Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
madlene88 wrote:Czytałam was leżąć i mam bardzo wielki strach w sobie i wcale nie wymyślam,dzis tj około poł godziny temu [przez okres około 40 minut bardzo bolał mnie brzuch,byl wzdęty napchany,twardy ,podobny ból był do bolesnych wzdęć także masakra.Tak bolał ze ledwie go dotkłam boje sie bardzo,czy któras tak miała?
Mnie dzisiaj też od samego rana boli i kłujeMiejmy nadzieje , że to zalicza się do normy ...
-
Druśka91 wrote:A ja właśnie wróciłam od lekarza. Krwiak sie zmniejsza. Pecherzyk rośnie w tej chwili ma już 16mm. Pojawił sie zarodek ale nie ma jeszcze bicia serca. I to mnie martwi. Byłam przekonana ze dzisiaj juz je zobacze. Zaczełam juz 6 tydzien przeciez
lekarz twierdzi ze ciaza rozwija sie obrazkowo ale jakos nie jestem przekonana. Któraś z wam tak miała ze o tej porze nie biło jeszcze serduszko?
Bardzo dużo jest takich przypadków , dzisiaj nawet rozmawiałam z klientką, która jest w zaawansowanej ciąży - 7 miesiąc - i mówiła , że jej córcia dopiero się pokazała z serduszkiem w 9 tygodniu !
Na różnych forach też było sporo takich przypadków. 6 tydzień to na prawdę bardzo wcześnie.. Głowa do góryDruśka91 lubi tę wiadomość
-
Zaszłam się przywitać. Trochę wypadłam z tematów i tych kilku dni nie nadrobię. Bardzo nas tu dużo..
Gratuluję pozytywnych wizyt, ja na swoją wciąż czekam do 6 marca..będzie chyba ok 8 tydzień te pierwsze usg, ale może i dobrze, że kazał mi tyle czekać.
Byłam u swojego gina i jak w poprzedniej ciąży dostałam duphaston. Pytanie do dziewczyn, które też go biorą- czy też powoduje u was mega wahania nastrojów? Ja jestem po tym leku z rana jak kopa siana nierozgarnięta, zbiera mi się na płacz z byle powodu, nie mogę się na niczym skupić, a w pracy z takimi objawami to nie za ciekawie.. Nie pamietam by przy pierwszej ciąży tak mi się po tych lekach działo. -
nadziejastru wrote:Ja nie zauważyłam żadnych zmian, biorę Duphaston 3x1.
Ja mam tylko jedną dziennie.. Może swój własny progesteron mam wysoki, a te tabletki mi jeszcze podnoszą nasilając objawy.. No nie wiem już, bo w miarę upływu dnia to wszystko przechodzi i staję się "normalna"Może spróbuję brać po południu, sprawdzę, czy to wina tabletek czy kwestia porannego zgąbczenia mózgu
-
Bella_Bella wrote:Najprawdopodobniej będzie miała z zusu ale nie jestem pewna. Zależy też co uważamy za "zostać na lodzie" bo mnie na przykład 1000zl nic nie daje, nawet na rachunki nie starczyloby. Poza tym jestem zdania ze skoro kobieta pracuje, zarabia to powinno zawsze się liczyć średnia, ale w naszym kraju jest jak jest. Musimy jakoś sobie radzić.
nie wiem u Nas sami prywaciarze,wiec wiesz jak jest najnizsza na umowie i tyle... Ja jestem klasa średnia...hahah nie wstydzę się tego
i maks macierzyński jaki bym mogla liczyc to chyba 1080... ale nie jestem pewna bo teraz i najnizsza poszla w góre :-p
-
Bella_Bella wrote:KaroLove ja mam w środę wizytę i ginekolog ustaliła ze serduszko już powinno być. Ty masz tak jak ja więc też pewnie zobaczysz
na która idziesz? Ja dopiero po pracy....czyt. około 15
sfiksuje w środę hehe
-
Anuśka19 wrote:O to ja w poniedziałek to pewnie zobaczę tylko pęcherzyk
a może dwaaaaaaaa????
ale będzie co będzie najważniejsze żeby choc u tego jednego serduszko bilo i sie dobrze rozwijała ciąża
wgl. ...to dalej nie wierzę że się udało a tak serio to pierwszy test zrobiłam 5 lutego i był pozytywny hehe
Anuśka19 lubi tę wiadomość
-
I tak myślałam czy czuje co będzie. ....marzy mi siedziewczynka ale chyba chłopca znów urodzę. Wiem ze jeszcze za wcześnie na takie rozmyślania, w pierwszej ciazy około 16 tyg wiedziałam (przeczucie) ze to ON.
-
KaroLove wrote:I tak myślałam czy czuje co będzie. ....marzy mi siedziewczynka ale chyba chłopca znów urodzę. Wiem ze jeszcze za wcześnie na takie rozmyślania, w pierwszej ciazy około 16 tyg wiedziałam (przeczucie) ze to ON.
Bo może to trochę potrwać
zawsze powtarzam wszystko jedno co byle Bozia zdrowie dala
KaroLove lubi tę wiadomość
-
Asiaa91 wrote:Dziewczyny, mamaginekolog napisała ciekawy artykuł o krwawieniach w ciąży, warto przeczytać
http://mamaginekolog.pl/krwawienie-w-pierwszym-trymestrze-czy-oznacza-poronienie/Fajnie wyjaśnione, nie spodziewałam się, że krwiaki są tak częste w ciąży.
karola_aa, Asiaa91 lubią tę wiadomość
Gdańsk, 31 l., kp -
AlicjaaA wrote:Zaszłam się przywitać. Trochę wypadłam z tematów i tych kilku dni nie nadrobię. Bardzo nas tu dużo..
Gratuluję pozytywnych wizyt, ja na swoją wciąż czekam do 6 marca..będzie chyba ok 8 tydzień te pierwsze usg, ale może i dobrze, że kazał mi tyle czekać.
Byłam u swojego gina i jak w poprzedniej ciąży dostałam duphaston. Pytanie do dziewczyn, które też go biorą- czy też powoduje u was mega wahania nastrojów? Ja jestem po tym leku z rana jak kopa siana nierozgarnięta, zbiera mi się na płacz z byle powodu, nie mogę się na niczym skupić, a w pracy z takimi objawami to nie za ciekawie.. Nie pamietam by przy pierwszej ciąży tak mi się po tych lekach działo.
To nie wina tego leku tylko hormonówDuphaston nie powoduje wahań nastroju, może ewentualnie zwiększać nudności jak bierze się go dłuższy czas.
-
Anuśka19 wrote:Kochana wychodzę z założenia że lepiej 1000 jak nic
nie wiem u Nas sami prywaciarze,wiec wiesz jak jest najnizsza na umowie i tyle... Ja jestem klasa średnia...hahah nie wstydzę się tego
i maks macierzyński jaki bym mogla liczyc to chyba 1080... ale nie jestem pewna bo teraz i najnizsza poszla w góre :-p
Ja też do klasy wyższej nie należę, po prostu kredyt na mieszkanie mamy i dlatego tak to ujelamTak, najniższa poszła w górę, powinnaś mieć aneks do umowy po tej podwyżce.