Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
dosiawas wrote:ok czyli nie ma szansy do niej dołączyć, rozumiem?
Oczywiscie ze mozesz do niej dolaczyc, trzeba tylko skontaktowac sie z Renatkach, ktora jest administratorem grupy FB. Wystarczy zaprosic ja do swoich przyjaciolek tutaj na Bellywtedy ona przesle ci linka na Fb na priva i zalatwione
A grupa jest bardzo fajna i jestes tam oczywiscie mile widziana
Mam nadzieje, ze rozwialam twoje watpliwosci
Przepraszam, trzeba sie skontaktowac z Poczwarkah a nie Renatkach - sorki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2014, 19:26
-
pestka wrote:tez lubię
z tej stronki robiłam ostatnio sernik na zimno z nutellą tez
no i muffinki stąd robię. dziewczyna niesamowicie piecze:)
Tez robilam muffinki - chyba malinowe
renatkach, pestka lubią tę wiadomość
-
Kajaoli wrote:Oczywiscie ze mozesz do niej dolaczyc, trzeba tylko skontaktowac sie z Renatkach, ktora jest administratorem grupy FB. Wystarczy zaprosic ja do swoich przyjaciolek tutaj na Belly
wtedy ona przesle ci linka na Fb na priva i zalatwione
A grupa jest bardzo fajna i jestes tam oczywiscie mile widziana
Mam nadzieje, ze rozwialam twoje watpliwosci
A to nie Poczwarkah jest administratorką na fb?Kajaoli lubi tę wiadomość
-
Aniqa wrote:Ojej w sumie bym polizała nutelli z łyżeczki
Dziewczyny ja juz z mezem poruszylismy temat chrzcin, a dokladnie finansow z tym zwiazanych. Juz trzeba z tej wyplaty odlozyc na ten cel i tak po troszke gromadzic, zwlaszcza ze jeszcze w pazdzierniku chcemy ochrzcic Hanie.
My tez juz poruszylismy ten temat i mysle, ze moze urzadzimy pod koniec pazdziernika - zobaczymy jeszcze -
Dziewczyny jakbyście mogły prosze o trzymanie kciuków za moją koleżankę i jej synka..tez jest październikową mamusią, ale wylądowała właśnie w szpitalu, bo okazuje się że jej mały ma hipotrofię, na dzień dzisiejszy ma 450g a ona jest w 27 tyg..wcześniej rósł normalnie, ale od jakiegoś czasu przybiera na wadze bardzo minimalnie, lekarze wykluczyli wadę genetyczną, ale nie wiedzą co jest przyczyną tak niskiej wagi i mówią że trzeba czekać, bo nie można mu pomoc tylko obserwować go mają. Poza tym ta moja koleżanka ma słabe przepływy w tętnicach i to tez ponoć może mieć wpływ na małego..
Mają ją trzymać w szpitalu dokąd waga nie wzrośnie do 1kg, bo wtedy będzie bezpieczniejszy...tylko to może potrwać i nie wiadomo w ogóle jak będzie...Martwię się o nich, ona sama jest mocno podłamana tą sytuacjąa dopiero co w maju brała ślub, tacy byli z meżem szczęsliwi, a teraz juz na poczatku taki trudny czas dla nich
-
nick nieaktualny
-
Acha, mialam wam napisac co wreszcie z tymi moimi wynikami na obciazenie glukoza.
Odebralam wyniki trzygodzinnego testu i mialam:
Przed glukoza: 87
Po 1 godzinie: 151
Po 2 godzinach: 153
Po 3 godzinach: 136
Zadzwonilam do gina, nie mowil co sam o tym mysli tylko poprosil, zebym skontaktowala sie z diabetologiem, podal kontakt.
Udalo mi sie ustalic spotkanie na dzisiaj i niedawno wrocilam wiec juz wszystko wiem.
Pani doktor, specjalistka od cukrzycy powiedziala, ze owszem, mam podwyzszone wyniki ale to nie jest cukrzyca
Zadala mi mnostwo pytan i stwierdzila, ze ostatnio przesadzilam z cukrem i z owocami.
I to podwyzszylo nie tylko moje wyniki ale i wody plodowe.
Zmodyfikowala troche moj sposob odzywiania sie, przede wszystkim wykluczyla kompletnie cukier i poprosila, zebym jadla 5 razy dziennie a nie 3 jak do tej pory.
Pozwolila na jeden wiekszy owoc dziennie albo kilka truskawek.
Tak wiec jestem na diecie troche mniej rygorystycznej niz ta cukrzycowa - nie majac cukrzycy.
Ale to mi tylko dobrze zrobi i dzidziusiowi tez
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2014, 20:00
Anoolka, paaolka, lubek, pestka, anka_a lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
O kurcze, Paaolka, rzeczywiscie musi byc trudno twojej kolezance.. Wiem co przezywa biedna, taki stres..
Wiesz, corka mojej siostry tez przestala rosnac w pewnym momencie ale chyba po 6 tygodniach znowu wszystko ruszylo i urodzila sie ciezsza od swojej starszej siostry. To sie zdarza ale oczywiscie kazdy przypadek jest wyjatkowy.Aniqa, paaolka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Aniqa wrote:Kajaoli wlasnie mialam pytac co z tymi twoimi wynikami
.
To masz nawet wyzsze niz ja, cukrzycy niemasz bo musialabys miec poziom po 2 godz powyzej 200, masz nietolerancje glukozy jak ja.
Byc moze jest to nietolerancja glukozy tak jak piszesz, dlatego mam na wszelki wypadek trzymac sie tej diety.
Ale zapytalam sie o glukometr i lekarz powiedziala, ze w moim przypadku jest niepotrzebny, wystarczy jak zrobie tzw. badanie cyklu glycemicznego za 15 dni.
W ciagu dnia bede miala 5 razy pobierana krew - po kazdym posilku ( dobrze, ze mam laboratorium w budynku obok)
Wtedy zobaczymy czy organizm uregulowal sobie wszystko
-
nick nieaktualny
-
Kajaoli wrote:O kurcze, Paaolka, rzeczywiscie musi byc trudno twojej kolezance.. Wiem co przezywa biedna, taki stres..
Wiesz, corka mojej siostry tez przestala rosnac w pewnym momencie ale chyba po 6 tygodniach znowu wszystko ruszylo i urodzila sie ciezsza od swojej starszej siostry. To sie zdarza ale oczywiscie kazdy przypadek jest wyjatkowy.
No to jest nadzieja że i tutaj maluszek zacznie rosnąć. Kazdy taki przykład jest ważny, bo tzn że oni też mają szansę