X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Pazdziernikowe mamusie 2014
Odpowiedz

Pazdziernikowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Sroka Autorytet
    Postów: 810 329

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scęście wrote:
    mnie wkur**li wczoraj w h&m. pojechalam na zkaupy i zostawilam tam 688zl, w tym 150 na kube. i co? pani przy kasie nei zaakceptowala kuponu 20% pokazanego ztelefonu bo MUSI BYC WYDRUKWOANY! nsozk urwa. i placilam 100% ;/
    Nie ma prawa, było powiedziane, że wystarczy pokazać więc może być tylko na telefonie też. Ja tak zrobiłam i mi naliczyła.
    Pisałabym w tej sprawie do biura obsługi.

    Anoolka, DeLaCruz lubią tę wiadomość

    http://dwakotyzaploty.blogspot.com/

    k0kdt5odm9ez6rjg.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurce mialam sie wybrac z malym na spacer pierwzszy raz w spacerowce i zaczelam go zbiearc a tu ulewa okropna i zrezygnowalam i teraz burza jest - a juz wiem czemu taki marudny byl od rana

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sroka spryciula - wlasnie tez sie zapisalam :)

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • Sroka Autorytet
    Postów: 810 329

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    o to zes zaszalala- ja bym zostawila te rzeczy i przyszla z kuponem w inny dzien
    Akurat ten kupon był ważny do wczoraj.

    http://dwakotyzaploty.blogspot.com/

    k0kdt5odm9ez6rjg.png
  • Melissa Przyjaciółka
    Postów: 113 35

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry.
    a u nas wieje jak diabli My dziś zrezygnowaliśmy ze spacerku tym bardziej ze jutro szczepienie nie chciałbym go przeziębić. Poza tym ten wiatr to by nas wywrocil taki śliny jest. Mały mi teraz usnal i przez to wietrzysko się obudził po 15 min. zdążyłam zrobić siku wyciągnąć pranie i zrobić kawę i słyszę stękanie myślałam że go na cycu uslulam ale się nie dał i juz figluje

    mąż dziś będzie około 20 bo po pracy jedzie z moim ojcem po auto. Ehhh a ja taka śpiąca i leniwa ze szok.
    lecę podgrzać rosół psuje coś zjeść.Potem powiesić pranie i dokończyć prasowanie...
    oo i zaczęło coś padać u mnie.

    Sylwia i Sroka spóźnione ale szczere życzenia wszystkiego dobrego. buziaki ode mnie i Bartusia.

    Sroka lubi tę wiadomość

    qdkki09kmidnxr2l.png ba6f65a8c6dfface.png
  • mitaka Autorytet
    Postów: 980 872

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DeLaCruz wrote:
    Polecam nosidełko pathi - 250zl i szyte na wymiar. Mi niedawno przyszło i jesteśmy zachwyceni. W ogóle nie czuć ciężaru dziecka

    O too już całkiem przyzwoita cena :) ale jak uszyje na wymiar to nie wyrośnie za szybko?

    zrz6ha0087gvqc3d.png
    ex2bi09kf6yrzsk3.png
  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie wiem czy byl juz poruszany ten temat, ale kojarzycie taki jakby pojemniczek z sitkiem, do ktorego wklada sie czastki warzyw lub owocow, a dziecko je sobie bezpiecznie wysysa bez ryzyka zakrztuszenia? Znacie to, macie? Jest sens to teraz wprowadzac, czy to raczej dla mniejszych dzieci?
    Zastanawiam sie powaznie czy nie podawac w tym Julci jabluszka. Mala ma cd problemow z kupka, jedzenie czegokolwiek lyzeczka idzie mega opornie jakby sie uwstecznila :-\ Moze takie piciumkane jabluszko by jej pomoglo?

    Oczko lubi tę wiadomość

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scęście wrote:
    mnie wkur**li wczoraj w h&m. pojechalam na zkaupy i zostawilam tam 688zl, w tym 150 na kube. i co? pani przy kasie nei zaakceptowala kuponu 20% pokazanego ztelefonu bo MUSI BYC WYDRUKWOANY! nsozk urwa. i placilam 100% ;/
    Pisz w tej sprawie do biura obslugi klienta oczywiscie jesli zachowalas paragon. Wydalas kupe kasy i te 20% to ladna sumka, wiec warto sprobowac.

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • Zielono mi:-))))) Ekspertka
    Postów: 225 164

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ufff co za noc....Jula od jakiegoś czasu budzi się w nocy na cyca co 2-2,5godz. a dziś na dodatek obudziła się o 4:30. Padam na cycki :-(

    Ale jakie jaja.... Karmiłam ją o 3:30 zasnęła, o 4 słyszę w niani,że się wierci 15min później znów się wierci aż w końcu o 4:30 łysze w niani jak karuzela gra...patrzę obok mąż śpi , no to wstaję idę do jej pokoju a ta dranciula leży w poprzek łóżeczka głową przy karuzeli i rączkami przyciska sobie guziczki i śmieje się do mnie :-) o to wzięłam ją do Naszego łożka pogaworzyła sobie jeszcze do 5:30 dałam cyca i usnęła ze mną do 8.
    Potem jeszcze spała 2,5godz i teraz śpi jakeś 30min......DRANCIULA ODSYPIA NOC...A ja padam. Jeszcze to wiatrzysko pierońskie i pada co jakiś czas, więc o spacerze nie ma mowy...Jutro szczepienie żółtaczka plus pneumokoki pierwsza dawka...mielismy szczepić po roku ale u Nas szczepionka Prevenar 13 kosztuje 200zł.to tyle zaoszczędzić to nic a bede spokojna,że już odporność będzie mieć :-)

    ataga4 lubi tę wiadomość

    so22pqr.png
  • Zielono mi:-))))) Ekspertka
    Postów: 225 164

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MOI wrote:
    Dziewczyny nie wiem czy byl juz poruszany ten temat, ale kojarzycie taki jakby pojemniczek z sitkiem, do ktorego wklada sie czastki warzyw lub owocow, a dziecko je sobie bezpiecznie wysysa bez ryzyka zakrztuszenia? Znacie to, macie? Jest sens to teraz wprowadzac, czy to raczej dla mniejszych dzieci?
    Zastanawiam sie powaznie czy nie podawac w tym Julci jabluszka. Mala ma cd problemow z kupka, jedzenie czegokolwiek lyzeczka idzie mega opornie jakby sie uwstecznila :-\ Moze takie piciumkane jabluszko by jej pomoglo?

    Mam tą siateczkę...
    http://allegro.pl/munchkin-gryzak-do-podawania-owocow-i-warzyw-24h-i5257183090.html
    ale jakoś moja Julka nie za bardzo chce z tego jeść. Kilka razy dawałam jej w tym banana i jabłuszko ale ona woli jeść z łyżeczki. Chyba ,że jest leniwa i nie chce jej się tego trzymać :-)
    W twoim przypadku MOI jak nie chce Julka jeść łyżeczką to przez zabawę zje troszkę z tego:-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 17:48

    so22pqr.png
  • perswazja7 Znajoma
    Postów: 23 24

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny, nie było mnie tutaj parę dni, bo na wariackich papierach organizowaliśmy chrzciny. Ale wszystko się udało, jestem mega zadowolona. Było 9 dzieci do chrztu, tak hurtowo to szło, ale i tak całość trwała 45 minut. Kasia troszkę płakała w kościele, a na przyjęciu przywitała wszystkich gości i poszła na 3h spać, wiec dala rodzicom poimprezować.

    A teraz muszę Was trochę nadrobić.

    Anoolka, Scęście, Sisilla, paaolka, Kakabaka, ao12. lubią tę wiadomość

  • Smutas Autorytet
    Postów: 613 459

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej laski, mało tu ostatnio zaglądam bo taka ładna pogoda była. Dzisiaj nas takie wiatrzysko że nawet na dwór nie wyszliśmy.
    A wogóle to jestem załamana bo moi rodzice jutro rano wyjeżdzają do Francji i wrócą dopiero w listopadzie. Codziennie do nich jeździłam jak byli w Polsce bo mieszkają 5 km odemnie. Pomagali mi dużo jak chciałam gdziś wyjść czy coś załatwić to miałąm z kim zostawić malucha a teraz zostane sama. Mąż ciągle w pracy. Siostra w pracy, szwagierka też. Wszystkie koleżanki pracują a babcia moja już troche za stara do takiego dziecka i teraz jestem zdana tylko sama na siebie. A jeszcze nasz problem ze spacerami to już wogóle nie wiem jak ja się ruszę. Podłamana jestem i będe płakać :(

    f2w3rjjg2c3oph75.png
    f2wl3e5enx7sd16m.png
  • Smutas Autorytet
    Postów: 613 459

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wogóle coś się stało mojemu Antosiowi bo płacze przy zasypianiu i ciężko mu zasnąć i śpi tylko 20 min. Chyba ząbki zaczynają mu dokuczać, kupiłam te kropelki camilla ale to dziwne jest bo to trzeba wlać do buźki a on mi to połyka. Stosowała któraś?

    Scęście a to nie w Ciechanowie byłas w tym hm? bo u nas właśnie też trezba wydrukować kod żeby naliczyli raba.

    f2w3rjjg2c3oph75.png
    f2wl3e5enx7sd16m.png
  • KasiaMJ Autorytet
    Postów: 288 242

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DeLaCruz wrote:
    Polecam nosidełko pathi - 250zl i szyte na wymiar. Mi niedawno przyszło i jesteśmy zachwyceni. W ogóle nie czuć ciężaru dziecka


    haha nie dosyć, że mieszkamy blisko, to jeszcze takie same nosidła będziemy mieć ;-) ja zamawiam w tym tygodniu, tylko czekam aż mi przyjdą materiały, które sama zamówiłam i muszę wybrać jeden z trzech. Jak zobaczę na żywo to zdecyduję:-) A brałaś z tym kapturkiem?

    DeLaCruz lubi tę wiadomość

    zrz6sg18nurk8eki.png[/url]23b4270bd76f9de3.png[/url]
  • perswazja7 Znajoma
    Postów: 23 24

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że już większość dziewczyn zakupiła krzesełka do karmienia. Ja w tym temacie jestem zupełnie zielona, jedynie wiem czego chce. Ma zajmować mało miejsca, mieć duży, zdejmowany blat (nie wiem czy to się da pogodzic) i ma być w przystępnej cenie. Może, któraś z Was udało się znaleźć coś podobnego?

  • KasiaMJ Autorytet
    Postów: 288 242

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadrobiłam :-) Ale miałam szalony weekend:-) W piątek rano przyjechała moja siostra z 11 miesięczną córeczką. Wyskoczyła na chwilę do koleżanki, a ja byłam z małym na spacerze. Popołudniu zjedliśmy naleśniki, które smażyłam chyba z godzinę i wieczorkiem były % (ja oczywiście jedno piwko;-). W sobotę było mega intensywnie. Rano zakupy z siostrą i jej małą - nosiłam ją chyba z godzinę cały czas na rękach, bo marudziła, a waży 11 kg, więc do dziś mam zakwasy haha. Zakupy głównie zrobiła siostra, a ja biegałam z małą :-) To znaczy kupiłam też sporo rzeczy Antkowi:-) Popołudniu byliśmy nad zalewem i się ołaziliśmy, że hoho - a i spotkaliśmy naszego brata na rowerze hahaha - świat jest mały:-) Wczoraj o 10 basen - Antek był mega śpiący, ale jakoś daliśmy radę. Później wypad na zakupy - wydałam mnóstwo kasy w croppie i sinseyu, ale mam zajefajne jeansy z dziurami, coś co można nazwać dżeginsami, kilka koszulek, tunikę i taki fajny fifraczek zamiast kurtki na wiosnę:-) Szybki obiadek na mieście, wizyta na kawce u teściów i spacer w parku:-) Wieczorem serduszkowaie, film i piwko i śpioch. Ufff......

    Idę sprzątać, bo mam mega syf przez ten weekend :-D

    A Antek cały czas ma katar, do środy mamy dawać syrop i jak nie przejdzie to do lekarza. Troche sapie jak oddycha - wcale nie ma tak dużo glutków, tylko troche sapie i odkasłuje po spacerze :-/

    ao12. lubi tę wiadomość

    zrz6sg18nurk8eki.png[/url]23b4270bd76f9de3.png[/url]
  • perswazja7 Znajoma
    Postów: 23 24

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MOI wrote:
    Dziewczyny nie wiem czy byl juz poruszany ten temat, ale kojarzycie taki jakby pojemniczek z sitkiem, do ktorego wklada sie czastki warzyw lub owocow, a dziecko je sobie bezpiecznie wysysa bez ryzyka zakrztuszenia? Znacie to, macie? Jest sens to teraz wprowadzac, czy to raczej dla mniejszych dzieci?
    Zastanawiam sie powaznie czy nie podawac w tym Julci jabluszka. Mala ma cd problemow z kupka, jedzenie czegokolwiek lyzeczka idzie mega opornie jakby sie uwstecznila :-\ Moze takie piciumkane jabluszko by jej pomoglo?
    Ja to mam od niedawna. Podawała w tym surowe jabłko i banana. Ja zastosowałem to bo Kasia znęcala się nad zabawkami. Strasznie się denerwowala jak nie mogła czegoś "zjesc", a tutaj jej jakieś soki wyciekaly wiec złości nie bylo. Jabłko ładnie piciumkala, przy bananie się pobrudzila cala siateczki tez nie można było do czyścić. Ja mam ten gryzak siateczkowy. myślę że spokojnie możesz jej podać jabłko. Dodam tylko ze ja nie rozszerzałam jeszcze diety.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 17:33

  • Scęście Autorytet
    Postów: 1471 1380

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    o to zes zaszalala- ja bym zostawila te rzeczy i przyszla z kuponem w inny dzien
    no tylko ja mam 40km do najblizszego wiec bym wiecej wydala na benzyne niz z tego kuponu zarobila :P ale i tak mne iwkuzyli. zwlascza ze na kuponie jest napsiane ze wystarczy pokazac albo mozna wydrukwoac. moglam zawolac szefowa czy cos i sie klocic ale nei chcialam juz robic awantury bo kolejka dluga, babka jedna i mowie dobra kit ci w ucho ;/

  • Scęście Autorytet
    Postów: 1471 1380

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutas wrote:
    A wogóle coś się stało mojemu Antosiowi bo płacze przy zasypianiu i ciężko mu zasnąć i śpi tylko 20 min. Chyba ząbki zaczynają mu dokuczać, kupiłam te kropelki camilla ale to dziwne jest bo to trzeba wlać do buźki a on mi to połyka. Stosowała któraś?

    Scęście a to nie w Ciechanowie byłas w tym hm? bo u nas właśnie też trezba wydrukować kod żeby naliczyli raba.
    no wlasnie w ciechanowie ;/ ja uzywam zelu dentinox...

  • Scęście Autorytet
    Postów: 1471 1380

    Wysłany: 13 kwietnia 2015, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam ten gryzak, tylko silikonowy, kubus je z neigo jablko, banana, gruszke :) lubi :) a anwet na pusty lubi sien im bawic, smaruje mu go zelem na zeby i mam 30 mi nspokoju :P

‹‹ 1448 1449 1450 1451 1452 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ