X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2017
Odpowiedz

Październikowe mamy 2017

Oceń ten wątek:
  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 4 marca 2017, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanko, przykro mi strasznie :(

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
  • Demetria Autorytet
    Postów: 280 146

    Wysłany: 4 marca 2017, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka bardzo mi przykro nie wiem co jeszcze mogę powiedzieć ale życzę Ci dużo siły w tym najbliższym czasie.

    14.02 - 4mm serduszko <3
    07.03 - 2cm szczęścia
    04.04 - 8,2cm i prawdopodobnie będzie Elena <3
    02.05 - wizyta
    tt1d65e6.png
    tt1d6895.png
  • E_w_c_i_a Autorytet
    Postów: 349 364

    Wysłany: 4 marca 2017, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanko niech jeszcze lekarz zrobi USG przed samym podaniem tabletek.

    Przykro mi! ;(

    Szczęśliwa mama Majeczki :*
    Dziecinka (10 tydzień) (*) 8.2015
  • Kimmy Autorytet
    Postów: 831 1148

    Wysłany: 4 marca 2017, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanko tak bardzo mi przykro :(

    f5b59272af.png
  • Lola83 Autorytet
    Postów: 1227 839

    Wysłany: 4 marca 2017, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka nie wiem co napisac. Bardzo Ci kibicowalam. Zycze Ci duzo sil zebys mogla przejsc przez to, co sie teraz dzieje i ulozyc plan na przyszlosc.

    Piotruś
    ganndqk37mzflpnc.png
    Helenka
    rolodf9hpum40ef3.png
  • Treselle Autorytet
    Postów: 428 334

    Wysłany: 4 marca 2017, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie za chwilę zacznie się 8 tydzień i do tej pory nie mam zadnych mdlosci i wymiotow...powiem szczerze, że troche się martwię...w sumie prawie każda kobieta w ciązy je ma...
    W srode 01 03 2017 usłyszałam serduszko malenstwa, Pani dr powiedziala, że wszystko jest ok, wiec chyba nie ma co sie martwic tym brakiem objawow? :(

    dqpr3e5e0v8168du.png
  • dżdżownica Autorytet
    Postów: 2069 1498

    Wysłany: 4 marca 2017, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka1990 wrote:
    Moje dziecko nie zyje.
    W poniedzialek mam zabieg.

    Boże święty! Sasanka aż nie wiem co powiedzieć. Nie ma słów odpowiednich w takim momencie. Pani doktor mówiła dlaczego? Jak to mozliwe? Trzymaj się kochana.

    1JyDp2.png
  • Nieśmiała Autorytet
    Postów: 1042 1000

    Wysłany: 4 marca 2017, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wchodzę na furum, a tu jeb! Taka wiadomość :-( sasanka bardzo Ci współczuję. Bardzo mi przykro. Trzymaj się kochana :-*

    age.png
  • Sasanka1990 Autorytet
    Postów: 316 346

    Wysłany: 4 marca 2017, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dżdżownica wrote:
    Boże święty! Sasanka aż nie wiem co powiedzieć. Nie ma słów odpowiednich w takim momencie. Pani doktor mówiła dlaczego? Jak to mozliwe? Trzymaj się kochana.

    Pani dr bylam równie przerazona co my, chciala wołać dr Ż bo pytala czy chce potwierdzenia od drugiego lekarza ale ja tego nie potrzebowalam bo sama widzialam to usg i widzialam ze jest zle...

    Pani dr mowi ze nie ma pojecia co sie stalo, mowi ze zarodek musial byc uszkodzony genetycznie i innej opcji nie widzi, bedziemy robic badania z materialu wyskrobin w centrum genetyki i jesli sie okaże ze dziecko bylo zdrowe genetycznie to Pani dr z przerażeniem stwierdzila ze wtedy bedziemy mieli wiekszy problem niz sie spodziewamy bo ja bylam obstawiona wszystkimi lekami na wszelkie mozliwe powody poronie ze strony matki... podobno macica wyglada idealnie... tylko dziecko nie zyje...

    Marze zeby juz byc po zabiegu, tak sie boje tego Cytotecu :(
    A przed podaniem leku bedzie jeszcze usg dla pewności ale Pani dr nie miala juz dzisiaj zadnych watpliwosci :(

    3IUI :(
    1 ICSI 05.2016r. Aniołek [*] cp. :( 2 IVF-ICSI :( 3IVF-ICSI :( 4 IVF-ICSI :(
    5 IVF-IMSI 4.03.2017r. Aniołek 9tc [*]
  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 4 marca 2017, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanko

    Bardzo mi przykro :-(
    Byłam pewna ze wszystko będzie dobrze bo tyle już biedaczko przeszłas w tej ciąży:-( I byłaś pod ciągła opieka lekarzy od początku ciąży. Nie rozumiem jak może tak dobrych ludzi doświadczać los a jakieś patologie rodzą zdrowe dzieci to jest chore wszystko.
    Ja poroniłam samoistnie ale u ciebie było to bardziej zaawansowane. Mam nadzieję że znajdziesz w sobie siły by to przejść jakoś.

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
  • Morenadenna Autorytet
    Postów: 348 185

    Wysłany: 4 marca 2017, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Treselle wrote:
    U mnie za chwilę zacznie się 8 tydzień i do tej pory nie mam zadnych mdlosci i wymiotow...powiem szczerze, że troche się martwię...w sumie prawie każda kobieta w ciązy je ma...
    W srode 01 03 2017 usłyszałam serduszko malenstwa, Pani dr powiedziala, że wszystko jest ok, wiec chyba nie ma co sie martwic tym brakiem objawow? :(
    dlaczego zawsze sobiectak dodajecie tych tygodni?patrzac na suwaczek jestes jeszxze w 6 tyg a zaraz bedziesz w 7...

  • Pampcia Autorytet
    Postów: 355 255

    Wysłany: 4 marca 2017, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka... :(
    wchodzę dziś na forum, nadrabiam Was a tu nagle taka wiadomość...

    głupie to może Ci się wydać ale mam łzy w oczach. Od początku jak Was tu podczytywałam trzymałam za Ciebie mocno kciuki, po tych wszystkich przejściach które mieliście ;(

    f2w3dqk3604phf94.png
  • Demetria Autorytet
    Postów: 280 146

    Wysłany: 4 marca 2017, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morenadenna wrote:
    dlaczego zawsze sobiectak dodajecie tych tygodni?patrzac na suwaczek jestes jeszxze w 6 tyg a zaraz bedziesz w 7...
    Morenadenna suwaczki pokazują zakończone tygodnie. Ginekolodzy raczej też tak podają wiek ciąży no a powszechnie to raczej dziewczyny mówią o rozpoczętych tygodniach :)
    U mnie jest 8t+6 i dla mnie to jest 9 tydzień. A jutro kończę 9 tydzień i zaczynam 10 tydzień

    Bella_Bella, Natikka123 lubią tę wiadomość

    14.02 - 4mm serduszko <3
    07.03 - 2cm szczęścia
    04.04 - 8,2cm i prawdopodobnie będzie Elena <3
    02.05 - wizyta
    tt1d65e6.png
    tt1d6895.png
  • Demetria Autorytet
    Postów: 280 146

    Wysłany: 4 marca 2017, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka ale to była twoja najdłuższa ciąża, tak?
    Nie poddawajcie się jeszcze. Wiem, że teraz na pewno potrzebujecie czasu. Ale zaskoczyło i to na znacznie dłużej niż w twoich poprzednich podejściach. Także nie wiem czy można to tak nazwać ale w pewnym sensie to duży sukces. I myślę że w kolejnym podejściu to będzie już całe 9 miesięcy i tego życzę Ci z całego serca.
    Ale trzymam też kciuk żeby lekarzom udało się ustalić co dokładnie było przyczyną

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2017, 13:43

    14.02 - 4mm serduszko <3
    07.03 - 2cm szczęścia
    04.04 - 8,2cm i prawdopodobnie będzie Elena <3
    02.05 - wizyta
    tt1d65e6.png
    tt1d6895.png
  • Lola83 Autorytet
    Postów: 1227 839

    Wysłany: 4 marca 2017, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morenadenna wrote:
    dlaczego zawsze sobiectak dodajecie tych tygodni?patrzac na suwaczek jestes jeszxze w 6 tyg a zaraz bedziesz w 7...

    Moze dlatego, ze na kalendarzu belly tak jest napisane.

    Piotruś
    ganndqk37mzflpnc.png
    Helenka
    rolodf9hpum40ef3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2017, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Droga sasanko... Nie wiem co napisać, jestem przerażona, tym bardziej, że moja ciąża jest jeszcze młodsza od Twojej. Ale spójrz jest tu nas tyle kobiet, które przesyłają Ci dobrą energię, które przezywają razem z Tobą, bo będąc na podobnym etapie, rozumiemy Twój ból. Wierze, że znajdziesz w sobie sile jakiej nie ma żadna z nas! Wierze też, że będzie dobrze, musisz to wiedzieć Ty jak i my wszystkie, które właśnie z obawą pomyślałyśmy o swoich dzieciach... Wiem, że to boli, nie potrawie wyobrazić sobie nawet jak bardzo, ale pamiętaj- ból mija, chodź zawsze będzie w pamięci ten malutki człowieczek...
    Wyrazy współczucia... Trzymaj się !

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2017, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Treselle wrote:
    U mnie za chwilę zacznie się 8 tydzień i do tej pory nie mam zadnych mdlosci i wymiotow...powiem szczerze, że troche się martwię...w sumie prawie każda kobieta w ciązy je ma...
    W srode 01 03 2017 usłyszałam serduszko malenstwa, Pani dr powiedziala, że wszystko jest ok, wiec chyba nie ma co sie martwic tym brakiem objawow? :(

    Ja też nie mam mdłości, a tym bardziej wymiotów. Wcale mnie to nie martwi, tym bardziej, że moja mama ani ze mną, ani z siostrą nie miała mdłości i wymiotów :) Gin powiedziała, że taki mój urok i tylko pozazdrościć :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2017, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Demetria wrote:
    Morenadenna suwaczki pokazują zakończone tygodnie. Ginekolodzy raczej też tak podają wiek ciąży no a powszechnie to raczej dziewczyny mówią o rozpoczętych tygodniach :)
    U mnie jest 8t+6 i dla mnie to jest 9 tydzień. A jutro kończę 9 tydzień i zaczynam 10 tydzień

    Troszkę mnie to dziwi... Bo to tak jak z osobą dorosłą jedna może być ze stycznia, druga z grudnia i obie powiemy, że mają np. 30 lat? Ja mówię, że aktualnie jestem w 6 tyg ciąży, bo gdzie tam do 7 :) Tym bardziej, że gin też tak uważa i tak zapisuje. Ostatnio na wizycie powiedziała: " Jak na 6 tydzień zarodek jest duży" Co miało dobrze wróżyć, że jest silny ;) Ale po co sobie do dawać? Rozumiem, że może dać to więcej spokoju, bo im dalej tym mniejsze prawdopodobieństwo powikłań, ale realna data jest inna...
    Zresztą niech każdy mówi jak sobie chce :)

  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 4 marca 2017, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie 5t1d oznacza zakończone 5 tygodni i rozpoczęty 6. To wcale nie jest dodawanie na siłę, tylko taki stan rzeczy.
    Ginekolodzy określają wiek ciąży uznając te skończone tygodnie.
    A jeśli chodzi o wiek, to dopiero w maju skończę 30 lat, ale już teraz jak ktoś się mnie pyta o wiek to mówię, że mam 30 a nie 29.

    Smeg - jakoś udało mi się tu dotrzeć :) ale to jeszcze nic pewnego, bo serduszkową wizytę mam dopiero 15.03. I to wtedy okaże się czy jest człowiek.
    Bardzo mocno chcę, żeby był, bo drugiego pustego jaja już nie chcę przechodzić.
    Na razie był tylko pęcherzyk 6 mm.
    Z OM terminem łapię się jeszcze na październik, bo wychodzi 31.10. Ale pewnie wszystko może się jeszcze zmienić :)

    Bella_Bella lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Lola83 Autorytet
    Postów: 1227 839

    Wysłany: 4 marca 2017, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnesqe wrote:
    Troszkę mnie to dziwi... Bo to tak jak z osobą dorosłą jedna może być ze stycznia, druga z grudnia i obie powiemy, że mają np. 30 lat? Ja mówię, że aktualnie jestem w 6 tyg ciąży, bo gdzie tam do 7 :) Tym bardziej, że gin też tak uważa i tak zapisuje. Ostatnio na wizycie powiedziała: " Jak na 6 tydzień zarodek jest duży" Co miało dobrze wróżyć, że jest silny ;) Ale po co sobie do dawać? Rozumiem, że może dać to więcej spokoju, bo im dalej tym mniejsze prawdopodobieństwo powikłań, ale realna data jest inna...
    Zresztą niech każdy mówi jak sobie chce :)

    Nie do konca sie zgodze jak jest 4 ty miesiac roku, to nie mowisz, ze jest marzec, bo sie juz zakonczyl. Trwa kwiecien. Ja sobie tak to wytlumaczylam, skoro minal pierwszy, drugi, siodmy tydz i sie skoczyl to teraz nie moge byc w siodmym, ale jestem w osmym. Natomiast dla lekarza ma znaczenie nie w jakim jestem tc, ale jak "stara" jest ciaza tzn. ma 7 tyg.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2017, 14:37

    Piotruś
    ganndqk37mzflpnc.png
    Helenka
    rolodf9hpum40ef3.png
‹‹ 330 331 332 333 334 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ