Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Paaat1988 wrote:no to teraz się rozpocznie wojna
ja jestem za szczepieniem na to co jest konieczne i na to co można (np rotawirusy i pneumokoki)
Pleumokoki chyba są nawet refundowane od 2017 roku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2017, 18:36
-
Oj tam wojna od razu
Ja chętnie posłucham, im więcej opinii tym lepiej
My na razie z mężem mamy zdanie, że te szczepionki, którymi my byliśmy w swoim życiu szczepieni to też zaszczepimy nasze dzieci, a te co są np. na grypę, rotawirusy, czy pneumokoki to już raczej nie, w tym miejscu mam trochę zdanie, że to wyciąganie kasy na rzecz przemysłu farmaceutycznego działa bardziej no i nie słyszałam, żeby jakiekolwiek dziecko w moim otoczeniu chorowało na nie, więc nie przekonują mnie te szczepionki. W pracy mam darmowe na grypę niby, ale ja się nigdy nie szczepiłam dodatkowo i grypy nie złapałam -
nick nieaktualnyPaaat1988 wrote:czyżbyś oglądała live mamy ginekolog
przed chwilą właśnie o tym mówiła
Dokładnie takŚledzę Ją na bierząco, mam książkę, obserwuje gdzie sie da i czekam na ten "pakiet jestem w ciąży". No i właśnie Ona powiedziała, że pappa z fmf kosztuje ok 200 zł. A u mnie w lab 89zł i nie wiem czy z moimi jest coś nie tak, czy mamaginekolog podaje ceny warszawskie;p Dopytywałam w laboratorium jest to tez podwójny: Białko + wolna podjednostka bthcg.
-
nick nieaktualnyA szczepić będziemy na wszystko, dopłacając do tych niby lepszych... Nie wiem o co z tym chodzi, ale właśnie koleżanka, która w zeszłym tyg. szczepiła synka, usłyszała tekst: "Szczepi Pani te podstawowe refundowane czy te płatne?". Gdy dopytała okazało się, że lepszej jakości szczepionki trzeba zapłacić
Nie wiem czy to w każdej przychodni, czy tylko u mnie takie cyrki...
Paaat1988 lubi tę wiadomość
-
Agnesqe wrote:A szczepić będziemy na wszystko, dopłacając do tych niby lepszych... Nie wiem o co z tym chodzi, ale właśnie koleżanka, która w zeszłym tyg. szczepiła synka, usłyszała tekst: "Szczepi Pani te podstawowe refundowane czy te płatne?". Gdy dopytała okazało się, że lepszej jakości szczepionki trzeba zapłacić
Nie wiem czy to w każdej przychodni, czy tylko u mnie takie cyrki...
To nawet nie chodzi o to że lepsze ale ze w jednym zastrzyku. Bo refundowane są pojedyncze i kłuje się maleństwo kilka razy. A płatne mają kilka w jednymWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2017, 19:12
Agnesqe lubi tę wiadomość
-
KarolciaDE1988 wrote:Cieszcie się że ten test Pappa w PL kosztuje max 200zł bo w DE 150-200 euro
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny umowilam się na jutro na wizytę pprywatnie czy ja mam prosić lekarza i wypisanie tej karty ciąży? ?? Już sama nie wiem co mam robić. Robiłam badania na NFZ. nie mam ich są w karcie, dostanę je później jak położna mi je wpisze w kartę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2017, 19:26
-
almaanies wrote:Dziewczyny umowilam się na jutro na wizytę pprywatnie czy ja mam prosić lekarza i wypisanie tej karty ciąży? ?? Już sama nie wiem co mam robić. Robiłam badania na NFZ. nie mam ich są w karcie, dostanę je później jak położna mi je wpisze w kartę.
Musisz zdecydować który lekarz ma prowadzić ciążę, ale ten u którego byłaś na NFZ to bardzo dziwne ma podejście. I nie słyszałam jeszcze o tym żeby ktoś zabierał wyniki badań. One są Twoja własnością.
-
Agnesqe wrote:Ale to są ceny pod ciąże mnogą? Czy to nie ma różnicy?
Różnice są w usg
Za usg prenatalne będę płacić 400. Ale też kosztuje 200zl dla pojedynczej ciąży. Mówię o tym zwykłym 2dWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2017, 19:33
-
nick nieaktualnyKimmy wrote:Nie. Ja pappy nie robię. To są ogólne ceny podane za to badanie krwi.
Różnice są w usg
Za usg prenatalne będę płacić 400. Ale też kosztuje 200zl dla pojedynczej ciąży. Mówię o tym zwykłym 2d
A mogę zapytać w jakim laboratorium? Bo ja sprawdzałam w alablaboratorium i w diagnostyce
-
Agnesqe wrote:A mogę zapytać w jakim laboratorium? Bo ja sprawdzałam w alablaboratorium i w diagnostyce
Więc te pappa pewnie też. Ceny wzięłam ze strony przychodniWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2017, 19:45
-
dżdżownica wrote:Musisz zdecydować który lekarz ma prowadzić ciążę, ale ten u którego byłaś na NFZ to bardzo dziwne ma podejście. I nie słyszałam jeszcze o tym żeby ktoś zabierał wyniki badań. One są Twoja własnością.
Pielęgniarka powiedziała, że jeszcze nie może mi ich dać???? Dlaczego?
Myślicie, że mogłabym jutro się przejść do przychodni po te wyniki i je stamtąd zabrać?
Mam wizytę prywatną i chciałabym lekarzowi je pokazać.
Czyli mam tego lekarza powiadomić, że chciałabym aby prowadził moją ciążę?