Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Rutelka wrote:Ja już po wizycie. Kamień spadł mi z serca. Nie było usg, ale był detektor tętna. Dzidziuś żyje, serduszko mu pięknie bije. Moja szyjka długa i zamknięta. Wszystko wygląda wzorowo.
Za tydzień 24.05. mam usg połówkowe, więc pewnie się dowiem czy w moim brzuszku zamieszkał chłopiec czy dziewczynka.
Supertrzymam kciuki, żeby dzidzia była duża, zdrowa i pokazała co tam skrywa między nóżkami
Rutelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBlu wrote:Myślę o tym pomyśle z głębokim wózkiem, a później spacerowce. Wydaje mi się, że jest to dobra opcja zwłaszcza dla kogoś, kto będzie dźwigał wozek po schodach albo do samochodu. Gondola wystarczy na 6-7 miesięcy, czyli prawie zacznie się wiosna, można dziecko wtedy spokojnie przełożyć do lżejszego wózka. A takich wózków lekkich wybór jest bardzo duży. Zaczynam żałować ze sama na ten pomysł nie wpadłam przy córce
Ja planuję tak samo. Pozwoli mi to koszty rozłożyć;pWiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2016, 20:51
-
Madziuszka wrote:Dziewczyny u mnie dalej krew słaba, dostałam na to terdyfenor ale tsh na szczęscie spadło
Szyjka podobno cudowna, dostałam skierowanko na USG więc 31 będziemy podglądać naszą dziewczynkę
Zauważyłyście jak mało piszemy w porównaniu z innymi wątkami? Styczniówki już maja prawie 100 str... Czemu tu u nas taki mały ruch ?
-
Madziuszka mi się też wydaje, że pojawienie się drugiego forum miało spory wpływ na ilość pisanych wiadomości, bo jednak dużo dziewczyn się przeniosło i zostało tylko tam. a pewnie w porównaniu do styczniówek jest nas mało
co by nie było nie ilość, ale jakość rozmowy się liczy ^^
dziewczyny dzisiaj tak sobie zaczęłam czytać o fotelikach! temat rzeka, dużo się naczytałam ale jeszcze nie zgłębiłam tematu całkowicie. wiedziałyście, że dobrze wozić dziecko tyłem do kierunku jazdy nawet do 4 lat? oglądając testy to naprawdę jest różnica czy dziecko siedzi przodem czy tyłem.Limerikowo, Blu lubią tę wiadomość
-
aneta mi tsh w przeciągu miesiąca wzrosło z 0,5 na 1,7, w przyszłym tygodniu idę na kolejną kontrolę. któraś z dziewczyn, chyba kkaaarr, ale ręki sobie uciąć nie dam, pisała właśnie, że w drugim trymestrze pogarszają się wyniki i jeśli się bierze leki to pewnie trzeba będzie zwiększyć dawkę. a jeśli u Ciebie jest 2,4 to bardzo możliwe, że będziesz musiała zacząć przyjmować hormon.
aneta93 lubi tę wiadomość
-
szynszyl wrote:aneta mi tsh w przeciągu miesiąca wzrosło z 0,5 na 1,7, w przyszłym tygodniu idę na kolejną kontrolę. któraś z dziewczyn, chyba kkaaarr, ale ręki sobie uciąć nie dam, pisała właśnie, że w drugim trymestrze pogarszają się wyniki i jeśli się bierze leki to pewnie trzeba będzie zwiększyć dawkę. a jeśli u Ciebie jest 2,4 to bardzo możliwe, że będziesz musiała zacząć przyjmować hormon.
Wy też normy TSH macie tak ponaciągane? u mnie jest do 5,6 -
U mnie norma jest na wynikach do 4,5.
Ja miesiąc przed zajściem w ciążę miałam 1,06, a myślę że jak już zaszłam to jeszcze mniej było, bo ciągle delikatnie spadało. Teraz robiłam badania i skoczyło na 2,34 więc zwiększy mi dawkę pewnie jutro na wizycie. ft3, ft4 w normie -
NiecierpliwaKarolina a podał Ci lekarz ile masz tych wod,trochę mnie wystraszyłaś bo ja pije ok 2,5 litra dziennie,bo choruje na nerki,mam nadzieje ze to nie zaszkodzi maluszkowi.
odnośnie wózków- nie mam zielonego pojęcia jaki wybrać!!!! Tak naprawdę to czym się różnic 2w 1 od 3 w 1?tym malutkim pierwszym fotelikiem do auta? -
u mnie jest norma do 4,2, ale lekarz mi powiedział, że jeśli będzie powyżej 2,5 to mam zwiększyć dawkę, żeby spadło.
Chwilka dokładnie wózek 3w1 ma ten fotelik, a 2w1 to gondola i głęboka spacerówkaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2016, 22:11
Chwilka84 lubi tę wiadomość
-
szynszyl wrote:u mnie jest norma do 4,2, ale lekarz mi powiedział, że jeśli będzie powyżej 2,5 to mam zwiększyć dawkę, żeby spadło.
Chwilka dokładnie wózek 3w1 ma ten fotelik, a 2w1 to gondola i głęboka spacerówkazadzwonię jutro i umówię się na wizytę
-
aneta93 wrote:no ja właśnie nic nie biorę oprócz witaminy D3 i jodu, a to ze względu na to że mam zapalenie tarczycy, ale miałam dobre wyniki tsh i ft4 i narazie nic nie brałam .
Wy też normy TSH macie tak ponaciągane? u mnie jest do 5,6aneta93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
szynszyl wrote:dziewczyny dzisiaj tak sobie zaczęłam czytać o fotelikach! temat rzeka, dużo się naczytałam ale jeszcze nie zgłębiłam tematu całkowicie. wiedziałyście, że dobrze wozić dziecko tyłem do kierunku jazdy nawet do 4 lat? oglądając testy to naprawdę jest różnica czy dziecko siedzi przodem czy tyłem.
Na warsztatach "Mamo to ja" było o fotelikach... jak wybrać, zamontować, na co zwrócić uwagę... i tak, także potwierdzono, że do 4 lat najlepiej dziecko jest wozić tyłem. Z kolei dla matki/ojca, najbezpieczniejsze jest miejsce z przodu (kierowca/pasażer), bo... mamy tam poduszkę powietrzną oraz w razie, choćby gwałtownego manewru nie uderzymy np. ręką dziecka - a mogłoby się tak stać, gdyby ktoś siedział obok niego z tyłu. Także... zagwozdka niezła - kto, gdzie ma siedziećA fotelik dla dziecka, jeśli jest taka opcja w samochodzie... najlepiej zamontować na środku kanapy. W razie bocznego uderzenia, nic mu się nie stanie.
Bardzo ważną rzecz powiedział pan na warsztatach... nawet najbezpieczniejszy fotelik świata, z największą ilością gwiazdek i najlepszymi ocenami, nie będzie bezpieczny jeśli nie będzie dostosowany do NASZEGO samochodu. My myśleliśmy, że mamy już wszystko zaplanowane... na razie wirtualnie, ale... wybraliśmy fotelik - bezpieczny, gwiazdki, testy - super, mamy też system isofix - super, duże ułatwienie, ale... co z tego, gdy kanapa w aucie jest pod skosem i fotelik po zamontowaniu by lewitował.
Przed zakupem fotelika dobrze podjechać do sklepu, wynieść kilka modeli i montować i sprawdzać! Kupowanie w necie to często kupowanie "fotelika w worku"Chwilka84, szynszyl, Pumpkin, Eryka, MMM2016, mizzelka lubią tę wiadomość
-
A propos fotelikow to my jeszcze wozimy tylem w isofix britax, tez naczytalam sie omzaletach takiej jazdy dla miesni szyi dziecka plus w Szwecji tylko tak woza do 4roku zycia
Natomiast na wyjazdy na urlopy montujemy do wypozyczanych aut tez britax ale przodem i corka nie protestuje
w ogole to pod pupe wlozylismy po puzzlu piankowym i mate z gabki 1cm bo siedzenia fotelikow za twarde wg nas -
Sylwia91 wrote:U mnie norma jest na wynikach do 4,5.
Normy TSH są zawyżone w labach! Mądry endokrynolog, powinien o tym wiedzieć i reagować dużo wcześniej, zanim dojdziemy do 4,5 mIU/l. Młoda kobieta, która w szczególności stara się o dziecko, powinna mieć max 2,5mIU/l! Za najlepsze wyniki uznawane są te w granicach 1 mIU/l. Czy wdrażać wtedy leczenie? Tutaj już lekarz powinien decydować bo... nie leczy się cyferek a objawy i samopoczucie. Poza tym... dobrze jest patrzeć też na inne parametry, nigdy na samo TSH.
Ja przez kilka lat bujałam się z TSH na poziomie 3-4 mIU/l i wiele lekarzy mnie odsyłało, mówiąc, że super, że w normie. Miałam wszystkie objawy niedoczynności, samopoczucie kiepskie. Dopiero po pewnym czasie trafiłam do dobrego lekarza i przy TSH lekko pow. 3 mIU/l już miałam włączone leczenie i stwierdzoną niedoczynność.
TSH w ciąży rośnie i często trzeba włączyć leczenie, lub... podnieść dawkę leku, jeśli się go bierze. Ja przez pierwsze miesiące byłam na Euthyroxie 88 (przed ciążą brałam 75) - wyniki ok. 1 mIU/l, dziś dostałam już Euthyrox 100 bo wynik już lekko pow. 2 mIU/l. Nie można też zapomnieć o suplementacji jodu (na szczęście większość preparatów witaminowych dla kobiet w ciąży, ten jod już zawiera). Zdarza się podobno jeszcze tak, że zły wynik TSH w ciąży, może być jednorazowy, ale... wtedy trzeba to kontrolować i sprawdzać co jakiś czas. Ja do endokrynologa chodzę co 2-4 tyg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2016, 22:51
NiecierpliwaKarolina, Anoolka, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Visenna wrote:Normy TSH są zawyżone w labach! Mądry endokrynolog, powinien o tym wiedzieć i reagować dużo wcześniej, zanim dojdziemy do 4,5 mIU/l. Młoda kobieta, która w szczególności stara się o dziecko, powinna mieć max 2,5mIU/l! Za najlepsze wyniki uznawane są te w granicach 1 mIU/l. Czy wdrażać wtedy leczenie? Tutaj już lekarz powinien decydować bo... nie leczy się cyferek a objawy i samopoczucie. Poza tym... dobrze jest patrzeć też na inne parametry, nigdy na samo TSH.
Ja przez kilka lat bujałam się z TSH na poziomie 3-4 mIU/l i wiele lekarzy mnie odsyłało, mówiąc, że super, że w normie. Miałam wszystkie objawy niedoczynności, samopoczucie kiepskie. Dopiero po pewnym czasie trafiłam do dobrego lekarza i przy TSH lekko pow. 3 mIU/l już miałam włączone leczenie i stwierdzoną niedoczynność.
TSH w ciąży rośnie i często trzeba włączyć leczenie, lub... podnieść dawkę leku, jeśli się go bierze. Ja przez pierwsze miesiące byłam na Euthyroxie 88 (przed ciążą brałam 75) - wyniki ok. 1 mIU/l, dziś dostałam już Euthyrox 100 bo wynik już lekko pow. 2 mIU/l. Nie można też zapomnieć o suplementacji jodu (na szczęście większość preparatów witaminowych dla kobiet w ciąży, ten jod już zawiera). Zdarza się podobno jeszcze tak, że zły wynik TSH w ciąży, może być jednorazowy, ale... wtedy trzeba to kontrolować i sprawdzać co jakiś czas. Ja do endokrynologa chodzę co 2-4 tyg.Kiedyś tsh w miesiąc z 4 skoczyło mi na ponad 9 właśnie przez suplement z jodem, odstawiłam i wróciło przy lekach. Leczę już kilka lat, brałam Euthyrox 50 i skoro teraz w ciąży zaczęło rosnąć to myślę, że będę brać pewnie 75 albo może i 100