Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
peeeeeeeeeeeeeeeeeeeewnieAgsonik wrote:Hej dziewczyny
Podczytuję Was od jakiegoś czasu i postanowiłam się odezwać
A tak w ogóle to szkoda że Was nie znalazłam jak byłam w ciąży:)
Jestem również październikową mamą ,mam małego Adasia który wczoraj skończył 6 miesięcy:)
Czy mogę do Was dołączyć? przygarniamy i mamusie i dzidziusie tylko pisz pisz i jeszcze raz pisz
-
mitaka wrote:Może ktoś też zechce poćwiczyć-pobawić się, ja zaraz spróbuję z moim krecikiem ryjącym czółkiem po podłodze
http://www.babyboom.pl/niemowleta/zdrowie/pocwiczmy_mamo_cwiczenia_od_piatego_miesiaca_zycia.html#at_pco=smlrebh-1.0&at_si=552b6d6c00ed3ad7&at_ab=per-2&at_pos=1&at_tot=5
O super, wypróbuję na mojej Lady. Też ma tak, że dupka do góry i próbuje sposobem "na gąsienicę". Albo ręce wyprostowane, ale dupka za ciężka.
-
no to niezle! ale super co?Italik wrote:Moje też nie, ale skoro powodu nie ma..
Eh, muszę wam coś opowiedzieć z serii jaki ten świat mały :DDDD my po świętach wciąż na wariackich papierach, miesiąc temu przeprowadziliśmy się już 4 raz z kolei. Na szczęście szybko znalazłam bratnią duszę -sąsiadkę, nasze córeczki mają tydzień różnicy, super się dogadałyśmy i wkońcu spotkałyśmy się na spacerze... gadka szmatka, coś tam mówię, że na forum bbf, o tym wątku, że niektóre dzieci już siedzą itd,.. i co????????? okazuje się, że moja sąsiadka to Agrafka z forum
dawno nie spędziałam tak fajnie czasu, super dziewczyna! dowiedziałam się też czym się zajmuje i kupiłam kilka rzeczy i 3 jeszcze zamówiłam;p cudne rzeczy szyje!!!!! normalnie nie mogę wyjść z podziwu, chciałabym choć w połowie mieć taki talent!
Najbardziej sie cieszę, że mamy towarzystwo na spacerki i na kawie możemy spędzać całe przedpołudnia i dzieci fajnie że razem będą się bawiły teraz jeszcze wiecej tematow na zywo hihi
-
Zgadzam się, ja na moją łuszczycę stosuję i jest troszkę lepiejletty wrote:A jak wygląda? Ale jak swędzi to pewnie sterydy jedynie, a póki co najlepszy krem na swędzenie i ogólnie problemy skórne to mediderm tubka kosztuje ok.8 zł
Ale ja kupuję już hurtowo, taki słoik 500ml
Super, że kupiłaś! Też mi się balon podobał. My już wczoraj spacerowaliśmy, ale Agata jeszcze ciut za mała jest, bo nóżki jej się nie układają na żabkę.Smutas wrote:Ahhh..Sroka, padniesz ze śmiechu. Kupiłam Tulę
chorowałam na nią chorowałam i mam Żeby nie było, kupiłam, bo nasze nosidło, które dostalismy jest tak zabudowane, że F jak podrósł górne panele zaczęły mu zasłaniać widać i zaczynał marudzić..i jest bardziej ciasne i go cisnęło trochę...(haha, wymówka? )
Także Tula Hot Air Baloon jest moja ! I co? Franelini więcej widzi, ma więcej miejsca i kima Raz mu ją ubrałam, od razu spokój i radość na jego twarzy
Dobra, idę w kimono, bo jestem wymęczona, że hej...
Sroka, jeszcze raz sto latt kochana! :*
Dzieci kochają tulę! Jest na FB grupa : nosimy w tula, zapisz się
Dzięki za życzenia dziewczyny!:**
Co to za poradnik?DeLaCruz wrote:No super ten poradnik:) właściwie wszystko co trzeba w jednym miejscu:)
Ja prevenar.Zielono mi:-))))) wrote:Kochane mam pytanko na temat szczepienia na pneumokoki...szczepiłyście już swoje dzieciaczki a jak nie to czy będziecie szczepić?
Która szczepionką PREVENAR 13 czy SYNFLORIX????Poszukaj na OLX lub na grupie FB Nosimy w tula. Tam czasem jakieś dziewczyny chcą sprzedać za 380-420zł.mitaka wrote:Dziewczyny ręce mi odpadają od tego kloca...... Wsadziłam go w "wisiadło" bo pożyczyłam od szwagra, siedział - nogi mu rozkładałam na żabę, ręce nie bolą ale plecyyyyy i owszem, poza tym i ja się spociłam i dzieć się spocił. Mam ochotę na tulę bo mój kręgosłup i ręcyny długo nie pociągną, tylko kurcze jak na złość nikt nie sprzedaje, a prawie 500 zł płacić to troszkę drogawo..... ajjjj.
Do Delacruze! Gdzie mogę zobaczyć Twoje dzieła w szyciu? Bo ja bym chciałą czapkę dla siebie, a dla młodej Kocyk Bo się poci pod kołdrą już.
http://dwakotyzaploty.blogspot.com/
-
Anoolka wrote:Filip nie ma rodzeństwa a ma cały czas katar
dziś w nocy zauważyłam że oddycha przez buzie, mam nadzieję że mu się to nie utrwali.
Kaszulator a ile Piotruś ma lat? On musi chodzić do tego przedszkola? Ja do skończenia roczku bym chyba nie puszczała starszego do przedszkola.
Za kilka dni 4 lata. Chodzi od lutego, mieliśmy wysłać od września, ale pediatra nam powiedziała, żeby poczekać pół roku. Szczerze to widzę, że musi chodzić - jest jednym z niewielu dzieciaczków, które nie mają doświadczenia przedszkolnego i łącznie z jego charakterem daje to bardzo kiepski efekt - jest bardzo wycofany, ogólnie kiepsko akceptuje to przedszkole. Na razie zostawał tam od 8:30 do 13 i to było dla niego baaardzo długo, chciałam, żeby się przyzwyczaił, bo jak wrócę to pracy od października to byłaby masakra, bo będzie musiał być 10 godzin w przedszkolu. Aktualnie nie czuję żadnej ulgi,bo ledwo go odprowadzę, to biegnę odebrać (a jest 20 minut w jedną stronę), do tego te choroby, wrzaski, błagania, no ale naprawdę chcę, żeby w końcu nabrał trochę pewności siebie w grupie, bo za 2 lata z hakiem szkoła!
-
Anoolka wrote:Kurcze no faktycznie ciężka sytuacja
Mój bratanek poszedł do przedszkola od 6 lat (teraz ma 13) i efekty tragiczne, do tej pory nie ma dobrego kontaktu z rówieśnikami.
A może Piotruś ma jakieś problemy w przedszkolu że nie chce chodzić?
No właśnie ciężko ocenić. Myślę, że przeraża go ta ilość dzieci w grupie (teraz jest ok. 20), poza tym jest indywidualistą od dziecka i zawsze był nieufny wobec obcych - jak był malutki ryczał na widok wszystkich facetów, a jak tylko ktoś do niego startował od wejścia z rękami (czyt. teściowa ) to był taki ryk, że wszyscy się w końcu nauczyli, że najpierw musi się oswoić z sytuacją. Teraz te 3 dni po świętach były w ok, ale co się działo na początku...szkoda gadać. Dzisiaj nawet zapytał, czy jak wyzdrowieje to może pójść do przedszkola, więc może się przekona, że tam jest fajnie. No, ale musi chodzić, na razie frekwencja kiepska. Mam nadzieję, że te choroby się trochę przewalą i będzie lepiej.
Magda kicha i ma gluciory, pocieszam się, że może do niedzieli damy radę się wykurować.
Co do szczepień - Piotrek z dodatkowych szczepiony na rotawirusy, pneumokoki Prevenar), meningokoki i ospę (ale nie w pierwszym możliwym terminie, tylko na spokojnie). Magda na rotawirusy i rozpoczęte pneumokoki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 11:37
-
moj nie ale lubek pisala ze Tymek sie macaKakabaka wrote:Kurka ale Jędruś ma straszną chrypkę. Myślałam że już z nim lepiej ale ta chrypka trochę mnie wystraszyła. Nie wiem czy iść z tym do lekarza od razu czy czekać do wizyty kontrolnej w środę? Wiecie coś o chrypkach u niemowląt?
I mam jeszcze jedno pytanie do mam chłopców. Zauważyłam że Jędruś łapie się za pisiorka i nie wiem czy to taki etap czy może coś go tam boli? Wasze chłopaki też czasem tak robią? nie wiem czy juz mu przeszlo bo nie pytalam
Kakabaka lubi tę wiadomość
-
moj jak je butle gdy mnei nei ma to nadal jedziemy na smoku tt nr 1 ;]Sisilla wrote:Dziewczyny używające butelki do karmienia jakie używacie smoczki? Bo my głównie na piersi, ale jak odciągam dostaje np u teściowej z butli i ciągnie ze smoczka aventu Naturals 2, bo nie chciałam, żeby jej za szybko leciało, bo z piersi musi się trochę namęczyć, ale teraz zastanawiam się nad zmiana na 3 lub. 4, a u was jak wygląda sytuacja?
Sisilla lubi tę wiadomość
-
Kaszulator, bardzo mi ciebie żal, bo brak snu to najgorsza tortura, przynajmniej dla mnie. Niestety nie pocieszę cię mówiąc, że musisz wytrzymać, a dziecko musi się wychorować. Mój jak poszedł do trzylatków to non stop był chory, cały pierwszy semestr tego roku chorował. Niestety uroki przedszkola. Nie poddawaj się i nie zabieraj go broń Boże z przedszkola. Pamiętam jak się dziwiłaś, ze mój syn chodzi do przedszkola jak Zosia się urodziła. Też lekarka naciskała, żeby nie. Na pocieszenie powiem ci, że Magda będzie bardziej odporna w przedszkolu, bo juz ma kontakt z zarazkami od Piotrusia. Trzymaj się i bądź dzielna, a chrzcin nie przekładaj i miej w końcu z bani trzymam kciuki!
Kaszulator, Kakabaka, ataga4 lubią tę wiadomość
Nasza Zosia
-
My dalej walczymy z zapaleniem spojówki u Zosi, dostała antybiotyk w kropelkach i widac już poprawę ale zakropienie jej oczu to nie lada wyczyn, drze się do tego w niebogłosy, ehhh. A na dodatek u nas pogoda się popsuła, pochmurno i piździ
Nasza Zosia
-
Moja Magda nie pije z butelek, niekapków itp.
Z takiego daje radę z moją pomocą
http://www.tommeetippee.pl/product/pierwszy-kubek/
normalnie z niego kapie jak się przechyli albo z doidy próbujemy. Tylko mają wadę te kubki, że na spacer kiepskie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 12:14
-
tu jest smacznie i zdrowo http://smak-zdrowia.blogspot.com/Anoolka wrote:Sylwia z tego co pamiętam to Ty podrzuciłaś stronkę mojewypieki.com ? jest genialna A znasz może jakąś stronę z pysznymi przepisami na obiad?
SYLWIA spoznione ale szczere sto lat! dla sroki tez!!
ja szczepilam PREVENAR 13 na pneukokoki.. juz 2 dawki.
Sroka, Anoolka lubią tę wiadomość
-
ja daje 125g caly sloiczek, wieksze dziele na pol.. ale to i tak nei zamiast cyca tylko dodatkowo, karmie co 2h kube wiec jak wypada karmienie daje sloik a potem nei za 2h tylk oza 1h cyca.Kkasia wrote:Dziewczyny,ktore daja sloiczki, ile Wasze dzieciaczki zjadaja na obiad??ja daje malej sloiczki z hippa te duze i zastanawiam sie ile z niego powinna zjesc zeby nie byla glodna
-
dobra nadrobilam! uf. bo nie bylo mnei chyba od srody. wtedy wlsnie zaczela sie piekna pogoda i tylko wstawalismy z lozka kolo 9 i od razu syzkowanie moje i kuby i dawaj w teren ;] w piatek to juz w ogole mnei nei bylo w domu, wyszlam o 10 wrocilam od 15-17 bo mialam goscia i psozlam do koleznaki z kuba do 22. sobota na grillu u tesciow i potem wyjazd za maisto a msze za mojego dziadka a wczoraj 5h na zakupach a potem sprzatanie domu.... ale dalo rade nadrobic
pisalyscie o proszkach, ja piore w plynie dzidzius, ale jak sa ze 2 rzeczy kub yto wrzucam do naszych i piore w normalnym.
kaszulator wspolczuje tcyh chorob piotrusia, musisz byc wypompowana moze polubi to przedszkole w koncu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 14:14
-
mitaka wrote:Dziewczyny ręce mi odpadają od tego kloca...... Wsadziłam go w "wisiadło" bo pożyczyłam od szwagra, siedział - nogi mu rozkładałam na żabę, ręce nie bolą ale plecyyyyy i owszem, poza tym i ja się spociłam i dzieć się spocił. Mam ochotę na tulę bo mój kręgosłup i ręcyny długo nie pociągną, tylko kurcze jak na złość nikt nie sprzedaje, a prawie 500 zł płacić to troszkę drogawo..... ajjjj.
Polecam nosidełko pathi - 250zl i szyte na wymiar. Mi niedawno przyszło i jesteśmy zachwyceni. W ogóle nie czuć ciężaru dziecka
KasiaMJ lubi tę wiadomość
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
Na szczęście moja Agata pije z niekapka to teraz ją nawadniam non stop żeby ta kupa wyszła.
Dziewczyny, ale wpadłam na szatański pomysł! Na H&M jak się zapiszesz do NEWSLETTER to masz 25% na jedną rzecz. I ja wysłałam takie kody na maila do mamy/siostry/teściowej/koleżanki i tak pokupowałam Młodej rzeczy. A że do 19 kwietnia przesyłka za free to się opłaca
Anoolka lubi tę wiadomość
http://dwakotyzaploty.blogspot.com/
-
o to zes zaszalala- ja bym zostawila te rzeczy i przyszla z kuponem w inny dzienScęście wrote:mnie wkur**li wczoraj w h&m. pojechalam na zkaupy i zostawilam tam 688zl, w tym 150 na kube. i co? pani przy kasie nei zaakceptowala kuponu 20% pokazanego ztelefonu bo MUSI BYC WYDRUKWOANY! nsozk urwa. i placilam 100% ;/
