Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0257897007.html
http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0271673001.html
http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0206321007.html
http://endo.pl/produkt/9361/dla_niemowlaka/bluzki_i_t-shirty/krotki_rekaw/bluzka_w_kolorowe_paski_dla_niemowlaka.html
http://endo.pl/produkt/9784/dla_niemowlaka/body,_pajace_i_spiochy/pajac/pajac_w_kolorowe_kropki_dla_niemowlaka.html
http://endo.pl/produkt/9103/dla_niemowlaka/body,_pajace_i_spiochy/body/body_dla_niemowlaka.html
http://endo.pl/produkt/9168/dla_niemowlaka/body,_pajace_i_spiochy/body/body_z_falbanka_dla_niemowlaka.html
http://endo.pl/produkt/9367/dla_niemowlaka/spodnie_i_legginsy/legginsy/legginsy_w_kolorowe_paski_dla_niemowlaka.html
http://endo.pl/produkt/9769/dla_niemowlaka/body,_pajace_i_spiochy/body/dwuczesciowe_body_dla_niemowlaka.html
http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0192680010.html
http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0217207008.html
http://www.smyk.com/cool-club-body-dziewczece-z-dlugim-rekawem-rozmiar-74,p1098942508,ubranka-dla-dzieci-p
http://www.smyk.com/cool-club-body-dziewczece-z-dlugim-rekawem-marie-rozmiar-74,p1098949927,ubranka-dla-dzieci-p
Tyle zamówiłam! Majątek, a i tak jeszcze podobają mi się ogrodniczki - ale takie coś myślę, że lipiec/sierpień jak Mała podrośnie. I kurtka, chociaż mamy dwie wiatrówki i może nam stykną!
pestka lubi tę wiadomość
http://dwakotyzaploty.blogspot.com/
-
Sylwia Ty też się pochwal!sylwia1985 wrote:Dziewczyny pochalicie sie co zamowilyscie w endo
Sroka i inne chwalic sie
ja zamowilam min ten caly zestaw w paski bo mi sie cholernie spodobal
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 09:07
http://dwakotyzaploty.blogspot.com/
-
Anoolka wrote:No chce spróbować ale po buraka muszę jechać 20km
Mieszkam w miejscowosci gdzie jest kilka sklepów ale o tej porze roku z warzywami jest krucho....W ogóle zastanawiamsię czy będzie chciał tego buraka jeść bo on przecież jest sloiczkowy 
Myślę, że będzie chciał bo burak jest słodki mój szamie aż się uszy trzęsą i ogólnie woli robione niż słoiki - słoiki takie bezpłciowe w smaku są a jak się ugotuje samemu to czuć warzywka, mięsko. Jak je to robi mmmm mmm i dalej dziób otwarty jak pisklę w gnieździe
MOI, perswazja7, tofirus, DeLaCruz, pestka, Nelly, ataga4, Agsonik, Sisilla, Monica lubią tę wiadomość
-
Dzieki Dziewczyny za slowa otuchy. Bede czesciej proponowac Julci jedzonko inne niz cyc, choc u nas oznacza to max 2 proby na dobe, bo pierwszy posilek to sniadanie ok 7.30 w lozku (wiadomo, ze cyc), w ciagu dnia mamy tylko 2 karmienia (i tu moge pokombinowac), a potem kolacja po kapieli, czyli cyc.Moi
-
Mitaka zazdroszcze!!!mitaka wrote:Myślę, że będzie chciał bo burak jest słodki mój szamie aż się uszy trzęsą i ogólnie woli robione niż słoiki - słoiki takie bezpłciowe w smaku są a jak się ugotuje samemu to czuć warzywka, mięsko. Jak je to robi mmmm mmm i dalej dziób otwarty jak pisklę w gnieździe Moi
-
MOI wrote:Mitaka zazdroszcze!!!
Spokojnie Julcia też się wprawi, tylko ona może w ogóle mniej potrzebuje skoro macie 4 karmienia w ciągu dnia-jak dobrze zrozumiałam. Tak jak dziewczyny pisały małymi kroczkami i może na początek same smakołyki - z tego co się orientuje większość dzieci dynię uwielbia
-
Dziewczyny, Wasze dzieciaczki też Wam wszystko zabierają? Mojej nic nie można pokazać bo jest zaraz krzyk. Największe parcie ma na bezprzewodową klawiaturę, która zawsze leży na stoliku. Na widoku mojego telefonu, pilota, kubków, papierków również jest bunt. Potrafi wyrywać mi pampersa przy zmianie pieluchy. Ostatnio zaliczyła też swój pierwszy raz i ściągnęła u mojej babci serwetkę z wszystkimi na niej rzeczami. No i trudno przy niej już cokolwiek zjeść jak jest w pobliżu
perswazja7, Agsonik, Monica lubią tę wiadomość
-
U mnie tez podobnie, tylko jeszcze nie krzyczy. Ale jak jej probuje cos zabrac, co udalo jej sie chwycić to wtedy jest placz.paradise wrote:Dziewczyny, Wasze dzieciaczki też Wam wszystko zabierają? Mojej nic nie można pokazać bo jest zaraz krzyk. Największe parcie ma na bezprzewodową klawiaturę, która zawsze leży na stoliku. Na widoku mojego telefonu, pilota, kubków, papierków również jest bunt. Potrafi wyrywać mi pampersa przy zmianie pieluchy. Ostatnio zaliczyła też swój pierwszy raz i ściągnęła u mojej babci serwetkę z wszystkimi na niej rzeczami. No i trudno przy niej już cokolwiek zjeść jak jest w pobliżu
-
Ten fotelik bomba, ale ja niestety nie mam wanny więc nie mogę uszczęśliwić mojego dzieckaparadise wrote:Kurde.. ja oczywiście też zasiedziałam się na allegro i zamówiłam Lilce takie krzesełko http://allegro.pl/smoby-cotoons-rozowy-fotelik-do-kapieli-zabka-i5249134887.html Będzie szaleństwo w wannie
Scęście, jak będę wybierać się do rodzinki to na pewno dam Ci znać i wybierzemy się na jakiś spacer z maluchami
-
mój tez zabiera, ale nie krzyczy ani nie płacze jak nie dostajeparadise wrote:Dziewczyny, Wasze dzieciaczki też Wam wszystko zabierają? Mojej nic nie można pokazać bo jest zaraz krzyk. Największe parcie ma na bezprzewodową klawiaturę, która zawsze leży na stoliku. Na widoku mojego telefonu, pilota, kubków, papierków również jest bunt. Potrafi wyrywać mi pampersa przy zmianie pieluchy. Ostatnio zaliczyła też swój pierwszy raz i ściągnęła u mojej babci serwetkę z wszystkimi na niej rzeczami. No i trudno przy niej już cokolwiek zjeść jak jest w pobliżu za to jak uda mu się zabrać to zaciesza jak głupi
-
A nie chcesz spróbować między posiłkami? Może jak Julia nie będzie głodna chętniej spróbuje "dorosłego" jedzenia traktując to jako zabawę, a nie posiłek? Ja Magdzie tak dawałam, bo jak już jest głodna to chce cyca a nie nowych smakówMOI wrote:Dzieki Dziewczyny za slowa otuchy. Bede czesciej proponowac Julci jedzonko inne niz cyc, choc u nas oznacza to max 2 proby na dobe, bo pierwszy posilek to sniadanie ok 7.30 w lozku (wiadomo, ze cyc), w ciagu dnia mamy tylko 2 karmienia (i tu moge pokombinowac), a potem kolacja po kapieli, czyli cyc.
MOI, DeLaCruz lubią tę wiadomość
-
Dzieki dziewczyny, postaram sie miedzy posilkami. Dalam Julci przed chwila kawalek jablka i nawet raz polizala, wiec to juz postep. Chcialam dac jej tez kalafior z Bobovity, ale sprobowala moze lyzeczke. Jak maz wroci z pracy, to zrobimy kolejne podejscie. Niestety przy cycku Julcia zaczela sie strasznie skrecac jakby ja brzuszek meczyl. Kupa ostatnio byla przedwczoraj. Postaram sie jej podac kropelki na kolke, to moze brzuszek nie bedzie jej meczyl.Moi
-
Hej kobietki, u nas choroba...Byłam dzis z Krzysiem u pediatry, bo caly czas kaszle i zatyka mu sie nosek..no i po osłuchaniu lekarka stwierdziła że mały ma drobne zmiany na oskrzelach i zaleciła inhalacje Berodualem i Nebbudem, plus cebion i flegamina..takze mamy 5x dzien sie inhalowac, juz dzis dwie inhalacje były a teraz mój biduś śpi juz prawie 2 godziny.
I wiecie co? lekarka była mocno zdziwiona tym, ze jeszcze nie zaczełam rozszerzać diety, bo to przeciez "od 5 mca obowiązkowe"...a ja mówie że czytalam że do pół roku tylko pierś, ona twierdzi ze wytyczne 2 mce temu sie zmieniły i mam małemu juz zupki kilkuskładnikowe podawac...ja i tak zrobie po swojemu, dopiero jak maly bedzie zdrowy zaczne i od pojedynczych warzyw, a nie tak od razu wszystko naraz. W sumie za 10 dni konczy Krzys juz pół roku
Ale nie wiem czemu tak róznie lekarze podchodzą do tego rozszerzania diety...
-
W ogole to bardzo ładne rzeczy pokupowałyscie na tej stronie "endo"
Sama mam chrapke na kilka, tyle że ostatnio troche w hm pokupowalam i na ciuchach, i nie powinnam szaleć...
Jeszcze co do pytania paradise, to Krzys tak samo wszystko co ma w pobliżu by łapał, zaierał mi z rąk i denerwuje sie jak mu nie chce czegos dac, największą chrapkę ma zawsze na mój telefon, albo na pilota od tv, ale uwielbia tez wszelkie papierki, folie, pampersy, swoje skarpetki, sznurki od rolet ciągnąc jak z nim stoje koło okna, i tez raz prawie by mi zrzucil talerz z zupa, bo pociągnął za podłakdę, na kórej talerz stał... takze trzeba juz uważac. W ogole juz sobie pomyslałam że czas najwyższy pozatykac gniazdka, pousuwac z wierzchu przewody i inne potencjalnie niebezpieczne przedmioty, bo w sumie moze byc tak ze zaraz mały zacznie pełzac.
-
a ja dziś w kiepskiej formie. Coś nam ostatnio pieniądze nie dają się odłożyć. W tamtym miesiącu mogą duże opłaty a dziś padło mi auto i naprawa około 2 500zł nosz szlak. Ciągle pod górkę. Mieliśmy coś oszczędzać żeby było na wykończenie domku zawsze coś więcej a tu jak na złość. ..
brrrr
co do rozszerzania diety ja we wtorek byłam u szczepienia u mi lekarz mówił ze po 6 miesiącu. A odnośnie glutenu mówił ze są różne szkoły kiedy podawać ale on się trzyma starego schematu ze w 11 miesiącu życia dziecka. Ja tez się tego trzymam bez glutenu da się żyć przez te kilka miesięcy.
