X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2017
Odpowiedz

Październikowe mamy 2017

Oceń ten wątek:
  • nadziejastru Autorytet
    Postów: 1099 901

    Wysłany: 2 maja 2017, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Treselle np. tutaj czytałam http://forum.gazeta.pl/forum/w,22462,142844792,142844792,Mutsy_EVO_opinie_a_rzeczywistosc_.html

    Wiadomo, że najlepiej to ocenić samemu na żywo, a te opinie tylko mętlik wprowadzają, no ale ja już tak mam, że jak jest dużo słabych opinii to mnie zniechęca. A ten wózek mi się podoba i jest właśnie jedyny w takiej cenie niższej, niż np. Mutsy Igo

    Witam sie dziś, boli Was brzuch może czasem? Czy nie? Bo mnie całą noc i dalej boli, nie jest to jakiś taki bardzo, bardzo mocny ból, ale czuje dyskomfort i martwię się, czy aby na pewno wszystko dobrze z maleństwem...

    201710081562.png
    <3 Julianek
    bfaregz2wr08gt7m.png
    01.04.2016r. Aniołek 12tydz [*] a myślałam, że robisz Mamusi Prima Aprilis... :(
  • Anulka87 Autorytet
    Postów: 808 382

    Wysłany: 2 maja 2017, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Mamusie :)

    KaroLove - śmigaj do lekarza, żeby być spokojna! mój brat miał półpasiec (trochę bolało, JEDNA krostka i przechodził z nim ponad tydzień, zanim się go zmusiło do pójscia do lekarza!), i tak pewnie nie masz półpaśca :) ale po co masz się denerwować?:)

    co do jedzenia - apetyt raczej mam, ale na słodkie :P a staram się nie jeść słodkości (dzielna jestem!), na nabiał mnie odrzuca, zmuszam się, żeby jeść nabiał - a przed ciążą nabiał był moim głównym produktem... tak samo z mięsem - też się zmuszam.

    tatara, sushi nigdy nie jadłam, więc nie tęsknię :)

    brzuchola jeszcze za bardzo nie widać, jak ktoś nie wie, to nie pozna, nadal mam +1,5 kg.

    brzuch mnie rzadko pobolewa, ale gin powiedziała, że bóle, ciągnięcia, i inne takie mogą być i to normalne.

    co do słodkości...dziś pewnie coś wszamię, bo moja Mama na urodziny, więc...trudno będzie odmówić :)

    💒Love💒. 10 08 2013
    👼. 07 2016
    ❤️Synek ❤️ 17 10 2017
    Czekamy na Rodzeństwo...🥰
    preg.png
  • A może by... Autorytet
    Postów: 1101 781

    Wysłany: 2 maja 2017, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadziejastru wrote:
    Treselle np. tutaj czytałam http://forum.gazeta.pl/forum/w,22462,142844792,142844792,Mutsy_EVO_opinie_a_rzeczywistosc_.html

    Wiadomo, że najlepiej to ocenić samemu na żywo, a te opinie tylko mętlik wprowadzają, no ale ja już tak mam, że jak jest dużo słabych opinii to mnie zniechęca. A ten wózek mi się podoba i jest właśnie jedyny w takiej cenie niższej, niż np. Mutsy Igo

    Witam sie dziś, boli Was brzuch może czasem? Czy nie? Bo mnie całą noc i dalej boli, nie jest to jakiś taki bardzo, bardzo mocny ból, ale czuje dyskomfort i martwię się, czy aby na pewno wszystko dobrze z maleństwem...

    Mnie tak bolał z półtora/dwa tygodnie temu. Bardzo mnie to niepokoiło, ale później przeszło. Miałam wizytę u gin. i też dzidziulek zdrowiuteńki. Nawet zapomniałam wtedy spytać lekarza czy jest ok. Jestem pewna, że u Ciebie też wszystko w porządku, ale zawsze jeśli cię coś niepokoi to myślę, że warto spytać lekarza. Ja miałam dzień później wizytę więc nie szłam już na osobną.

    nadziejastru lubi tę wiadomość

    50c1a0bd9a.png
    34bw43r83m4ak79s.png
  • Anuśka19 Autorytet
    Postów: 979 650

    Wysłany: 2 maja 2017, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam. To i ja się pochwale swoim brzuszkiem choć chyba nie bardzo jest czym :-O Moje 72kg żywej wagi ;-)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/63ab168298bf.jpg

    Caro, almaanies, JustNatalie, kiti, patulla, Dziobuś, E_w_c_i_a, Kimmy lubią tę wiadomość

    p19udqk3biqtk3ub.png
  • Anulka87 Autorytet
    Postów: 808 382

    Wysłany: 2 maja 2017, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ach! kalendarz pokazuje mi, że jestem na 41% ciąży <3 mamy początek maja, a za pięć miesięcy już część z nas będzie miała Maleństwa przy sobie....<3

    Caro, kiti, Kimmy lubią tę wiadomość

    💒Love💒. 10 08 2013
    👼. 07 2016
    ❤️Synek ❤️ 17 10 2017
    Czekamy na Rodzeństwo...🥰
    preg.png
  • almaanies Autorytet
    Postów: 381 288

    Wysłany: 2 maja 2017, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny. Czy ja już zaczęłam 5 miesiąc ciąży? Jak to się liczy? W kalendarzu belly jest 5 miesiąc ale to chyba dopiero po skończeniu 18 tygodnia?

    eikt9n733qx6yvg8.png
  • A może by... Autorytet
    Postów: 1101 781

    Wysłany: 2 maja 2017, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśka19 wrote:
    Witam. To i ja się pochwale swoim brzuszkiem choć chyba nie bardzo jest czym :-O Moje 72kg żywej wagi ;-)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/63ab168298bf.jpg

    Piękny brzuszek ;) Fajny taki ciążowy :) Ale chyba wysoka jesteś bo w życiu bym nie powiedziała, że masz 72 kg :)

    50c1a0bd9a.png
    34bw43r83m4ak79s.png
  • almaanies Autorytet
    Postów: 381 288

    Wysłany: 2 maja 2017, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśka19 wrote:
    Witam. To i ja się pochwale swoim brzuszkiem choć chyba nie bardzo jest czym :-O Moje 72kg żywej wagi ;-)
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/63ab168298bf.jpg

    Śliczny brzuszek, w ogóle nie widać, tych 72 kg ;)

    eikt9n733qx6yvg8.png
  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 2 maja 2017, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malwa88 wrote:
    Ja 2 lata temu miałam półpaścia i nie bolał mocno :/ Chodziłam i nawet nie wiedziałam co to :/ Bolał mnie bark po jednej stronie-ale myślałam, że mnie przewiało.

    A z ta jedną stroną to prawda. I ta wysypka często jest w takim skupisku-u mnie to były na brzuchu jakieś 4 cm2 plamka z krostkami

    Noo to się ciesz, że tak lekko przeszłaś ;-) Teściowa już z bólu nie wytrzymuje, dostała nawet zastrzyki przeciwbólowe. Jest mega osłabiona. I tak jak pisałam trwa to już 3 tydzień. Lekarz mówił że może trwać drugie tyle i nazwał to "półpaśccem obrzydliwym". A ta "plamka" to u niej obejmuje część brzucha i prawie pół pleców. Pełno pękających pęcherzyków. Brrrr...

    Karola jak kiedyś miałam taką wysypke z różowymi krostkami na całym tułowiu (potem ręce i nogi). Myślałam, że to ospa bo dzieciaki w przedszkolu akurat przechodziły a po wizycie okazało się, że to "łupież różowy Gilberta". I najlepsze że tego się nie leczy tylko samo schodzi od 4-8tyg. U mnie trwało 6. Nigdy nie wiadomo co to na naszej skórze się pojawi :-P Jak Cię niepokoi to idź skosultuj nawet z lekarzem rodzinnym.

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • Anuśka19 Autorytet
    Postów: 979 650

    Wysłany: 2 maja 2017, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no właśnie do wysokich nie należe ;-) 167cm :-O ale od 8 roku ćwiczyłam lekkoatletykę techniczna ;-) no i po 4 operacjach nóg jestem ;-) może zapomnieli wyciągnąć tego czy tamtego z kolan ;-)

    Almanies ten kalendarz belly chyba liczy miesiące księżycowe czyli po 28dni... ale to moje gdybanie :-)

    p19udqk3biqtk3ub.png
  • Bella_Bella Autorytet
    Postów: 3366 1723

    Wysłany: 2 maja 2017, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    almaanies wrote:
    Witajcie dziewczyny. Czy ja już zaczęłam 5 miesiąc ciąży? Jak to się liczy? W kalendarzu belly jest 5 miesiąc ale to chyba dopiero po skończeniu 18 tygodnia?

    Po skończeniu 18tc. Ale lepiej licz w tygodniach ;)

    m3sxskjoa5ll377l.png
    34bwk0s3uvbnlpvu.png
  • malwa88 Autorytet
    Postów: 358 301

    Wysłany: 2 maja 2017, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caro wrote:
    Noo to się ciesz, że tak lekko przeszłaś ;-) Teściowa już z bólu nie wytrzymuje, dostała nawet zastrzyki przeciwbólowe. Jest mega osłabiona. I tak jak pisałam trwa to już 3 tydzień. Lekarz mówił że może trwać drugie tyle i nazwał to "półpaśccem obrzydliwym". A ta "plamka" to u niej obejmuje część brzucha i prawie pół pleców. Pełno pękających pęcherzyków. Brrrr...

    Karola jak kiedyś miałam taką wysypke z różowymi krostkami na całym tułowiu (potem ręce i nogi). Myślałam, że to ospa bo dzieciaki w przedszkolu akurat przechodziły a po wizycie okazało się, że to "łupież różowy Gilberta". I najlepsze że tego się nie leczy tylko samo schodzi od 4-8tyg. U mnie trwało 6. Nigdy nie wiadomo co to na naszej skórze się pojawi :-P Jak Cię niepokoi to idź skosultuj nawet z lekarzem rodzinnym.

    Wierzę-na pewno różnie to można przechodzić. No ale jak widać niekoniecznie trzeba bardzo boleśnie. Ja zupełnie przypadkiem po miesiącu (!) odkryłam co mi jest. Myślałam, że przewiało mnie na rowerze a wysypka to jakieś podrażnienie od spodni/paska-miałam to na podbrzuszu.

    Podobno tez osoby starsze gorzej to przechodzą-może być to dla nich groźniejsze. Moja mama kiedyś miała to też 2 miesiące miała zwolnienia-ja z kolei jak już w końcu udałam się do lekarza dostałam tylko maść i normalnie chodziłam do pracy.

    Generalnie półpasiec w ciąży najniebezpieczniejszy może być w I trymestrze, więc nawet jeśli się przytrafi (oby nie) to na pewno wszystko się skończy dobrze.

    Październik 2017 synek <3
  • A może by... Autorytet
    Postów: 1101 781

    Wysłany: 2 maja 2017, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśka19 wrote:
    no właśnie do wysokich nie należe ;-) 167cm :-O ale od 8 roku ćwiczyłam lekkoatletykę techniczna ;-) no i po 4 operacjach nóg jestem ;-) może zapomnieli wyciągnąć tego czy tamtego z kolan ;-)

    Almanies ten kalendarz belly chyba liczy miesiące księżycowe czyli po 28dni... ale to moje gdybanie :-)

    Trudno uwierzyć :D Naprawdę super figura :)

    A ja mam takie pytanie, czy któraś z Was miała tą przyjemność nigdy nie być w szpitalu jako pacjentka? Ja nigdy nie byłam i boję się, że będzie to dla mnie traumatyczne.. Pierwsza noc w szpitalu... sama z maluszkiem bez męża.. Jawi mi się to jak koszmar ;( Dosłownie czuję się tak jakbym miała zabrać ze sobą na porodówkę mojego wielkiego misia z dzieciństwa co by dodał mi otuchy :D

    50c1a0bd9a.png
    34bw43r83m4ak79s.png
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 2 maja 2017, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może by... wrote:
    Trudno uwierzyć :D Naprawdę super figura :)

    A ja mam takie pytanie, czy któraś z Was miała tą przyjemność nigdy nie być w szpitalu jako pacjentka? Ja nigdy nie byłam i boję się, że będzie to dla mnie traumatyczne.. Pierwsza noc w szpitalu... sama z maluszkiem bez męża.. Jawi mi się to jak koszmar ;( Dosłownie czuję się tak jakbym miała zabrać ze sobą na porodówkę mojego wielkiego misia z dzieciństwa co by dodał mi otuchy :D
    ja pierwszy raz właśnie przy porodzie córki. ogólnie to w porządku, ale akurat to dość komfortowy szpital. porodowa 1 osobowa, a po porodowa 2 osobowa z łazienką i prysznicem. Mimo wszystko nie mogłam wypocząć jakoś i dopiero odsapnęłam w domu. Moja kruszyna tez jakoś świrowała w tym szpitalu. Aaaa mnie bardzo irytowały częste wizyty rodziny/znajomych u koleżanki z sali chciałam się drzemać albo kp a tu obce chłopy... dla mnie to mega dyskomfort był.

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • Anuśka19 Autorytet
    Postów: 979 650

    Wysłany: 2 maja 2017, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basssia u Was gości wpuszczają do sal poporodowych? U nas jest zakaz. Mąż po samym porodzie owszem i może posiedzieć byle nie za długo... Później już inna bajka... Dla gości secjalna sala. Na którą samowolnie nie wolno było zabrać dzieciątka,trzeba było powiedzieć pigule która dzieciątko przywozi pokazać :-)

    p19udqk3biqtk3ub.png
  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 2 maja 2017, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może by... wrote:
    Trudno uwierzyć :D Naprawdę super figura :)

    A ja mam takie pytanie, czy któraś z Was miała tą przyjemność nigdy nie być w szpitalu jako pacjentka? Ja nigdy nie byłam i boję się, że będzie to dla mnie traumatyczne.. Pierwsza noc w szpitalu... sama z maluszkiem bez męża.. Jawi mi się to jak koszmar ;( Dosłownie czuję się tak jakbym miała zabrać ze sobą na porodówkę mojego wielkiego misia z dzieciństwa co by dodał mi otuchy :D

    Miałam dokładnie tak samo jak Ty. Nieszczęśliwie się stało, że moja pierwsza "wizyta" w szpitalu była z powodu łyżeczkowania.. Teraz w tej ciąży byłam już dwa razy. Eeee no i da się przeżyć :-P Po porodzie pewnie inna bajka, ale myślę, że to kilka dni z zagryzionym językiem i wizją wyjścia do domu :-)

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • A może by... Autorytet
    Postów: 1101 781

    Wysłany: 2 maja 2017, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baassiia wrote:
    ja pierwszy raz właśnie przy porodzie córki. ogólnie to w porządku, ale akurat to dość komfortowy szpital. porodowa 1 osobowa, a po porodowa 2 osobowa z łazienką i prysznicem. Mimo wszystko nie mogłam wypocząć jakoś i dopiero odsapnęłam w domu. Moja kruszyna tez jakoś świrowała w tym szpitalu. Aaaa mnie bardzo irytowały częste wizyty rodziny/znajomych u koleżanki z sali chciałam się drzemać albo kp a tu obce chłopy... dla mnie to mega dyskomfort był.

    Też mnie przeraża karmienie piersią przy obcych.. Generalnie jestem mniej przejęta bólem.. Może dlatego, że nie mogę sobie wyobrazić jego skali, ale wizytą w szpitalu bardzo się martwię.. i tą samotnością ;( Chciałabym mieć męża przy sobie bo jest dla mnie ogromnym wsparciem. Nie właśnie podczas porodu bo wtedy wiem, że nie wiele mi pomoże (mam na myśli końcowy etap - ja raczej chcę na końcu zostać sama) tylko kiedy już będę po, kiedy będę potrzebować się napić, żeby ktoś mnie przytulił czy poprawił poduszkę.

    50c1a0bd9a.png
    34bw43r83m4ak79s.png
  • Anuśka19 Autorytet
    Postów: 979 650

    Wysłany: 2 maja 2017, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patulla kolejna wizyta 18.05 o ile nic się nie wydarzy :-)

    patulla lubi tę wiadomość

    p19udqk3biqtk3ub.png
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 2 maja 2017, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśka19 wrote:
    Basssia u Was gości wpuszczają do sal poporodowych? U nas jest zakaz. Mąż po samym porodzie owszem i może posiedzieć byle nie za długo... Później już inna bajka... Dla gości secjalna sala. Na którą samowolnie nie wolno było zabrać dzieciątka,trzeba było powiedzieć pigule która dzieciątko przywozi pokazać :-)
    Tak... moze po CC jest wiekszy rygor? Nie wiem, my obie po SN. Byl taki hall z kanapami ale malo kto tam siedzial. A dzieci sa przy matce caly czas w takim wozeczku przeszklonym. Ewentualnie mozesz na 1 noc poprosic o opieke nad maluchem

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • patulla Autorytet
    Postów: 2533 2103

    Wysłany: 2 maja 2017, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w szpitalu też nie wpuszczali nikogo do sali, trzeba było wyjść do takiej innej. Po porodzie z mężem można było być chyba jakieś 2h. Wydaje mi się, że jest się tak zmęczonym po porodzie, że chce się nawet być samym i odpocząć w międzyczasie pomiędzy karmieniami i przewijaniem.

    dqprj44jb8yg6zfw.png9f7jx1hpfxfexs93.png
    l22ne6ydz3bwmwg9.png
‹‹ 654 655 656 657 658 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ