Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja juz po wizycie, troche zawiedziona bo napalilam sie na USG jak szalona! A tutaj cisnienie, wazenie (+5kg), posluchalismy tetna malenstwa a ze wyniki dobre i nic sie nie dzieje to dostalam zaproszenie na polowkowe za 2,3 tygodnie. Grunt, ze wszystko idzie w dobra strone
ao12., Kajaoli, pestka, Agrafka, Kakabaka lubią tę wiadomość
-
paradise wrote:Ja juz po wizycie, troche zawiedziona bo napalilam sie na USG jak szalona! A tutaj cisnienie, wazenie (+5kg), posluchalismy tetna malenstwa a ze wyniki dobre i nic sie nie dzieje to dostalam zaproszenie na polowkowe za 2,3 tygodnie. Grunt, ze wszystko idzie w dobra strone
-
Wszystkiego najlepszego MAMUŚKI
!!!
My czekamy z niecierpliwością na środę. Mam nadzieję, że dowiemy się już kto tam mieszka w moim brzuszku.
Chciałam Wam jeszcze napisać, że w zeszłym tygodniu przez przypadek zostałam kocią mamąZamieszkała z nami młoda kotka - trochę obawiałam się na początku, bo wiadomo dziecko w drodze, nowe obowiązki, oczywiście zaangażowanie i potencjalna toksoplazmoza (której ja nie przechodziłam). Z mężem jak wyprowadziliśmy się z rodzinnego domu nie planowaliśmy żadnych psów, czy kotów. U dziadków moich została ta kotka, która nie dawno odeszła. Ale wyszło, że albo kot będzie u nas, albo trafi do schroniska. Po pierwszym dniu przestałam mieć wątpliwości, czy dobrze zrobiliśmy, bo okazała się świetnym przyjacielem - bardzo grzeczna, czysta i niesamowicie towarzyska. Wygląda na to, że będzie bardzo dobrym kumplem dla nas i dla dziecka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2014, 13:47
paradise, paaolka, ao12., anka_a, Kajaoli, Monica lubią tę wiadomość
-
agatas wrote:Chciałam Wam jeszcze napisać, że w zeszłym tygodniu przez przypadek zostałam kocią mamą
Zamieszkała z nami młoda kotka - trochę obawiałam się na początku, bo wiadomo dziecko w drodze, nowe obowiązki, oczywiście zaangażowanie i potencjalna toksoplazmoza (której ja nie przechodziłam). Z mężem jak wyprowadziliśmy się z rodzinnego domu nie planowaliśmy żadnych psów, czy kotów. U dziadków moich została ta kotka, która nie dawno odeszła. Ale wyszło, że albo kot będzie u nas, albo trafi do schroniska. Po pierwszym dniu przestałam mieć wątpliwości, czy dobrze zrobiliśmy, bo okazała się świetnym przyjacielem - bardzo grzeczna, czysta i niesamowicie towarzyska. Wygląda na to, że będzie bardzo dobrym kumplem dla nas i dla dziecka
Kotki to super towarzyszeja mam dwa
i często mruczą mi do brzuszka, lubią się koło niego kłaść, opierać głowę i łapki, tak jakby czuły że w środku jest małe stworzonko
A to mój rudzielec - Karmel
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2014, 13:59
agatas, paradise, ao12., anka_a, Kajaoli lubią tę wiadomość
-
paaolka wrote:
Ale slodziak! ponoc psy i koty wyczuwaja ciaze ale ile w tym prawdy to nie wiemTez bym chciala przygarnac jakiegos zwierzaka ale odpuszcze sobie do czasu przeprowadzki, jak na razie mamy Arbuza (chomik syryjski)
paaolka lubi tę wiadomość
-
paaolka wrote:
Paaolka, widze, ze mamy ta sama ksiazke o wychowaniu dzieci , dostalam ja ostatnio od siostry, cala jest wyswiechtana i powyginana w rozne strony bo sister ma juz 3 dzieci i korzystala z tych rad od samego poczatku
Fajny ten twoj rudasek - karmelasek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2014, 16:29
paaolka lubi tę wiadomość
-
Kajaoli wrote:Paaolka, widze, ze mamy ta samo ksiazke o wychowaniu dzieci , dostalam ja ostatnio od siostry, cala jest wyswiechtana i powyginana w rozne strony bo sister ma juz 3 dzieci i korzystala z tych rad od samego poczatku
Fajny ten twoj rudasek - karmelasek
Dzięki Kajaoli
Ja też właśnie tą książkę dostałam po kimś, już starsze wydanie, ale i tak uważam że jest świetnamam jeszcze pare innych książek które kupiłam jak się dowiedziałam o ciąży, ale tamte to już na czas po narodzinach
Kajaoli lubi tę wiadomość
-
To ja dołączę do grona mam synkowych
Dzisiaj się dowiedzieliśmy na połówkowym - spory maluch nam rośnie, już 455g
ao12., sylwia1985, pestka, caterinka, paaolka, Eweloka84, lubek, anka_a, Kajaoli, Monica, Kakabaka lubią tę wiadomość
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
pestka wrote:No i proszę kolejna dziewczynka, super!
Agatas to razem czekamy do środy! o której masz wizytę?
Ta książkę tez mam, tylko nowsze wydanie:) Super jest! czytam sobie z tygodnia na tydzień, żeby wiedzieć jak rośnie dzidziak
O 17:20A Ty?
Z tego co pamiętam, to jeszcze parę mamusiek ma wizyty z środę -
nick nieaktualny
-
Witajcie dziewczyny. Wszystkiego najlepszego dla wszystkich mamusiek:).
Ja dostałam prezent od synka (zwanego teraz Promyczkiem) w postaci widocznych (nie tylko odczuwalnych) kopniaków.
Jestem po wizycie u "genetyka". Uśmiałam się totalnie; kobieta nie orientuje się jakie wymiary odpowiadają konkretnym tygodniom ciąży (polega tylko na tym co ma na karcie z wynikami), próbowała mi wmówić, że tętno mojego synka (145) jest za niskie, że to bradykardia (prawdopodobnie dlatego, że z braku miejsca na formularzu, lekarz wpisał FHR w rubryczce "uwagi"), nie spojrzała nawet na wcześniejsze usg ani na wydruk z kalendarza mojej ciąży, który prowadzę na belly. Aha i jeszcze odnieśliśmy z mężem wrażenie, że usilnie próbowała namówić nas na kolejne badania. Komedia po prostu; daję słowo nie miałam nawet siły się denerwować. Także kochane, jeżeli będziecie kiedykolwiek chciały skorzystać z porady genetyka to upewnijcie się, że jest to ginekolog-genetyk (ja niestety nie sprawdziłam).
Ostatecznie doszliśmy z M do wniosku, że kolejni lekarze na pewno nam nie pomogą. Mężuś nie chce robić nifty bo mówi, że to niczego nie zmieni. Ja jestem niecierpliwa i wolałabym wiedzieć na czym stoję, ale na razie mnie przekonał. Się rozpisałam.
Ps. Kajaoli właśnie zauważyłam, że nie ma mnie na liście. Mogłabyś mnie wpisać? Termin 17 października; będzie synek.ao12., anka_a, Kakabaka, Kajaoli lubią tę wiadomość
-
Agrafka wrote:No i dostałam prezent od mojego malucha - miał być Maurycy, będzie Matylda......
Agrafka a to ci dopiero niespodzianka:).
Caterinka gratulacje.