Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem, dopiero weszlam do domu
Wszystko jest w porządku, serduszko pięknie bije, dzieciaczek cudnie się rusza, ma juz 2,8cmpo krwiaku ani śladu
Nastepna wizyta 14 marca u tego drugiego gina na NFZ, potem to juz prenatalne w Olsztynie 24 marca (gin dzisiaj mowił że mam nie kombinowac i robić wszystko co należy czyli PAPPA też).
U prywatnego mam sie pojawic około 20 kwietnia
Ciśnienie mimo żartów i gadania miałam 118/75 więc perfect
No i cukier... czekajac na wejscie do gina zajrzałam do lekarza ogólnego... pkazalam morfologię, wynik glukozy... powiedzial ze jest W NORMIE i że nic zlego sie nie dzieje... nalegałam troszkę na skierowanie do diabetologa więc dał ale podkreslał że absolutnie nie ma tu mowy o cukrzycy (do 105 jest absolutnie ok, a parę lat temu poziom 120 był ok tylko został obniżony do 105 - cel oczywisty - zwiększenie liczby "chorych" na cukrzycę)
Pokazalam potem wyniki ginekologowi, nie mowilam ze bylam u ogolnego... i to samo... cukier jest ok.... dał skierowanie na krzywa cukrową, obciążenie 75g glukozy zeby zobaczyc jak trzustka radzi sobie z rozkladaniem cukru ale o cukrzycy powiedzial ze nie ma tu mowy poki co....
Posiłkow (malusich) trzeba jesc 8 a nawet 10
Przed snem, dosc pozno bo ok 22 nalezy cos przekąsic lub chociaz napic sie mleka zeby nie dopuscic do spadku poziomu cukru nocą bo jak nam spadnie to i dziecku a to nie jest korzystne
Jestem mega uspokojona i zrelaksowana.... będę spac spokojnie
aaaa i lekarz nadal upiera się przy wersji, że będzie księzniczka... o siusiaku mam zapomnieć hihihihi
A to foteczka
Ola_85, Visenna, Jusstin, Jacqueline, marti_88, Blu, kehlana_miyu, Rutelka, Limerikowo, Zetzet, NiecierpliwaKarolina, vella, Anoolka, MMM2016, kkkaaarrr, Ibiza, Sylwia_i_Niki, mizzelka, paaolka, Dea28 lubią tę wiadomość
-
Iskierka33 wrote:Ja mam cukrzycę i najlepiej na czczo cukier mieć do 90, a po posiłku po 1h do 120...
Dążenie do 90 na czczo podobno graniczy z paranoją....
-
anulka1978 wrote:Jestem, dopiero weszlam do domu
Wszystko jest w porządku, serduszko pięknie bije, dzieciaczek cudnie się rusza, ma juz 2,8cmpo krwiaku ani śladu
Nastepna wizyta 14 marca u tego drugiego gina na NFZ, potem to juz prenatalne w Olsztynie 24 marca (gin dzisiaj mowił że mam nie kombinowac i robić wszystko co należy czyli PAPPA też).
U prywatnego mam sie pojawic około 20 kwietnia
Ciśnienie mimo żartów i gadania miałam 118/75 więc perfect
No i cukier... czekajac na wejscie do gina zajrzałam do lekarza ogólnego... pkazalam morfologię, wynik glukozy... powiedzial ze jest W NORMIE i że nic zlego sie nie dzieje... nalegałam troszkę na skierowanie do diabetologa więc dał ale podkreslał że absolutnie nie ma tu mowy o cukrzycy (do 105 jest absolutnie ok, a parę lat temu poziom 120 był ok tylko został obniżony do 105 - cel oczywisty - zwiększenie liczby "chorych" na cukrzycę)
Pokazalam potem wyniki ginekologowi, nie mowilam ze bylam u ogolnego... i to samo... cukier jest ok.... dał skierowanie na krzywa cukrową, obciążenie 75g glukozy zeby zobaczyc jak trzustka radzi sobie z rozkladaniem cukru ale o cukrzycy powiedzial ze nie ma tu mowy poki co....
Posiłkow (malusich) trzeba jesc 8 a nawet 10
Przed snem, dosc pozno bo ok 22 nalezy cos przekąsic lub chociaz napic sie mleka zeby nie dopuscic do spadku poziomu cukru nocą bo jak nam spadnie to i dziecku a to nie jest korzystne
Jestem mega uspokojona i zrelaksowana.... będę spac spokojnie
aaaa i lekarz nadal upiera się przy wersji, że będzie księzniczka... o siusiaku mam zapomnieć hihihihi
A to foteczka
to dbaj o siebie
-
Auro wrote:Anulka, zainspirowałaś mnie!
Właśnie dokonałam wysiewu nasion petunii do doniczek. Ciekawe czy cokolwiek z tego wykiełkuje
Jak nie to standardowo kupie sobie gotowe, ale było by miło wyhodować sobie od nasionka
Edit
W sumie to teraz doczytałam, że rozmnażanie petunii w warunkach amatorskich jest dość kłopotliwe. Najwyżej w przyszłym roku spróbuje jakiegoś innego kwiatka.mini mini nasionka co?
Potem popikuj kępkami...
Siej pelargonie poki czas ! udają się super
I lobelię... ją tez pikuje się w kępkach...
U mnie wzeszly pieknie pelargonie (czerwone), juz popikowalam, rosną ....
Wschodza aksamitki
Petunia jeszcze nie wzeszla... wysiałam żółtą...
Cudowne są begonie bulwiaste - bulwy są wieloletnie, kwiaty maja cudowne, ogromne.... po pierwszych przymrozkach jak mroz "zetnie" roslinę, wyjmuje sie bulwy z donicy i chowa do kartonika z trocinami na cala zime... w lutym do sktzynek, podlewa się i w maju mozna juz piekne rosliny wysadzic do donic w ogrodzie czy na balkoniepolecam najbardziej ze wszystkich kwatow wlasnie begonię bulwiastą
ma się kwiaty na cale lata
Rutelka lubi tę wiadomość
-
anulka1978 wrote:Mi dzisiaj tłumaczono ze te normy sa sztucznie zaniżane... bylo 120, jest 105, slyszy się juz o 90... i to zarowno lekarz ogólny jak i ginekolog tak twierdzą... mało tego, pytalam parę dni temu koleżankę ktora jest pediatra i lekarzem rodzinnym... tez mowila ze mkoje 102 jest w normie i nie jest to cukrzyca poki co... musze zrobic krzywą cukrowa i dopiero wtedy cokolwiek bedzie mozna powiedziec....
Dążenie do 90 na czczo podobno graniczy z paranoją....
Gratuluję udanej wizyty
Też wszędzie słyszę o 90. Położna zwróciła mi uwagę na cukier, lekarz. Myślę, że coś w tym jednak jest... Pewnie nie cukrzyca, ale żółta lampka się pali. Dobrze, że dali Ci skierowanie na krzywą. Robiłaś kiedyś? ObrzydlistwoI... mam nadzieję, że dostałaś trzypunktową?
W poniedziałek idę do swojego lekarza i endokrynologa, który prowadzi ciężarne z IO i cukrzyca i tez bede o to pytać -
Robilam krzywe bo mam 2 ciąże za soba przeciez
Pare lat temu standardowa norma wynosiła 120 na czczo... czlowiek się nie zmienił przez te kilka lat... nie popadam w paranoję... a juz na pewno nie pozwole przy cukrze 100 władowac się w insulinę
Krzywa zrobie i bedziemy dumac a poki co pelen luz
JUSSTIN co tam u Ciebie?
-
Anulka gratulacje!
U mnie też ok:) serduszko ładnie bije, obraz był nieco rozmazany, ale mój lekarz stwierdził, że woli już usg przez brzuch zrobić, żeby potem nie bylo przypadkowego krwawienia.
Fasolka ma 2,08cm i wychodzi na 8t.5d., więc ciąża trochę młodsza, ale nie przejmuje się tym, bo w pierwszej ciazy mialam podobnie, a druga sprawa, ze nie wiem jak dlugi mialam cykl, bo był to pierwszy po ciąży.
Jest już karta ciąży, usg prenatalne w ostatnim tygodniu marca, a w pierwszym tyg kwietniu- kolejna wizyta.
No i mimo drugiej ciąży masa badań do laboratorium, ale to akurat dobre, bo lepiej wszystko skontrolować.Visenna, Blu, marti_88, kehlana_miyu, Rutelka, Limerikowo, MMM2016, kkkaaarrr, Ibiza, mizzelka, Dea28 lubią tę wiadomość
-
dziewczyny zastanawiam się czy nie za wcześnie umówiłam się na prenatalne 31.03 ? jak myślicie? terminy w kolejnym tygodniu były zajęte. Przypadało by mi wtedy 11t4d (usg ostatnio pokazywało 3 dni w tył).
Czy na kolejnej wizycie usg może pokazać inny TC (jeśli maluch nadrobi czy cos?) pytam bo jestem zielona, a Wy wszystkie doświadczone matki -
Dziewczyny gratuluję udanych wiżyt!
Witamy nową koleżankę
U nas dzisiaj dzień zleciał pracowicie. Najpierw zakupy mała obkupiona juz wiosennie, ja trochę mniejostatnio to taki standard, że dla niej wszystko mi się podoba, a dla mnie już gorzej. Zajrzałam nieśmiało na dział dla niemowlaków, byłoby co kupić
A potem porządki...
Asia chyba pytała o bicie serca. Podobno jest to czasem wyznacznik płci, ale nie wiem dokładnie jak to działa. Czy jak bije szybciej to chłopiec czy dziewczynka? Myślę że jeśli lekarz nie mówił, że coś jest nie tak to pewnie bije w porządkuAsia_08 lubi tę wiadomość
-
marti_88 wrote:dziewczyny zastanawiam się czy nie za wcześnie umówiłam się na prenatalne 31.03 ? jak myślicie? terminy w kolejnym tygodniu były zajęte. Przypadało by mi wtedy 11t4d (usg ostatnio pokazywało 3 dni w tył).
Czy na kolejnej wizycie usg może pokazać inny TC (jeśli maluch nadrobi czy cos?) pytam bo jestem zielona, a Wy wszystkie doświadczone matki
Moim zdaniem umówiłaś się za wcześnie ..
Ja ze swoim terminem jestem zapisana na 30 marca -
Anulka, jak kupowałam te nasionka, to powiedziałam babce że w tym opakowaniu chyba nic nie ma (bo nic w palcach nie czułam ziaren
). Ona mi odparła, że mała gramatura, więc jest ich pewnie z pięć. To wzięłam dwa opakowania. Jakie było moje zdziwienie gdy w środku zobaczyłam tę drobnicę
Babeczka co mi je sprzedała też widocznie amator -
kasia_1988 wrote:Powodzenia dziewuszki na wizytach. Czekamy na pozytywne wiadomości
Odzywała się lu.iza jak tam z Jej brzuchem? czy gdzieś pominelam?
Dziekuje bardzo za troskęwzielam ta nospe, położyłam sie spac i rano było ok. Wczoraj mało leżałam, do tego miałam troche stresu związanego z rezygnacja z pracy i moze to tak na mnie wpłynęło. Dzisiaj ok poza tym ze boli mnie głowa ehhhh.... głowa do góry
wczorajsza wizyta mnie uspokoiła i wiem ze jest wszystko dobrze
-
marti_88 wrote:Anulka to już poważny człowieczek z tego maleństwa!!! przepiękne zdjęcie
czemu tak lekarz stawia na dziewczynkę?
Ale zaczęłam się zastanawiac i stwierdzilam że może jak wg USG wychodzi ciąża młodsza o te 3-4 dni niz wg OM to może po prostu dzidzia jest minimalnie drobniejsza a to z kolei moze sugerowac płeć żenską, drobniejszą... zwykle dziewuszki są troszkę poniżej srednich a chlopcy powyzej...
Ale pojecia nie mam o co chodzi
Nam wszystko jedno
Jestem dzisiaj taka szczęsliwa....Rutelka, Ibiza, mizzelka lubią tę wiadomość
-
zapomniałam Wam wczoraj napisać, że przyszły do mnie mazidła
olej kokosowy pachnie bosko !!! na maśle shea trochę się zawiodłam dodatkowo gorzej się wchłania.
Ale jak na ciało ma być dobre to mi wszystko jedno.
Czy smarujecie też biust? ja jestem dość bogato wyposażona i z tego co wiem to nie jest wskazane smarować biustu nawilżającymi preparatami tylko takimi specjalnie przeznaczonymi do cyców, które pilnują jędrności...
nie wiem... -
nick nieaktualnyMizzelka super dobre wieści.
Ola_85 a czemu CC?
Anulka super wiadomości, 28mm szczęściaI dobrze Ci, że już krwiaczka nie masz, zazdroszczę. A usg genetyczne i test PAPPa robisz na NFZ? Bo mnie lekarz na NFZ umówił na usg genetyczne, ale o teście PAPPA nic nie wspominał… a chciałabym zrobić… Wiem, że prywatnie to 400 zł, trochę drogo… I co lekarz pozwolił chodzić na basen?
Jusstin gratuluję udanej wizyty. Teraz możesz spokojnie dalej czekać na kolejną wizytę.
Marti_88 Co do terminu usg genetycznego mnie lekarz zapisał na 30.03. patrząc na datę miesiączki z 7.01. (nie wziął pod uwagę tego, że miałam wczesną owulację i wg ostatniego usg z soboty moja ciąża jest starsza o mniej więcej 4 dni, co przesuwa mi nieco wiek ciąży i datę porodu z 13.10. na 9.10.). Na razie nie zmieniam na naszej liście, poczekam do genetycznego i potem ustawię datę porodu na tę właściwą, a pewnie i tak wypadnie kiedy indziej.
Cześć Maaadzik1207, a masz już datę porodu wyznaczoną przez BellyBestFriend, czy dowiesz się dopiero na wizycie? Pytam, bo bym Cię wciągnęła na listę.
Ja dzisiaj pół dnia siałam pomidory, sałatę, koperek, szczypiorek i poziomki.Teraz czekam na efekty. Zaczynam moją przygodę z ogrodnictwem
Poza tym ugotowałam gar krupniku. Ostatnio ciągnie mnie do takich raczej mdłych, delikatnych smaków. No i melon super sprawa. Nie mam po nim mdłości. W ogóle dziś jakoś mniej mi mdłości dokuczają.
Czy kogoś pominęłam? W sensie nowych dziewczyn? Jeśli o kimś zapomniałam, to proszę, żeby ta osoba się ujawniła. Chętnie wciągnę każdego na naszą listę.mizzelka lubi tę wiadomość
-
Anulka, Mizzelka, Jusstin - gratuluje wizyt i dobrych wiesci! Jakie piekne zdjecia, Anulka - Ty to juz masz normalnie wyraznego czlowieczka w brzuszku
Piekny widok
Jacqueline - szybkiego powrotu do zdrowka, zwlaszcza psychicznego - wiem, ze latwo mowic, ale wszystko sie dzieje po cos... nawet jesli w danej chwili nie wiadomo, czym to cos jest - trzymam kciuki za Ciebie!mizzelka lubi tę wiadomość