Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam isę i ja, widzę że niezłe emocje tutaj są
Ja po wczorajszym usg...
Współczynnik mózgowo-pępowinowy 2 tyg. temu był przy dolnej granicy, tak teraz jest przy górnej granicy...(tak własnie jest z dokładnością badań usg...ehhh), a dodam, że powtarzałam pomiary na tym samym sprzęcie i u tego samego lekarza...
Mała waży obecnie (ponoć) 3400 g, ale główkę nadal ma małą, w porównaniu do innych dzieci, bo zaledwie 32 cm...Ale lekarz powiedział żeby tym isę nie martwić, bo nie każde dziecko musi miec dużą głowę i każdy z nas jest inny...
Wcześniej wód miałam 11 cm a teraz wyszło 13 cm...więc z tymi pomiarami to naprawde jest różnie...
U mnie brak jakichkolwiek oznak zbliżajacego się porodu...boje isę tylko że przenosze tą ciążę, a tego bym nie chciała...
Zwolnienie mam do 20.10, ale ponoć można przedłużyć i nie trzeba brać od razu macierzyńskiego -
Kurczę ja co noc czuje mega bóle jak na @ i w krzyżu. A rano magicznym sposobem wszystko znika. Na szczęście do cięcia zostało 6 dni więc jakoś wytrzymam.
Dzisiaj ogarnęły mnie wątpliwości czy ciuszki w rozmiarze 56 w ogóle się przydadzą. Teściowa powiedziała że mój mąż ważył 3750 i miał 56 cm. Chyba wyjmę torbę z samochodu i dopakuję tych na 62 parę sztuk.Matka fantastycznej 4 -
Scęście wrote:myslsiz ze to od tego ryzu? mi takie cos dawano na obiad w szpitalu. ryz polany gotowanym jablkiem... wiec chyba nei powinien byc problemowy taki posilek jak w szpital ugo serwuja matkom karmiacym..
więc metodą eliminacji jak na co dzień jest ok i wczoraj się prężył, a nowe tylko jabłkja..?
wrażliwe dzieciątko po tacie alergiku obstawiam;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2014, 13:12
-
Kajaoli wrote:A wlasnie, mam pytanie do mamusiek: czy wasze malenstwa tez sie zanosza placzem jak je sie przebiera, rozbiera, przed kapiela i po? Bo Charlie tak potrafi sie zaniesc, ze brakuje mu powietrza, wtedy trzeba przerywac czynnosc i go uspakajac.
To mnie troche martwi ale zastanawiam sie czy to nie jest normalne u wszystkich niemowlat.
nasz płacze w kąpieli, czasem mniej czasem bardziej, czasami się zanosi...maluszki się pewnie boją albo tego nie lubią..nie wiem.
-
Ogłaszam wszem i wobec że dnia dzisiejszego o godzinie 11:25 przez cc przyszedł na świat nasz synek Jędruś
Teraz poszedł z tatą się szczepić
Ssie cycusia jakby nic innego w życiu nie robiłBergo, Kasiula09, paaolka, ao12., pestka, misiulka2000, agatas, anka_a, ataga4, sylwia1985, paulina.b.1991, Nelly, Strokrotka, ania.g, Anoolka, Kajaoli, Zielono mi:-))))), Scęście, kasiakra, Magdzialenka, Aniqa, MOI, lubek lubią tę wiadomość
-
ao12. wrote:Paaolka a jak tam sytuacja u Cibie?
U mnie cisza, może przed burzą
Chciałabym aby już się coś zaczęło, bo jak nie to czeka mnie w czwartek wywołanie
U mnie tez nic się nie dzieje...niby w nocy wydawało mi się ze jakiś skurcz mnie łapie, ale wstałam do łazienki i przeszło, a energii mam więcej niż przez ostatnie tygodnie nawet
Może faktycznie to taka cisza przed burzą u nas..
Ale widzisz Ty masz w czwartek wywołanie w razie czego (choć życze Ci żeby samo się zaczęło) a ja nie wiem ile jeszcze z brzuszkiem się będę bujać...jak nie urodze do soboty to ide na ktg, a potem co dwa dni w razie czego mam chodzic i w przyszły czwartek na wizyte, lekarz wtedy zdecyduje co dalej..ale na razie nie jestem zapisana, bo licze ze cos wcześniej jednak się rozkręciao12. lubi tę wiadomość
-
Kakabaka wrote:Ogłaszam wszem i wobec że dnia dzisiejszego o godzinie 11:25 przez cc przyszedł na świat nasz synek Jędruś
Teraz poszedł z tatą się szczepić
Ssie cycusia jakby nic innego w życiu nie robił
Kakabaka GRATULACJE!!!!To szybko Ci zrobili to cc, super że Jędruś już na świecie
bardzo się ciesze razem z Tobą
Własnie, a ile Jędruś w końcu ważył? Tyle ile zapowiadali?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2014, 14:04
-
Jezuśku kochane....kiedy Ja Was nadrobie
Trzymam kciuki za przyszłe mamuśki
I gratulacje dla tych które już tulą swoje maluszki jak Ja
My z Juleczką od niedzieli jesteśmy w domku. Ja dochodzę jakoś do siebie w skrócie opiszę poród:
Z samego rana w zeszły czwartek stawiłam się na IP w celu przyspieszenia porodu z rozwarciem szyjki na 1cm i skurczami powoli robiacymi się regularnymi...podłączyli mnie pod ktg i oxy...oxy dawało silniejsze skurcze ale nie powodowało rozwarcia bo ono zatrzymało się na 3 lub 4cm. I tak męczyłam się ze skurczami podchodzącymi do 120-130 bez znieczulenia (bo na tym etapie jeszcze nie mogli dać). Ponoć byłam zajebiście wytrzymała bo położna mówiła ze inna z takimi skurczami już się drą (ale mi pocieszenie)
Decyzje o cesarce podjął mój lekarz bo Julce na takich wysokich skurczach spadało tętno....cdn kochane:-)
ao12., anka_a, Anoolka, Kajaoli, lubek lubią tę wiadomość
-
Kakabaka wrote:Ogłaszam wszem i wobec że dnia dzisiejszego o godzinie 11:25 przez cc przyszedł na świat nasz synek Jędruś
Teraz poszedł z tatą się szczepić
Ssie cycusia jakby nic innego w życiu nie robił
Odpoczywajcie, dużo zdrówka dla Was -
ataga4 wrote:Dziewczynki jestem na porodowce, w tej chwili jako jedyna rodzaca
na IP o 12 mialam 3 cm rozwarcia, szyjka zgladzona. Jestem po ktg. Skurcze wydaja mi sie coraz mocniejsze i coraz czestsze. Jak na razie humor mnie nie opuszcza
Siedze na worku sako. Potem pewnie pojdzie w ruch pilka i wanna lub cieply prysznic.
Trzymajcie kciuki zeby szybko poszlo!
Trzymaj się. -
ataga4 wrote:Dziewczynki jestem na porodowce, w tej chwili jako jedyna rodzaca
na IP o 12 mialam 3 cm rozwarcia, szyjka zgladzona. Jestem po ktg. Skurcze wydaja mi sie coraz mocniejsze i coraz czestsze. Jak na razie humor mnie nie opuszcza
Siedze na worku sako. Potem pewnie pojdzie w ruch pilka i wanna lub cieply prysznic.
Trzymajcie kciuki zeby szybko poszlo!
Ataga mocno trzymam kciuki!Jak fajnie że już rozwarcie posuwa się do przodu, jeszcze dziś będziesz miała swojego Kajtusia!
-
Kakabaka wrote:Ogłaszam wszem i wobec że dnia dzisiejszego o godzinie 11:25 przez cc przyszedł na świat nasz synek Jędruś
Teraz poszedł z tatą się szczepić
Ssie cycusia jakby nic innego w życiu nie robił
Gratulacje ogromneI jak z wagą? Faktycznie taki duży jest?
Trzymam mocno kciuki za resztęJej ile tu się dzisiaj dzieje...
Ja wczoraj byłam na wizycie u mojego gina. Szyjka już bardzo mocno skrócona, ale zamknięta. Zosia według usg powoli dobija do 3kg. Za tydzień mam się zgłosić do niego (o ile się nie wyklujemy), czyli dzień przed terminem i powie co i jak dalej.Kakabaka lubi tę wiadomość