Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Biegasz? Ale w sensie jogging?pestka wrote:agata4 taki status potrwa 2 dni, max 3 myślę i pójdzie paczka:)
powiem Wam, ze po porannym bieganiu jestem padnięta..zrobiłam pomidorówkę, opendzlowałam i leżę i czytam książkę. Relax być musi, bo jak nie teraz... -
Bergo wrote:Biegasz? Ale w sensie jogging?
bieganie...ojj, przed ciąża owszem, ale teraz chodzenie szybsze jest trudem nie wspominając o bieganiu;) ale marzę o tej chwili kiedy będę mogła pójść potruchtać nawet na chwilę...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 23:16
-
Ja od 4 nie mogę spać
wczoraj wieczorem pokłóciłam się z moim małżonem i to chyba z emocji jeszcze
aż mnie głowa rozbolała od tego wszystkiego
-
nick nieaktualnyCo do moich wyników moczu to już od dawna niebyły dobre, lekarz to widział ale nic nie zalecił. Ja kupiłam sobie herbatke z żurawiną i piłam,ale teraz wyniki są gorsze, wiem że na wizycie lekarz nic na to nie zleci,bo uważa że jak nie w pochwie to nie zagraża małej podczas porodu. A u nas kłopoty z nerkami są rodzinne, chyba zrobie posiew moczu i kupie ten urosept.
-
nick nieaktualny
-
Ja posiew mocz i morfologia robię co wizytę mimo ze mam dobre wyniki..
Jutro mamy wizytę nie mogę sie doczekać aż zobaczę moja niunie
Co do porodów to moj ma byc ze mną (o ile zdąży wrócić z morza) ale nie zdziwię sie jak ucieknie bo bardzo boi sie krwi i szpitali.. Póki co wprawiam go w temat filmikami z porodowek ale i na nie cieżko patrzy i sie za mnie chowa w decydującym momencie.. Będę go wspierać tak jak on mnie bo wiem ze bardzo chce przeciąć pępowinęWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2014, 07:57
-
I ja się Witam z rana, u mnie noce przespane na szczęście. Dziś wstałam po 7 bo analizę moczu powtarzam przed jutrzejszą wizytą. Aż dziwne że się tak pogorszyły wyniki moczu mimo że cały czas łykam urosept i jeszcze ten antybiotyk (monural) brałam w tym miesiącu na zabicie bakterii. Może tym razem wyjdą lepsze. U nas drugi dzień takiej zimnicy
-
Hej hej...
belly poinformowała mnie dziś ze zacznam 9miesiąc SZOK juz tak blisko . Wczoraj spać nie mogłam cały dzień mała się tak słabo w brzuchu ruszała ale jak dała czadu w nocy to do 2 szaleństwo musiałam ją nakarmić i pozwoliła zasnąć...
Idę do połoznej na 10 zbada mnie ze względu na te skurcze czy nic tam mi się nie otwiera i nie skraca i od dziś chyba pokaże jak się robi masaż krocza żeby ułatwić poród bez nacięcia.
Patrzę na liście mam poród na 7października to było według USG któregoś teraz Mała juz nie odbiega terminowi z OM wiec 1październik u mnie jest sugerowany
Pozdrawiam Ciepło i miłego dnia życzęAnoolka, Kajaoli lubią tę wiadomość
-
U mnie naszczęście noc przespana, dzisiaj chyba zacznę kompletować moją torbę do szpitala i dla malego.
Mam takie pytanie czy ktoraś z dziewczyn chodzi w soczewkach kontaktowych? jeśli tak to co myślicie o porodzie? jak was złapie w dzień to do porodu wyciągacie i idziecie w okularach czy one nie przeszkadzają w porodzie? -
Hej dziewczynki
ja dziś też na szczęście spałam, za to wczorajsza noc była cięzka... usnęłam na pare minut i się budziłam, potem długie leżenie żeby znów na pare minut tylko zasnąć..
Dziś w miarę wyspana zaczęłam prasować ciuszki małegona razie pierwsza z kilku partii, bo nie dam rady z wszystkim dzisiaj...
A na TVN rozmowy w toku o dziewczynach które nie chcą mieć dzieci, bo się ich ponoć brzydzą...masakra puste lalki z nich...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2014, 09:18
Strokrotka, Kajaoli lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Ja za to spałam jak zabita, gdyby nie budził mnie głód mogłabym spać do południa a jak już wstanę, zjem to szkoda mi dnia na spanie.
Co do cesarki ostatnio rozmawiałam z fryzjerką, która rodziła rok temu. Nie wiem czy chciała mnie celowo nastraszyć czy faktycznie jej poród był tak makabryczny. Też radziła, żebym walczyła o cesarkę. Pociesza mnie fakt, że każdy poród jest inny.
Rozumiem, że nie każda kobieta chcę mieć dzieci ale wypowiedzi tych dziewczyn rzeczywiście są pustepaaolka, ao12. lubią tę wiadomość
-
Czesc Laski!
Tak jak myslałam, moj eM tak późno wrocił z pracy, ze nie zagruntował mi ściany - nosz szlag mnie trafi!!! Przysiegam, ze w koncu pomaluje to sama!!!!! Wrrr...
Co do wypowiedzi dziewczyn u Ewy Drzyzgi - naprawde rozumiem, ze ktos nie chce miec dzieci, szanuje to - lepiej, zeby nie mialy niż miałyby robic im krzywde. Ale to jakie one argumenty podają jest bardzo żałosne...