Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
ataga4 wrote:Dziewczynki jestem na porodowce, w tej chwili jako jedyna rodzaca
na IP o 12 mialam 3 cm rozwarcia, szyjka zgladzona. Jestem po ktg. Skurcze wydaja mi sie coraz mocniejsze i coraz czestsze. Jak na razie humor mnie nie opuszcza
Siedze na worku sako. Potem pewnie pojdzie w ruch pilka i wanna lub cieply prysznic.
Trzymajcie kciuki zeby szybko poszlo!
Trzymamy baaardzo mocno zaciśnięte
Ciekawe jak tam lubek
-
ataga4 wrote:Dziewczynki jestem na porodowce, w tej chwili jako jedyna rodzaca
na IP o 12 mialam 3 cm rozwarcia, szyjka zgladzona. Jestem po ktg. Skurcze wydaja mi sie coraz mocniejsze i coraz czestsze. Jak na razie humor mnie nie opuszcza
Siedze na worku sako. Potem pewnie pojdzie w ruch pilka i wanna lub cieply prysznic.
Trzymajcie kciuki zeby szybko poszlo!
trzymam kciuki żeby poszło szybciutko i bezboleśnie -
Kakabaka gratulacje
Kakabaka lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny ja mam termin na 22 wg usg z 12 tygodnia i na 25 wg miesiączki. Czop "chyba" odszedł mi kilka dni temu - zaraz po tym, jak zaaplikowałam sobie wiesiołka dopochwowo. Potem drugiego dnia to samo i od tej pory spokój. I tak się zastanawiam czy można się kochać po odejściu czopa? Dodam, że mam dodatni gbs
Od dawna tego nie robiliśmy, ze względu na moje infekcje, ale teraz jest wszystko OK i tak nawet mam ochotę
Tylko troszkę się obawiam. Co o tym myślicie?
[/url]
[/url]
-
Kakabaka gratuluję.
Ataga trzymam kciuki.mama86, Kakabaka lubią tę wiadomość
-
KasiaMJ wrote:Cześć dziewczyny ja mam termin na 22 wg usg z 12 tygodnia i na 25 wg miesiączki. Czop "chyba" odszedł mi kilka dni temu - zaraz po tym, jak zaaplikowałam sobie wiesiołka dopochwowo. Potem drugiego dnia to samo i od tej pory spokój. I tak się zastanawiam czy można się kochać po odejściu czopa? Dodam, że mam dodatni gbs
Od dawna tego nie robiliśmy, ze względu na moje infekcje, ale teraz jest wszystko OK i tak nawet mam ochotę
Tylko troszkę się obawiam. Co o tym myślicie?
Z tego co nam położna na SR mówiła, to jeśli czop odszedł a GBS był dodatni to niestety seks na koniec ciązy nie jest wskazany, żeby nie nabawić się ewentualnej infekcji... wiec chyba będziesz musiała jednak trochę poczekać -
pestka wrote:mysle, że od jabłka...nic innego nowego nie jadłam...wszystko inne jem to samo na co dzień i było ok...
więc metodą eliminacji jak na co dzień jest ok i wczoraj się prężył, a nowe tylko jabłkja..?
wrażliwe dzieciątko po tacie alergiku obstawiam;)
A propo jedzenia w szpitalu- u mnie to jakaś komedia. Matki karmiące i np. ja czekająca na poród dostajemy to samo do jedzenia. W niedziele do ziemniaków byl kalafior (wydaje mi się ze jest wzdymający), a wczoraj na pierwsze zupa kalafiorowa, na drugie mięso z kurczaka ale z zielonym groszkiem. Na śniadanie zostaliśmy wedline z ogorkiem konserwowym w środku i jogurt truskawkowe. Dziś kompot do obiadu był ze śliwek. Czytalam co można jeść jak się karmi ale po szpitalnym menu jestem juz zielona jak ten groszek z obiadu -
mama86 wrote:A propo jedzenia w szpitalu- u mnie to jakaś komedia. Matki karmiące i np. ja czekająca na poród dostajemy to samo do jedzenia. W niedziele do ziemniaków byl kalafior (wydaje mi się ze jest wzdymający), a wczoraj na pierwsze zupa kalafiorowa, na drugie mięso z kurczaka ale z zielonym groszkiem. Na śniadanie zostaliśmy wedline z ogorkiem konserwowym w środku i jogurt truskawkowe. Dziś kompot do obiadu był ze śliwek. Czytalam co można jeść jak się karmi ale po szpitalnym menu jestem juz zielona jak ten groszek z obiadu
A na jabłko faktycznie trzeba uważać. Na szkole rodzenia mówili, ze można, a położna środowiskowa powiedziała żeby zaobserwować. Na pewno lepsze przetworzone np. w formie dżemu, niż takie surowe. No i chyba bezpieczniej bez skórki. -
Mama86, MOI - prawdopodobnie w szpitalu wiedzą, że coś takiego jak dzieta karmiących nie istnieje i dlatego podają wszystko. Spójrzcie na zalecenia fundacji "rodzić po ludzku" w tym temacie - http://www.gdzierodzic.info/artykul/72
Ta restrykcyjna dieta powtarzana przez niektóre położne to mit dawno już obalony!ao12., anka_a, Anoolka, DeLaCruz, lubek lubią tę wiadomość
-
Kakabaka wygrałaś wyscig miedzy Toobą, Atagą a Lubkiem
Hehehe Gratulacje!
Ataga kciuki mocno zacisniete!
Na 15:30 ide do kosmtyczki skonczyc to co zaczelam wczorajWczoraj zrobiłam tylko dłonie, a dzisiaj brwi i stopy, a potem do szpitala na KTG.
Powodzonka Dziewuszki!
P.S. Własnie wyjełam z piekarnika szarlotke karmelotka i pachnie obłednie!!!MOI, ao12., anka_a, paaolka, Kajaoli, Kakabaka lubią tę wiadomość