Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
mana wrote:Ja mam wozek 3w1 i bylam mega zadowolona ze spacerówki z godnogi jak i fotelika z atestami. Co porawda nigdy nie podpinalam fotelika do wozka bo uwazam ze do tego służy spacerówka. Ale gongola byla ok i spacerowka w naszym tez nam dlugo posłużyła. Mieszkalismy na 4 piętrze i tez jakis ciezki nie byl. Nadawal sie do manewrowania miedzy polkami sklepowymi. po wertepach i piachu tez spokojnie dawal rade.
Przy naszym wozku nie sprawdza sie powiedzenie "co jest do wszystkiego to jest do niczego"
a jaki miałaś ten 3 w 1? Ja myślę, że i tak kupię 3 w 1, nie mam żadnego doświadczenia z wózkami w sumie, to ciężko mi wybrać... -
Diddlina wrote:W piątek zaczęłam trochę krwawic. Pojechaliśmy do szpitala, po 2godzinach dopiero ktoś się mną zajął, usg i jedna diagnoza serduszko nie bije. Zarodek musiał zatrzymać się niedawno w rozwoju dlatego, że urósł od ostatniego usg. Powiedzieli mi, że jak już zaczęłam krwawic to najprawdopodobniej akcja sama się zacznie i tak będzie dla mnie lepiej. Niestety nic dalej się nie działo. Wczoraj kolejne usg, potwierdzenie braku akcji serduszka... Jutro dostanę leki i będzie wywoływane poronienie bo nic się nie dzieje oprócz tego, że strasznie boli mnie brzuch i czuję skurcze macicy a krwawienia brak. Lekarz mowi że lepiej samemu się oczyścić i jutro będę miała podane leki. Chciałby uniknąć zabiegu ale prawdopodobnie i tak będzie konieczny, żeby dobrze oczyścić cała macice bo ciąża nie jest już taka "mloda".
Ale wolałabym chyba od razu mieć lyzeczkowanie żeby nie czekać nie wiadomo ile.
tak przykro, ze musisz przez to przechodzic... bedziecie robic badania genetyczne? chyba mialas po prostu fatalnego pecha...Piotruś
Helenka
-
Diddlina
Bardzo mi przykro
Pewnie samej i tak by ci się nie udało oczyścić bo zbyt zaawansowana ciąża.
Mam nadzieję że znajdziesz na to siły i nie zrezygnujecie z starań.09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
Mam nadzieję Diddlina ze następnym razem się uda. Za bedzie okej i urodzisz to wymarzone malenstwo. Świat jest taki niesprawiedliwy, te co się nie starają o ciążę i te co wolą piwko od dzidziusia w brzuszku donoszą ciaze. Urodza dziecko a taka co w 100% dba o siebie i maleństwo przegrywa walkę. Przykro mi bardzo. Naprawdę. Wierzyłam w Ciebie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2017, 11:55
-
Lola83 wrote:tak przykro, ze musisz przez to przechodzic... bedziecie robic badania genetyczne? chyba mialas po prostu fatalnego pecha...
Chociaz teraz myślę, że to, że jednak dziecko było o tydzień młodsze niż powinno to może był jakoś znak.. Później się zaczęło rozwijać niż powinno.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2017, 12:01
Antosia 10tc[*] 17.03.2017
Tomuś 39tc [*] 6.03.2016 -
Diddlina wrote:Tylko już mieliśmy robione takie badania po poprzedniej stracie. Nasze kariotypy są prawidłowe, nie mam też żadnych mutacji genów. Teraz do badania na pewno pójdzie "materiał genetyczny" i okaże się czy to był problem z dzieciątkiem. Ale nie chce mi się wierzyć żeby drugi raz dziecko miałoby być chore:/
Chociaz teraz myślę, że to, że jednak dziecko było o tydzień młodsze niż powinno to może był jakoś znak.. Później się zaczęło rozwijać niż powinno.
Jak Ty sobie radzisz?Piotruś
Helenka
-
nick nieaktualny
-
Diddlina bardzo mi przykro
Czy oprócz tego że dzieciątko było o tydzień młodsze to zauważyłaś jakiś zanik objawów czy coś w tym stylu? We wtorek mam wizytę i będę na tym etapie co Ty. Umieram z nerwów, tym bardziej ze 1 ciąża zatrzymała się na tym etapieSzczęśliwa mama Majeczki :*
Dziecinka (10 tydzień) (*) 8.2015 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny