X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2017
Odpowiedz

Październikowe mamy 2017

Oceń ten wątek:
  • A może by... Autorytet
    Postów: 1101 781

    Wysłany: 23 lipca 2017, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z mojej strony również wyrazy uznania. Nie jestem sobie w stanie wyobrazić tych przejść. Mój tryb życia był bardzo aktywny przed ciążą. Praca od 8-16 lub 7-15, studia od 15 do 20, po studiach spotkanie w lokalu, fitness 2 razy w tygodniu, każdy weekend w góry pochodzić albo dwie imprezy obskoczyć, prowadzenie zajęć ze studentami na weekendy, przygotowania do zajęć praca naukowa... i tak wypełnione 16-18 godzin dnia. Natomiast jak wyobrażam sobie co mnie czeka z maluszkiem to wiem, że życie na początku się zmieni. Może później uda nam się wrócić do chodzenia po górach, czy wyjść na basen, ale już nie sądzę by było takie samo. Zresztą w tym czasie muszę wygospodarować jeszcze sporo czasu dla tej małej istotki. Najbardziej przerażają mnie nieprzespane noce. Nie wiem czy jest coś co może bardziej mnie pokonać jak brak snu. 6 godzin snu i potrafię ciągnąć miesiącami na najwyższych obrotach.. ale jedna dwie nieprzespane noce i widzę jak działa to negatywnie na mój system nerwowy, a co dopiero jak do tego dojdzie nieustający płacz malutka i ten strach mieszany z bezradnością. Mam nadzieję, że będziemy się wspierać w tym czasie i jeśli kiedyś wypiszę tu essej o tym jak już nie mogę tego znieść to znajdę z Waszej strony wsparcie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2017, 23:23

    dżdżownica, Caro, baassiia, Natikka123, Dziobuś lubią tę wiadomość

    50c1a0bd9a.png
    34bw43r83m4ak79s.png
  • dżdżownica Autorytet
    Postów: 2069 1498

    Wysłany: 24 lipca 2017, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może by otworzyłas już przewód doktorski? Kiedy planujesz obronę?
    Bo ja walczę ze sobą czy brać urlop zdrowotny czy iść na żywioł i skończyć 4 rok.

    1JyDp2.png
  • Barbie24 Ekspertka
    Postów: 246 183

    Wysłany: 24 lipca 2017, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziecko sporo zmienia, zmieniają się priorytety, ale myślę, że te zmiany to tylko na lepsze ;) Nie chciałabym za żadne skarby wrócić do życia z czasów kiedy jeszcze synka nie było z nami.Dziecko pochłania mnóstwo czasu.U nas akurat problemów z kolkami dzięki Bogu nie było, ale wiele nieprzespanych nocy mamy za sobą.Przede wszystkim nie ma co za wiele planować, żeby się nie rozczarować.
    Ja się obawiam opieki na dwójką dzieci.Będzie równe 2 lata różnicy między moimi maluchami.Sama wizja pozostawienia na kilka dni synka kiedy będę w szpitalu jest dla mnie straszna.Jestem ciekawa czy jeśli uda się wykupić salę jednoosobową to czy pozwolą na odwiedziny synka, ale pewnie nie :( Martwię się, że on poczuje się odrzucony kiedy pojawi się Amelka.

    Chciałam jeszcze zapytać czy jest tu jakaś mama w kolejnej ciąży, która ma brzuch "normalnych" rozmiarów?Mój wygląda jakbym zaraz miała rodzić, z synkiem miałam taki przed porodem.Czuję się taaaaka wielka, a w pierwszej ciąży miałam mały zgrabny brzuszek i byłam laska ;) Najlepsze jest to, że wcale dużo nie przytyłam.Jestem ciekawa jak będę wyglądać na koniec...

  • Anulka87 Autorytet
    Postów: 808 381

    Wysłany: 24 lipca 2017, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzień dobry:)

    witam się w 29 tygodniu!

    remont nadal trwa, oczywiście są komplikacje - w pokoju Maleństwa, jak Mąż zaczął elektrykę, spadło 2/3 sufitu :( remont chyba nigdy się nie skończy! dodatkowo stresuję się miliardem innych rzeczy, które trzeba załatwić przed porodem (kwestie rodzinne)! i usg w środę - WIEM, że wszystko jest dobrze, ale stresuję się bardzo :( aż mnie mdli od tego wszystkiego od rana!

    nadrobiłam Was i podziwiam wszystkie Mamy! ja ogólnie śpię mało, jak jest 6 h dziennie to jestem zadowolona! ale też jak zarwę całą nockę to kiepsko, a w dzień rzadko kimnę! ja obawiam się, że będę non stop przy Maleństwie - że będę takim chodzącym monitorem oddechu! ech, za gówniarza myślałam, że wystarczy 'tylko' zajść w ciążę i nic więcej (jaka ja byłam głupia!), nie myślałam o komplikacjach, poronieniach, chorobach, wyprawkach, wychowaniu, oddychaniu dziecka, kasie, szczepionkach, karmieniu, i innych takich...

    co ja paczę...wertuję teraz forum a tam wątek kwietniówek 2018! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2017, 08:25

    💒Love💒. 10 08 2013
    👼. 07 2016
    ❤️Synek ❤️ 17 10 2017
    Czekamy na Rodzeństwo...🥰
    preg.png
  • India26 Autorytet
    Postów: 309 230

    Wysłany: 24 lipca 2017, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Można się zmęczyć tylko czytając wasze historie. Ja mam doświadczenia nie ze swoimi dziećmi, mianowicie z okresu 5-7 miesiąc dziecka, ząbkowanie + 3 starszych(6-latka, 7-latka i 10-latek), razem z przygotowaniem jedzenia dla nich i ogarnięciem, na prawdę sporego domu. Byłam tam od 8 do 23-1 w nocy, zależnie jak ktoś dorosły wracał, mimo że dzieci spały zwykle od 22. Do tego z rana godzina spaceru po lesie z moim psiakiem rozbrykanym, więc wstawałam ok. 6, no i tak 6 dni w tygodniu niedziele miałam "wolną", znaczy musiałam przyjść koło 20-21, ogarnąć trochę gromadkę, zrobić kolacje i ich położyć spać.
    Był to czas jak mój M pracował na nocki,więc się w ogóle nie widzieliśmy, ale udało nam się sporo odłożyć na ślub.

    Śmiem stwierdzić, że tamto i tak mniej mnie wykańczało niż moje studia, dlatego przeraża mnie myśl, najbliższego semestru z małą, nie boje się wcale, że z dzieckiem sobie nie poradzę, ale ze studiami.

    Pracowałam też w przedszkolu, więc z takich to mam też doświadczenie z gromadą dzieci w wieku 1,5 roku do 6 lat, także no, poza początkami, kiedy mała będzie na prawdę mała to będzie dla mnie coś nowego, a potem to już z górki :D

    59a17bd566875.png
  • czekajacanacud1 Autorytet
    Postów: 1527 724

    Wysłany: 24 lipca 2017, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc dziewczyny ja mam pytanie poza tematem, jak bedziecie prac ciuszki dla maluszka w tych dzieciowych proszkach to jak radzicie 2/wszystko co mam do rozm. 74 czy najpierw 56 i 62/68?
    bo wolalabym miec przygotowane a nie wiem czy jesy sens brwc takie duze. a ze wzgledu na ta moja prawdopodobna cesarke boje sie ze nie bede w stanie prac i prasowac a oprocz meza na miejscu mi nikt nie pomoze i bede sama

    6sutskjolve431gm.png
  • madlene88 Autorytet
    Postów: 1663 781

    Wysłany: 24 lipca 2017, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się w ostatnim dniu 30 tygodnia:)
    czekajacnacud1ja będę prała niedługo juz wszystko do 68 narazie. A tamte już w czasie prania na bieżąco rzeczy małej będę dopierac:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2017, 09:29

    ckai9n73kv974yz0.png
  • Mika2009 Autorytet
    Postów: 527 257

    Wysłany: 24 lipca 2017, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madlene88 - również słyszłam że taki pas wcale nie jest wskazany. Choć kiedyś takowy miałam ale nie nosiłam po ciąży.

    No każdy jakieś tam przeżycia dot. dziecka ma lub będzie miał. Oby wszystkie nasz dzieciaczki w brzuszkach były bez kolek !
    Mnie w sumie tylko kolki wykańczały i brak pomocy. Natomiast kiedy byłam już mężem a nawet wróciłam do pracy to w sumie aż tak źle tego nie wspominam a pracowałam w żłobku. Maja miała 7 miesięcy jak wróciłam do pracy.

    A tak z innej beczki, mam pytanie czy któraś się orientuje ad. zatrucia pokarmowego ?... w piątek wieczorem zjadłam pizze w sobotę obudził mnie ból żołądka, biegunka, ból brzucha w sumie przeszło przez dzień a wieczorem znowu powtórka włącznie że odbijało mi się jeszcze tą pizzą. Wczoraj od rana super a wieczorem znowu ból żołądka, odbijanie, mdłości, bulgotanie, (bez biegunki). I dziś od rana to samo do tego ból głowy. Jak myślicie czy zatrucie może tak trwać to 3 dzień z przerwami ... brałam espumisan w kroplekach, nospe. Jem suchary i paluszki na zmianę.

    PS. przy okazji zważyłam się dziś rano i trochę się przestraszyłam schudłam 3 kg. to nie jest chyba normalne ?

    iv09mg7ynbajyosc.png
  • Mika2009 Autorytet
    Postów: 527 257

    Wysłany: 24 lipca 2017, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Barbie24 wrote:
    Chciałam jeszcze zapytać czy jest tu jakaś mama w kolejnej ciąży, która ma brzuch "normalnych" rozmiarów?Mój wygląda jakbym zaraz miała rodzić, z synkiem miałam taki przed porodem.Czuję się taaaaka wielka, a w pierwszej ciąży miałam mały zgrabny brzuszek i byłam laska ;) Najlepsze jest to, że wcale dużo nie przytyłam.Jestem ciekawa jak będę wyglądać na koniec...

    Nie pociesze mam mega brzucho :( niestety często się tak zdarza w kolejnych ciążach... choć regułą nie jest.

    Ja piorę narazie 56/62 (nie mam gdzie trzymać rzeczy jak je już wypiorę) rozmiar 68/74 leży w pudle i czeka.

    iv09mg7ynbajyosc.png
  • dżdżownica Autorytet
    Postów: 2069 1498

    Wysłany: 24 lipca 2017, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mika weź Verdin komplex żeby wspomóc wątrobę, bo podejrzewam że to nie tylko niestrawność ale właśnie zatrucie i dlatego tak długi trwa bo wątroba musi odtruc organizm. A powiedz czy ta pizza była z grzybami?

    1JyDp2.png
  • madlene88 Autorytet
    Postów: 1663 781

    Wysłany: 24 lipca 2017, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha no to dziękuję za rady, nie kupuje wobec tego pasa.

    ckai9n73kv974yz0.png
  • Mika2009 Autorytet
    Postów: 527 257

    Wysłany: 24 lipca 2017, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No z grzybami - niestety sklepowa (kurcze rzadko jadam takie śmieci ale tak mnie naszło ... ) a teraz żałuję :(

    iv09mg7ynbajyosc.png
  • czekajacanacud1 Autorytet
    Postów: 1527 724

    Wysłany: 24 lipca 2017, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madlene88 wrote:
    Witam się w ostatnim dniu 30 tygodnia:)
    czekajacnacud1ja będę prała niedługo juz wszystko do 68 narazie. A tamte już w czasie prania na bieżąco rzeczy małej będę dopierac:)
    no wlasnie ja tez chcialam poprac i poprasowac. i chcialam zeby swieze byly. ale jak pomysle ze na kolejnej wizycie 08.08 moge dostac nakaz lezenia to waham sie czy tego nie zrobic przed samym 8 sierpnia

    6sutskjolve431gm.png
  • Mika2009 Autorytet
    Postów: 527 257

    Wysłany: 24 lipca 2017, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekajacanacud1 wrote:
    no wlasnie ja tez chcialam poprac i poprasowac. i chcialam zeby swieze byly. ale jak pomysle ze na kolejnej wizycie 08.08 moge dostac nakaz lezenia to waham sie czy tego nie zrobic przed samym 8 sierpnia
    No ja zmobilizowałam męża do prania a w przyszły weekend będzie dalej ogarniał. Gdyż sama leżę.

    iv09mg7ynbajyosc.png
  • madlene88 Autorytet
    Postów: 1663 781

    Wysłany: 24 lipca 2017, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekajacanacud1 wrote:
    no wlasnie ja tez chcialam poprac i poprasowac. i chcialam zeby swieze byly. ale jak pomysle ze na kolejnej wizycie 08.08 moge dostac nakaz lezenia to waham sie czy tego nie zrobic przed samym 8 sierpnia
    Mnie to w każdym dniu kusi żeby to zrobić hehe bo nigdy nie wiadomo jakie będzie samopoczucie z każdym tygodniem ciąży...

    ckai9n73kv974yz0.png
  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 24 lipca 2017, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pranie za około miesiąc będę robić i do 68, do wiosny mam ubranka posegregowane, a potem dalej... Najpierw zrobię jedno pranie w zwykłym proszku, ze względu na to, że ciuszki długo leżały i to wcześniej niż za miesiąc, a potem w dziecięcym i prasowanie. I będą czekały :D

    Pasa poporodowe nie miałam wcześniej, jakieś tam majtki z wysokim stanem to tak. A teraz planuje pas kupić, chociaż na trochę.

    A brzuch w kolejnej ciąży, szybko "wyszedł" i nie wydaje mi się jakiś mega, ale nie wiem, bardziej po całości chyba przytyłam niestety :/

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 24 lipca 2017, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/158826a4cb41.png

    Anulka87, madlene88, A może by..., Dziobuś, Zielona_konczynka, pola89, kiti, MałaMi88, E_w_c_i_a, Barbie24 lubią tę wiadomość

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
  • Nieśmiała Autorytet
    Postów: 1042 1000

    Wysłany: 24 lipca 2017, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień doberek :-)
    Jakie tematy tu byly, hohohoho ;-)
    Drugie dziecko planujecie? Ja bym chciala najpierw zobaczyc czy przezyje pierwszy porod :-D potem bede decydowac ;-)
    Co do prania ciuszkow to ja juz wszystkie wypralam jeden raz (od rozmiaru 56 do 74). Gdzies tak koniec sierp ia/poczatek września wypiore drugi raz w dzieciowym plynie i wyprasuje zeby byly na świeżo.
    Skoro juz jesteśmy przy praniu i prasowaniu, to czy jak wypiore rozek to go tez sie prasuje? I czy kolderki z minky sie prasuje?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2017, 10:12

    age.png
  • candela Autorytet
    Postów: 581 341

    Wysłany: 24 lipca 2017, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może by...ja zanim wyjechaliśmy za granicę mniej więcej tak spędzałam dnie jak ty. Wychodziłam między 6 a 7 z domu a wracałam 20 czasem nawet 23 ;)
    Natomiast tamto zmęczenie było takie pozytywne. Zmęczenie przy dziecku jest niestety okraszone frustracją (bo dziecko płacze, nie słucha się, robi histerie), nudą i niewyspaniem. Przy czym jednak inaczej odczuwa się niewyspanie się po imprezie a po nocy z kręcącym się niemowlakiem, którym trzeba się jeszcze rano zająć.
    Natomiast po urodzeniu małego zapisałam się na fitness, chodziłam na basen, poszłam do fryzjera. Ten czas mąż spędzał z synkiem. Taka odskocznia też jest potrzebna. Jak mały miał 3 miesiące byliśmy z nim w górach sowich a jak skoczył 6 miesięcy zrobiliśmy z nim 3 tygodniową objazdówkę po Chorwacji. W styczniu pojechaliśmy razem do Paryża skąd wróciliśmy z pasażerem na gapę :P

    Barbie mnie się już 2 tygodnie temu pytali czy mam termin na sierpień. Także brzucho pokaźny. Ciężko mi i marzę o wrześniu...

    Ja pasa używałam na wyjśćia z domu żeby nie było widać odstającego brzucha. Nie używałam go jednak zbyt często bo właśnie słyszałam że rozleniwia mięśnie.

    Mika2009, kiti lubią tę wiadomość

    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 cykl starań
    druga ciąża <3 złoty strzał!
    RwFEp2.png 7lpqp2.png
  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 24 lipca 2017, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rożek prasuje, ale taki zwykły. Minky, nie wiem. Po tej drugiej stronie na pewno można, a samo minky - na matce powinno coś być, czy prasować

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2017, 10:18

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
‹‹ 1017 1018 1019 1020 1021 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ