Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Szykuje się powoli do gina bo mam dzis wizytę na 16.15
Dzis ide sama bo małżon w pracy. Ciekawe czy zrobi mi USG bo ostatnio to tak co druga wizytę mi robi
-
Jestem zła, jest mi bardzo przykro...jszcze hormony się dokładają i jak wyszlam od doktorka to mialam lzy w oczach... tak bardzo się rano cieszyłam ze zobaczę Krzysia, ale nie zrobil mi usg chociaz zawsze robil,no i nie wiem ile mały wazy i czy wszystko u niego ok
..bo niby za duża kolejka była (!)tylko ja mu płace bo chodze prywatnie wiec co mnie to obchodzi ze dziś jakies zamieszanie było...na dodatek nastepna wizyte mam miec dopiero za miesiąc, w październiku, 2 tyg przed terminem (!) i dopiero wtedy da mi skierowanie na powtorzenie waznych badan (m.in. WR i toksoplazmozy)...tylko ciekawe co bedzie jak wczesniej urodze... żałuje teraz że nie zmieniłam tego lekarza jak wcześniej pojawiały mi się wątpliwości co do jego osoby...
-
Ale głupi, przecież może urodzisz wcześniej i co wtedy, ja bym chyba jakoś to skomentowała i chociaż kazała sprawdzić czy wszystko ok. Czy ilość wód w porządku czy łozysko ok. Przecież na takim etapie to każda się marrtwi.
paaolka wrote:Jestem zła, jest mi bardzo przykro...jszcze hormony się dokładają i jak wyszlam od doktorka to mialam lzy w oczach... tak bardzo się rano cieszyłam ze zobaczę Krzysia, ale nie zrobil mi usg chociaz zawsze robil,no i nie wiem ile mały wazy i czy wszystko u niego ok..bo niby za duża kolejka była (!)tylko ja mu płace bo chodze prywatnie wiec co mnie to obchodzi ze dziś jakies zamieszanie było...na dodatek nastepna wizyte mam miec dopiero za miesiąc, w październiku, 2 tyg przed terminem (!) i dopiero wtedy da mi skierowanie na powtorzenie waznych badan (m.in. WR i toksoplazmozy)...tylko ciekawe co bedzie jak wczesniej urodze... żałuje teraz że nie zmieniłam tego lekarza jak wcześniej pojawiały mi się wątpliwości co do jego osoby...
-
paaolka wrote:Jestem zła, jest mi bardzo przykro...jszcze hormony się dokładają i jak wyszlam od doktorka to mialam lzy w oczach... tak bardzo się rano cieszyłam ze zobaczę Krzysia, ale nie zrobil mi usg chociaz zawsze robil,no i nie wiem ile mały wazy i czy wszystko u niego ok
..bo niby za duża kolejka była (!)tylko ja mu płace bo chodze prywatnie wiec co mnie to obchodzi ze dziś jakies zamieszanie było...na dodatek nastepna wizyte mam miec dopiero za miesiąc, w październiku, 2 tyg przed terminem (!) i dopiero wtedy da mi skierowanie na powtorzenie waznych badan (m.in. WR i toksoplazmozy)...tylko ciekawe co bedzie jak wczesniej urodze... żałuje teraz że nie zmieniłam tego lekarza jak wcześniej pojawiały mi się wątpliwości co do jego osoby...
Jak to dopiero za miesiąc????? Przeciez ostatni miesiąc ciąży chodzi się do giną co 2 tygodnie. Co on taki nie piśmienny....to chociaż mógł zrobić Usg...co za drań. To może olej ten termin i zarejestruj się do niego np.za 2 tyg.???? -
Smutas wrote:Ale głupi, przecież może urodzisz wcześniej i co wtedy, ja bym chyba jakoś to skomentowała i chociaż kazała sprawdzić czy wszystko ok. Czy ilość wód w porządku czy łozysko ok. Przecież na takim etapie to każda się marrtwi.
No ja mu powiedziałam że właśnie za miesiąc mały może już by na świecie,że przecież nie każdy rodzi w 40 tyg..sporo dziewczyn rodzi wcześniej, a on na to że mam jeszcze długą i zamkniętą szyjkę i nie sadzi żebym urodziła przed terminem...
No ale właśnie się martwię...już z mężem rozmawiałam i chyba pójde jeszcze gdzies indziej na usg, żeby być spokojniejszą.DeLaCruz, Kajaoli, Strokrotka lubią tę wiadomość
-
Powodzenia wszystkim wizytujacym dzis
dajcie znac po
Paaolka no to nie ciekawie ze nie zrobil usg zwlaszcza ze do porodu juz niewiele zostalo wiec powinien zrobic, a co to Cie obchodzi ze ma kolejke duza mogl umowic mniej pacjentek a ty jak by nie patrzec placisz wiec wymagasz -
Zielono mi:-))))) wrote:Jak to dopiero za miesiąc????? Przeciez ostatni miesiąc ciąży chodzi się do giną co 2 tygodnie. Co on taki nie piśmienny....to chociaż mógł zrobić Usg...co za drań. To może olej ten termin i zarejestruj się do niego np.za 2 tyg.????
No tez myslalam że teraz wizyty będą częściej, do tej pory chodziłam co 3 tyg, a on mi dał tym razem na 4 tyg...idiota!
Mysle wlasnie żeby pojsc w międzyczasie gdzies indziej na wizyte.. -
Kasiula09 wrote:Powodzenia wszystkim wizytujacym dzis
dajcie znac po
Paaolka no to nie ciekawie ze nie zrobil usg zwlaszcza ze do porodu juz niewiele zostalo wiec powinien zrobic, a co to Cie obchodzi ze ma kolejke duza mogl umowic mniej pacjentek a ty jak by nie patrzec placisz wiec wymagasz
ech, no płace i to 150zł, to jest przychodnia przyszpitalna, ale ginekolodzy tylko prywatnie przyjmują...a tam dziś jakies ogromne zamieszania było, kilku lekarzy ze swoimi pacjentkami na zmiane wchodzilo do gabinetu usg,jeszcze jakies kobitki po ktg się wbijały i generalnie nikt nie wiedział o co chodzi...ale wlasnie skoro się płaci to powinno być wszystko dopilnowane, a ja nawet nie mam pewności jak mały leży, bo doktorek stwierdził podczas badania że "chyba" czuje pośladki, albo brzuszek..że raczej to nie główka...;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2014, 15:22
-
Dziewczyny, a ja tak z innej beczki. Powiedzcie mi czy przygotowujecie plan porodu??
http://www.rodzicpoludzku.pl/Plan-Porodu/Plan-porodu.html ??
Tam, gdzie będę rodzić są dość zaangażowani w tę fundację i wiem, że omawia się szczegółowo taki plan.
Kajaoli lubi tę wiadomość
-
paaolka wrote:ech, no płace i to 150zł, to jest przychodnia przyszpitalna, ale ginekolodzy tylko prywatnie przyjmują...a tam dziś jakies ogromne zamieszania było, kilku lekarzy ze swoimi pacjentkami na zmiane wchodzilo do gabinetu usg,jeszcze jakies kobitki po ktg się wbijały i generalnie nikt nie wiedział o co chodzi...ale wlasnie skoro się płaci to powinno być wszystko dopilnowane, a ja nawet nie mam pewności jak mały leży, bo doktorek stwierdził podczas badania że "chyba" czuje pośladki, albo brzuszek..że raczej to nie główka...;/
Kurcze, bez sensu zrobil. Tyle kasy płacisz za wizytę to powinien na każdej zrobić usg.