Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
perswazja7 no wiesz on nam się układał w C od urodzenia ale leżenie na brzuszku pomogło. juz się nie zwija. Ale zwróciłam neurolog uwagę na to ze ciągnie mi głowę w jedną stronę ona stwierdziła że krecz nie ma ze to tylko nawyk i ze mamy mu zmieniać strony w łóżeczku I jak podchodzimy do niego ale to nie pomogło. Przekreca się już od dłuższego czasu a id jakoś dwóch tygodni kręci się ciągle raz w jedną raz w druga stronę tylko teraz ta główka przyciągnieta do ramienia. Jak mu dotykam szyję to czuć jedna stronę napięta i krótka. Mam nadzieje ze szybko się uda to wyciągnąć. Nie dość ze ma ta główkę znieksztalcona to ta asymetria jeszcze pogłębia to ze główka z boku z tył się zmienia.
Sylwia1985 oj to faktycznie groźnie brzmi ale najważniejsze że to + które da się wyleczyć bo ja np mam - a ich się je da wyciągnąć okularami a jedynie laser.
Może skonsultuj jeszcze to z innym okulista.
A na co chodzi Nikus na rehabilitację? co mu dolega?
wiecie co Mój mały strasznie lubi piosenkę Tik tak i Kleksografia z akademii pana kleksa i teraz marudzi wiec mu puścilam z tel i czytam co u Was a mały leżał na brzuszku nagle patrze na niego a ten na wyprostowanych rękach podnosi mi cały tułów i pupę i tak zrobił ze 4 razy .. czyżby to trening do raczkowania. ..
-
paradise wrote:Dziewczyny, Wasze dzieciaczki też Wam wszystko zabierają? Mojej nic nie można pokazać bo jest zaraz krzyk. Największe parcie ma na bezprzewodową klawiaturę, która zawsze leży na stoliku. Na widoku mojego telefonu, pilota, kubków, papierków również jest bunt. Potrafi wyrywać mi pampersa przy zmianie pieluchy. Ostatnio zaliczyła też swój pierwszy raz i ściągnęła u mojej babci serwetkę z wszystkimi na niej rzeczami. No i trudno przy niej już cokolwiek zjeść jak jest w pobliżu
Oj tak:) do wszystkiego wyciąga rączki i jeczy yyy... już zwłaszcza jak coś jem. Np dzisiaj jabłko, to mu dałam taki nadgryziony ogryzek, poskrobal ząbkami, w końcu mu zabrałam a ten w ryk jakby świnie ubijali a najbardziej go interesuje mój telefon.perswazja7, paradise, Anoolka, Agsonik lubią tę wiadomość
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
sylwia1985 wrote:dziewczyny jestem zdolowana- bylismy z Nikusiem u okulisty i okulistka badajac go zrobila wielkie oczy i zapytala sie czy ktos w rodzinie ma wady wzroku a my ze moj tato ma astygmatyzm i lekarka powiedziala ze maly ma bardzo duza wade wzroku ze z bliska widzi rozmazany obraz a widzi z daleka ze ma wade az +7 a niemowlaki maja gora +2 i ze mamy mu szybko kupic okulary zeby je nosil to moze uda sie wzrok wyprowadzic w przeciwnym razie grozi mu zez albo poglebienie wady- nie wyobrazam sobie jego w okularkach przeciez bedzie caly czas sciagal je rekami- no ale w pn jedziemy poogladac jakies do optyka bo podobno najlepsze sa siliconowe ale podobno bardzo drogie- w zyciu bym sie nie spodziewala ze u tak malego dziecka taka duza wada
dziewczyny dlatego jak was cos niepokoi to migusiem do lekarza bo potem moze byc juz za pozno
biedny Nikus ta rehabilitacja , potem te zle badania moczu teraz wada wzroku- jestem przerazona co jeszcze znajda ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 20:48
-
Dziękujemy Agsonik! :*
Melissa trzymam kciuki żeby szybko udalo sie tą rehabilitacją poprawić sprawnosc Bartoszka, zresztą jak piszesz że podnosi cały tułów na czworakach to na pewno bedzie dobrze, zobaczysz
Anoolka współczuje całej dzisiejsze stresującej sytuacji...a Wy nie macie pasów w spacerówce? Bo tak sie zastanawiam jak wypadł Filipek i nie umiem sobie tego nawet wyobrazic...najadlas sie strachu, ale dobrze ze nic mu sie nie stało... ja ostatnio jak jechałam autobusem w zeszlą sobote z naszą spacerówką to zapomnialam ze powinno sie z autobusu wychodzić tyłem i jak przód poszedł mi w dół na chodnik, a tylne koła były jeszcze w srodku, to tez mało brakowało a Krzys poleciał by do przodu, dobrze że wlasnie pasy miał zapiete i jakis facet tez zobaczyl ze wychodzimy i ostatecznie nam pomógł.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 21:38
Agsonik lubi tę wiadomość
-
MOI wrote:Sylwia ale jak to sie stalo, ze trafiliscie u okulisty, bo chyba cos przeoczylam? Mialas jakies podejrzenia, ze cos jest nie tak ze wzrokiem Malego???
zarejestrowalam sie jeszcze z Nikusiem prv do okulisty na 13 maja - zobaczymy co ta powie- mi tez sie nie chce wierzyc ze ma az tak duza wade bo przeciez reaguje na wszystko i widzi nas bo sie smieje i widzi zabawki bo je dotyka no ale lepiej to sprawdzic- tylko czy nie wiem czy kupic mu juz okulary czy sie wstrzymac no ale to prawie miesiac jeszcze -
jak to badanie wygladalo :
15- min zapuscila krople i za 15 min znowu i za 15 minut znowu
ja go trzymalam na kolanach a ona do kazdego oka przylozyla takie urzadzenie i zaraz jej pikalo i pokazalo wade potem jeszcze raz chciala sprobowac ale na lezaco bo tez nie mogla uwierzyc w taka wade ale sie sprawdzilo
a to jest najlepsza okulistka na podkarpacie - jest jeszcze jedna i wlasnie do niej idziemy w maju prvWiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 21:51
-
sylwia1985 wrote:caly czas tarl oczy no i kiedys pisalam ze zaraz kolo galki ocznej zrobila mu sie jakas gulka ale to przeszlo no ale ze mielismy termin to poszlismy to okulisty ale ta powiedziala ze widzi ze ma troszke zamazane oczy wiec skierowala nas na dokladne badania ktore wlasnie robilismy dzisiaj
zarejestrowalam sie jeszcze z Nikusiem prv do okulisty na 13 maja - zobaczymy co ta powie- mi tez sie nie chce wierzyc ze ma az tak duza wade bo przeciez reaguje na wszystko i widzi nas bo sie smieje i widzi zabawki bo je dotyka no ale lepiej to sprawdzic- tylko czy nie wiem czy kupic mu juz okulary czy sie wstrzymac no ale to prawie miesiac jeszcze
nie no nie wierzę, żeby taki maluszek miał taka wadę... mój dzieć tez trze oczy, ale pewnie teraz każda mama powie, że jej dziecko trze oczy i będzie panika
a jak z bliska mu dajeswz zabawke to jak sie zachowuje? Bo to wada, że z bliska sie gorzej widzi. Ja tez mam plus, ale...0,25 jakoś ale nie lubi ze zbyt bliskiej odległości patrzeć
o! a jak pochylasz swoją twarz nad Nikusiem, mruży oczy, trze je albo odwraca główkę? To powinno mu sie nie podobać. -
Anoolka wrote:Mój też trze
-
Kurde dziewczyny podczytuję was cały dzień, ale nie mam czasu ani siły, żeby coś napisać. U nas horroru część trzecia. Młoda w nocy dostała takiego kataru, że znowu całą noc nie spaliśmy, to już druga noc z rzędu, starszy syn całą noc kaszlał, latałam od jednego do drugiego, Zosia do tego miała bolące gardło. Jakby tego było mało dzieci zaraziły mojego męża, czekam tylko, aż mnie dopadnie. Jestem taka wykończona, że jechałam dziś do babci do szpitala i wjchałabym w cintusia. Zero refleksu, usypiam na stojąco, a tu kolejna nocka przede mną, jeszcze sama, bo M wygoniony, zarąbany katarem do innego pokoju. Przy dwójce chorych nawet nie mam kiedy dychnąć, nie mówię już o spaniu. Ataga, dziękuję za miłe słowa, fajnie, że myślisz o mnie
Anoolka współczuję sytuacji, pewnie nieźle się strachu najadłaś, na szczęście wszystko ok, a ty teraz już piętnaście razy sprawdzisz pasy zanim wyjedziesz wózkiem
Paaolka a u was jak? Już lepiej? Mam nadzieję, że choć ty sypiaszw nocy
Sylwia lepiej skonsultuj się i miej pewność, a jak się okaże, ze to prawda, to przynajmniej szybko zareagujecie, a dzieciaczki w okularkach są przesłodkie i one z tego co wiem, oczywiście okularki, mają gumkę z tylu,więc Nikuś ich nie ściągnie, a ponoć dzieci szybko się przyzwyczajają, będzie dobrze, trzymam kciuki!
Melissa, nie denerwuj się, wszystko ogarniesz z pewnością, a Bartoszek, jak już dupkę podnosi, to wszystko z nim ok, tylko potrzebuje drobnej rehabilitacyjnej korekty:) spokojnie zdążysz!
-
no wlasnie Nikus reaguje na zabawke jak mu pokaze z bliska
tak jest to okulistka dziececa ktora bada wzrok od wczesniakow do 1 roku
badala tez dno oka takim sprzetem i jest wporzadku
kurcze nie wiem co robic
a tak z innej beczki czy zmnienialyscie np rozmiar smoczka na wiekszy czy macie ten od urodzenia chodzi mi o smoczka do ssania i tego do butelki
Musze sprobowac kupic kauczukowego smoka bo siliconowego nie ssa i dzisiaj jak bylismy dlugo u lekarza a potem prosto na rehabilitacje to wzielam mleko z butla i nie ssal tylko sie denerwowal i musialam wyciagnac cyca co bylo dla mnie mega krempujaceWiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 22:26
-
Sisilla współczuje CI ogromnie, mój mąz jak choruje, a ostatnio tez dosc czesto, to jest gorszy niz dziecko, rozczula sie nad sobą, ale do lekarza nie pojdzie. On zawsze lepiej wie co trzeba sobie w aptece kupic...
Ty masz jeszcze gorzej bo dwójke chorych dzieci na głowie, zupełnie jak Kaszulator...ech dziewczynki nie jest łatwo byc mamą...swoje potrzeby zawsze na koncu sie zaspokaja jesli starczy w ogole czasu i sily... trzymam kciuki zeby dzisiejsza noc była lepsza i żebys mogła sie przespac i choc odrobine odpocząć :*
U nas katar zatykający nosek caly czas, kaszel na szczescie jakby mniejszy, mały spi z na wpół otwartą buzką i jakos nawet nie wybudza sie bardzo czesto, tzn zobaczymy jak dzis bedzie, na razie śpi juz ponad 2 godz. Ciesze sie ze chociaz zaakceptwał inhalacje bo na początku wyrywał mi z ręki rurkę i maseczkę, kręcił głową tak że o mało sobie jej chyba nie urwał, i darł sie jak oparzony, ale drugi raz juz byl spoko, trzymam go pleckami do siebie na kolanach , bujam sie na boki i śpiewam mu, i jakos idzie tylko jeszcze potem robie mu traume fridą - nie cierpi tego..Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 23:06
Sisilla lubi tę wiadomość
-
Anoolka wrote:A ja tam wyciagam cyca;) kurde na plażach babki mają takie stroje że im prawie wszystko widać a ja może będę się krempowac że dziecko karmie phi. Wiem że ludzie się oburzają ale ja mam to w dupie
I racja:) ja już karmiłam w przeróżnych miejscach. I w lesie i w kościele
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
Sisilla współczuję Ci bardzo..nawet sobie nei wyobrażam, jak musisz byc padnięta. Może jak mąz sie podleczy niech przejmie obowiązki żebyś chociaż w weekend sobie odespała nawet w dzień trochę? Ja jak przez parę dni nie odespię to gryze, ale wiadomo, z dziecmi nie ma, że się jest zmeczonym, nie ma siły itp...
Sylwia ja bym skonsultowana tak czy siak z innym lekarzem...to nie jest mała wada, a poważna diagnoza.
Dziewczyny dramat!!!! Okres dostałam! Jednak rozszerzanie diety i rzadsze wołanie o jedzenie Franka dało efekty....inne mamy kp, które zaczeły rozszerzać jeszcze cieszycie sie wolnością, czy któraś łączy się ze mną w bólu?Sisilla lubi tę wiadomość
-
Sisilla bardzo współczuje i wyobrazam sobie ze jestes zmeczona przy dwojce dzieci sama do tego jak facet chory to juz calkiem nic Ci nie pomoze, niech sie kuruje zeby troche Cie odciążyc. Trzymaj sje dzielnie zeby wszystkie choroby was ominely.
Sylwia ja bym z okularami chyba jeszcze poczekala na konsultacje z drugim okulista.
Pestka ja obecnie karmie dwa razy w dzien i dwa razy w nocy i jeszcze nie dostalam ale juz chyba cos tam sie dzieje bo nieraz mnie brzuch boli jak na @ i pewnie niedlugo zawita i do mnieSisilla lubi tę wiadomość
-
Anoolka wrote:A ja tam wyciagam cyca;) kurde na plażach babki mają takie stroje że im prawie wszystko widać a ja może będę się krempowac że dziecko karmie phi. Wiem że ludzie się oburzają ale ja mam to w dupie
Tym bardziej ze tej piersi prawie nie widać, bo dziecko przytulone większość zaslania. Kiedys musiałam go nakarmić na hali targowej,bylo pusto, ale pare osob mnie mijalo, a ze wtedy jeszcze "tańczyłam" z nim w rekach zeby zasnął, to wszyscy myśleli ze go tylko usypiam, dopiero jak byli blisko to zauwazali ze karmie Tak samo podczas chrztu na zachrystii, ksiądz myślał ze go usypiam, a jak podszedl blizej to zobaczyl ze karmie A swoją drogą, myślałam że będę miała z tym wieksze problemy, tzn ze wstydem, pamiętam jak jeszcze w ciąży pisalam tutaj, ze nie wyobrazam sobie karmic przy mężczyźnie (nie liczac meza) albo w miejscu publicznym i myślałam ze będę miała straszne opory przed tym Ale jak dziec głodny, to wstyd chowam do kieszeniAnoolka, DeLaCruz, perswazja7, Scęście lubią tę wiadomość