WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Mamusie 2016
Odpowiedz

Październikowe Mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2016, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunflower jakbyś podała jeszcze godzinę narodzin to już by było wszystko do listy. :)
    Ibiza macie już imię dla maleństwa?

    Ale się worek rozwiązał. :)

  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 20 września 2016, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunflower Ala jest śliczna! Dzielna jesteś bardzo, odpoczywajcie i dużo zdrówka dla Was <3

    Sarcia, pielegniarka trzymajcie sie dzielnie, jesteśmy z Wami! I po cichu zazdroszczę, bo juz pewnie za chwile przytulicie maluszki! Sarcia przed tym i tak nie zwiejesz :P ale moza akurat pojdzie lepiej niz za 1 razem ;)

    Marlon pokoik śliczny :)

    Czytalam waszą dyskusję w temacie szczepień. Ja jestem zdecydowanie zwolenniczką szczepień i obawiałabym się podobnie ja kehlana kontaktować sie z dziećmi nieszczepionymi, podczas gdy nie zdążyłabym jeszcze zaszczepić synka. Ale ciekawie poczytać argumenty drugiej strony.

    marlon, Reni@, mizzelka, Anoolka, kehlana_miyu lubią tę wiadomość

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • linka89 Ekspertka
    Postów: 249 117

    Wysłany: 20 września 2016, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a jak u Was z pragnieniem pod koniec ciąży? Bo ja cały czas bym piła i piła, aż chyba pęknę... Dodam, że nie mam cukrzycy. Na początku myślałam, że to przez te upały, ale teraz one się skończyła, a moje pragnienie się nie zmniejszyło :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2016, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Linka ja też dużo piję. Butelka wody 1,5 litrowej dziennie (a nawet 2) plus kilka herbat mi potrzeba. A i tak i jeszcze bym się napiła.

    Mąż nie nadąża kupować zgrzewek wody. :D Także to chyba normalne w ciąży. Nigdy wcześniej aż tyle nie piłam. A... i też nie mam cukrzycy.

  • kasia_1988 Autorytet
    Postów: 1436 1621

    Wysłany: 20 września 2016, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez z myślałam że pije bo gorąco. Ale upały ustaly a ja zgłasza na wieczór pije jak szalona. I w nocy wstaje żeby się napić. A cukrzycy brak

    8tc
    9tc
    10tc
    17tc
    relgh37106b9h52t.png
    f2wli09kel1p6uqt.png
    1usal6d80v7jp3t1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2016, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez oczywiscie trzymama kciuki za dziewczyny szpitalne, szykujące sie do rozpakowania i tez juz rozpakowane zeby poczatki byly lekkie z malenstwami , bo taka mnie euforia ogarnela ze calkiem zapomnialam wam napisac :)

    Co do szczepień ja corke szczepilam i syna tez bede, mi sie osobiscie niw podoba "moda"na nieszczepienie, ale kaxdy wiadomka ma praqo wyboru jak sobie zyczy :)


    Kurde nie moge uwierzyc ze jutro zobacze syna az w oku lezka mi sie kreci serio :) Boze...drogi niech tylko wzystko bedzie dobrze ro bede przeszczesliwa k niech rekonwalescencja bedzie lzejsza niz poprzednio. No a synek zdrowy co najwazniejsze :)

    szynszyl, Reni@, kehlana_miyu, Ibiza lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2016, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wlasnie tez pije jak szalona, ze stwierdzilam ze sie zachowuje jak bym miala kaca o.o koszmar ... dobrae ze dzis moge pic to sie musze nawodnic i wyproznic jeszcze dzisiaj.


    No widzicie u kazdego inaczej u mnie bole podbrzusza @@@ zapowiadaly jak widac rozwarcie i porod takze wiem ze jesli utrzymuja sie ciagiem dluzej jak dwa dni to nie wolno ich lekcewazyc.

  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 20 września 2016, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mizzelka wrote:
    Sarcia bo ponoć na przedniej ścianie jak jest to skurcze są tylko brzuszne. Ale nie wiem ile w tym prawdy. Daj znać co tam a może już dziś bd tulic maleństwo :)
    Trzymam kciuki żeby wszystko dobrze poszło :)

    Pielegniarko śliczna waga i porządna :) więcej do kochania. Czekamy na wieści :)
    Mizzelko - pozwól, że zdementuję to stwierdzenie. Ja w ciąży z synem miałam łożysko na przedniej ścianie i niestety skurcze i brzuszne i krzyżowe, nie wiem od czego to zależy, że jedne czują krzyżowe a inne to omija, ale to trochę tak jak to, że jedne rodzą szybko i równie szybko zapominają o bólu a inne cierpią bardziej i dłużej.

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • szynszyl Autorytet
    Postów: 1163 1386

    Wysłany: 20 września 2016, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sarcia będzie dobrze :)

    India już chciałam napisać, że super jak Mizzelka napisała, że na przedniej ścianie tylko brzuszne :D hihi no nic to się nie nastawiam :D

    Rutelko to już całkiem niedługo! kurcze ja chyba wole nie znać daty :)

    India9, Rutelka lubią tę wiadomość

    3jgx3e3kscbj73hd.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 20 września 2016, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    India9 wrote:
    Mizzelko - pozwól, że zdementuję to stwierdzenie. Ja w ciąży z synem miałam łożysko na przedniej ścianie i niestety skurcze i brzuszne i krzyżowe, nie wiem od czego to zależy, że jedne czują krzyżowe a inne to omija, ale to trochę tak jak to, że jedne rodzą szybko i równie szybko zapominają o bólu a inne cierpią bardziej i dłużej.
    A już miałam nadzieję :)
    Bo córką była na tylniej a teraz synek na przedniej. Widocznie moja szyjka nie zdążyła się dobrze zregenerować po jednym porodzie i stad te anomalie z szyjka .. dodatkowo synek bardzo szybko przybrał dość duża wagę. . Nie wspomnę o brzuhu jak wygląda :( dobrze ze na ostatnim Usg się uspokoiło z tym wzrostem.

    A jak masz @ to tez krzyżowe bole? Bo ja ta malpe mam strasznie bolesna... mam dość wysoki próg bólu, ale daje i tak mi popalic. Tak jak miałam nadzieję że po porodzie miała być ponoć lżejsza. Owszem była ale może z 2 razy a potem i tak ból krzyżowy i brzuszne... do tego leje się jak z kranu.. ale u mnie dużo leci płynu w zatoce Douglasa i stad moja taka uroda ponoć. :/ a endometrium nawet 15 mam.. na granicy normy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 14:34

    India9 lubi tę wiadomość

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 20 września 2016, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    linka89 wrote:
    Nadrobiłam zaległości z nocy i poranka :)

    Sunflower - gratulacje !

    India9 – co do USG, to cena waha się w okolicach 80-100 zł, a myślę, że warto poświęcić tyle, dla własnego bezpieczeństwa i spokoju… Poza tym wydawało mi się zawsze, że w każdym szpitalu przed porodem (jeśli oczywiście czas pozwala) robią USG – jesteś pewna, że u Ciebie jest inaczej?

    Visenna – dzięki za linki!

    My z mężem przerabiamy ten temat co jakiś czas… Wprawdzie ostatecznej decyzji nie podjęliśmy, ale skłaniamy się, żeby szczepić, jednak świadomie. Tzn., chciałabym odroczyć szczepionki podawane w pierwszej dobie, bo boję się o takiego nieprzebadanego maluszka… Z tego co słyszałam, to położne środowiskowe podobno mogą szczepić w późniejszym terminie. Poza tym wiem, że można kupić niektóre szczepionki droższe, ale bezpieczniejsze, nie zawierające m.in. pochodnych rtęci, bo to przez ten składnik szczepionki zostały głównie potępione. A przede wszystkim to musimy znaleźć dobrego pediatrę i myślę, że to podstawa. Ktoś, kto dobrze przebada dziecko przed podaniem szczepionki i w razie czego odroczy szczepienie (bo przecież można indywidualnie modyfikować kalendarz szczepień!). Wg mnie NOP jest spowodowany głównie tym, że szczepionka podawana jest do organizmu niegotowego go przyjąć – wiadomo, że każde dziecko rozwija się we własnym tempie, a już w ogóle w przypadku jakiejkolwiek infekcji, nie podałabyym szczepionki. Chcę też znaleźć pediatrę, co byle przeziębienie nie będzie faszerował mi dziecka antybiotykiem… Tylko boję się czy znajdę taki mój ideał, tym bardziej na NFZ…

    Sunshine89 – co do kg, ja mam na plusie 10, czyli tyle ile planowałam nie przekroczyć, a pewnie jeszcze coś mi dojdzie bo mała póki co 2 300 waży … Brzuch wydaje mi się dość duży, no ale urósł mi bardziej w szpic niż na boki i w sumie gdzieś się dzidzia musi zmieścić, a reszta to chyba w cycki poszła i tu się martwię, że tak szybko mi z nich nie zejdzie…
    Póki co najtańsze USG jakie znalazłam w Warszawie to 170 zł.Chyba Beattkie jeszcze pisała kiedyś o cenie 150 zł w jednym miejscu...

    Pewności nie mam, że nie robią, ale zapytam jutro jak będę na KTG :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2016, 14:36

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 20 września 2016, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rutelka wrote:
    Sunflower jakbyś podała jeszcze godzinę narodzin to już by było wszystko do listy. :)
    Ibiza macie już imię dla maleństwa?

    Ale się worek rozwiązał. :)
    Rutelko i za chwilę będziemy gratulowały Tobie :-)

    Rutelka lubi tę wiadomość

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 20 września 2016, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie usg różnie. Ale około 100 zł -120place i mam receptę, skierowanie na badania, sprawdzenie ph i ktg.

    Przed samym porodem w szpitalu nie robili usg z córką. Ostatnie miałam w skonczonym 37 tyg i na kolejną wizytę nie zdążyłam bo miała być 11.03 a urodziłam 09.03. :) Ale przy porodzie co i raz zapis ktg czy aby wszystko ok. Podana oksy która przyspieszyla rozwarcie a o znieczuleniu mogłam pomarzyć. Teraz w tym roku dopiero wprowadzili.. ale nie wiem czy bd chciała.
    Jeszcze jet gaz wziewny ale słyszałam że dobre akcje po nim są :D wole wiochy nie robić :D bo mogę nieźle głupoty gadać :D

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 20 września 2016, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ufff nadrobilam Was, miałam przerwę w dostawie prądu do 14.

    U mnie dużo lepiej dzięki kochane za troskę. Pomijam fakt że nie spałam do 5 rano :/ nie wiem kiedy ja się w końcu wyspie bo przecież nie jak się mała urodzi. Skurczy brak. Ból @ też przeszedł póki co.

    Sarcia trzymaj się tam! Kurcze to jutro chyba będziesz tulić maluszka?? Powiem Ci że naprawdę organizm ludzki to zagadka skoro czujesz tylko ból @ a na ktg skurcze. Matko jak tylko znowu będzie mnie bolało to jadę na IP. Nie chcę powiększenia rozwarcia...

    Pielęgniarka chyba też niedługo będziesz mieć maluszka w ramionach? Spokojnie na pewno lekarze wiedzą co robią! Powodzenia!

    Sunflower piękna dziewczynka, wielkie gratulacje <3 dużo zdrówka dla Was!

    Co do szczepień to ja jeszcze zdania nie mam, muszę jak najszybciej porozmawiać z mężem i coś ustalić...

    A co do zębów to ja w ciąży już swoje też przeszłam. Najpierw jeden mi się ulamal, a potem drugi. Pierwszy okazało się że był popsuty w środku i trzeba było robić kanałowe. Oczywiście bez zdjęcia. Żeby zatruć zęba musiałam jeździć 3 razy! Dwa razy dostawałam znieczulenie, najpierw to dla ciężarnych ale nic na mnie nie działało i zdecydowałam że chce zwykle. Małej nic się nie stało i gin też mi powiedziała że mogę. Drugi ząbek na szczęście taki noe był i obyło się bez znieczulenia i kanałowego leczenia. Tym sposobem mam spokój z zębami na długo pewnie, bo wszystko zdrowe.

    Reni@ lubi tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2016, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja u mojego gina za wizyte place 150 zl, ale za ktg sie u mnie nie placi nic bo to wykonuje polozna w gabinecie obok :) no teraz wiadlmo pojde do kontroli po podozie za 6 tygodni, mam 7.11 wizyte umowiona

  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 20 września 2016, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, ja zawsze @ odczuwam też krzyżowo, 7 dni trwa, i raz na jakiś czas trafia się taka z horroru - ból nie do wytrzymania.
    Nawet się nie nastawiam na poród bez krzyżowych.
    Ale, co najciekawsze.... dopiero będąc w tej ciąży uświadomiłam sobie, że można rodzić nie czując krzyżowych - naprawdę, wcześniej myślałam, że każda kobieta tak odczuwa poród. No i nie wiedziałam, że oksytocyna, którą mi podawali potęguje skurcze... Więc jest nadzieja, że tym razem będzie lżej, bo np. ominie mnie oksy

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • Sylwia_i_Niki Autorytet
    Postów: 589 610

    Wysłany: 20 września 2016, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale się poważnie u nas zrobiło :)

    Sarcia mi robili pierwsze cc przy 9 cm, ale kiedyś słyszałam właśnie że jak zejdzie gdzieś niżej to się nie da. rozwarcie się zatrzymało??

    India nie pamiętam w jakiej cenie ale coś ok 160 zł kosztuje usg w cmbial ( przychodnia nad apteka ). Jest też przychodnia pulmo nad pizzeria davinci i często chodziłam robić tam prywatnie badania typu tsh, bo mają dużo taniej, wiec może i usg mają w przystępnej cenie.

    co do szczepień to właśnie wróciłam z córką z ostatniego ( po 16 msc wykonane w 22).
    Świadomie ją szczepimy, ale trochę opoznilismy szczepienia, szczególnie na mmr.
    Szczepimy podstawowymi nic więcej.

    34bw9jcgtpweb6ht.png

    mhsv3e5eqjicmuk3.png

    l22ndf9hqu72xmmm.png

    5cs 🥰 udało się!
  • India9 Autorytet
    Postów: 891 726

    Wysłany: 20 września 2016, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, nawet nie pomyślałam, żeby posprawdzać w naszych przychodniach :D
    Dzięki

    Sylwia_i_Niki lubi tę wiadomość

    ex2b6iyegfxxj3a2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2016, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    India9 wrote:
    Chyba Beattkie jeszcze pisała kiedyś o cenie 150 zł w jednym miejscu...

    No a ja znów zauważam... gdzie się podziewa Beattkie? Może też w toku rozpakowywania? ;)

  • linka89 Ekspertka
    Postów: 249 117

    Wysłany: 20 września 2016, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pocieszyłyście mnie dziewczyny z tym piciem. Bo myślałam, że tylko ja taki pijak! Lekarz też stwierdził na ostatniej wizycie "jak się Pani, chce to proszę pić". Tylko, ja nie wiem, gdzie to wszystko się mieści :D

‹‹ 795 796 797 798 799 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ