Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też robiłam kiedyś takie chipsy z selera, tak jak Agnesqe nożykiem w cienkie plasterki, potem przyprawiam papryka, bazylia, czosnkiem lub czymkolwiek co wpadnie w ręce, potem piekarnik i czekam, aż się przypieką, dobre wychodziły, musze kiedyś znów zrobić, tylko nie z selera, bo mąż nie lubi selera
Dziś mi przyszło zamówienie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/62493773a41e.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5c4aad8f1457.jpgNatikka123, patulla, Zielona_konczynka, E_w_c_i_a, BurzaHormonów, Caro, kiti, monaJa, madlene88, Dziobuś, Pampcia, Kimmy lubią tę wiadomość
-
Ja rozrywam liście jarmużu na mniejsze i mieszam je w misce z oliwą i papryką w proszku, troszkę soli. Czasem daje inne przyprawy, na które mam ochotę,ale najbardziej takie paprykowe lubię. Piekę w piekarniku w około 190 stopniach. Co chwilkę sprawdzam czy stały się chrupiące. Pieką się dość szybko 4 - 5 min. Jak widzę, że mam kilka już dobrze przypieczonych, a reszta jeszcze nie, to wyciągam te chrupiące,by się nie spaliły, a resztę podpiekam jeszcze, bo nie lubię jak są niedopieczone.
-
KasiaHaBe wrote:Ja również
Ja tez myślałam o Kopernikaprzede wszystkim dlatego że moja lekarka tam pracuje i mąja chyba najlepszy oddział neonatologii, ale opinie co do pobytu tam slyszalam bardzo różne.. mam blisko jeszcze Żeromskiego i tam dużo moich koleżanek rodzilo i bardzo chwała no i oczywiście Ujastek też obok.. muszę mieć jakąś alternatywę bo na różnych forach czytałam że na Kopernika często odsylaja,ale pewnie ppochodzę w wakacje po dniach otwartych i zobaczę
-
nick nieaktualny
-
Nieśmiała wrote:dzień dobry
ho ho.. temat pracy... u mnie jak sie dowiedzieli że jestem w ciąży, to akurat byli tak ze było mało osób do pracy bo część była na chorobowych.. i co usłyszałam? "najlepiej będzie hak będziesz pracowała do 5-6 miesiąca, nam zapewnisz obsadę a i tobie wyjdzie to na zdrowie, bo będzie ci lepiej rodzic jak sie rozruszasz.." takze no brak slow, a wiedzieli ze przecież że pierwsze dziecko straciłam...
-
baassiia wrote:A dziewczyny pisalam kilka dni temu ze dziecko mi nie chce jesc, spac., okazalo sie ze ma zapalenie pecherza
dostala wczoraj bactrim i noc prawie idealna, z jedzeniem dalej bieda ale to pewnie trzeba przeczekac.
takze u takich maluchow to co chwile cos. Ja mysle ze przy biegunce ostatniej cos moglo sie przrniesc na drogi moczowe i takie kombo ostatnii:/
-
Zrobiliście mi smaka na chipsy ale dzis 2dzien tylko zdrowej zywnosci i posilkow bez podjadania.W stanie ciążowym daje sobie tylko tydzien haha w normalnym stanie jadlam tak przez cale pol roku:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2017, 17:27
-
E_w_c_i_a wrote:Moja za to mówi że ona na moim miejscu to by od początku poszła na L4.
A ja wiem że gdybym tak zrobiła to bym już nie miała gdzie wracać. Co innego gdybym się źle czuła lub miała jakieś wskazania, ale jak się dobrze czuje i nic się nie dzieje to po co? Bym tylko siedziała i rozmyślała a tak to mam zajęcie
czekajacanacud1 ja wczoraj byłam na szybkiej wizycie bo zamierzamy się wybrać w dalszą podróż na majówkę i chciałam sprawdzić czy wszystko ok i czy są jakieś przeciwwskazania. I wczoraj dzidzia miała 8,5 cm
-
nadziejastru wrote:Ja też robiłam kiedyś takie chipsy z selera, tak jak Agnesqe nożykiem w cienkie plasterki, potem przyprawiam papryka, bazylia, czosnkiem lub czymkolwiek co wpadnie w ręce, potem piekarnik i czekam, aż się przypieką, dobre wychodziły, musze kiedyś znów zrobić, tylko nie z selera, bo mąż nie lubi selera
Dziś mi przyszło zamówienie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/62493773a41e.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5c4aad8f1457.jpg
Dziewczyny! A tak w ogóle to od 2 maja w Lidlu znowu promocja na bodziaki! Tym razem kopertowe, czyli w sam raz dla noworodków! Są wygodniejszeakurat 2 maja mam urlop, wiec jadę rano na krew i mocz i odrazu do Lidla:) ostatnio niestety nie zdążyłam nic upolować
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d092aa44a1c2.pngWiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2017, 18:45
malwa88, nadziejastru lubią tę wiadomość
-
hejka dziewczyny jestem po wizycie wiem tyle że maluszek jest cały zdrowy i dość duży z tej radości nie słyszałm już ile ma cm i nie zabrałam fotki usg
ale najważniejsze że jest zdrowy i cały wszytko OK reszta mnie nie obchodzi no i nadal nie wiemy kto tam buszuje ale za 4 tyg się dowiem na połówkowych
Dziobuś, patulla, dżdżownica, KasiaHaBe, Natikka123, madlene88, nadziejastru, E_w_c_i_a, Pampcia, Kimmy lubią tę wiadomość
-
nadziejastru wrote:Ja też robiłam kiedyś takie chipsy z selera, tak jak Agnesqe nożykiem w cienkie plasterki, potem przyprawiam papryka, bazylia, czosnkiem lub czymkolwiek co wpadnie w ręce, potem piekarnik i czekam, aż się przypieką, dobre wychodziły, musze kiedyś znów zrobić, tylko nie z selera, bo mąż nie lubi selera
Dziś mi przyszło zamówienie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/62493773a41e.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5c4aad8f1457.jpg
Kochana gdzie zakupiłaś takie cudowności? Pewnie wcześniej wspominalaś ale nie pamiętamZ góry dzięki za odpowiedź
Dziewczyny, bardzo się cieszę, że z Waszymi Maluchami wszystko dobrze. I tak będzie do samego końca!moja wizyta jutro rano, zobaczymy co u mojej Kluski
-
KURDE ale jestem dziś padnieta....pojechałam przed 8 na badania krwii po tym od razu do pracy a wróciłam przed 19.....padam na pysk
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2017, 19:35
-
Ufff, wróciliśmy i my. Ta wizyta u genetyka to była porażka, czekaliśmy półtorej godziny, a byliśmy umówieni na konkretną godzinę, przez co spóźniłam się na wizytę u gina. W sumie to mogłam po prostu odebrać wynik. Ryzyko zespołu downa mam 1:653, czyli generalnie mniejsze niż ryzyko poronienia przez amniopunkcję, dlatego odpuściliśmy sobie dalszą diagnostykę.
Wynik pappy mam taki:
Wolne beta 1,903 MoM czyli za dużo
Papp-a 0,477 MoM czyli za mało, ale nie pamiętam jakie są normy.
Na usg maluch mnie wystraszył, bo jak słuchaliśmy serduszka to miał dziwny rytm, ale prawdopodobnie było to spowodowane czkawką, bo po chwili się unormowało. Płci dalej nie znamy. Słodycze średnio pomogly, ale to przez to oczekiwanie u genetyka, wzięłam za mały zapas. Generalnie mały sobie leżał na czworakach, wpasował się w kąt i miał nas gdzieś :p jak dobrze odczytuje usg to wazy 112g, wymiary są zgodne z wiekiem ciąży. Dobrze było zobaczyć dzieciątkoE_w_c_i_a lubi tę wiadomość
-
Karollove
Wyspij się i odpocznij biedaczko:-)
09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
Ja mam jutro wizytę, możecie mnie dodać do listy
Na połówkowe jeszcze się nie umawiałam. U mnie gin daje skierowanie i można się umówić do innego w Medicoverze. Ale chyba pójdę teraz gdzie indziej prywatnie, bo chciałabym zobaczyć maleństwo w 3D
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2017, 20:05
Gdańsk, 31 l., kp