ciążę chyba wykluczam w poniedziałek idę do ginekologa to zapytam jak tam moja płodność :p
-
renatkach wrote:Nie zabezpieczamy się bo w sumie nie :p stwierdziliśmy, że kiedy będzie dzidzia to będzie :p tylko chciałabym wiedzieć prędzej niż jak mi brzuch zacznie rosnąć :p i przede wszystkim karmię piersią wiec ciąża musiałaby być pod kontrolą :p ale szkoda mi kasy żeby co chwile robić testy :p w każdym razie póki co ciążę chyba wykluczam w poniedziałek idę do ginekologa to zapytam jak tam moja płodność :p
Bella_Ona, ao12. lubią tę wiadomość
-
Ale Wam powiem, zostałam dzisiaj 2 razy obudzona w nocy bo mój mąż miał omamy nocne, że mała śpi miedzi nami i ją przykryłam kołdrą I normalnie musiałam go obudzić zapalić światło i mówię mu, ze w łóżeczku sśpi, ona nigdy z nami nie śpiccałej nocy jak.u7z to dopiero tak o 6 ja biorę do łóżka :p to musiał iść sprawdzić :p
-
Renatkach - ja nie dostalam okresu i nie mialam zadnych plamien.. ale ze 2 razy zabolal mnie brzuch jak na @.
Vilenka - u Sisilli chyba nie bylo wiecej jak 12 dni, ale moglam cos pomylic... ja osobiscie juz po 4 dzialalam bo mimo ze niby na piersi moze tak byc to ja spac po nocach nie moglam -
rewoppka wrote:No to tak: Wyjazd naprawdę się udał. Tomek był bardzo grzecznym dzieckiem podczas całego wyjazdu, co zawdzięczam również naszym znajomym którzy co chwilę go zajmowali (aż teraz mi tego brakuje). Do samolotu weszliśmy z pierwszeństwem, nie było żadnego problemu z wózkiem. Tomek płakał tylko chwilę jak podchodziliśmy do lądowania, ale mnie też bardzo zatykały się uszy więc nie ma się dziecku co dziwić. Po wylądowaniu transport już na nas czekał i zabrali nas busikiem tzw. marszrutką do hotelu. Wszystkie noclegi mieliśmy w prywatnych kwaterach. W pierwszym miejscu było mega zimno i pomimo że klima była nastawiona na 27 st to w pokoju termometr pokazywał 17! Nie kąpaliśmy tam dziecka . Spaliśmy łącznie w 4 miejscach. Bardzo dużo zwiedzaliśmy i zrobiliśmy ok 900 km. Byliśmy na południu przy granicy z Azerbejdżanem,na wschodzie, i na północy na zachód najdalej przy Kutaisi (tam było lotnisko). Jak się patrzy na krajobraz i na ludzi to jest bardzo biedny kraj. Krowy, świnie, osły pasły się praktycznie na drogach. Domy gdzie nie było okien i wydawałoby się że w takich ruderach nikogo nie ma były zamieszkane. Jedynie w dwóch miejscach czuliśmy się jak w Europie tj w stolicy w Tibilisi i miejscowości w górach Sighnaghi. Natomiast Gruzini to cudowny naród, bardzo lubią Polaków. Byli bardzo pomocni i mili. Mieliśmy takie momenty że myślałam że nam głowy poodpadają bo drogi nie główne są masakryczne. Tomek w miarę dobrze znosił podróże i o dziwo przy największych dołach zawsze spał
Już teraz nie boję się kolejnych wyjazdów Wracając do domu Tomek przespał cały lot bo to już było późno i obudził się dopiero w domu jak go kładłam do łóżka i chciałam żeby jeszcze zjadł
Nosidełko w końcu wzięliśmy tylko jedno lascal m1, ale użyliśmy go tylko raz. To ergonomiczne zostało w domu bo za każdym włożeniem do niego dziecka kończyło się wielkim płaczem.
wrzuc foteczki jakiesNelly lubi tę wiadomość
-
a ja dziewczyny weszlam wczoraj na te h&m i zwariowalam. nagle wsyztsko mi potrzeba i nic nie mam... no i zrobilam zamowienie za 250zl a rzeczy raptem 7.. n oalem owie ah z pracy talony dostalam 266zl to akurat, nie poruszylam kasy domowej no ale potem spisalam sie z jedna z dziewczyn na grupie tej drugiej i ona mi jakies szelki pokazuje a ja ich nigdzie nie widzialam, wiec uswiadomila mnei ze przejrzalam tylk ozakladke niemowleta i chlopcy 4-24mce ale w katalogu NOWOSCI! a nie przejrzalam zwyklego katalogu produktow..... no i mowie o fuck.. nei dosc ze wzielam same nowosci czyli drogie rzeczy bez przecen itd co dopiero weszly, to jeszcze teraz nei odpuszcze i msuze zobaczyc czy w tych zwyklych nei ma wiecej rzeczy ktorych potrzebuje, bo ja nei mam nic na rozmiar 74 a juz zaraz bedziemy chyba nan iego przechodzic. no i co weszlam i kolejne 214zl poszlo. glownei na bodziaki z krotkim rekawem. i w ten sposob wydalam w ciagu tygodnia na ciuszki dla kuby 616zl az zamknelam komputer jak to zsumowalam i psozlam spac i zpaomniec, ale rano wstalam i niestety nei zpaomnialam hahaha
MOI, Anoolka, paradise, Kaszulator, Sisilla, ao12., sylwia1985, Sroka, rewoppka lubią tę wiadomość
-
Sisilla ja podaje pół żółtka co drugi dzień a jaja mamy swoje tzn dziadka tzn kur dziadka
Nutella super muszą być takie zajęcia dla maluchów, kurcze że też na moim zadupiu nic takiego nie ma... ale na wiosce aż 8 dzieci z tego rocznika to może by coś samemu zorganizować tylko weź się dogadaj z tymi babami, niee już mi się odechciało.
Anoolka używam warzyw sklepowych, robiłam etam 1,5 miesiąca słoiczków z nadzieją, że jednak biorą te warzywa jakieś przebadane (nadzieja matką głupich, ale głowa spokojniejsza), a teraz myślę, że już przywykł i gotuję sklepowe. Niedługo będzie się ogródki siać, sadzić, plewić - bleee.
Rewoppka super wyjazd, ja bym się nie odważyła z moją marudą chyba gdziekolwiek narazie jechać bo byłabym bardziej wymordowana niż w domu.
Tofirus a królika masz "ubitego" z zagrody czy sklepowego?
Renatkach nie boisz się ryzykować po cc z tak wczesną ciążą? Przecież jeszcze się pewnie nie zagoiłaś i możesz peknąć a jak nie to pewnie leżenie 9 miesiący i kto się pierwszym dzieciątkiem zajmie. Ja bym się bała kurcze. Sama się coraz częściej i gęściej zastanawiam nad drugim, ale szkoda mi trochę pracy... Mój się pyta zawsze podczas seksirenu czy "można?" ale mówie nic nie można bo nic nie liczę nawet nie wiem kiedy okres ma być. W ogóle czuję się jeszcze zbyt wypompowana na drugą ciążę plus takie małe dziecko, aleee jak Olek skończy 9 miesięcy to moooże będzie "można"
Scęście no to pocisnęłaś hahaha, a ja mam tak samo z książkami dla Olka i "dla starszego Olka czyli na potem" i dobrze, że męża nie ma na tygodniu to kuriera nie zastaje bo by pomyślał, że jaki romans mamy czy co a rachunki też chowam bo zaraz by marudził, że przeginamAnoolka, paradise, tofirus, Kaszulator, Sisilla, ataga4 lubią tę wiadomość
-
Scęście wrote:a ja dziewczyny weszlam wczoraj na te h&m i zwariowalam. nagle wsyztsko mi potrzeba i nic nie mam... no i zrobilam zamowienie za 250zl a rzeczy raptem 7.. n oalem owie ah z pracy talony dostalam 266zl to akurat, nie poruszylam kasy domowej no ale potem spisalam sie z jedna z dziewczyn na grupie tej drugiej i ona mi jakies szelki pokazuje a ja ich nigdzie nie widzialam, wiec uswiadomila mnei ze przejrzalam tylk ozakladke niemowleta i chlopcy 4-24mce ale w katalogu NOWOSCI! a nie przejrzalam zwyklego katalogu produktow..... no i mowie o fuck.. nei dosc ze wzielam same nowosci czyli drogie rzeczy bez przecen itd co dopiero weszly, to jeszcze teraz nei odpuszcze i msuze zobaczyc czy w tych zwyklych nei ma wiecej rzeczy ktorych potrzebuje, bo ja nei mam nic na rozmiar 74 a juz zaraz bedziemy chyba nan iego przechodzic. no i co weszlam i kolejne 214zl poszlo. glownei na bodziaki z krotkim rekawem. i w ten sposob wydalam w ciagu tygodnia na ciuszki dla kuby 616zl az zamknelam komputer jak to zsumowalam i psozlam spac i zpaomniec, ale rano wstalam i niestety nei zpaomnialam hahaha
Haha zaszalałaś kochana! Ja też wczoraj weszłam na stronę h&m ale opanowałam się bo ostatnio wydałam na ciuchy Lilki pokaźną już sumę ale teściowa dzwoniła, że może jutro wpadnie i żeby jechać z nią do sklepu powybierać coś dla Lilki więc zaciągnę ją do h&mMOI, ataga4 lubią tę wiadomość