Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Anoolka ja piernicze niektorzy to naprawde chyba mozgu nie maja, przeciez dzieci sie chroni zeby nie chorowaly a tekst ze jak ma byc chory to bedzie to juz calkiem mnie rozwalil no tak pewnie niech Filipek bawi sie z tamtym i od razu choroba murowana, nie dziwie sie ze sie wkurzylas bo ja na Twoim miejscu zrobilabym dokladnie to samo
-
pestka wrote:współczuję głupoty tesciowej....i w ogóle co za gadanie jak ma być chory to będzie to może odrazu go na hama zarazić im szybciej tym lepiej?! no ja jego....Przepraszaqm, ale głupota przeraża.
U nas dzis kolejne 'wypłakana' kupa....ale juz nie az tak zbita. Wczoraj z nim płakałam jak mi tak płakał, a dzis tak popłakiwał i krzyczał z przerwami, ja mu nóżku trzymałam w górze bo 'lepiej szło' i jak mały przestał płakac tylko papatrzył na mnie z wyrzutem to popatrzyłam na niego i mówię: Synu, ja tak nie płakałam i nie krzyczałam jak Ciebie rodziłam. I się uspokoił na chwile biedne moje dziecko, ale chyba z tych emocji, że jego boli mi trochę napięcie zeszło Boże, jaka ja głupia
A próbowałaś podać jabłko? Albo jakieś soczki z jabłkiem? Kurczę, ja mam tak, że Ala na samym mleku robiła kupę co 2 dni a jak jest już na słoiczkach to 3x dziennie -
Anoolka wrote:My byliśmy dziś u teściów. Po chwili teście poprosili żeby mąż pojechał po brata i drugiego wnuka. Pojechał no i słyszę że Mikołajek biedny bo zapalenie oskrzeli ma. Ja wielkie oczy i mowie że jak chory to jedziemy jak mąż z nimi wróci bo mi się maluch zarazi, a teściowa że mam nie przesadzac bo jak ma być chory to i tak będzie no żesz k***wa mać. Przyjechali, mąż na szybkiego kawę dopijał, my w drugim pokoju a teściowa zeby wnuki się razem pobawiły a ja do niej że nie bo Mikołaj chory. Ta ręką machnela że oj tam przesadzam i oczywiście foch że już jedziemy Normalnie "mamusia" mi humor spieprzyla
Jejku Anoolka ludzie mnie czasem słabią, dobrze, że postawiłaś na swoim, bo zarazić się łatwo, a czy teściowa zostanie z twoim chorym dzieckiem i będzie w nocy do niego wstawać? Wątpię, zero pomyślunku, nie dziwię się, że cię szlag trafił. -
Anoolka wrote:My byliśmy dziś u teściów. Po chwili teście poprosili żeby mąż pojechał po brata i drugiego wnuka. Pojechał no i słyszę że Mikołajek biedny bo zapalenie oskrzeli ma. Ja wielkie oczy i mowie że jak chory to jedziemy jak mąż z nimi wróci bo mi się maluch zarazi, a teściowa że mam nie przesadzac bo jak ma być chory to i tak będzie no żesz k***wa mać. Przyjechali, mąż na szybkiego kawę dopijał, my w drugim pokoju a teściowa zeby wnuki się razem pobawiły a ja do niej że nie bo Mikołaj chory. Ta ręką machnela że oj tam przesadzam i oczywiście foch że już jedziemy Normalnie "mamusia" mi humor spieprzyla
Co za głupota, brak słów. Słuchajcie moja teściowa też w Święta się nie popisała. Umówiła się, że przyjedzie do nas w sobotę do południa (bo niedziele i poniedziałek mieliśmy już zaplanowany) O 13:00 zadzwoniła, że będzie trochę później a potem nie odbierała cały dzień a my czekaliśmy.. i czekaliśmy w domu Po czym w niedziele jak szykowaliśmy się do wyjścia bo jechaliśmy na obiad do mojej kuzynki zadzwoniła jakby nigdy nic i powiedziała, że jest w drodze do nas. Na szczęście Kasper nie uległ opieprzył ją i powiedział, że nie ma nas w domu.. Nie wiem czy ja się już czepiam czy to z nią coś jest nie tak Dzisiaj ma oczywiście pretensje do wszystkich.
-
Dziewczyny muszę się Wam pochwalić;)dopiero co rozmawiałyśmy o teściach...a tu przed świętami odwiedziła nas teściowa, a dzisiaj teść! z teściową było drętwo, mała na początku płakała, ale nie powiem bo na dziadka zadowolona, wynosił wybawił i może będzie częściej odwiedzał
sylwia1985, MOI, tofirus, Sisilla, pestka, paaolka lubią tę wiadomość
-
MOI wrote:Dziewczyny, widziałyście na żywo krzesełko do karmienia Mokka Espiro??? Ooo takie: http://allegro.pl/mokka-espiro-krzeselko-wkladka-gratis-nowosc-i5238106947.html
Moim zdaniem wygląda super i funkcje ma jak w Chicco, ale kompletnie nie znam tej firmy, właściwie pierwszy raz o niej słyszę, poza tym nie ma za bardzo opinii w necie. Nie wiem, czy jest sens w ogóle o nim myśleć, czy lepiej skupić się na tym, co popularne i sprawdzone, czyli Chicco Polly? -
ataga4 wrote:Widzę ze jest jeszcze pare brzdacow bez ząbków, to dobrze bo juz myslalam ze tylko Kajtek został,bo co chwilę ktoras z Was chwali sie ząbkami a u nas nic nie widac jeszcze
My też jeszcze bez ząbków, ale już nam chyba dokuczają, bo mała tak wszystko gryzie, mega się ślini i łapie za ucho, a od dwóch dni przy usypianiu w dzień jest masakra:(