Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
ide dzisiaj na 17 prywatnie do tego diabetologa co mnie tesciowka zarejestrowala - zobaczymy co on powie ale wydaje mi sie ze nic nowego no ale ...oczywiscie chce isc ze mna a ja ze ,,jestem dorosla i sama sobie poradze,, troche sie oburzyla bo powinnam jej dziekowac ze mnie zarejestrowala
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny
Paradise przykro mi z powodu dziadka ale dziewczyny mają rację, jeśli nie czujesz się na siłach to nie jedź. Ja miałam w kwietniu pogrzeb cioci i też nie pojechałam. Zawsze można sobie później na cmentarz z kwiatami pojechać i się pomodlić.
U mnie dalej parno i duszno, dobrze że chociaż słońca nie ma to zawsze kilka stopni mniej. Jutro ma być u mnie 22 stopnie więc w końcu odetchnę -
sylwia1985 wrote:ide dzisiaj na 17 prywatnie do tego diabetologa co mnie tesciowka zarejestrowala - zobaczymy co on powie ale wydaje mi sie ze nic nowego no ale ...oczywiscie chce isc ze mna a ja ze ,,jestem dorosla i sama sobie poradze,, troche sie oburzyla bo powinnam jej dziekowac ze mnie zarejestrowala
Ja też dziś na 17:40 do diabetologa, zobaczymy co powie na moje wyniki, czasem zdarza mi się przekraczać normę, bo tej cukrzycy to czasem nie ogarniam - to samo na kolację - wynik po godzinie 105, a po śniadaniu identycznym 135...
Może ten diabetolog da Ci szansę na modyfikację diety, coś podpowie albo jak już w ostateczności da tą insulinę to też będziesz wiedziała, że najwyraźniej trzeba, skoro dwóch tak mówi. Teściowej ładnie podziękuj za rejestrację i idź sama.moni28 lubi tę wiadomość
-
Nie wyrabiam z tym upałem. Miały dziś być burze a w ogóle się nie zanosi:(.
Przyszły mi kolejne przesyłki- przynajmniej to mi poprawia nastrój w ten skwar. W końcu mam poduszkę do spania, dziś będę testować.ao12. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja właśnie obejrzałam pogodę długoterminową i mi normalnie łzy w oczach stanęły. Przez najbliższe dwa tygodnie ma być u mnie od 30 do 36 stopni
Po raz pierwszy w życiu nie mogę się doczekać jesieni
Bergo, ao12., sylwia1985, MartaR.. lubią tę wiadomość
-
Ja też nie sądziłam, że do tego dojdzie. Zawsze kochałam lato, a upał im większy tym lepszy. Skóra pachnąca słońcem itd., to był mój ulubiony klimat. Teraz ledwo żyję. I czekam na jesień. Naprawdę niesamowite, że tak mi się w ciąży zmieniło. Podobno nasze organizmy przetaczają teraz bardzo dużą ilość krwi i jest to wielki wysiłek, a upał temu procesowi nie sprzyja. Stąd zmęczenie i to "ledwozipanie".
-
Ja też nie wiem co się z tą pogodą dzieje. Nie pamiętam takiego upalnego lipca. Wcześniej jak człowiek czekał na urlop, to okazywało się w 80%, że szału nie będzie, nad morzem to już w ogóle lało. A teraz jak pasowałoby sobie odsapnąć trochę w chłodku to cały lipiec żar tropików, a sierpień też zapowiada się upalnie.
Scęście lubi tę wiadomość
-
Anoolka wrote:A ja właśnie obejrzałam pogodę długoterminową i mi normalnie łzy w oczach stanęły. Przez najbliższe dwa tygodnie ma być u mnie od 30 do 36 stopni
Po raz pierwszy w życiu nie mogę się doczekać jesieni
-
Jak na złość to lato jest naprawdę bardzo upalne. Z tego co pamiętam rok temu rzadko kiedy była pogoda a również uwielbiam w lato upały, plażowanie i opalone ciałko. Teraz w taką pogodę nie chcę mi się nawet wyjść do sklepu a co dopiero jechać do pracy a potem po dniówce wracać do domu i zajmować się innymi obowiązkami.
-
nick nieaktualny
-
w tym roku lato dla ciezarnych zdecydowanie nie sprzyja jest tak upalnie ze nic sie nie chce robic nawet jak sie lezy to sie czlowiek poci. Ja tez lato zawsze lubilam zwlaszcza jak byl urlop i piekna pogoda a teraz juz czekam na ochlodzenie jak na zbawienie
-
Padaaa, leje, w końcu
Idę 18 sierpnia po zwolnienie
nareszcie
Czyli po długim weekendzie sierpniowym akcja kompletowanie wyprawki, porządki, zakupy, a potem ogranięcie siebie (fryzjer to, tamto) i relaks no i czekanieWiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 19:10
ao12., paulina.b.1991, Anoolka lubią tę wiadomość
-
Co do wyprawki to muszę skonsultować co kto kupuje z dziadkami Młodego :p Moja mamuśka juz wariuje - a to czapeczki, a to body, a to lozeczko. :p
Tez sie chyba za kompletowanie zabierzemy po tym dlugim weekendzie. Tak na wszelki wypadek.Kajaoli lubi tę wiadomość
-
Niedawno wrocilam - masakra zeby na prywatnej wizycie trzeba bylo tyle czekac -szok
Zobaczyl lekarz ten dzienniczek w ktorym zapisuje pomiar cukru i powiedzial ze tez na miejscu tej lekarki by mi zapisal insuline bo stwierdzil ze za malo jem a cukier i tak rosnie. Potem wyslal mnie do lekarki ktora cos na temat diety powiedziala tak mniej wiecej co mam jesc : najgorsze dla mnie to ze zero slodyczy , zero slodzenia ewentualnie na drugie snaidanie jakis jeden owoc duzy lub garsc malych np malinek. Posilki musza byc regularne co 2,5-3 godzinki.
Lekarz powiedzial ze insulina ludzka nie przenika do dziecka wiec jest bezpieczna- oczywiscie zdalam relacje tesciowce bo przyleciala odrazu jak uslyszala ze wchodze do domu
milej nocki -
czy miałyście styczność z pieluszkami pampers new baby sensitive(białe opakowanie), chodzi mi o to czy uczulają, bo znalazłam w necie dobre i złe opinie, może wasze znajome używały tych pieluszek
Jutro jest promocja 40% taniej za opakowanie pieluszek, czyli np. z 9,99 e na 5,99e za opakowanie (w drogerii Etos NL)Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2014, 21:27
-
Dziś mieliśmy USG. Na 100% mamy dziewczynkę, w końcu leży główką do dołu i dała sobie zajrzeć między nóżki. Za to twarzyczkę dość skutecznie chowała, więc niewiele jej zobaczyliśmy, ale najważniejsze, że wszystko wygląda zdrowo i prawidłowo
Waży 1105 g.
ao12., sylwia1985, Kajaoli, lubek, anka_a lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnysylwia1985 wrote:dziewczyny z cukrzyca ciazowa jak wy sobie radzicie z tym ze nie mozecie jesc nic slodkiego - dla mnie to zalamka
przeciez mamy zachcianki !!!!
Sylwia dasz rade, jak coś to pisz to może dam rade ci dobrze doradzić. Np na początku na podwieczorek jadłam kubeczek jogurtu naturalnego i owoc albo czekoladke,i tak po troszke do posiłku przemycałam. -
Powiem Wam nieśmiało ze mi upaly nie przeszkadzają. Czuje się świetnie. Jeżdżę na rowerku i w sumie to nic mi nie dolega. Czuje się też lekka i mam dużo energii do pracy
Może to nagroda za pierwszy trymestr, który miałam ciężki;-)
Przypominam żeby mi zmienić na pierwszej stronie płeć na dziewczynkędziekuje
Kajaoli, lubek, Scęście lubią tę wiadomość