X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline jak tylko zobaczyłam, że napisałaś to miałam jakieś dobre przeczucie! Gratuluję, życzę wspaniałego prezentu noworocznego i oczywiście dbaj o siebie :) pisz co tam u Was słychać!

    Szynszylku gratuluję dorodnej córeczki!

    A ja jestem walnięta totalnie o.O tak się denerwowałam wizytą, że aż przez mdłości, ból brzucha i problemy z wyjściem z wc o mało nie odwołałam wizyty :/ jeszcze takiej podróży samochodem nie miałam... a sama wizyta oczywiście dobrze :) widziałam serduszko, dostałam leki na moją infekcje i mam się wziąć w garść :) coś mi na psychikę siada, bo nie może do mnie dotrzeć, że wszystko jest dobrze. Przegadałam juz to z mężem ze 100 razy i nic. Nie wiem, bo im dalej tym się bardziej martwię...

    szynszyl, Jacqueline, tutti87, Limerikowo lubią tę wiadomość

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiaa.. wrote:

    Ja oczekuje na swoja wizyte jak chyba na zadną nigdy a to dlatego,ze ostatnio czyli wczoraj i przedwczoraj sprzatalam w domu ale to tak na maxa i wpadłam na genialny pomysł żeby fugi miedzy kafelkami w kuchni i przedpokoju doszorować i tak na kolanach szorowałam te fugi gąbką.. Potem przeczytałam,ze takich czynnosci nie wolno wykonywac w ciązy bo moge zaszkodzic dziecku... Po tym szalenstwie brzuch i kregosloup bolał. Kregosłup jeszcze dziś czuje

    Odpocznij sobie jutro i daj się wykazać innym :) ja tak fugi szorowałam jak juz byłam po terminie z córką i pamiętam dobrze jak mnie później wszystko bolało :/

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blu wrote:
    Jacqueline jak tylko zobaczyłam, że napisałaś to miałam jakieś dobre przeczucie! Gratuluję, życzę wspaniałego prezentu noworocznego i oczywiście dbaj o siebie :) pisz co tam u Was słychać!

    Szynszylku gratuluję dorodnej córeczki!

    A ja jestem walnięta totalnie o.O tak się denerwowałam wizytą, że aż przez mdłości, ból brzucha i problemy z wyjściem z wc o mało nie odwołałam wizyty :/ jeszcze takiej podróży samochodem nie miałam... a sama wizyta oczywiście dobrze :) widziałam serduszko, dostałam leki na moją infekcje i mam się wziąć w garść :) coś mi na psychikę siada, bo nie może do mnie dotrzeć, że wszystko jest dobrze. Przegadałam juz to z mężem ze 100 razy i nic. Nie wiem, bo im dalej tym się bardziej martwię...
    Może to ten etap ciąży, bo ja też od dwóch dni wręcz wmawiam sobie, że na pewno coś jest nie tak :-/

    Ale super, że u Was wszystko dobrze :-*

    Blu lubi tę wiadomość

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki, oby tak bylo :) Ostatnio naczytałam się też historii dziewczyn z różnymi problemami w ciąży np. nerkami, serduszkami itp. Z córką ciąża tez zaczęła się problematyczne. A teraz udało się od razu, nic się nie dzieje, to chyba zaczynam wymyślać problemy tam, gdzie ich nie ma...

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niestety internet jest złem w ciąży. Powinni nam go zabrać. Ja też wiem, że powinnam myśleć pozytywnie i się cieszyć Maleństwem, ale jak ten debil czytam o uduszeniu pępowiną i takich różnych :-/

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blu mam nadzieję, że wizyta Cie trochę jednak uspokoiła, na pewno będzie wszystko dobrze do samego rozwiązania :)

    Ja to taki bezobjawowiec jestem- tylko brzuszek rośnie i absolutnie nic nie czytam :) musi być dobrze i już :D teraz kolejny miesiąc oczekiwań, ale już na zwolnieniu :)

    udanego weekendu majowego, będę zaglądać w wolnej chwili bo jedziemy grilować do rodzinki :)

    Blu, Anoolka, Dea28 lubią tę wiadomość

    3jgx3e3kscbj73hd.png
  • Kasiowa Ekspertka
    Postów: 131 109

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ylm dzis na wizycie w mojej dr i wszystko jest w porządku, posłuchała serduszka bije 140, szyjka zamknięta ale powiedziała ze mam juz bardzo wysoko macice, cokolwiek to znaczy. Przy bólach brzucha czy jakiś skurczach mam więcej odpoczywać i Ew wziąć nospe. Powiedziała ze do 5-6 razy na dzień rożne bóle moga być i to nie znaczy nic złego chyba ze sie będą długo utrzymywać. Dostałam jakies inne żelazo i zobaczymy czy sie wyniki poprawia.
    A po wizycie spotkałam sie z moimi dobrymi koleżankami, dobrze czasem tak wyjsć z domu. Ale oczywiscie wszystkie z nas są mamami a dwie z nas w kolejnej ciąży i jaki był główny temat rozmów?...dzieci, no ale o czym moga rozmawiać matki siedzące w domu :)

    Blu, kehlana_miyu, Limerikowo, Dea28 lubią tę wiadomość

    mhsvx1hpwrujc2kg.png

    mhsvi09kr9rlxlbj.png
  • kasiaa.. Autorytet
    Postów: 347 196

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NiecierpliwaKarolina dokladnie mam to samo (cholerny internet)ja znowu naczytałam się o obumarciu plodu i kobiety żadnych objawów nie miały o zgrozo...I juz chore akcje tworzą się w glowie .

    Kasiowa uspokoiłas mnie tym wpisem o tych bolach bo ja mam kilka razy dziennie a to ciągnie w dole brzucha a to rozciaganie w okolicy pepka... Jest to bol do zniesienia wiec rowniez po Twoim poscie lepiej sie czuje

    201610141756.png
    201802217352.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NiecierpliwaKarolina wrote:
    No niestety internet jest złem w ciąży. Powinni nam go zabrać. Ja też wiem, że powinnam myśleć pozytywnie i się cieszyć Maleństwem, ale jak ten debil czytam o uduszeniu pępowiną i takich różnych :-/

    Skąd pomysł na tego typu artykuły? Ja uwazam, ze nie powinno czytac sie i myslec o czym takim bo to powoduje, ze nieszczęścia same przychodzą. Moze to się wydawac glupie, ale odstrasza.... ;-) zreszta balabym sie podczas ciazy czy porodu, ze sobie cos takiego przypomne i wpadne np w panike... A nie wybaczyłabym sobie gdybym wobec dziecka nie postepowala logicznie i świadomie w sytuacji zagrazajacej;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2016, 22:50

    Limerikowo lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje udanych wizyt, dobrze ze wszystko jest w porzsdku :)

    Dziewcxyny nie ma co sobie wkrecac, nasze dzidziusie urodza die silne, piekne i zdrowe jak ryby :)

    Ja dxieki Bogu mam wizyte za 2 dni, juz sie jie cierpliwie, aby podejrzec dzidzie i dowiem sie plec ;)

    Blu lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2016, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje z okazji wizyt;-) Tych z usg i bez. Mam nadzieje, ze kazda z nich była sympatyczna i pozwoliła na upewnienie się, ze dzidziuś ma się dobrze;-)

    Blu lubi tę wiadomość

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 06:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :)

    A jedziemy dziś na majówkę do teściów, do małopolski ;) Kawałek drogi jest, bo 260km w jedną stronę, ale cóż, skąd sobie męża wzięłam to trzeba tam jeździć :P Znaczy M konkretnie mieszkał kawałek dalej, już w woj. śląskim, ale tam gdzie jedziemy to teść mieszkał kiedyś.

    Mieliśmy zamiar zmajstrować golonki w piwie, w kociołku je upichcić, ale wtedy bym ich nie jadła, a widzę, że teściu uważa, że piwo tam nie jest za bardzo potrzebne, więc chyba powiemy im dziś o ciąży (wtedy będę mogła zjeść golonke :P

    Mamy zamiar wrócić we wtorek, bo M do pracy na rano w środę ;)

    Oczywiście wszystkim Wam gratuluję udanych wizyt i również przyłączam się do stwierdzenia, że internet to praktycznie samo zło w ciąży i powinni go zakazać :P Cieszyć się ciążą i nie wymyślać jakichś pierdół, bo Wam dam solidnego klapsa :P
    Ale to fakt, czasem nieświadomie, jednak czytamy te smutne historie i doszukujemy się zaraz czegoś u siebie :/

    No nic, tyłki do góry, brzuchy do przodu i cieszyć się ładną pogodą :P

    Blu, kehlana_miyu, Dea28 lubią tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Iskierka33 Ekspertka
    Postów: 187 164

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 06:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anoolka wrote:
    Żeby mieć refundację w ciąży trzeba mieć potwierdzony badaniami zespół antyfosfolipidowy, zakrzepicę itp. Jak ma się spoko rodzinnego to można spróbować żeby zapisywał na mamę czy babcię z powodu np żylaków ale mało który na to idzie.
    Nie trzeba, ja nie mam a clexane biorę już w 2 ciąży i mam refundację, a biorę tylko profilaktycznie bo jestem po 3 poronieniach. Wszystko zależy od lekarza...niestety.

  • Iskierka33 Ekspertka
    Postów: 187 164

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 06:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rutelka wrote:
    Ja jak chodziłam prywatnie to też recepty bez refundacji miałam. Poszłam na NFZ na Inflancką i tam ginekolog jak mu powiedziałam, że mam mutację genu i przyjmuję zastrzyki, to wypisał mi receptę na ryczałt. Potem zmieniłam lekarza na patologa ciąży na Karowej w szpitalu i też bez problemu na ryczałt.
    Zapisz się na Inflnacką do prowadzenia ciąży. Czeka się około 2 tygodni na wizytę. Na priv mogę Ci wysłać namiary na doktora, który przepisał mi bez problemu receptę na ryczałt.
    Chodzę prywatnie i receptę na clexane, czy na luteinę (duphaston tak czy tak jest 100% płatny) mam z refundacją.

  • Iskierka33 Ekspertka
    Postów: 187 164

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 06:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    Trzymam mocno wszystkie 4 kciuki!!
    I ja mocno mocno trzymam kciuki.

    Jacqueline lubi tę wiadomość

  • Iskierka33 Ekspertka
    Postów: 187 164

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane gratuluję udanych wizyt!

    Blu lubi tę wiadomość

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Learze niestety niechętnie wypisują np. Clexane z refundacją, bo jest więcej problemów potem niż przy Luteinie, chodzi o to, że jednak to jest drogi lek i są ścisłe wytyczne co do refundacji, no i jak trafi się jakiś durny urzędnik który to kontroluje i stwierdzi, że refundacja jednak się nie należała, to lekarze musze kryć to z własnej kieszeni.

    I czasem mimo, że jeden lekarz przepisze z refundacją to drugi przy takich samych powodach nie przepisze z refundacją. A cierpimy na tym my :/ No bo niby jak ktoś kto kontroluje czy faktycznie należy się ta refundacja ma to wiedzieć czytając tylko przepisy, a nie znając konkretnego przypadku :/

    A swoją droga lekarze też czasem zbyt chętnie przepisują ta heparynę, bez żadnych badań, już nie chodzi mi tu o badania potwierdzające zespół antyfosfolipidowy, bo jak te wyjdą ujemne to lekarze i tak czasem przepisują po paru poronieniach, a mogliby najpierw zlecić zwykłe tanie badanie na gęstość krwi, bo czasem można więcej zaszkodzić niż pomóc :/
    Choć to też no może wskaźnik wyjść w normie, a są jednak jakieś mikrozakrzepy i bądź tu mądry :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2016, 07:07

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iskierka33 wrote:
    Nie trzeba, ja nie mam a clexane biorę już w 2 ciąży i mam refundację, a biorę tylko profilaktycznie bo jestem po 3 poronieniach. Wszystko zależy od lekarza...niestety.
    Po prostu nikt go jeszcze nie kontrolował ;)

  • aneta93 Autorytet
    Postów: 751 630

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widze, ze na forum same dobre wiadomosci :) gratulacje :*

    Blu lubi tę wiadomość

    bl9ci09k5h6xkmfc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja luteine bralam 10 tygodni i imo ze chodze prywatnie do lekarza luteine tez mialam na refundacje i 3 zl z geoszami za nia placilam.

‹‹ 299 300 301 302 303 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ