Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnydżdżownica wrote:Dziewczyny a robicie pappa przed usg prenatalnym żeby już mieć wynik na wizycie czy kiedy?
No właśnie tak chce, aby pappa miała już przy usg prenatalnym. Bo tak tylko wyliczy prawdopodobieństwo z czułością do 90 procentA na nie sie czeka ok 5 dni...
-
Agnesqe a to 89zl u ciebie to nie jest cena za jedno badanie białka pappy? Czy to jest cena na białko pappa + wolne hcg razem.
Kurcze niska ta cena
A teraz doczytałam, że pisałaś, że to podwójne jużWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2017, 19:54
-
nick nieaktualnyKimmy wrote:Agnesqe a to 89zl u ciebie to nie jest cena za jedno badanie białka pappy? Czy to jest cena na białko pappa + wolne hcg razem.
Kurcze niska ta cena
No właśnie za to i za toNo i właśnie to cena w Alab laboratoria... Podejrzane
Nic zadzwonię jutro do przychodni w której mam mieć usg prenatalne i zapytam w jakim laboratorium życzą sobie abym zrobiła pappa
Jak coś to zrobię w diagnostyce...
-
almaanies wrote:Pielęgniarka powiedziała, że jeszcze nie może mi ich dać???? Dlaczego?
Myślicie, że mogłabym jutro się przejść do przychodni po te wyniki i je stamtąd zabrać?
Mam wizytę prywatną i chciałabym lekarzowi je pokazać.
Czyli mam tego lekarza powiadomić, że chciałabym aby prowadził moją ciążę? -
dżdżownica wrote:Oczywiście że możesz iść po te wyniki tak jak i cala dokumentację medyczna. Z tym ze wyniki są Twoje i muszę je oddać a dokumenty pozostałe możesz poprosić o kopię. I jak będzie jutro u dr to przedstaw sytuację i że chcesz żeby on prowadził ciążę.
Karty ciąży jeszcze mi lekarz nie założył więc nie będzie żadnych dokumentów, miałam tam dwie wizyty.
Pielęgniarka chyba nie wpisała mi wyników w kartę pewnie dlatego mi ich nie oddała .Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2017, 20:07
-
dżdżownica wrote:Ale jakieś dokumenty są że w ogóle byłaś na wizycie?
A powiedzcie mi czy ja jestem ślepa że nie mogę znaleźć cennika na stronie diagnostyki?
No mam wpisane w karcie, że miałam wizyth 1.02 oraz 15.02, cytologia i to tyle.
O jakie dokumenty chodzi? Czy muszę lekarza informować, że już nie pojawię się na wizycie? Karty ciąży jeszcze nie mam. -
Dziewczyny czy lekarz prowadzący ma obowiązek poinformować oraz skierować na badania genetyczne? Ten lekarz na nfz nic o tym nie wspominał, w ogóle nic nie mówił. Nie powiedział mi w którym jestem tygodniu, kiedy poród, dosłownie nic, aż nie wierzę, że to piszę. Zero rozmowy, nic.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2017, 20:25
-
Zaczęłam dzis Krwawic. Koło 18 więc szybko maz mnie do szpitala zawiózł. Jestem już po badaniach. I tak. Nie wiadomo z czego to było -najprawdopodobniej zmiany hormonalne lub ze dzidziuś sie znów dogniezdzal. Tej krwii było dosyć trochę.
I tak. Maluszek żyje, serduszko ładnie bije i wcale nie jest młodsza o 8 dni tylko o 2 !!!! Wg usg mam 8 i 6 lekarz twierdzi ze jest prawie idealnie (prawie bo tylko 2 dni mlodsze) ma 2 cm i 1 mmi niestety..........jutro muszę zadzwonić do pracy ze mnie nie będzie. Lekarz powiedział ze dostanę l4 na długo (nie wiem ile)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2017, 21:00
-
Dziewczyny a jakie wyniki mialyscie przy badaniu toxoplazmy ? Ja mam reaktywny IGG choć wartość ujęta jest w normach jako niejednoznaczna - jest na niskim poziomie. Czytałam ze to może wynikać z przebytej wcześniej zakażenia i nabyciu pcial. IGM Ujemny.ponad 3 lata starań...
01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
11.01.16 1 IUI, 28.04.16 2 IUI
-
almaanies wrote:Dziewczyny czy lekarz prowadzący ma obowiązek poinformować oraz skierować na badania genetyczne? Ten lekarz na nfz nic o tym nie wspominał, w ogóle nic nie mówił. Nie powiedział mi w którym jestem tygodniu, kiedy poród, dosłownie nic, aż nie wierzę, że to piszę. Zero rozmowy, nic.
Nie musisz go informować, że już tak nie przyjdziesz.
Na pewno powinien przynajmniej wspomnieć o takich badaniach, opowiedzieć jak to wygląda, ile kosztuje, kiedy się robi itp
Nie wiem jak to na Nfz wygląda bo z tego co dziewczyny kiedyś pisały to nic nie rozumiem. Nie wiem czy one są w końcu obowiązkowe czy nie na Nfz.
-
KaroLove wrote:Zaczęłam dzis Krwawic. Koło 18 więc szybko maz mnie do szpitala zawiózł. Jestem już po badaniach. I tak. Nie wiadomo z czego to było -najprawdopodobniej zmiany hormonalne lub ze dzidziuś sie znów dogniezdzal. Tej krwii było dosyć trochę.
I tak. Maluszek żyje, serduszko ładnie bije i wcale nie jest młodsza o 8 dni tylko o 2 !!!! Wg usg mam 8 i 6 lekarz twierdzi ze jest prawie idealnie (prawie bo tylko 2 dni mlodsze) ma 2 cm i 1 mmi niestety..........jutro muszę zadzwonić do pracy za mnie nie będzie. Lekarz powiedział ze dostanę l4 na długo (nie wiem ile)
teraz tylko odpoczywać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2017, 21:01
-
No wiem właśnie z czego bardzo się cieszę. Miałam plany się na żądanie wypisać ale zrezygnowalam. Lekarz mnie namawia i mówi ze mam o sobie pomyśleć. Dziecko teraz jest najważniejsze.
-
KaroLove, dobrze, że dobrze.
Karta ciąży nie musi być założoną przed 10 tc, po prostu po porodzie idzie się po zaświadczenie, że było się pod opieką przed 10 tc i ze była przynajmniej jedną wizyta w każdym trymestrze (tak było w 2013 i 2014 roku przynajmniej) do żadnego wniosku o becikowe karty ciąży nie dołączałam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2017, 21:09
-
zuzanna wrote:Dziewczyny a jakie wyniki mialyscie przy badaniu toxoplazmy ? Ja mam reaktywny IGG choć wartość ujęta jest w normach jako niejednoznaczna - jest na niskim poziomie. Czytałam ze to może wynikać z przebytej wcześniej zakażenia i nabyciu pcial. IGM Ujemny.
ja miałam oba negatywne, ale Ty się ciesz, nawet jeśli złapiesz to dziadostwo w ciąży to zagrożenie dla dziecka będzie znikome