Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
natty85 wrote:Ale to chyba niewygodne.
Nie pamiętam czy było mi niewygodnie, byłam zbyt zmęczona i szczęśliwa
-
Tam gdzie chce rodzic daja dziecko na 2 godz tuz po porodzie. Jak oczywiscie jest wsztstko dobrze. I tak sie zadtanawiam co powinnam miec na sobie bo wlasnie zamawism koszule do karmienia.Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
chcebardzobycmama wrote:Ja na wyprawce do szpitala mam napisane zeby wziasc dwie rozpinane . Jedna do porodu,druga do karmienia dziecka ja wezme dwie plus jak jakas kolezanka powiedziala koszulke na ramiaczka i jakies spodenki luźne ,albo wezme t-shirt. U nas sale poporodowe sa 1lub 2osobowe to nie bede miala krepacji wrazie czego zdjac ta bluzke do karmienia
Zaczal mnie dopadac lek przed porodem. I to ze jeszcze wszystkiego nie mam. Boje sie ze ciuszki ktore mam na malucha beda za duze . Zrobilam wyprawke na 62,chce jwszcze dokupic na 56ale calkowicie nie wiem co dokupic .Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2017, 08:54
-
natty85 wrote:Tam gdzie chce rodzic daja dziecko na 2 godz tuz po porodzie. Jak oczywiscie jest wsztstko dobrze. I tak sie zadtanawiam co powinnam miec na sobie bo wlasnie zamawism koszule do karmienia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2017, 08:55
natty85, MałaMi88 lubią tę wiadomość
-
patulla wrote:To powiem Ci tak, przy pierwszym porodzie miałam koszule do karmienia na poporodowce, nikt jakoś nie podpowiadał mi, że coś innego może być. I kurczaka mnie, bo długa, pod dupą gdzieś tam uwiarala, bo wiadomo, że musiała być podciagnieta itp. Więc tylko kłopot z nią miałam. Drugi poród i miałam t-shirt i było o wiele wygodniej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2017, 09:02
-
To kupuje 2 do karmienia i jedna wezme swoja koszule nocna bo teraz przy brzuszku jest krotka i ledwo co tylek zaslaniaStarania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
czekajacanacud1 wrote:ej dziewczyny pytanie mam o koszule do karmienia patrze na wymiary a tam dl.calkowita ok 92-96cm kurde ja to bede miec do polowy łydki przy moim wzroscie 164...
mi to mówisz ja mam 160 cm, a w biuście już mam ponad 100 cm i wzięlam xxl-ki, żeby to zmieścić, ja będę miała do kostek te koszule -
natty85 wrote:To kupuje 2 do karmienia i jedna wezme swoja koszule nocna bo teraz przy brzuszku jest krotka i ledwo co tylek zaslania
natty85 lubi tę wiadomość
-
co do odsyłania do innych szpitali, właśnie przeglądam insta i jeden dr gin pisze, że w lipcu rodzi się 10% więcej dzieciaczków: https://www.instagram.com/p/BWnnXHmlVEs/?taken-by=dr_wojciechjfalecki w październiku na pewno będzie mniej
India26 - mam głupie pytanie, bo kojarzę, że jesteś weterynarzem tak w nocy nie mogłam spać i myślałam sobie, czy zwierzęta też mają problem z laktacją? z góry dzięki za odp na moje głupiutkie pytanie -
Ja z tą obojętnością się nie zgodzę
Mi wcale nie było wszystko jedno czy byłam w koszuli czy bym leżała nago.
Rodziłam w koszuli do karmienia takiej do kolan. Jak mały się urodził to najpierw go zważyli, zmierzyli a potem ja sobie odpięłam guziczki na górze i mi go położyli. Od tej pory był cały czas ze mną
Koszul miałam 3 ale dokupię sobie jeszcze 2 bo jednak mi brakowało przy karmieniu już w domu. Często byłam, mimo wkładek cała zalana mlekiem w nocy No i trzeba było się przebierać.
-
W ogóle to często słyszę, że szkoda ładnej koszuli do porodu bo potem jest do wyrzucenia. Nie wiem jak u innych ale u mnie nie było jakiejś rzeźni żeby koszula wyglądała jak po wielogodzinnych torturach
Anulka87 lubi tę wiadomość
-
madlene88 wrote:Takie koszulki na allegro znalazłam niedrogie, a w miarę wizualnie
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6661130399
Także zamówię z 2, trzecia mam... -
a staniki do karmienia? ile najlepiej mieć? ja na razie nie mam żadnego - piersi w sumie mi nie urosły, nadal naciągane B(tylko obwód się powiększył...). więc czekam ze stanikami do ostatniej chwili (sklep już mam wypatrzony, Mąż wie, gdzie jest w razie w). naczytałam się, że może być sytuacja, że piersi nie rosną, a tu sru po porodzie kilka rozmiarów większe! więc czekam na ostatnią chwilę ze stanikami...tylko ile ich?
-
patulla wrote:A może masz już coś w domu czego nie szkoda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2017, 09:24
-
Nieśmiała wrote:Nie chcialabym wprowadzać zamieszania, ale pamietam ze na ktoryms watku dziewczyny odradzaly tego sprzedawcę Dolce Sonno na allegro. Nie pamiętam tylko czy chodziło o jakosc produktów czy o co.
A pytanie z innej beczki, kupowałas fotelik już? Bo o ile dobrze pamiętam kupiłaś czy zamówiłas wózek camarelo sirion ixi8..Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2017, 09:23
-
Moje porodowe nadawały się do wyprania i nadal je mam, tzn. Jedną, bo druga się znosila
Ja byłam bardzo zmęczona po porodzie i było mi prawie obojętne, połowy nawet nie pamiętam pewnie.
Staniki do karmienia ze trzy trzeba mieć na pewno, bo często są "przecieki" i trzeba zmieniać mimo wkładek. W szpitalu pewnie i dwa wystarczą, bo nawał od pierwszej-drugiej doby to jednak wyjątek, choć zdarza się, np. Ja Stanik do karmienia jeżeli taki miękki to się dopasuje, bo jakby nie było jak mleko się "nazbiera" to się cycki powiększają. Oczywiście też nie u każdej. Ja pamiętam pierwsze doby po porodzie, jeszcze w szpitalu, miałam cycki twarde, nabrzmiale, normalnie dwa balony. Jak brałam prysznic i patrzyłam na nie, to jakby nie moje one były. A normalnie nie mam dużych, powiedzmy B, to wtedy to było nie wiem co, ale dwa razy większe na pewno były. A że miałam miękkie staniki to się jakoś dopasowaly, a już później w domu jak laktacja się normowała to i rozmiar wracał do normy.
Śmiesznie było, bo jak karmiłam, to zawsze na jedno jedzenie, jedna pierś wystarczyła. I wtedy zaraz po karmieniu jedna to był flak, a druga ładna okrągła A przy kolejnym posiłku odwrotnieWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2017, 09:33