Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję za gratulacje... Plamienie ustalo Polka daje znać cały czas o sobie więc odetchnelam
mama wzięła Igorka żebym nie kursowała do szkoły i spowrotem a ja leżę jakby się coś działo jadę do szpitala ale wychodzi na to ze jednak to jest po badaniu no i szyjkę mam bardzo rozpulchniona i ze z każdej strony jestem przygotowana na poród teraz tylko czekać aż organizm wyprodukuje oscykotyne i zacznie się akcja...
A jeszcze dwa dni temu rozmawialiśmy z mężem ze daty lubią się powtarzać a My mamy rocznicę ślubu 17 września
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2014, 09:55
lubek, Kajaoli, agatas, ao12., ania.g lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie uzywam, ale na poczatku sutki mnie bolaly bo zle przykladalam ale potem nauczylam sie jak hania powinna ssac i nie uzywam nakladek ani kremu.Kasiula09 wrote:Aniqa a nakładki na sutki używasz/ używałaś? Bo ja jeszcze nie zakupiłam i sie zastanawiam nad kupnem
Kasiula09 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jeszcze nie nadrobiłam wszystkiego ale pytam bo zaraz zapomnę. Czy te zarobki do becikowego to będą nam liczone za 2014r? bo ja mam umowę tylko do konca bieżącego roku.
anka_a wrote:ja wszystko będę wyparzała bo w piwnicy leżało. Waciki zrobię sama z waty
Pestka w załatwianiu liczy się papier i dzieli się dochody na ilość członków w rodzinie, a po porodzie zwiększy się o maleństwo więc też się je dolicza. Trzeba jedynie przedstawić ksero aktu urodzenia dziecka (oryginał do wglądu).
Powiem Wam, że zarobki to jakiś koszmar... Poważnie zastanawiamy się nad wyjazdem tak za rok.
Kaszulator to trzymam za Was kciuki żeby wszystko było ok.
-
Tak po wczorajszej wizycie chcialabym żeby Antoś jeszcze posiedział w brzuchy te 2, 3 tyg żeby urósł, jestem już spakowana, wszystko gotowe ale jakos nie dociera do mnie że za niecały miesiąc na świecie bedzie dziecko. Jakoś nie mogę w to uwierzyć i czasem mam w głowie że bedę jeszcze chodzić w tej ciaży z pół roku.
renatkach lubi tę wiadomość
-
Jestem dziewczyny, jestem!!!! Aaaa no jeszcze w dwupaku dla jasności
Podczytuje was regularnie, choć nie zawsze mam czas żeby coś napisać. Nie zdążymy się wprowadzić do nowego domku przed narodzinami (to by było totalne wariactwo), więc miałam ostre przygotowania w starym domu. Łóżeczko na szczęście już złożone i tak jak większość z was prasuję dzidziusiowe ubranka itp. Do tego cały czas coś się dzieje na budowie, a dziś mamy montaż kuchni
W poniedziałek miałam pierwszą wizytę z położną środowiskową i szczerze wam to polecam! Moja babeczka jest fajowa i w dodatku pracuje w szpitalu przy porodach, więc jest mała szansa, że na nią trafię Jak cokolwiek zacznie się dziać, mam do niej zadzwonić i ona albo przyjedzie, albo podpowie co robić, kiedy jechać do szpitala itp. Kiedy będę rodzić, a ona akurat nie będzie miała dyżuru w szpitalu, to zadzwoni gdzie trzeba i powie, że mają się dobrze mną zająć Czuję się dzięki temu pewniej!!!
Widzę, że cześć z was boi się niewielkiej masy dzidziusiów. Spokojnie! Pod koniec ciąży wasze skarby dostaną przyspieszenia i pięknie podrosną! Ja z kolei boję się, że urodzę wielkoludka
paradise, Anoolka, MartaR.., Magdzialenka, pestka, DeLaCruz, Kasiula09, Kajaoli, agatas, ao12., lubek lubią tę wiadomość
Moi
-
Witam w nowy dzień!
Ja dzisiaj tez po nieprzespanej nocy, tak jak wczoraj budziłam się co godzinę ;-( Chyba przygotowuję się do wstawania w nocy
U mnie pogoda chyba w miarę, przez całą noc była niesamowita mgła a teraz przebija się słoneczko
A na obiad obiecałam mojemu małżonkowi gulasz, taki najzwyklejszy Do tego buraczki bo niedawno zrobiłam kilka słoików a mój mąż jest burakożercą Będę musiała jeszcze kilka dorobić, żeby mieć na później w razie braku czasu
Renatkach ja obowiązkowo wyparzę wszystko co trzeba przed pierwszym użyciem. Później od czasu do czasu będę sterylizowała w sterylizatorze ale tylko dlatego, że mam dostać sterylizator w prezencie Sama bym go nie kupowała.
Marta ja po pobraniu cytologii też miałam lekko zabarwiony krwią śluz, pamiętam, że sie przestraszyłam trochę ale nic takiego się nie działo
MartaR.. lubi tę wiadomość
-
Ja też mam te z hm (biały i czarny), jak je teraz ubieram to są dla mnie o jeden rozmiar za duże, więc myślę, że będzie okpestka wrote:Staniki do karmienia...chodziły za mną aż w końcu kupiłam z H&M w dwupaku nieusztywniane. Są wygodne i fajne, ja zadowolona:) Jakby co, są takie ala sportowe w Pepco po 10 zł, luźne, więc spokojnie można też ich używać Mam jeszcze jeden czarny z odzysku ale już teraz jest dla mnie dobry więc pewnie będę musiała jeszcze jakiś kupić ale poczekam z tym jak już urodze, zobaczę czy te z hm będa po porodzie pasowały. Nigdy nie lubiłam kupować staników, bo rozmiar rozmiarowi jest nie równy ;-I
-
nick nieaktualnyMarta mnie też mocno bolało a plamieniami się nie przejmuj bo to pewnie faktycznie jakieś podrażnienie.MartaR.. wrote:Cześć dziewczyny chce zapytać o to czy Was też tak bolało przy pobieraniu wymazu GBS? Wczoraj miałam pobierany i od wczoraj mam delikatne plamienia położna mówi ze przejdzie do dziś w sumie mam wrażenie ze przechodzi może mi tam coś podrażniło przy badaniu... A jeśli chodzi o poród to usłyszałam wczoraj ze do weekendu napewno nie urodze ale po weekendzie to mam być czujna bo mała przez ten tydzień juz się wstawiła i brzuch mi opadł a Polka wariuje w brzuchu wiertka Mała
MartaR.. lubi tę wiadomość
-
MartaR gratki z bezpiecznego terminu!
Pobranie wymazu nie było przyjemne, ale nie bolało.. Lekarz 5 razy mnie przepraszał, ze MUSI pobrac
W ogole to chciałam się pochwalić, ze znalazłam torbę, ale musiałam zawieźć ją do szewca do kieszeń była naderwana. W poniedziałek mam odebrać, upiore i myslę, że w środę sie spakuję
Wczoraj dzwoniłam do położnej i mamy sie zdzwonić jutro i umówić na spotkanie w sprawie porodu ale ten czas leci szybko!
MartaR.., Kajaoli, ao12. lubią tę wiadomość
-
Ja wymaz będę miała robiony na następnej wizycie (w 38t.), chciał mi pobrać tydzień temu ale przypałętała mi się ta infekcja i przepisał mi globulki i maść. Ginek mówił że lepiej zrobić to później
-
Juz po wizycie, moj gin nie za bardzo chcial rozmawiac o wywolywaniu ale powiedzial, ze tego nie wyklucza - wiec jest nadzieja:)
Poza tym w trakcie badania powiedzial, ze szyjka sie skraca a dziecko zeszlo juz tak nisko, ze dotykal palcem jego glowy - dziwnie jest uslyszec cos takiego
Otwarcie na jeden palec czyli na centymetr - powoli dobiegamy do mety
Nastepne spotkanie 22go wrzesnia, pozostaje nam czekac.
Anoolka, MartaR.., Strokrotka, ao12., renatkach, anka_a, ania.g, lubek lubią tę wiadomość
Nasz kochany Charlie
Moje dwa male Aniolki 8.07.2013 (22tc)
