Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Czytałam was leżąć i mam bardzo wielki strach w sobie i wcale nie wymyślam,dzis tj około poł godziny temu [przez okres około 40 minut bardzo bolał mnie brzuch,byl wzdęty napchany,twardy ,podobny ból był do bolesnych wzdęć także masakra.Tak bolał ze ledwie go dotkłam boje sie bardzo,czy któras tak miała?
-
mi tez jest niedobrze cały dzień ale jak tylko coś zjem to godz po jedzeniu wszytko laduję w wc jestem już tym zmeczona w zadnej z poprzednich ciaz mi az tak żle nie było w pierszej nie doswiadczyłam nić w drugiej z córka miałam ne mdłości w 6 tyg przez tydzień i przez listopad wymiotowałam tylko w niedzielę
w trzeciej nie mogłam patrzeć na pomidory i wszytko co z nimi zwiazane a w tej to jakis horror
-
A ja właśnie wróciłam od lekarza. Krwiak sie zmniejsza. Pecherzyk rośnie w tej chwili ma już 16mm. Pojawił sie zarodek ale nie ma jeszcze bicia serca. I to mnie martwi. Byłam przekonana ze dzisiaj juz je zobacze. Zaczełam juz 6 tydzien przeciez
lekarz twierdzi ze ciaza rozwija sie obrazkowo ale jakos nie jestem przekonana. Któraś z wam tak miała ze o tej porze nie biło jeszcze serduszko?
karola_aa, Kimmy lubią tę wiadomość
Aniołek - 8.04.2016 - 10 tydz
Szymon - 14.03. 2017 - 9 tydz
Obecnie: Acard, Clexane, Kwas foliowy 5 mg, Duphaston, Witaminy z grupy B, SymvitalMama
-
Bella_Bella wrote:Ja na Twoim miejscu poszlabym po tygodniu do kontroli. Mówię to z własnego doświadczenia. U mnie było takie samo tętno w 7 tygodniu, niestety nie skończyło się to dobrze... Życzę Ci żeby Twoje Maleństwo było silne :* Trzymam mocno kciuki
Lekarz twierdzi, że trzeba dać Acardowi czas 2 tygodnie na działanie. A co ma być to będzie i lekarz nic na to nie poradzi. Mam nadzieję, że to chwilowe problemy -
madlene88 wrote:Czytałam was leżąć i mam bardzo wielki strach w sobie i wcale nie wymyślam,dzis tj około poł godziny temu [przez okres około 40 minut bardzo bolał mnie brzuch,byl wzdęty napchany,twardy ,podobny ból był do bolesnych wzdęć także masakra.Tak bolał ze ledwie go dotkłam boje sie bardzo,czy któras tak miała?
Mnie też pobolewa podbrzusze jak go dotykam i też jest napięty ale myślę że to zmiany trawienne bo pojawia mi się problem ze tak brzydko powiem z wyproznianiem.09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
Anuśka19 wrote:Jedno jest pewne na pewno z maleństwem na lodzie nie zostaniesz
jak nie z zus to od państwa i tak macierzunski będziesz mieć wypłacony
Najprawdopodobniej będzie miała z zusu ale nie jestem pewna. Zależy też co uważamy za "zostać na lodzie" bo mnie na przykład 1000zl nic nie daje, nawet na rachunki nie starczyloby. Poza tym jestem zdania ze skoro kobieta pracuje, zarabia to powinno zawsze się liczyć średnia, ale w naszym kraju jest jak jest. Musimy jakoś sobie radzić. -
Natikka123 wrote:Mnie też pobolewa podbrzusze jak go dotykam i też jest napięty ale myślę że to zmiany trawienne bo pojawia mi się problem ze tak brzydko powiem z wyproznianiem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 21:46
-
madlene88 wrote:Czytałam was leżąć i mam bardzo wielki strach w sobie i wcale nie wymyślam,dzis tj około poł godziny temu [przez okres około 40 minut bardzo bolał mnie brzuch,byl wzdęty napchany,twardy ,podobny ból był do bolesnych wzdęć także masakra.Tak bolał ze ledwie go dotkłam boje sie bardzo,czy któras tak miała?
Ja miałam tak tydzień temu w piątek przez trzy godziny, dwa dni temu to samo wieczorem i wczoraj przez chwilę. nospa i lezymy w tym czasie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 21:48
-
Druśka91 wrote:A ja właśnie wróciłam od lekarza. Krwiak sie zmniejsza. Pecherzyk rośnie w tej chwili ma już 16mm. Pojawił sie zarodek ale nie ma jeszcze bicia serca. I to mnie martwi. Byłam przekonana ze dzisiaj juz je zobacze. Zaczełam juz 6 tydzien przeciez
lekarz twierdzi ze ciaza rozwija sie obrazkowo ale jakos nie jestem przekonana. Któraś z wam tak miała ze o tej porze nie biło jeszcze serduszko?
Masz dopiero 6 tydzień 0 dni wiec serduszko ma czas jeszcze -
Druśka91 wrote:A ja właśnie wróciłam od lekarza. Krwiak sie zmniejsza. Pecherzyk rośnie w tej chwili ma już 16mm. Pojawił sie zarodek ale nie ma jeszcze bicia serca. I to mnie martwi. Byłam przekonana ze dzisiaj juz je zobacze. Zaczełam juz 6 tydzien przeciez
lekarz twierdzi ze ciaza rozwija sie obrazkowo ale jakos nie jestem przekonana. Któraś z wam tak miała ze o tej porze nie biło jeszcze serduszko?
-
madlene88 wrote:lekarz kazl brać nospe?
Nie , ja się nią ratuje a wiem że mogę bo w razie czego zmniejsza skurcze macicy. Też dostałam informacje, że to jelita. Bo w tej chwili one nam nie pracują tak jak trzeba. Ja jestem nauczona jeść 3 razy dziennie większe porcje i to mój problem. Trzeba jeść malutko a często.madlene88 lubi tę wiadomość
-
Mam nadzieje ze jest tak jak mówicie. 24 lutego mam kolejna wizytę. Wtedy juz na bank powinno być.
Jeśli chodzi o wypróznianie to rozmawiałam dzisiaj o tym z lekarzem. Polecił mi suszone śliwki. Podobno bardzo skuteczne. Nie cierpię ich ale niestety nie mam wyjścia ;/Aniołek - 8.04.2016 - 10 tydz
Szymon - 14.03. 2017 - 9 tydz
Obecnie: Acard, Clexane, Kwas foliowy 5 mg, Duphaston, Witaminy z grupy B, SymvitalMama