Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja mialam "przygode" przy wstawianiu zebow ze polknelam klucz do implantow, dl kolo 2cm z ostrym szpikulcem, po sutym obiedzie za 6h bylo juz po klopocie, dziwilam sie se kiszek mi nie przebil ale nie takie rzeczy ludzie lykaja..
Klucz kosztowal klinike 100zl ale mnie wiecej strachu, nast klucze brali juz na nitke he he
ja do listy dopisalagym monitor oddechu, u nas dziala wciaz angelcare i jest ok podsluch na drzemki i sen, na wyjazdy mamy zwykla nianke aventa
fakt lepsze sa protektory na materace z podszyciem bawelnianym od gory bo na ceratce w szpitalu moje dziecko jak dostalo goraczki to cale mokre bylo z przescieradlem razem (rotawirus)
my mamy materac gryka kokos i gabka, ngdy sie nie zmoczyl bo byl zabezpieczony a robaczkow mimo duzej wilgoci w Irl tez nie wypatrzylismy
Natomiast kupiony materac baby hevea wydal mi sie za miekki i corka jakby sie w nim zapadala jako niemowle
dla malenstwa oczywiscie nowy materac kupimy
-
uff, nie jestem samaIndia9 wrote:Mizelko, dzięki za odpwiedź w kwestii ciuszków. To, że pralka będzie chodziła non stop to pamiętam i dlatego nie chciałabym zostać nagle bez czystych ciuszków. Ja też najbardziej lubiłam body z półśpiochami i pajace. Chyba ani razu zwykłych śpioszków nie włożyłam dziecku.
i don't worry - ja tez mam duży brzuch i się wszyscy dziwią
ja dostalam mnóstwo kaftaników i klnęłam na nie nieźle
bo ja ani doświadczona ani nic... ona wiotka malutka... śmiesznie to wyglądało
-
ja tez z tych co boli głowa.. cisnienie sie zmienia i stąd te anomalie.Jutysia wrote:Cześć dziewczyny Jeszcze nie tak dawno pisałyśmy o dwóch kreskach na teście ciążowym, a tu już prawie połowa i takie piękne brzuszki
Niesamowite!
Ja wczoraj byłam na wieczorze panieńskim, a dzisiaj odsypiałam pół dnia. Znów mam tak, że mogłabym spać cały dzień... Poza tym martwią mnie ciągłe bóle i zawroty głowy
Nie wiem czy to może być związane z pracą siedzącą przy komputerze + klimatyzacja zamiast świeżego powietrza, czy może to normalne, że tak mi się dzieje? A wizyta dopiero 01.06 (połówkowe)...
Blu, ja jestem zapisana do Luxmed na usg ciąży połówkowe w krk na Mehoffera, tam mają podobno najlepszy aparat usg. Zobaczymy jak będzie z jakością.
Miłego wieczoru
a masz niskie? wysokie? moze tak reagujesz na wysoki puls?
odpoczywaj jak najwiecej. -
Sylwia_i_Niki wrote:Dobra zaczynam może do jutra skończe Niektóre rzeczy oczywiste, ale to nie ja pisałam, a fajnie zerknąć
Wyprawka
Wózek
Fotelik
samochodowy
Łóżeczko
Przewijak
Materac
Kołderka
Prześcieradło 2-3 szt Najlepsze na gumce
Ceratka pod prześcieradło
Pościel 2-3 komplety
Ochraniacz do łóżeczka Są zwolennicy i przeciwnicy. Ja na początku miałamale potem zdjęłam, a teraz nie założę
Pieluchy tetrowe 10-15 szt. ( nam tyle nie było potrzebne wolałam flanelowe)
Pieluchy flanelowe 7 szt.
Wanienka
Okrycie kąpielowe/ręczniki 2 szt
Rożek
Śpiworek do łóżeczka ( przy daje się dla dzieci, które uciekają od kołderki )
Kocyk do łóżeczka
Kocyk/ kołderka do wózka
Prześcieradło do wózka ??? Nie miałam
Śpiworek do wózka ( nam się przydał na okres zimowy )
Ubranka Body z dł.rękawem 5-7 szt. Rozpinane na całej długości/ kopertowe
Body z kr.rękawem ( używaliśmy pod pajacyki
Pajacyki 5-7 Rozpinane na całej długości
Śpioszki ( nie kupowałam i nie użyłabym, nie lubie i tyle
)
Półśpioszki 5-7 szt
Skarpetki 5-7 szt
Czapeczki cieńkie ( zakładałam na trochę po kąpieli)
Czapeczka ciepła
Rękawiczki
niedrapki
Kombinezon
Pieluchy jednorazowe (do szpitala trzeba wziąć jedno opakowanie pampersów rozm.1)
Waciki/ Płatki kosmetyczne małe, okrągłe jak do demakijażu (do mycia twarzy), duże kwadratowe
Kompresy jałowe 10-15 szt. najlepiej w rozmiarze 10x10 do pielęgnacji kikuta pępowinowego ( ja używałam też kompresów do mycia buźki )
Patyczki higieniczne ( czyściłam kikut patyczkami)
Kosmetyki: Płyn do kąpieli, Oliwka, Krem do pupy ( u nas były 3- sudocream, linomag i bepanthen,dobrze mieć Bepanthen, bo dobrze leczy również pogrzyzione sutki)
Krem na dwór, octenisept (większość lekarzy i położnych poleca octenisept: jest wygodny w użyciu, bo w sprayu i nie szczypie. Wystarczy małe opakowanie 50 ml),
Sól fizjologiczna, Chusteczki nawilżane,
Szczotka do włosów
Aspirator do noska ( U nas przy katarach nr 1 jest katarek do odkurzacza, na początku mieliśmy gruszkę potem fride, poktórej byłam chora razem z dzieckiem, a teraz mamy katarek odkąd sprowadziliśmy go do swojego sklepu i wzieliśmy przetestować )
nożyczki z zaokrągloną końcówką
Termometr do mierzenia temp i do kąpieli
Płyn do prania/proszek (Ja używałam Loveli w biedronce często promocje chyba coś ok 14zł)
Butelka 125ml ( Na poczatku można kupić 1 sztukę na wszelki wypadek)
Sterylizator (Ja nie miałam. Wyparzałam wrzątkiem, fajnym rozwiązaniem są też woreczki sterylizujące do mikrofali)
Podgrzewacz do butelek ( nam się bardzo przydał, musieliśmy dokarmiać córcię, więc jak ja karmiłam piersią, to woda spokojnie się podgrzewała)
Smoczki uspokajające ( mieliśmy 3 szt żadnego córka nie chciała i jej nie męczyliśmy )
Laktator (Nie jest konieczny, ale dla mnie był niezbędny)
Witamina DiK (od 8 dnia życia podaje się D i K. można kupić takie kapsułki do wyciskania albo kropelki, my przeszliśmy na samą wit D w momencie gdy karmiłam piersią i mieszanką, bo w mieszance było wystarczająco wit k)
Poduszka do karmienia ( nie używałam bo mi przeszkadzał ból po cc)
Kosz na zużyte pieluszki (nie kupiliśmy, bo mamy blisko kosz w kuchni)
Koniec
Kto dotrwał do tego momentu to gratuluję
zgadzam się konkretnie, nawet ten sam płyn uzywam!
tylko my nie uzywalismy oliwki... małej zatykały się pory i miała mocny trądzik niemowlęcy.. i przydał nam się krem/mleczko z hipp.
a żeby wyleczyć te cholerstwo uzywałam oilatum te emolienty do kąpieli.
i do pupy probowalam nivea ale najlepszy okazał się zielony linomag i nic więcej. pupa ekstra
Laktator nie kupilam a potem żałowałam bo malo piersi mi nie eksplodowały...
ledwo odratowałam lewą pierś od zapalenia....
poduszka do karmienia tez byla zbędna
kosz na pieluszki mi sie przydał mocno bo w kuchni mam większy kosz a tego zapachu nie trawie.
przewijak sie nie przydał.. aby ceratki z flanelką na łóżku..
jakoś bałam się przebierac mala na wysokosci - brak doswiadczenia.
i o dziwo bardzo lubiłam rożki... w szpitalu tak mi sie podobało że i w domku stosowałam też było wygodniej
dobrze wiedzieć o ciuszkach na okres zimowy, bo córeczkę akurat mialam na wiosnę ale kombinezon mam uff
-
moja tez tak robila.. dopiero potem zmieniła zdanie jak juz nie ogarniałam ja sama tematu... ona non stop wisiała na piersi... bo chciala sobie pociumkać i ledwo żyłamBlu wrote:Sarcia oby to zwykła jelitowa była i szybko Cię wpisali do domu.
Tak w temacie wyprawki to jestem zdania że żyjemy w cudownuch czasach kiedy wszystkiego jest pod dostatkiem i na zapas nie ma co kupować. Pamiętam jak małej kupiłam kilka różnych rodzajów smoczków, po czym okazało się, że w ogóle smoczków nie potrzebowała i wypluwała dalej niż widzi taka agentka
dopiero canpol najzwyklejszy jej podpasował
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa już po wizycie. Kamień spadł mi z serca. Nie było usg, ale był detektor tętna. Dzidziuś żyje, serduszko mu pięknie bije. Moja szyjka długa i zamknięta. Wszystko wygląda wzorowo.
Za tydzień 24.05. mam usg połówkowe, więc pewnie się dowiem czy w moim brzuszku zamieszkał chłopiec czy dziewczynka.
tutti87, Pumpkin, Visenna, Blu, szynszyl, NiecierpliwaKarolina, Dea28, India9, mizzelka, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
-
Limerikowo wrote:Ja mialam "przygode" przy wstawianiu zebow ze polknelam klucz do implantow, dl kolo 2cm z ostrym szpikulcem, po sutym obiedzie za 6h bylo juz po klopocie, dziwilam sie se kiszek mi nie przebil ale nie takie rzeczy ludzie lykaja..
Klucz kosztowal klinike 100zl ale mnie wiecej strachu, nast klucze brali juz na nitke he he
To faktycznie miałaś przygodę. Stracha powinna mieć też osoba, przy której doszło do tego. Dobrze, ze tak się skończyło!
Dzięki Dziewczyny za uwagi wyprawkowe, ja już zaczęłam spisywać Wasze sugestie
A powiedzcie doświadczone Mamy, polecacie wózek typu 3 w 1 czy osobno gondolę i osobno spacerówkę? Bratowa męża, która ma 2,5-letnią córeczkę powiedziała niedawno ciekawą rzecz, że drugi raz nie kupiłaby wózka 3 w 1, tylko gondolę, w miarę optymalną cenowo, za to potem porządną spacerówkę. Chodziło o to, że właśnie gondoli używa się dosyć krótko, więc warto zainwestować raczej w spacerówkę, a dodatkowo w zestawach 3 w 1 wózki są cięższe. Mieli nowego X-landera. Zgadzacie się, czy wolicie 3 w 1?
