Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
ja wczoraj byłam u gina z nfz na badaniu...bo wcześniej miałam usg prenatalne wykupione prywatnie i to co wczoraj ten gin pokazał to przeszło wszelkie możliwości...
Musiałam mu przypomnieć o usg prenatalnym, bo by mi nie zrobił, potem jak już robił, to kompletnie nic mi nie mówił ani nic nie pokazał, bo monitor miał przed sobą...
Wydaje mi się że nic nie pomierzył (chyba nie umiał) bo jak po usg się go zapytałam o wyniki - pomiary, to powiedział że wszystko ok i że pisze do jakiegoś swojego zeszytu...;-/
Normalnie szok!! Nic mi nie powiedział, gdybym wcześniej nie była na usg prywatnie to nie wiem co bym mu zrobiła...takiego niedouczonego lekarza to jeszcze nie widziałam!!!!
Chyba będę chodziłą do niego na wizyty obowiązkowe, a te ważniejsze wizyty - usg, będę dokupywała sobie na żelaznej... -
a powiedzcie mi jakie witaminy mogę brać w 2 trymestze? (bo na to pytanie, lekarz powoiedział że NIE WIE)!!!!!!! SZOK!!!!
Czy są witaminy tylko z kwasem DHA, bez żadnych innych??? Bo jem mało ryb i chyba muszę to uzupełnić...i nie wiem czy kwas foliowy i te kwasy DHA bierze się już do samego porodu?? -
theagnes, teorie są różne! Np. moja ginka twierdzi żeby brać jakiekolwiek witaminy dla ciężarnych, niekoniecznie zagranicznych koncernów. Takie podejście bardzo mi się podoba, bo polskie medykamenty są jednak tańsze, a wcale nie gorsze! Ginka zapytana o to, czy trzeba przyjmować kawsy omega powiedziała, że kiedyś kobiety nie brały, a rodziły się zdrowe dzieci. Wątpię też, że np w latach '80 kobiety jadły więcej ryb niż my (no chyba że śledzi). Co do kwasu foliowego, moja ginka nic nie mówi, choć wszystkie preparaty dla ciężarnych go zawierają. Gin mojej siostry powiedział natomiast, że przyjmowanie go po 3 miesiącu nie ma większego sensu, bo najważniejsze są 3 miesiące, kiedy wykształcają się wszelkie organy/funkcje związane z systemem nerwowym (czy jakoś tak). Ja teraz kończę PregnaPlus (kupiłam w promocji za 25 zł -3o tabletek), ale w zapasie czeka na mnie Prenatal Classic (90 tabletek za mniej niż 50 zł). Ten pierwszy preparat ma akurat olej rybi w składzie, a nie ma niewiele witamin i w niewielkich ilościach. Ten drugi nie ma omega, za to zawiera mnóstwo witamin i to w sporych dawkach. Decyzja należy do Ciebie
-
nick nieaktualny
-
loveyou, co masz na myśli?? Ogólnie od początku ciążę przechodzę bardzo dobrze, no może poza kilkoma incydentami Ruchów maluszka jeszcze nie czuję, więc czasem zapominam, że jestem w ciąży brzuszek mi się zaczął uwydatniać i to na razie jedyny dowód (choć ludzie twierdzą, że jest jeszcze niewielki)
Eweloka84, Anoolka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnytheagnes87 wrote:ja wczoraj byłam u gina z nfz na badaniu...bo wcześniej miałam usg prenatalne wykupione prywatnie i to co wczoraj ten gin pokazał to przeszło wszelkie możliwości...
Musiałam mu przypomnieć o usg prenatalnym, bo by mi nie zrobił, potem jak już robił, to kompletnie nic mi nie mówił ani nic nie pokazał, bo monitor miał przed sobą...
Wydaje mi się że nic nie pomierzył (chyba nie umiał) bo jak po usg się go zapytałam o wyniki - pomiary, to powiedział że wszystko ok i że pisze do jakiegoś swojego zeszytu...;-/
Normalnie szok!! Nic mi nie powiedział, gdybym wcześniej nie była na usg prywatnie to nie wiem co bym mu zrobiła...takiego niedouczonego lekarza to jeszcze nie widziałam!!!!
Chyba będę chodziłą do niego na wizyty obowiązkowe, a te ważniejsze wizyty - usg, będę dokupywała sobie na żelaznej... -
Madź wrote:Dziewczyny ja mam pytanie odnośnie funkcjonalności poduszek do karmienia/ rogali czy to się sprawdza czy jednak towar przereklamowany ?
Jeżeli pytasz o te poduszki, które są przeznaczone również do spania, to mogę je polecić. Ja mam motherhood i jestem bardzo zadowolona - zawsze spałam tylko na brzuchu, ale od czasu mdłości nie mogłam, bo jak uciskałam w nocy żołądek, to było mi jeszcze gorzej. Z tą poduszką jest mi wygodnie w każdej innej pozycji, w ciągu dnia bardzo wygodnie się na niej odpoczywa. Może tanie nie są, ale moim zdaniem naprawdę warto odżałować.
Przy okazji pochwalę się, że też już wkroczyłam w II trymestr Mam nadzieję, że będzie spokojniejszy niż I
MOI, Kakabaka, Madź, Eweloka84, Anoolka, ao12., Kajaoli lubią tę wiadomość
-
Agatas trzymamy kciuki, żeby był spokojny i bardzo pozytywny!!!
Też sobie zakupiłam kojec motherhood, bo poleciła mi go siostra, która dzięki niemu smacznie spała przez 2 ciąże. Po porodzie też był bardzo przydatny, zwłaszcza kiedy nie mogła normalnie siedzieć Teraz w smyku internetowym była na niego promocja (może jeszcze jest?) i wychodziło taniej niż na allegro, więc kojec kupiłam i niebawem będę go testować -
Ja również zakupiłam go na internetowym smyku, bo wyszło mi najtaniej. Promocja dalej jest http://www.smyk.com/motherhood-poduszka-kojec-dla-kobiet-w-ciazy,p1044793006,swiat-niemowlaka-p
MOI u Ciebie widzę, że jeszcze trochę i będzie półmetek
Jak to leci - ostatnio oglądałam swoje pierwsze bladziutkie testy z pierwszego dnia po spodziewanej @...a tu już drugi trym.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2014, 10:28
MOI lubi tę wiadomość
-
Cześć!
Czytam Was od początku no i nadszedł czas żeby się ujawnić Termin porodu mam nanie obstawiam płci bo nie mam żadnych przeczuć. Jest to moja 2 ciąża. Jestem po badaniach prenatalnych i z dzidzią jest wszystko ok.
Po początkowych smutnych wieściach na tym temacie cieszę się, że już ich nie ma i oby tak zostało do końca.
PozdrawiamWiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 15:27
agatas, paaolka, MartaR.., Kakabaka, MOI, Madź, Anoolka, Martucha_, ao12., lubek, Kajaoli lubią tę wiadomość
-
theagnes87 wrote:ja wczoraj byłam u gina z nfz na badaniu...bo wcześniej miałam usg prenatalne wykupione prywatnie i to co wczoraj ten gin pokazał to przeszło wszelkie możliwości...
Musiałam mu przypomnieć o usg prenatalnym, bo by mi nie zrobił, potem jak już robił, to kompletnie nic mi nie mówił ani nic nie pokazał, bo monitor miał przed sobą...
Wydaje mi się że nic nie pomierzył (chyba nie umiał) bo jak po usg się go zapytałam o wyniki - pomiary, to powiedział że wszystko ok i że pisze do jakiegoś swojego zeszytu...;-/
Normalnie szok!! Nic mi nie powiedział, gdybym wcześniej nie była na usg prywatnie to nie wiem co bym mu zrobiła...takiego niedouczonego lekarza to jeszcze nie widziałam!!!!
Chyba będę chodziłą do niego na wizyty obowiązkowe, a te ważniejsze wizyty - usg, będę dokupywała sobie na żelaznej...
theagnes87 ciekawa jestem co to za lekarz...bo tak jakbym czytala o swoim...jak bylam na ostatniej wizycie miesiac temu to zapytalam go czy nastepne usg bedzie to genetyczne, a on tak jakos dziwnie na mnie spojrzal i powiedzial, ze "no chyba cos takiego zrobimy"...on tez za duzo przy badaniach nie mowi i robi je chwile, nie ma go tez w tym spisie FMF jako uprawnionych do przeprowadzania usg prenatalnego, dlatego wlasnie wczoraj tez poszlam sobie prywatnie do babeczki ktora ma ten certyfikat i wszystkie uprawnienia i jestem mega zadowolona ze tak zrobilam. Badanie trwalo dlugo, wszystko moglam ogladac na biezaco, dostalam plytke ze zdejciami i krociutkimi filmikami i dwie strony opisu badania W czwartek ide do tego mojego prowadzacego...nawet nie nastawiam sie ze zrobi mi takie profesjonalne badanie i podejrzewam ze tez sama bede musiala mu przypomniec.. -
Ja mam jutro do ginka ale sie boje i ciekawa jestem co tam w srodku sie dzieje po 5 tygodniach od ostatniej wizyty.Pochwalilam sie ze mdlosci przeszly a od niedzieli nawrot- wymiotowalam w niedziele 5 razy troche mnie to martwi a mdlosci,zgage mam non stop od nd
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2014, 12:55
-
paaolka wrote:theagnes87 ciekawa jestem co to za lekarz...bo tak jakbym czytala o swoim...jak bylam na ostatniej wizycie miesiac temu to zapytalam go czy nastepne usg bedzie to genetyczne, a on tak jakos dziwnie na mnie spojrzal i powiedzial, ze "no chyba cos takiego zrobimy"...on tez za duzo przy badaniach nie mowi i robi je chwile, nie ma go tez w tym spisie FMF jako uprawnionych do przeprowadzania usg prenatalnego, dlatego wlasnie wczoraj tez poszlam sobie prywatnie do babeczki ktora ma ten certyfikat i wszystkie uprawnienia i jestem mega zadowolona ze tak zrobilam. Badanie trwalo dlugo, wszystko moglam ogladac na biezaco, dostalam plytke ze zdejciami i krociutkimi filmikami i dwie strony opisu badania W czwartek ide do tego mojego prowadzacego...nawet nie nastawiam sie ze zrobi mi takie profesjonalne badanie i podejrzewam ze tez sama bede musiala mu przypomniec..
To faktycznie chyba podobni ci lekarze...Ja też jestem zadowolona, że wykupiłam prywatnie usg... A jestem nawet pewna że ten lekarz nie ma certyfikatu FMF, bo widać to było po jego kompetencji...
Zapytam isę położnej na następnej wizycie, jakie on tam parametry dziecka wpisał do tego zeszytu. I jak będą od czapy, to mu pokaże to usg i parametry z usg prywatnego i zapytam isę o wytłumaczenie mi tego...
Ciekawe co powie? -
Witajcie Dziewczyny
I ja postanowiłam dołączyć dopiero teraz, mimo że czytam Was od początku. Przyjmiecie?
Termin porodu mam przewidziany na 4 października, a następne usg to będzie już "połówkowe", 7 maja.
Przeczuwam chłopczyka
Pozdrawiam serdeczniepaaolka, MartaR.., anka_a, Madź, Kakabaka, Eweloka84, mała_mi, Anoolka, Martucha_, ao12., lubek lubią tę wiadomość