Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Moko wrote:Wiem, że jodu nie zaleca się przy hashi, ale co innego w ciąży- wiadomo ważniejsze jest dobro dziecka i ono jest priorytetem. Ja wróciłam dlatego do pregny plus jak dowiedziałam się o ciąży, bo ma w składzie zalecaną kobietom w ciąży dawkę jodu.
Rozumiem, że tez co miesiąc robisz badania tarczycowe i na ich podstawie endo dobiera Ci dawki?
Tak dopytuję, bo chciałabym wiedzieć, czy robię wszystko co można, żeby było dobrze:)
Tak, co miesiąc będę musiała robić badania TSH i FT4. Tak miałam w pierwszej ciąży. A jod jadłam tylko w ciąży. A jak już wcześniej napisałam, miałam z czego zbijać bo TSH miałam 27 i od razu dostałam dawkę 50 przez kilka dni i stopniowo miałam podwyższane. Strachu się najadłam wtedy strasznie dużo bo jeszcze tamten endo do którego chodziłam wyskoczył z tekstem że przy takim TSH i AntyTPO (77) do tygodnia poronię. Ale mała była silnaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 12:19
Moko lubi tę wiadomość
-
Moko wrote:Hej Dziewczyny,
A ja mam pytanie, czy któraś z was zmaga się w ciąży z niedoczynnością tarczycy i hashimoto? Jeśli tak, napiszcie jak u was wygląda proces leczenia itd.
Trzeba brać codziennie na czczo leki i co miesiąc pojawiać się u endo z wynikami trójki tarczycowej. -
Też w poprzedniej ciąży miałam niedoczynność. Brałam euthyrox. Różne dawki. Najczęściej dzień na dzień 50/75
W tej ciąży mam nadczynność. Właśnie odebrałam wyniki morfologii. Taj jak uprzedzał endokrynolog - po THYROSANie morfologia lekko się pogorszyła. Dzisiaj mam wizytę u ginekologa o 18.00
Moko lubi tę wiadomość
-
ja od 15 lat choruje na hashimoto na poczatku bylo ciezko raz spadek ponizej normy potem za wysokie itp mialam biopsje (bolesne) ale teraz jest ok kontrolne badania i jestem bez lekow.W pierwszej ciazy tez bylam bez lekow.Niestety tarczyca ma wplyw na nasz cały organizm.
Moko lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny zdecydowałam, że robię usg genetyczne z Pappa rezygnuję.
Zapłacę za usg 200 zł to chyba dobra cena? Natomiast ADAD -MED w cenniku ma USG ciąży 3D/4D z nagraniem DVD za 250 zł. Na 3 usg się skuszę. Wydaje mi się, że cenna jest bardzo niska. Mają też, na stronie internetowej opisany sprzęt z którego korzystają - fer.
-
nick nieaktualnyanulka1978 wrote:A moj gin wyśmiał ten Femibion
nic w nim wyjątkowego....
Co lekarz to opinia
Moj gin to nasz kumpel i powie mi otwarcie co mysli nie będąc pod wpływem przedstawicieli medycznych
Do konca 1 trymestru witaminy nie sa potrzebne.... foliany wystarczają....
Potem mozna uzupelniac diete w witaminy ale tez bez wymyslow... zwyczajne polskie dostosowane do naszych potrzeb a nie jakies wymysły...
Zreszta Femibion natal 1 to wlasnie foliany plus bardzo ubogi sklad witaminowy (wit z grupy B zdaje sie) za to cena wygorowana jak na tej klasy produktmarketing... nic poza tym mysle
Rownie dobrze mozna lykac kwas foliowy
Ja z racji tego, że mam mutację genu MTHFR, to nie biorę żadnych gotowych witamin dla kobiet w ciąży.
Kupuję w USA przez internet produkty Swansona (wychodzi o wiele taniej niż kupować na allegro):
- kwas foliowy metylowany 1600 mcg (biorę 2x)
- kompleks witamin B też metylowanych w dawce 200% zapotrzebowania dziennego (B balance B-200)
Oprócz tego biorę polski:
- magnez (Magnezin),
- wit D3 2000,
No to tyle z witamin i minerałów.
Reszta to Acard, Clexane, No spa (doraźnie), Duphaston i Luteinia.
Pytałam lekarza (a właściwie dwóch) czy powinnam jeszcze coś dołączyć, to zgodnie powiedzieli, że nie. Przy mojej mutacji genu muszę uzupełniać mocno kwas foliowy, B12 i B6. -
Hej dziewczyny, wczoraj spanikowalam bo od trzech dni zaczęły mi mijac objawy, wpadlam w taka histerię że pojechalismy do szpitala i co ? Dzidzia machala raczkami i nóżkami, serduszko biło jak szalone... Wariuje już w tej ciąży a internet nie pomaga.
Moko, Visenna, Rutelka, Dea28 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMadziuszka wrote:Hej dziewczyny, wczoraj spanikowalam bo od trzech dni zaczęły mi mijac objawy, wpadlam w taka histerię że pojechalismy do szpitala i co ? Dzidzia machala raczkami i nóżkami, serduszko biło jak szalone... Wariuje już w tej ciąży a internet nie pomaga.
To powód do tego, żeby nie panikować)) Cieszy wiadomość, że dzidziuś jest zdrowy.
Ostatnio oglądałam program na temat szkodliwości USG. Są rodzice, którzy przez całą ciążę nie zgadzają się na te badania. Podobno zastrzeżeń nie ma, ale tak naprawdę nikt nie jest w stanie wykazać nieprawidłowości. Dlatego ta wiedza jest jeszcze niezbadana i przyjęło się, że usg nie szkodzi. Ja natomiast wiem, że jeżeli będę mogła ograniczyć usg to to zrobięWiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 14:17
-
Ja właśnie mam obsesję na punkcie USG, chłopak się śmieje że bylabym spokojna dopiero jak codziennie bym czlowieczka widziała. U mnie to było dopiero drugie, ale uspokoiło mnie i wiem ze za bardzo swiruje
wczoraj czulam sie tak świetnie że aż spanikowalam ale musi być jakąś równowaga bo dzisiaj plecy nie dają mi spokoju
-
Madziuszka - myślę, że czasami warto zaryzykować...to jedno usg więcej......
Nie ma nic bardziej cennego w ciąży od spokojnej Mamy i zdrowego maleństwa
Myślę, że po zakończeniu 1 trymestru uspokoimy się trochę i usg nie będą tak częsteLimerikowo, Sunflower lubią tę wiadomość
-
Madziuszka mnie 2 dni nie bolały piersi i też panika
ale jestem dobrej myśli, w sumie jeśli coś miałoby się stać te bez względu na to ile razy bym oglądała fasolkę, tak widzę że ciąża to sztuka cierpliwości
Beattkie jakie argumenty o szkodliwości przedstawili w tym dokumencie?Moko lubi tę wiadomość
-
Ja tez często sie boje ze cos jest nie tak bo mnie nie mdli. Macam sie po piersiach i tez nic nir czuje.
Jedyne co mam to okropne obżarstwo. I boje sie ze brzuch rośnie mi tylko od przejedzenia a nie od fasolki.
Przytyłam juz 4 kg bede słonicą.Moko lubi tę wiadomość
-
adrenalina wrote:Ja tez często sie boje ze cos jest nie tak bo mnie nie mdli. Macam sie po piersiach i tez nic nir czuje.
Jedyne co mam to okropne obżarstwo. I boje sie ze brzuch rośnie mi tylko od przejedzenia a nie od fasolki.
Przytyłam juz 4 kg bede słonicą.moje wczorajsze czyli 9tc6d a schudlam jakieś 0,5kg.... Dodam że przed ciąża brzuch mialam prawie wklęsły
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 14:48
Sunflower, Limerikowo, Rutelka, Sylwia_i_Niki lubią tę wiadomość