Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się w 39 tygodniu ciąży;]
Wydzielina zwana czopem podbarwiona krwią odchodziła mi przez cały dzień, na razie cisza. Także dzisiaj i mnie czekają porządki wymyśliłam sobie przemeblowanie, a przy okazji sprxzątanko, i rozłożenie łóżeczka dla Juleczki;]
życze miłego dniaao12., ania.g, Monica, pestka, DeLaCruz, Kakabaka lubią tę wiadomość
-
Bajadrka dlatego sie bardzo nie stresuje..
i wszystko rozsadnie, po schodach, no musialam wejsc do sasiadki, a na pilce to dwa razy po 5 minut przy kompie. I żebym nie wiem pewnie co robila to i tak maly wyjdzie jak befzie chciał
W poniedzialek wizyta u ginka to mamy pomierzyc Małego, odbiorę papierowo do dokumentow wynik GBS, bo tak to wiem, ze ujemny i będziemy czekac
-
Ze mnie sączy się coś podbarwione na beżowo z jedną nitką krwi.... Ogólnie mokro trochę. Chyba trzeba czekać na rozwój jak to nie żywa krew? No i jak zobaczyłam na papierze co to to mnie od razu przeczyściło z automatu
Wczoraj posprzątałam cały dom, ugotowałam barszcz ukraiński i łazanki, zrobiłam pranie ręczne i siebie doprowadziłam do szerokopojętej gładkości, poszłam spać z zakwasami, dzisiaj wstaje i zaciskam nogi bo coś leci...paradise, ao12., MOI, Nelly, paaolka, ania.g, Monica, Strokrotka, Kasiula09, pestka, Anoolka, anka_a, Kajaoli lubią tę wiadomość
-
Hej,
przede wszystkim gratuluję nowo upieczonej mamusii życzę dużo siły, żeby ogarnąć taką dwójkę słodziaków naraz
Jestem po wczorajszej wizycie i jakoś mam mieszane uczucia. Dobra wiadomość to taka, że mała ładnie przybrała na wadzę, waży 2930g trochę nawet się zdziwiłamNatomiast niepokoi mnie fakt, że w wynikach moczu wyszło mi 30-50 leukocytów
Dwa tygodnie temu miałam 5, zaczęłam brać tabletki i miałam powtórzyć badanie a tu taka "niespodzianka". Pielęgniarka i lekarz twierdzą, że to winna tego, że przed "siusianiem" do pojemnika nie podmyłam się i nie spuściłam pierwszego strumienia do kibelka. Powtórzę badanie i zobaczymy czy coś się zmieni. Niepokoi mnie też to, że mam III stopień dojrzałości łożyska, przez co tez sprawdzał dokładnie przepływy ale z tego co mówił wyszły dobrze chociaż sama nie mogę ocenić bo nie potrafię nigdzie znaleźć norm dla tego tygodnia. Ogólnie przepisał mi skierowanie na badania, których wcześniej nie musiałam robić i teraz siedzę od wczoraj i jestem zła bo oczywiście tysiąc pytań to ja miałam jak już byłam za drzwiami gabinetu.
-
mitaka wrote:Ze mnie sączy się coś podbarwione na beżowo z jedną nitką krwi.... Ogólnie mokro trochę. Chyba trzeba czekać na rozwój jak to nie żywa krew? No i jak zobaczyłam na papierze co to to mnie od razu przeczyściło z automatu
Wczoraj posprzątałam cały dom, ugotowałam barszcz ukraiński i łazanki, zrobiłam pranie ręczne i siebie doprowadziłam do szerokopojętej gładkości, poszłam spać z zakwasami, dzisiaj wstaje i zaciskam nogi bo coś leci...
No to poród tuż tużWydaję mi się, że skoro to nie żywa krew to spokojnie możesz poczekać w domku na rozkręcenie się akcji
-
Mitaka może godzina "w" się zbliża
Powodzenia
Ja zaraz się wybieram na większe zakupy.
Wczoraj pisałyście na co macie ochotę, to aż mi język zwisał na brodę, ja w sumie czekam na poród i w końcu się normalnie najem, ta dieta mnie wykańcza.
Nelly, Monica lubią tę wiadomość
-
Mitaka to superancko!!!
A ja wczoraj wieczorem myślałam, że się zaczynam rozpakowywaćMiałam bolesne skurcze trwające kilka - kilkanaście sekund w odstępie kilku minut. Wszystko trwało ok. 1,5 godziny, więc poszłam pod prysznic, oczywiście bardzo ciepły, ale zamiast się rozkręcić, akcja ustała. Poszłam spać jak gdyby nic, bo pomyślałam, że jakby co, to przecież nie prześpię swojego porodu
Dziś powtórka z chodzenia po schodach i kręcenia biodrami, a o 18.00 ma przyjść położna wymasować mi brzuch. Jeju jak bardzo bym chciała dzisiaj urodzić...ao12., Nelly, Strokrotka, Kasiula09, Anoolka, Kakabaka, anka_a, Kajaoli lubią tę wiadomość
-
Hello! Witam się w słoneczny dzień na Pomorzu
Ja dzisiaj tez mam zamiar ogarnąć trochę w domu. Męzulek jak przyjedzie z pracy zabiera się za sprzątanie, a ja standardowo bede sprzatac łazienkę i kuchnie. Mój luby wspominał cos myciu okien, ze umyje, ale wdaje mi się ze się przeslyszalamheheh Po ostatnim myciu stwierdził ze pier.... i więcej nie myje bo to niewdzięczna robota i ze ma nadzieje ze następnym razem ja juz będę myła;-) Ale teraz sam widzi, ze na parterze masakryczniesie okna siebrudza i chyba doszło do niego ze bycie okien to nie jest pikuś
Tak piszecie i tych odchodzących czopach, ze wczoraj kupilam biały papier toaletowy, żeby wszystko było widać jak się zacznie dziać. Bo zielony może być mylącyI zaczęłam pisać w końcu ten mój plan porodu, muszę dziś go dokończyć i skompletować wszystkie dokumenty do szpitala
Idę jakieś sniadanko ogarnać bo mnie dziewczynka na dole maltretuje, chyba głodnaania.g, DeLaCruz lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Przyznać się kto urodził w nocy
Paradise, do badania moczu nawet ogólnego zawsze pobieram mocz jak do posiewu. Czyli umyta i środkowy strumień. Potem mocz nie może za długo stać w pojemniku i cieple, trzeba go oddać jak najszybciej do laboratorium. Pewnie u Ciebie jest wszystko ok, tylko trzeba powtórzyć badanie.
Miłego weekenduMatka fantastycznej 4 -
Strokrotka wrote:Cześć Dziewczynki
U mnie nadal nic mimo piłki i tych paru schodow co drugi stopien...
Wrocil tylko okresowy bol brzucha i tyle..
Chyba przejde sie na targ, o ile nie jest za zimno.
MOI a Ty jak??? -
ania4 wrote:co do skakania na pilce to podobno ginekolog na oddziale mowil ze dopoki nie ma skurczy to na nic skakanie...
A ja właśnie słyszałam, że to może zachęcić dziecko do wstawienia główki tam gdzie powinnoTylko warunek, dupsko musi być z tyłu, czyli trzeba skakać w pozycji pochylonej do przodu
Przy skurczach skakanie umożliwia szybsze schodzenie główki, bo nie dość ze działa grawitacja, to jeszcze dzięki piłka działa jak tłocznia -tak mówiła moja położna -
WItam się i ja w dzisiejszy dzionek
z donoszoną ciążą
Ale czuję że za szybko żadna akcja mi się nie rozkręci...mały wierzga jak wcześniej, tylko czasem brzuch mi twardnieje, no i plecy bolą, a tak to nic nie zapowiada żeby synek chciał opuścić swoje lokum niebawem.. -
https://ekspert.streetcom.pl/pl/secured/user/share-registration/52bd5961f6e9e2865bee1a5d2c060678
Laski ja własnie się zarejestrowałam na tej stronie Streetcom. Kolezanka mi poleciła, ze przesyłają rózne produkty do testowania. Ona np własnie dostała wielką paczkę zup winiary jako niby ambasadorka, a teraz mają wchodzić kampanie dzieciece i mają przesyłac jakies produkty dla dzieci do testowania. Ogolnie sa rózne produkty, do jedzenie, picia, sprzatania itd.
Moża ktoras tez bedzie miała ochote.
Za darmo to i ocet słodki
Kasiula09, Anoolka, Zielono mi:-))))), Kajaoli lubią tę wiadomość
-
Witam, się i ja w pochmurny dzień...
dzisiejsza noc w porównaniu z poprzednia to bajka...Wstawałam tylko z 4 razy i nawet się wyspałamBo w zeszłą noc to wstawałam do łazienki z dobre 15 razy...W pon mam USG i zobaczymy ile wazy moja dziewczynka..bo ostatnio to miała tylko 1500 g...
-
Hej dziewczyny:)
A ja się wyspałam, jak miło!dziś humor lepszy, popołudniu jedziemy do znajomych z okazji urodzin moich i kolegi, więc będą gry, jedzonko i ogólnie się cieszę
Ja dziś zaczynam 40 tydzień...Kiedy to zleciało;)
W każdym razie poza paroma twardnieniami i bólami na @ u mnie nic się nie dzieje...czekamy dalej
Chodził za mną tuńczyk i sobie kupiłam i zaraza wszamię na śniadankoi znów życie jest piękne!
ps. Nie mogę z tymi hormonamiKajaoli lubi tę wiadomość
-
Mitaka od rana czuje że mam mokro na bieliźnie jest to bezowo-lekko brązowa wydzielina a podczas wycierania dużo glutowatej beżowo- brązowej wydzieliny. Myślę tak ajk ty ze skoro to nie żywa to chyba nie ma co panikować tylko czekać co będzie dalej.
mitaka wrote:Ze mnie sączy się coś podbarwione na beżowo z jedną nitką krwi.... Ogólnie mokro trochę. Chyba trzeba czekać na rozwój jak to nie żywa krew? No i jak zobaczyłam na papierze co to to mnie od razu przeczyściło z automatu
Wczoraj posprzątałam cały dom, ugotowałam barszcz ukraiński i łazanki, zrobiłam pranie ręczne i siebie doprowadziłam do szerokopojętej gładkości, poszłam spać z zakwasami, dzisiaj wstaje i zaciskam nogi bo coś leci... -
moni28 wrote:Mitaka od rana czuje że mam mokro na bieliźnie jest to bezowo-lekko brązowa wydzielina a podczas wycierania dużo glutowatej beżowo- brązowej wydzieliny. Myślę tak ajk ty ze skoro to nie żywa to chyba nie ma co panikować tylko czekać co będzie dalej.
No ja czekam bo to pewnie ten czopek się sączy i nic poza tym, miałam skurcze co 10 min ale od 2 godzin cisza a wkładka dalej brązowa. Małe się rusza jak zwykle o tej porze. M powiedział teściowej i chodzi mnie umoralnia, że nie zdążę do szpitala. Szpital 5 min jechania więc nie ma możliwości nie zdążyć. Nie mam co robić bo wszystko zrobiłam... z chęcią pojechałabym wózek kupić i becik i lampkę do pokoju no ale mój na budowie pod telefonem.