Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój lekarz który robił ivf nie kazał brać gorących kąpieli. Tylko tego mi zabronił. Myślę że pierwsza kąpiel zaliczę w 3 trymestrze:)Morenadenna wrote:kochana ja rozumiem i jest mi bardzo przykro,tylko sprobuj sie wyluzowac,naprawde kapiel w wannie nie ma wplywu na ciaze,wiem,ze ciezko ci musi byc ale oszalejesz z tych nerwow,bedzie dobrze
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI
hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO
kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Morenadenna wrote:ale chyba nikt nie mowi o jakis wrzacych kapielach tylko normalnej coeplej wodzie...kurcze ja rozumiem,ze wiele z was mialo problemy ale trzeba zyc normalnie...
chyba napisalam, ze goraca. Moze po prostu zastanow sie zanim napiszesz znowu, ze cos jest bzdura i bez sensu.
Piotruś

Helenka

-
Chodzi o siedzenie w ciepłej wodzie bo ciało sie nie poci i nagrzewa. Co innego polać się ciepła woda a co innego w niej leżećStarania od 2013r.
2015r. - 2x IUI
hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO
kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Ja uwielbiam gorące kąpiele:) im cieplejsze woda tym lepiej ale poczekam te kilka miesięcy dla własnego spokoju:)Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI
hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO
kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
generalnie dziewczyny pusza ,ze wcale sie nie kapia bo sie boja,trzeba podkreslic,ze normalna kapiel w normalnej temperaturze jest ok i nie ma co siac paniki o to mi chodzilo,wez sie wyluzuj bo strasznie nerwowa jestes.Lola83 wrote:chyba napisalam, ze goraca. Moze po prostu zastanow sie zanim napiszesz znowu, ze cos jest bzdura i bez sensu.
-
Ja uważam że trzeba zachować zdrowy rozsądek. Mnie nic tak nie relaksuje i nie uspokaja w ciągu dnia jak taka kąpiel. Nie wlewam sobie wrzątku, nie nagrzewam się. A skoro można chodzić na basen, a wręcz pływanie jest wskazane , to nie rozumiem czemu niby kąpiel w odpowiedniej temperaturze miałaby szkodzić.
Morenadenna, Kimmy, baassiia lubią tę wiadomość
-
dokladnie o to mi chodzilo.Asiaa91 wrote:Ja uważam że trzeba zachować zdrowy rozsądek. Mnie nic tak nie relaksuje i nie uspokaja w ciągu dnia jak taka kąpiel. Nie wlewam sobie wrzątku, nie nagrzewam się. A skoro można chodzić na basen, a wręcz pływanie jest wskazane , to nie rozumiem czemu niby kąpiel w odpowiedniej temperaturze miałaby szkodzić.
Asiaa91 lubi tę wiadomość
-
natty85 wrote:Ja uwielbiam gorące kąpiele:) im cieplejsze woda tym lepiej ale poczekam te kilka miesięcy dla własnego spokoju:)
ja tez uwielbiam... tetaz staram sie nie przesadzac z temp. Zreszta w cieplej wodzie czuje jak mnie kluje w podbrzuszu i to mnie troche odstrasza.Piotruś

Helenka

-
Kilka lat temu też mówiłam ciąża to nie choroba. Chciałam pracować do połowy ciąży a poszłam na zwolnienie w 6-7 tyg. Miałam ćwiczyć w ciąży a leżałam plackiem przez wymioty. Niestety życie zmieniło moje poglądy. Dziewczyny cieszcie się ze możecie żyć normalnie w ciąży bo nie wszystkie kobiety mają tyle szczęścia. Mnie już nic nie zdziwi ..nawet jak jakaś kobieta powie mi ze np. Nie pije soku pomarańczowego bo to zaszkodzi dziecku...dobrze niech nie pije. Najważniejsze jest jej samopoczucie. I uwierzcie mi kiedyś bym się z tego śmiałam ale starając się o dziecko jak ktoś powiedziałyby mi ze muszę zjeść kupę aby zajść w ciążę to bym zjadła; ) Proszę nie wysmiewajcie się wzajemnie bo nie wiecie przez co dana kobieta musiała przejść.
Kimmy, dżdżownica, madlene88, Yoselyn82, BurzaHormonów, Carmen24 lubią tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI
hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO
kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
kurcze po pierwsze nie wysmiewam a obalam mity.po drugie tez sie zle czuje bardzo i w poprzedniej ciazy tez tak bylo na poczatku.natty85 wrote:Kilka lat temu też mówiłam ciąża to nie choroba. Chciałam pracować do połowy ciąży a poszłam na zwolnienie w 6-7 tyg. Miałam ćwiczyć w ciąży a leżałam plackiem przez wymioty. Niestety życie zmieniło moje poglądy. Dziewczyny cieszcie się ze możecie żyć normalnie w ciąży bo nie wszystkie kobiety mają tyle szczęścia. Mnie już nic nie zdziwi ..nawet jak jakaś kobieta powie mi ze np. Nie pije soku pomarańczowego bo to zaszkodzi dziecku...dobrze niech nie pije. Najważniejsze jest jej samopoczucie. I uwierzcie mi kiedyś bym się z tego śmiałam ale starając się o dziecko jak ktoś powiedziałyby mi ze muszę zjeść kupę aby zajść w ciążę to bym zjadła; ) Proszę nie wysmiewajcie się wzajemnie bo nie wiecie przez co dana kobieta musiała przejść.
-
Natty jeśli chcesz możesz podać termin to dopiszę cię też do naszej listy

A co na to lekarz? Mi się wydaje, że dosyć wysokie ale nie znam norm dla tego tygodnia.dżdżownica wrote:Dziewczyny czy tętno 180 nie jest za wysokie?
PS. Teraz doczytałam, że do ok 180 jest norma
Dziewczyny ja trochę odpuszczam bo mnie te wszystkie wiadomości stresuja i potem sama się nakręcam i myślę co wolno a co nie. Sama potem mam ciągle myśli czy u mnie wszystko w porządku z maluszkami i gdybym mogła podlaczylabym się do usg na całą dobę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2017, 12:48
BurzaHormonów lubi tę wiadomość

-
Mayes wrote:W 3 trymestrze mozna sie wykapac. Kapiel pomaga przy wydaleniu wody z organizmu. Ja chyba po porodzie sie wykapie. Latem i tak biore chetnie krotkie prysznice pare razy na dzien.
:o
-
U mnie ostatnio 11t3d bylo 170 dziecko duzo sie ruszalo wiec to tez na pewno ma wplywdżdżownica wrote:Dziewczyny czy tętno 180 nie jest za wysokie?
jesli gin mowi, ze ok to ok
Wiele kobiet rzeczywiscie sie fatalnie czuje, ale ja np znam przypadki gdzie laska jeszcze przed zajsciem deklarowala, ze zaraz na L4 bo jej sie pracowac nie chce... szczerze to ja nawet tego nie rozumiem bo na L4 bylam ostatnie 2 miesiace (z wyboru)+ miedzy czasie urlopy wypoczynkowe, swieta itp. No I ten ostatni czas w domu (akurat byla zima) nudzilam sie jaknie mops! A co dopiero 8 mies siedziec
Od razu zaznaczam, ze nie pisze o zagrozonych ciazach lub o kobietach co maja juz dzieci w domu bo wtedy to wiadomo, ze non stop "cos".











