WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2016, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maaadzik1207 wrote:
    rutellka niby na 25,10 ale nie do końca jestem pewna. Podam po wizycie u gina ostatecznie.

    ok, to czekam na aktualizację po wizycie. :D

  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 3 marca 2016, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie miałam bliskie spotkanie z porcelaną :-/ dzisiejszy dzień fatalny! Zaczął się i jak widać kończy też wymiotami. Oby jutro było lepiej.

    Anulka super wielkolud :-) póki co chyba największa fasolka :-)

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • Iskierka33 Ekspertka
    Postów: 187 164

    Wysłany: 4 marca 2016, 07:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka1978 wrote:
    Mi dzisiaj tłumaczono ze te normy sa sztucznie zaniżane... bylo 120, jest 105, slyszy się juz o 90... i to zarowno lekarz ogólny jak i ginekolog tak twierdzą... mało tego, pytalam parę dni temu koleżankę ktora jest pediatra i lekarzem rodzinnym... tez mowila ze mkoje 102 jest w normie i nie jest to cukrzyca poki co... musze zrobic krzywą cukrowa i dopiero wtedy cokolwiek bedzie mozna powiedziec....
    Dążenie do 90 na czczo podobno graniczy z paranoją....

    Ja mam tyle nawet i przed ciążą więc da się.
    A piękne Cudo nosisz pod serduszkiem :D
    Visenna wrote:
    Iskierko, miałaś cukrzycę przed ciąża, czy dopiero teraz wyszła? Ja jestem zagrożona cukrzycą ciążowa także (o ile już jej nie mam). W poniedziałek dowiem się co dalej...
    Kochana ja już miałam stwierdzoną cukrzycę przed 1 ciąża w 2012r

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2016, 07:02

  • Iskierka33 Ekspertka
    Postów: 187 164

    Wysłany: 4 marca 2016, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie gin bardzo pilnuje tego aby cukry były niższe pomijając fakt że jestem cukrzykiem.

  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 4 marca 2016, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marti_88 wrote:
    zapomniałam Wam wczoraj napisać, że przyszły do mnie mazidła ;D

    olej kokosowy pachnie bosko !!! na maśle shea trochę się zawiodłam dodatkowo gorzej się wchłania.

    Ale jak na ciało ma być dobre to mi wszystko jedno.

    Czy smarujecie też biust? ja jestem dość bogato wyposażona i z tego co wiem to nie jest wskazane smarować biustu nawilżającymi preparatami tylko takimi specjalnie przeznaczonymi do cyców, które pilnują jędrności...
    nie wiem...

    SHEA jest poczatkowo twarde ale ma mega wlasciwosci... warto poswięcic mu chwile, lekko rozgrzac w dloni... zapobiega rozstępom, rewelacyjnie wplywa na stan skory :)
    Nie jest tak olejkowe jak kokos ;)
    Ja zawsze kupowalam Shea w takich łupanych kawalkach, wtedy 1 kawalek sie bralo, rozcieralo w rękach i bylo super, jak po jakims czasie stosowania ten konkretny kawalek się konczyl to brało sie nastepny...
    Teraz mam w pudelku jak po kremie, Ty pewnie tez ;) to utrudnienie...
    Trzeba sobie wyłupać kawalek ;) albo w cieple trzymac pudelko...
    Latem Shea potrafi płynąć, jest jak oliwka

    Mam nadzieję że się jeszcze przekonasz do tego kosmetyku ;)

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 4 marca 2016, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zetzet wrote:
    Anulka - Ty to juz masz normalnie wyraznego czlowieczka w brzuszku :) Piekny widok :)

    Najpiekniejszy był widok "na zywo" jak sie maluch ruszał... machał rączkami, nóżkami... cos niesamowitego ! <3 i radośc i wzruszenie i duma... ogrom emocji :)

    Tak na basen moge chodzic... nie musze stosowac juz nospy (i tak nie bralam bo niekoniecznie jestem "za" - wzięłam 2 razy, tylko w wypadku skurczowych bóli brzucha)

    mizzelka, paaolka lubią tę wiadomość

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 4 marca 2016, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rutelka wrote:
    Anulka super wiadomości, 28mm szczęścia :) I dobrze Ci, że już krwiaczka nie masz, zazdroszczę. A usg genetyczne i test PAPPa robisz na NFZ? Bo mnie lekarz na NFZ umówił na usg genetyczne, ale o teście PAPPA nic nie wspominał… a chciałabym zrobić… Wiem, że prywatnie to 400 zł, trochę drogo… I co lekarz pozwolił chodzić na basen?

    U Ciebie maluch tez rosnie teraz w mega tempie, szybko wygra walkę z tym paskudnym krwiakiem, zobaczysz <3

    Tak ja mam na NFZ bo po 35 r.ż. łaski nikt nie robi i skierować musi
    Mowił ze to jest standard, pakiet caly i ze mam nie wychodzic przed szereg tylko robić wszystko jak leci - Pappa tez
    Myslę że jak masz skierowanie to chyba na wszytsko?

    ja sie umawialam telefonicznie na "usg prenatalne" - tak to nazwalam - ale z wczorajszej rozmowy z ginem wywnioskowalam ze to maja byc chyba 3 badania jakies? chyba 3 ...
    Powiedzial ze to sa staystyki, owszem, prawdopodobienstwo ale lepiej zeby bylo podparte 3 wynikami badan a nie jednym... o cos takiego powiedzial

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 4 marca 2016, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iskierka33 wrote:
    Ja mam tyle nawet i przed ciążą więc da się.
    Tak da sie, chodzilo i o to że nie jest to jakas magiczna liczba te 90
    Przez całe lata norma było 120 a teraz z ludzi z poziomem 91 robi się cukrzyków, to mialam na mysli ;)
    Po prostu nie mozna dac się zwariować i popadac w paranoję cukrzycową z poziomem cukru 100 :)
    Trzeba sprawdzic jak sobie trzustka radzi z glukozą, zrobić krzywa i wtedy mozna myslec... a ja spaikowalam bo cukier 102 a norma 90 ;) niepotrzebnie

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • Iskierka33 Ekspertka
    Postów: 187 164

    Wysłany: 4 marca 2016, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nie no oczywiście ze jak ktoś ma 91 to nie przesadzajmy nie od razu cukrzyk...wtedy fakt najlepiej zrobić obciążenie glukozą....
    Tylko np. u mnie mimo że ja cukrzyk cukry zawsze na czczo super ekstra są, nawet nim się dowiedziałam o cukrzycy dopiero wyszło jak zrobiłam krzywa.

  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 4 marca 2016, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie wczoraj mowil mi ze mimo tego cukru na czczo (ktory moze byc wynikiem niedocukrzenia nocnego) moge miec perfekcyjną krzywą dlatego tu nie mozna gdybac tylko trzeba krzywą robic :)

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 4 marca 2016, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cos mi mignęło.... poziomki z nasion ?
    Czy to sie udaje? :)

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • lu.iza Autorytet
    Postów: 951 1008

    Wysłany: 4 marca 2016, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w zeszłym roku wysadziłem 15 krzaczków poziomek z nasion, w tym samym roku miałam ogromne krzaki i mnoooostwo poziomek!

    Rutelka lubi tę wiadomość

    qb3cl6d8iexq5cc7.png
    m3sxc6edpjlusky4.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 4 marca 2016, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taaaaaaak???? to ja dzisiaj jade po nasiona!!!
    Podpowiedz jak to siac? wszystkie w 1 pojemnik i potem pikowac czy moze od razu oddzielnie?
    Nie za pozno na siew?

    I powiedz mi proszę, miejscem docelowym byly donice czy grunt?
    ja mysle o tym wertykalnym "ogrodku" z palety... na poziomki wlasnie... plus jakies ziola (tymianek i oregano sa wieloletnie, rosna u mnie w gruncie jako krzewinki, na korze ale cos tak mozna dosiac w paletę jeszcze)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2016, 08:23

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • lu.iza Autorytet
    Postów: 951 1008

    Wysłany: 4 marca 2016, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka1978 wrote:
    Taaaaaaak???? to ja dzisiaj jade po nasiona!!!
    Podpowiedz jak to siac? wszystkie w 1 pojemnik i potem pikowac czy moze od razu oddzielnie?
    Nie za pozno na siew?

    I powiedz mi proszę, miejscem docelowym byly donice czy grunt?
    ja mysle o tym wertykalnym "ogrodku" z palety... na poziomki wlasnie... plus jakies ziola (tymianek i oregano sa wieloletnie, rosna u mnie w gruncie jako krzewinki, na korze ale cos tak mozna dosiac w paletę jeszcze)

    Ja akurat miałam te małe doniczki rozsadniczki i w kazdy narożnik sypalam po 2/3 nasionka i jak wzeszło i miały juz po 3 listki to pikowalam po 3 w jeden krzaczek zeby były gęstsze i bujniejsze :) teraz mam je w gruncie, ale myśle ze w donicach tez da radę, pięknie rosną :)

    qb3cl6d8iexq5cc7.png
    m3sxc6edpjlusky4.png
  • paaolka Autorytet
    Postów: 920 1239

    Wysłany: 4 marca 2016, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobietki, dzien dobry :)
    Jeszcze Was dobrze nie doczytalam co tam wczoraj naskrobalyscie, bo nie mialam kiedy, ale nadrobie ;)
    Chcialam Wam napisac ze bylam wczoraj na pierwszej wizycie i na usg widzialam mojego malego kropka :) doslownie malusiego, bo okazuje sie ze tak jak myslalam mialam pozną owulacje i ciaza jest o tydzien mlodsza. Serduszko bylo widac ze delikatnie pulsowalo, ale jeszcze nie bylo go slychac..gdybym przyszla za kilka dni, pewnie uslyszalabym juz piekne bicie. Termin mi sie zapewne troche przesunie, ale na razie gin nie podal zadnego. Karte ciazy mam juz zalozoną, ale terminu wlasnie tam nie ma jeszcze. 24.03 kolejna wizyta, juz nie moge sie doczekac! ;)

    Jusstin, Rutelka, Auro, MMM2016, marti_88, kkkaaarrr, Ibiza, Blu, mizzelka, Anoolka, NiecierpliwaKarolina, Limerikowo, Dea28 lubią tę wiadomość

    ckaivkcbn75vhkn2.png

    mhsv2n0ahn3sn9dy.png
  • lu.iza Autorytet
    Postów: 951 1008

    Wysłany: 4 marca 2016, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paaolka świetna wiadomosc :) gratulacje!

    paaolka lubi tę wiadomość

    qb3cl6d8iexq5cc7.png
    m3sxc6edpjlusky4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2016, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka1978 wrote:
    Cos mi mignęło.... poziomki z nasion ?
    Czy to sie udaje? :)

    No, kupiłam taką poziomkę, co lubi rosnąć w donicy podwieszanej i zwisać. Nie wiem czy coś wyrośnie, ale kusi to, że zbiory od lipca do października. :)
    Lu.iza skoro u Ciebie się przyjęły to pewnie dadzą radę i u mnie. :)

    lu.iza lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2016, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paaolka - bardzo się cieszę. :) Jak dobrze słyszeć takie informacje z samego rana. :)

    paaolka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2016, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka1978 wrote:
    U Ciebie maluch tez rosnie teraz w mega tempie, szybko wygra walkę z tym paskudnym krwiakiem, zobaczysz <3

    Tak ja mam na NFZ bo po 35 r.ż. łaski nikt nie robi i skierować musi
    Mowił ze to jest standard, pakiet caly i ze mam nie wychodzic przed szereg tylko robić wszystko jak leci - Pappa tez
    Myslę że jak masz skierowanie to chyba na wszytsko?

    ja sie umawialam telefonicznie na "usg prenatalne" - tak to nazwalam - ale z wczorajszej rozmowy z ginem wywnioskowalam ze to maja byc chyba 3 badania jakies? chyba 3 ...
    Powiedzial ze to sa staystyki, owszem, prawdopodobienstwo ale lepiej zeby bylo podparte 3 wynikami badan a nie jednym... o cos takiego powiedzial

    No widzisz, ja 35 lat skończyłam w styczniu, więc niby też mi się należy, ale lekarz zapisał mnie na usg genetyczne, a o teście Pappa nic nie mówił, więc pewnie nie będę miała zrobionego. Wkurza mnie to, nie powiem. Najgorsze jest to, że nie mogę się upomnieć, bo kolejną wizytę u niego mam dopiero po usg genetycznym. Prywatnie się dowiadywałam PaPPA kosztuje 400 zł, ale np. sprawdzałam w ALABie i Diagnostyce i też można zrobić. Koszt około 70 zł. Jedna koleżanka z innego forum właśnie tak zrobiła (w tym samym tygodniu ciąży co usg genetyczne) i przyniosła na usg wynik. Lekarz wprowadził dane i miała usg z testem PAPPA.

  • MMM2016 Autorytet
    Postów: 1242 980

    Wysłany: 4 marca 2016, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Hej dziewczyny ja już w domu jestem. Wczoraj ginekolog mówiła, że dziś absolutnie nie wyjdę, ale dziś inna ginekolog powiedziała, że mogę wyjść.

    Ale proszę mi tu nie wariować - mi się nie udało, ale Wam się uda, będę za Was trzymać kciuki :)

    Jak się czujesz?

    82doi09k139kk43v.png

    zrz6qtkf5ioftz8a.png
‹‹ 74 75 76 77 78 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ