X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Ola_Ola Autorytet
    Postów: 803 520

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za odpowiedzi :)
    A te zabezpieczenia z Ikei to takie:
    http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90278098/

    marlon lubi tę wiadomość

    f2wl3e5evc7d67pj.png
    ex2bgu1rurd98nmh.png
  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniu super dobre wiadomości, cieszę się że nic jednak nie było.

    Marlon właśnie myślałam dzisiaj o Tobie czy pojechałaś do tych Niemiec czy nie. Andrzej wymiata!
    My mieliśmy jechać większą grupą w lipcu w góry, ale trochę zepsułam plany ;)

    Olu dokładnie takie :)

    Hania jest taki głupolek, że jak widzi, że nie zamknęłam, to sama próbuje zamknąć XD

    Też właśnie u nas zdecydowanie więcej rozumie niż mówi, i też wkłada do pralki ubrania, pomaga potem wyciągać i wyjmuje naczynia ze zmywarki :)

    Super Anieńka że już jesteście w domu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2018, 13:01

    marlon, Sylwia91 lubią tę wiadomość

    3jgx3e3kscbj73hd.png
  • Anieńka Autorytet
    Postów: 604 610

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia tp mialam niby na 30.01, czyli 14dni wczesniej, ale ja nie mialam okresu wiec to byla bardzo szacunkowa data. Po za tym mysle ze mycie podlog i chodzenie po schodach cos dalo ;) tak samo z Jasiem sie pokusilam. Mowili nam, ze Ola bedzie wieksza i tyle ile sie urodzila wazyla na usg juz 2 tyg temu, okazalo sie ze jednak jest inaczej.

    U nas Jasio tez wyjmuje naczynia ze zmywarki, wyrzuca smieci (ale segregacji jeszcze nie ogarnia :D) wklada do pralki, a potem jak rozwieszam to mi podaje rzeczy, najlepiej mu idzie z jego praniem bo ciuszki sa mniejsze i tez dobrze skarpetki i bielizne ogarnia z naszego prania:D tez malo mowi a duzo rozumie. I teraz u nas hit to ksiazeczki, ale nie lubi jak sie czyta, tylko pokazuje obrazki

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

    bl9czbmhptcbgwug.pngatdci09krpu5v7i5.png
  • lu.iza Autorytet
    Postów: 951 1008

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia91 wrote:
    Luiza u Was to zęby idą to może dlatego tak źle ostatnio.. u nas nic nie widać na horyzoncie, pediatra sprawdzała teraz jak byliśmy :(

    Już mi mama mówiła o tym syropku bo kiedyś tez się go podawało dzieciom :) próbowałam raz dać wodę zamiast mleka i tak zaczął krzyczeć ze niw mogłam go uspokoić i stwierdziłam ze nie będę mu tego robić i skoro potrzebuje to mleko w nocy to niech pije... liczymy z mężem ze Filip zabrał wszystkie geny od niespania i dla małego nic nie zostało :)

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

    qb3cl6d8iexq5cc7.png
    m3sxc6edpjlusky4.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 19 stycznia 2018, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lu.iza wrote:
    Już mi mama mówiła o tym syropku bo kiedyś tez się go podawało dzieciom :) próbowałam raz dać wodę zamiast mleka i tak zaczął krzyczeć ze niw mogłam go uspokoić i stwierdziłam ze nie będę mu tego robić i skoro potrzebuje to mleko w nocy to niech pije... liczymy z mężem ze Filip zabrał wszystkie geny od niespania i dla małego nic nie zostało :)
    Kiedyś dawali hydroksyzynę to prawda. My mamy coś słabszego. Dzisiaj 3 dzień dostała i ostatni. Zobaczymy czy wpadła w jakiś rytm. Oby... Myślę że i Ty możesz spróbować te 3-4 dni. Szkody mu nie zrobisz a może dizeki temu załapie o co chodzi i będzie spać? Nie wiem sama.. ja już się wszystkiego chwytam bo co nocne siedzenie po 4h z wielkim brzuchem i rzucającą się na niego Basia już mnie wykańcza.

    Dzisiaj spala nawet ładnie. Złapałam 6h ciągłego snu a to już wyczyn :)

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 20 stycznia 2018, 00:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lu.iza nie chcę Cię zmartwić ale u nas pierwszy synek spał fatalnie do około 2 lat. Ignas wcale nie jest lepszy od niego. Tez miałam nadzieję ze pierwszy wykorzystał limit nieprzespanych nocy. Nie powiem, bo są juz noce ze pośpię kilka godzin bez przerwy ale taka naprawdę cała przespana zdarzyła się raz. Czasami jest tak ze nawet się do końca nie obudzi ale tak głośno gada w półśnie ze muszę wstać i włozyc mu smoczek do buzi bo jakby nie to to kończy się płaczem i pobudką

    Sylwia oby było juz tylko lepiej u Was

    Od jakiegoś czasu miałam problem z wyjściem z pokoju jak mały zasypiał. Zasypia sam w łózeczku ale czasami wydaje się ze spi a jak tylko zbliżyłam się do drzwi to płacz. Niekiedy trwało to 5 minut a czasami siedziałam prawie godzinę. No i wczoraj mnie olśniło. Włożyłam go do łózeczka i poszłam do kuchni ale nie zamykałam drzwi zeby widział blask światła. Zasnął po kilku minutach . Dzisiaj tak samo. Tylko czemu ja wczesniej na to nie wpadłam :D

    Sylwia91, Blu lubią tę wiadomość

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 20 stycznia 2018, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miki też się czasem budzi tylko na smoczek. Dziś mi usiłował wstać przed szóstą. Nie płakał, tylko tak troszkę marudzil w łóżeczku. Postanowiłam do niego nie wstawać, jesli się nie rozplacze, i po pół godziny zasnął sam! Zasnął wczoraj po ósmej,jest już osma, więc takie spanie z dwiema pobudkami na smoczek i jednym polgodzinnym marudzeniem to już naprawdę duży sukces! Odespalam wreszcie te ostatnie kiepskie noce.
    Swoją drogą strasznie mnie to męczy, że on jeszcze używa smoczka. Za dnia mu nie daję, ale do snu ciągle potrzebuje. Chcialam mu go zabrać, ale się poddalam po którejś próbie odsmoczkowania. Wiem, że dziecku należy bezwzględnie zabrać smoczek po perwszych urodzinach (ryzyko wad zgryzi i wymowy), ale nie wiem, jak to zrobić, gdy chodzę do pracy. Nie nakaze przecież teściowej, zeby mu zabrala smoczek i się z nim męczyła przy drzemce. A nocy przeplakanej też sobie nie urzadzę , jak rano trzeba wstać do pracy. Co robić? Czekać do wakacji? To już zdecydowanie za długo. ..

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 20 stycznia 2018, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kai moj Miki odsmoczkował się w wieku 2 lat i 5 miesięcy. Tez uzywal tylko do spania. W zasadzie udalo sie w jeden dzien.
    Ignasiowi tez nie zamierzam jeszcze zabierać.

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 20 stycznia 2018, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniu, dzięki za odpowiedź. A zauważyłaś jakiś wpływ na zęby i mowę? Czy Twój Mikołaj ma dobry zgryz? Kiedy zaczął mówić? Chodzi mi o pierwsze słowa oraz o mówienie zdaniami. Czy teraz mówi prawidłowo? Jeślibyś mi mogla odpowiedzieć, byłabym wdzięczna, bo zastanawiam się, czy przypadkiem trochę się tego smoczka nie demonizuje.

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 20 stycznia 2018, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strasznie kiepskie te noce macie, u nas w sumie loteria, raz pobudka o 3 raz o 5 a czasem przed 7. Tylko jak już się obudzi to bierzemy ja do siebie, więc takie trochę pójście na łatwiznę.

    U nas Hania za nic nie chciała smoka, trochę żałuję wam powiem, bo niestety zostaliśmy z palcami w buzi :/

    Dziewczyny a powiedzcie czy od suchego powietrza mogła się Hani zrobić taka sucha skóra, lekko szorstka na rączkach i nóżkach? Nie wiem czy to od tego czy szukać innej przyczyny. Muszę kupić jakiś emolient do kąpieli, może lepiej zadziała niż krem.

    3jgx3e3kscbj73hd.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 20 stycznia 2018, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja starsza corka nieodsmoczkowana jeszcze.trudny przypadek.dydzio musi byc na drzemke i do spania na zasniecie.potem gubi.mowi za to wspaniale z przodu jest wada mini zgryzu na gornych zebach

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 20 stycznia 2018, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kai właśnie żadnych nieprawidłowości nie zauważyłam. Zgryz ma dobry. Prawdę mówiąc nie pamietam dokladnie kiedy zaczął mówić ale było to po 2 rż. Najpierw byly pojedyńcze slowa a potem w zasadzie z dnia na dzień zaczął mówić zdaniami. Teraz tez ładnie mowi. Dużo dzieci w przedszkolu w grupie sepleni i chodzi do logopedy. Miki nawet R wymiawia bardzo wyraźnie.

    Wydaje mi się że troszkę starsze dziecko latwiej oduczyć. U nas w zasadzie w jednym momencie pozegnalismy smoczek i pieluchy. On w zasadzie potrzebowal smoczek do zasniecia a potem lezal na poduszce. Pewnego ranka powiedziałam mu że dalam smoczek Natalce ( malej sąsiadce) bo zgubila swój i płakała. Kilka wieczorów pytal o niego a potem zapomniał

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2018, 16:30

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 20 stycznia 2018, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ignaś ma gorączkę i brzydki kaszel. Miki byl kilka dni w domu bo misl wlasnie kaszel i chrypke a w przedszkolu ponad polowa dzieci chorych. Wygląda na to że złapał od niego. Chyba będę musiala rano z nim podjechać na opiekę weekendową bo po tygodniu pracy nie poproszę przeciez o urlop.

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 20 stycznia 2018, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka smoczka w ogóle nie akceptowała i z mową ciężko, wad zgryzu nie ma, ale walczymy z językiem żeby płasko nie leżał w buzi. Leon pożegnał się że smoczkiem około roczku. Najpierw został wyeliminowany w dzień, później w nocy. Trwało to 3 dni. Ale Leon jeśli chodzi o spanie jest super! Kładziemy go o 19.30 i przesypia całą noc do 7. Czasem obudzi się raz jak ma bardzo mokro, albo przez zęby ale nie zdarza się to często.

    Dzisiaj pierwszy raz położyliśmy dzieci spać razem w jednym pokoju. Do tej pory Leon okupował nasza sypialnie a my wynieśliśmy się do salonu na kanapę :p na razie śpią, boję się tylko żeby Natalka nie wskoczyła mu do łóżka rano :D

    Reniu zdrówka dla dzieciaczków!

    Reni@, Sylwia91, Jutysia, Limerikowo lubią tę wiadomość

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • Sylwusia100 Autorytet
    Postów: 3434 5189

    Wysłany: 20 stycznia 2018, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renia zdrówka dla dzieciaków.

    Reni@ lubi tę wiadomość

    Mój Aniołek kochany - 04.07.2015
    bfarxzdvpbfijpi5.png
    f2wlpx9ioedyej73.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 21 stycznia 2018, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oddalam smoka sasiadce:-) ta wersja mi sie podoba tylko sasiadki mamy juz 6letnie :-)

    Reni@ lubi tę wiadomość

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Sylwusia100 Autorytet
    Postów: 3434 5189

    Wysłany: 21 stycznia 2018, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas z sąsiadka może przejść bo ma teraz dwa tygodnie :-) będę miała to w pamięci jak będziemy porzucac smoczka.

    Reni@ lubi tę wiadomość

    Mój Aniołek kochany - 04.07.2015
    bfarxzdvpbfijpi5.png
    f2wlpx9ioedyej73.png
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 21 stycznia 2018, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj udało się i dzieciaki przespały noc razem ;) dzisiaj trochę trudniej było z zasypianiem, bo w niedzielę zawsze odwiedzamy dziadków i generalnie sporo się dzieje, ale na razie śpią. :)
    Świętowałyscie jakoś dzień babci i dziadka? My robiliśmy fotoksiazki jak co roku, bo dziadki się o nie sami upominają :)

    Sylwia91, Reni@ lubią tę wiadomość

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 01:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o dzieki za przypomnienie Dnia Babci , w tym zabieganiu totalnie sie zapomina, niby poczatek Roku a roboty w pracy huk plus teraz przygotowania na cieple wakacje, w sobote frrr na Teneryfe
    dzis w sumie zaspalam do pracy, wyprawilam sie w 15min plus maz zrobil kanapki, na szczescie do pracy 5min jazdy

    my w sumie mamy ok tylko jedna Babcie I to jest moja Mama, bo matka meza to nie pamieta o wnukach..nawet na Mikolaja wiec jak Kuba Bogu...

    Sylwia91 lubi tę wiadomość

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 22 stycznia 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My od Basi w tamtym roku robiliśmy prezenty i to też tylko dla moich rodziców bo teściowa nawet ani razu u nas nie była tylko od czasu do czasu od wielkiego święta wyśle coś Basi. Do tej pory to może 4 prezenty były. Basia ma też dużo pradziadków. Dla nich też w tamtym roku dawaliśmy zdjęcia. W tym roku nic nie robiłam, nie mam siły o tym myśleć, odliczam do porodu plus mam sesję na studiach i non stop zaliczenia. Na szczęście idzie mi dobrze, mam narazie 5,5,4+ <3

    Reniu zdrówka dla dzieci <3

    Blu dajesz nadzieję że da się położyć maluchy razem :D

    Limerikowo zazdroszczę wakacji!

    Blu, Limerikowo lubią tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
‹‹ 1349 1350 1351 1352 1353 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ