Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
India26 wrote:No tak, tylko że są szczepienia, które robi się już w pierwszych dniach życia, to jak mam się umówić do pediatry? bez dziecka?
Inna osoba, z którą można porozmawiać to położna, która przed porodem ma nas pod opieką, bo każdej z nas w czasie ciąży przysługuje położna. Niektóre nawet do domu przed porodem przychodzą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2017, 09:30
India26 lubi tę wiadomość
-
patulla wrote:Z tymi szczepienia co w szpitalu są to z pediatrą/neonatologiem, który w szpitalu będzie miał maluszka pod opieką i to chyba już na porodowce trzeba zacząć rozmowę, bo to szczepienie jest zraz w pierwszej dobie.
Inna osoba, z którą można porozmawiać to położna, która przed porodem ma nas pod opieką, bo każdej z nas w czasie ciąży przysługuje położna. Niektóre nawet do domu przed porodem przychodzą.
Chodząc prywatnie również powinnam mieć położną? -
patulla wrote:Z tymi szczepienia co w szpitalu są to z pediatrą/neonatologiem, który w szpitalu będzie miał maluszka pod opieką i to chyba już na porodowce trzeba zacząć rozmowę, bo to szczepienie jest zraz w pierwszej dobie.
Inna osoba, z którą można porozmawiać to położna, która przed porodem ma nas pod opieką, bo każdej z nas w czasie ciąży przysługuje położna. Niektóre nawet do domu przed porodem przychodzą.
ooo, nie pomyślałam o położnej, może jak się zapisze to szkoły rodzenia to się tam uda wypytaćDzięki wielkie
-
almaanies wrote:Chodząc prywatnie również powinnam mieć położną?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2017, 09:35
-
Położna na pewno przychodzi po porodzie do domu, sprawdzić jak się czują mama z dzieckiem, ewentualnie pomóc, doradzić przy opiece nad noworodkiem.
Czasem przychodzi też w czasie ciąży jeśli kobieta tego potrzebuje (może nawet przeprowadzić coś na zasadzie indywidualnej szkoły rodzenia w domu).
Najlepiej dopytać w swojej przychodni -
Dokładnie, najistotniejszym zadaniem położnej jest pomoc w opiece na noworodkiem. Pomóc z karmieniem i w ogóle powinna sprawdzać nasz stan zdrowia w czasie połogu. Ona powinna być dla nas wtedy jakby lekarzem pierwszego kontaktu (w czasie połogu) I chyba nawet trzeba ja wybrać.
Ja po pierwszym porodzie moja położną widziałam raz i to sama musiałam do niej z dzieckiem pójść. Teraz bym się nie dala, bo to jej obowiązek przyjść do mnie.
Oo drugim ta prZyszła do domu (inna niż za pierwszym razem) i nawet mnie obejrzała, a później chyba dzwoniłam coś potrzebujeWiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2017, 10:42
-
I chyba lepiej sie jest zdecydowac na polozna
wrazie pytan nie leci sie wtedy ze wszystkim do lekarza a wystarczy telefon do poloznej. Ona ci powie czy twoje dolegliwosci sa normalne dla ciazy czy musisz udac sie do lekarza. Ja przy majac polozna jestem jakas spokojniejsza.
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Z tą położna to pierwsze słyszę, a tym bardziej nie słyszałam żeby kogoś odwiedziła w domu. Ja nie wybrałam, nawet nie wiem jak się do tego zabrać. Na nfz to chodzę tylko do internisty,a moja gin nie wspominała nic o tym. Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, że wybieram położna i dzwonie do niej z każdym pytaniem, a ona mi cierpliwie tłumaczy i to wszystko w ramach nfz... Nie w tym kraju
dżdżownica, Agnesqe lubią tę wiadomość
-
Nieśmiała wrote:a no i dzisiaj rano jak lezalam i polozylam rękę na brzuch to czułam kamień. cala macica stwardniala. od razu przeczytalam internety, podobno to normalne. nic mnie nie bolalo, gdybym nie dotknęła brzucha to nawet bym nie wiedziała że cos mi stwardnialo.
Ja wczoraj miałam takie twardnienie podbrzusza, nie powiem żeby było to fajne uczucie i oczywiscie się zmartwiłam że coś jest nie tak, ale też przelecialam internet i wyczytalam, że tak może być więc trochę się uspokoiłam. Wzięłam nospe dla spokoju i jak zmieniłam pozycję z leżącej na płasko na bok, to przeszło. Czasem jak stoje to mam z kolei takie dziwne uczucie tuż pod pępkiem, takie jakby rytmiczne drętwienie i to to nie wiem co to jest. Czy to tez jakieś skurcze czy o co chodzi. W środę jak będę na wizycie muszę pamiętać żeby zapytać.
Słonecznego i cieplutkiego dnia :*
-
Ja już po wizycie
maluch waży 270g i dowiedzieliśmy się, że najprawdopodobniej będziemy mieli małego Księcia
jestem przeszcześliwa, dziś muszę zapisać się jeszcze na połówkowe i upewnimy się co do płci
nadziejastru, aaniluap, Dziobuś, Natikka123, Anuśka19, KasiaHaBe, kiti, dżdżownica, E_w_c_i_a, Caro, Treselle, Kimmy, A może by... lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny