Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
moni28 wrote:waciki dla malucha mam, takie duze prostokatne z baby one jedne i drugie z cleanic wlasnie jak ktoras pisala
TEŻ MAM TE WACIKI.
Kochana u nas zarobki też nie są zadowalające, pracuję w przedszkolu czyli Państwówka ale są różne dodatki, mąż za to zarabia lepiej;] ale cóż trzeba jakoś żyć
No to u mnie podobnie, ja pracuje w szkole jako nauczyciel ale mąż u ''prywaciarza'' i ma to szczęście, ze ile zarabia tyle ma na umowie i w razie l4 nie dostaje najniższej krajowej tylko 80% swojego wynagrodzenia. A czéść naszych znajomych właśnie tak pracuje- na umowie najnizsza krajowa i jak biorą urlop to dostają to co mają na umowie
A u mnie po zrobieniu stażu w szkole i mgr nie jest tak źle. Ale jak sobie pomyśle, ze jeszcze 6 lat temu zaczynałam w niepublicznym przedszkou i dostawalam 1036 zł na miesiąc za 8 h dziennej pracy gdzie w grupie miałam 42 3-latków to aż mi ciarki przechodzą 
To była szkoła życia
-
tak tak trzeba koniecznie... nakladki na sutki tez gdyby maluch mial z nich ssac..mama86 wrote:Dziewczyny, mam pytanie. Wyparzacie przed pierwszym użyciem smoczek, aspirator, osłonki na brodawki? Bo ja w sumie spakowałam smoczek i te osłonki ale kompletnie nie pomyslalam o tym żeby wyparzyc I teraz w sumie nie wiem.
-
pracuje w wydziale edukacji w starostwie wiec stawki nauczycielskie dodatki ich wyplaty sa mi znajome i nie rozumiem nauczycieli ktrzy narzekaja wiec dobrze ze chociaz psizesz ze nei jest zle
bo praca na tyle h, tyle dni wolnych itd i taka kasa to kaaazdy b ychcial ;p tyle ze z dziecmi nei chce sie uzerac i kartkowek sprawdzac a ty teraz jestes kontraktowy?
mama86 wrote:No to u mnie podobnie, ja pracuje w szkole jako nauczyciel ale mąż u ''prywaciarza'' i ma to szczęście, ze ile zarabia tyle ma na umowie i w razie l4 nie dostaje najniższej krajowej tylko 80% swojego wynagrodzenia. A czéść naszych znajomych właśnie tak pracuje- na umowie najnizsza krajowa i jak biorą urlop to dostają to co mają na umowie
A u mnie po zrobieniu stażu w szkole i mgr nie jest tak źle. Ale jak sobie pomyśle, ze jeszcze 6 lat temu zaczynałam w niepublicznym przedszkou i dostawalam 1036 zł na miesiąc za 8 h dziennej pracy gdzie w grupie miałam 42 3-latków to aż mi ciarki przechodzą To była szkoła życia -
Tak, jestem kontraktowy od rokuScęście wrote:pracuje w wydziale edukacji w starostwie wiec stawki nauczycielskie dodatki ich wyplaty sa mi znajome i nie rozumiem nauczycieli ktrzy narzekaja wiec dobrze ze chociaz psizesz ze nei jest zle bo praca na tyle h, tyle dni wolnych itd i taka kasa to kaaazdy b ychcial ;p tyle ze z dziecmi nei chce sie uzerac i kartkowek sprawdzac a ty teraz jestes kontraktowy?
I nie narzekam
paaolka lubi tę wiadomość
-
Nie no wyparzać trzeba koniecznie wszystkie smoczki, butelki i ogólnie co do buzi no bo nie wiadomo kto to macał no i poza tym na początku dziwnie pachnie.
Szybko nie urodzę bo jeszcze mam brzuch dość wysoko no ale pokój załatwiony, jeszcze firanki poprasować i powiesić, ale to jutro, no i zostaje mi jeszcze pokoik małego, ale to w sobotę dopiero będę mogła działać. A potem już głowa spokojna
-
u mnie sa 01.10 i juz sie zapisalamlubek wrote:Jest kolejna tura warsztatów MamoToJa:
http://babyonline.pl/mamo-to-ja-warsztaty.html , może Wam termin i lokalizacja podpasuje. Dla mnie w Warszawie już będzie pewnie za późno, i zresztą byłam już raz, wygralam zestaw kosmetyków, wiec polecam
lubek lubi tę wiadomość
-
Ja tez pracuję jako nauczyciel i jestem już kontraktowym, ale zarobki oszałamiające nie są, bo to przedszkole niepubliczne, wlaścicielka w ogóle podwyżek nie daje, a jeszcze wymaga zostawania po godzinach, nieraz siedziałam po 12 godzin, a jeszcze w weekendy nad papierzyskami, plany miesięczne, diagnozy dzieci, sprawozdania, ech..gdyby nie mąż to byłoby ciężko się utrzymać..
Teraz od marca jestem na zwolnieniu już, ale chyba w ogóle do tego przedszkola już nie wróce..
Prędzej poszukam czegoś w państwówce właśnie, choć tam głownie po znajomości można się dostać i jeszcze starsze panie, nieraz mogące już być na emeryturze zajmują miejsce młodym nauczycielom..Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2014, 19:35
-
No kochane
Ja juz po dodatkowym usg: maly wazy 3300g
Przewidywalna waga urodzeniowa: 4200g
Jutro rano spotkanie z ginem i zobaczymy co on na to
sylwia1985, Zielono mi:-))))), paaolka, lubek, Kasiula09, Aniqa, ao12., ania.g, pestka, poczwarkah, anka_a, agatas, Scęście, Strokrotka, Anoolka lubią tę wiadomość
Nasz kochany Charlie
Moje dwa male Aniolki 8.07.2013 (22tc)
-
lubek wrote:Jest kolejna tura warsztatów MamoToJa:
http://babyonline.pl/mamo-to-ja-warsztaty.html , może Wam termin i lokalizacja podpasuje. Dla mnie w Warszawie już będzie pewnie za późno, i zresztą byłam już raz, wygralam zestaw kosmetyków, wiec polecam
O a u mnie dokładnie w dzień wyznaczonego porodu - zdążę - a zaryzykuję, zapiszę się
lubek, anka_a lubią tę wiadomość
-
ooo duzy chlopak bedzie - pewnie moj tez nie bedzie najmniejszy bo mam cukrzyce ciazowaKajaoli wrote:No kochane
Ja juz po dodatkowym usg: maly wazy 3300g
Przewidywalna waga urodzeniowa: 4200g
Jutro rano spotkanie z ginem i zobaczymy co on na to -
nick nieaktualny
-
ataga4 wrote:Ja właśnie dziś kupiłam smoczek i butelkę, i na opakowaniu ze smoczkiem jest napisane żeby przed pierwszym użyciem wyparzyc gotujac 5 minut,więc pewnie wyparze. Butle też i te nakladki na sutki też. Skoro pierzemy ubranka przed pierwszym użyciem to te rzeczy też wypadałoby "uprac"
No to chyba jutro się już za to zabiorę ale faktycznie na logikę, tam tez mogą być bakterie, a dziecko ma wkładać te przedmioty do buzi. Nie pomyślałam wcześniej..
-
No to jutro akcja wyparzanie A w szpitalu najwyżej zabiorę się za to drugi raz:)
A dziewczyny nie pisałam Wam ale na ostatniej szkole rodzenia w poniedziałek położna zabrała naszą grupę na zwiedzanie oddziału Pozwiedzałyśmy co trzeba i jestem teraz spokojniejsza Oddział jest w trakcie remontu i prace mają się skończyć październik/listopad ale część jest już wyremontowana. Także będę rodzić na nowiuśkim oddziale Łazienki są w salach, i są jeszcze dodatkowe łazienki na korytarzach gdyby te w salach były zajęte Sala porodów rodzinnych też wyremontowana. Niestety sala porodów i cięć jest jeszcze jak za komuny, kafle od samego sufitu jak u rzeźnika ;-P
Położna mówiła, że po całkowitym remoncie będą standardy europejskie Nic tylko rodzić
Kajaoli, Zielono mi:-))))), ao12. lubią tę wiadomość
