Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie słonka drażni mnie to forum od wczoraj ciągle mi coś szwankuje buuuu
Co do Mama Ginekolog to ja ostatnio sama stwierdziłam że mi trzeba odciąć neta bo mam doła jej się nie udało na wrześniówkach tez poród tak szybko co mnie przeraża Ale najważniejsze że Bartuś nadal walczy , na fb też kobitka z terminem na wrzesień urodziła niestety nie udało się makabra ten wrzesień taki parszywy aż się boje ....
W sobotę mam wizytę i okaże się czy moja niunia nadrabia czy będziemy walczyć z hipotrofią
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2017, 14:14
Synek Piotruś 2019Córeczka Oliwia 2013
. Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Mam na niedoczynność, która w ciąży mi wyszła dopiero, miałam prawie 3 i przyjmowałam 0,5 tabletki, potem wzrosło i lekarz zalecił 1x1. Chyba niczym się nie różnią te leki, nie zagłębiałam się, zależy od lekarza co przepisze. Kiedyś chyba dziewczyny pisały, ze letrox nie ma laktozy w składzie, a substancja czynna w obu jest taka sama, czyli działanie to samo.
-
nadziejastru wrote:Mam na niedoczynność, która w ciąży mi wyszła dopiero, miałam prawie 3 i przyjmowałam 0,5 tabletki, potem wzrosło i lekarz zalecił 1x1. Chyba niczym się nie różnią te leki, nie zagłębiałam się, zależy od lekarza co przepisze. Kiedyś chyba dziewczyny pisały, ze letrox nie ma laktozy w składzie, a substancja czynna w obu jest taka sama, czyli działanie to samo.
Rozumiem, że mówisz o dawce 25? U mnie TSH w grudniu było na 3,2 więc jak wiedziałam, że chcemy dzidziusia skierowałam swe nogi do lekarza, który wiedziałam, że uważa prawidłowe TSH na poziomie 1-2. Większość we Wrocławiu uważa, że jak nie przekroczyło normy 4,2 to jest ok.. tylko koleżanka poroniła z takim.. nie chciałam ryzykować. Swoją drogą od kiedy biorę euthyrox czuję się dużo lepiej i przestałam tyć wcześniej.. Teraz mam brać na przemian 25 i 50. Kontorla za 4 tyg. tylko zastanawiam się czy dla siebie samej nie zrobić szybciej.. np. za dwa tyg. -
tak, teraz biorę 50 i poziom 1,2, za miesiąc będę sprawdzać jak to wygląda, ale ogólnie to nie widzę rożnicy w tym jak się czuje, ale biorę, żeby poziom nie był większy jak 2, tak mój lekarz zaleca
-
nadziejastru wrote:Oliwcia ja idę 1 czerwca, ale póki co lekarz mi nic o hipotrofii nie mówił, także idę z nastawieniem, że wszystko ok, mimo, że jest mniejszy...
z wszystkiemu jestem na nie
Synek Piotruś 2019Córeczka Oliwia 2013
. Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Kochane moje witam. Bardzo przykro mi z powodu my ginekolog. Mimo najwspanialszej opieki biednej się nie udało...ja się wyleczylam z innych forum i wiadomości poza waszymi. Nieczytam przez co jestem mega spokojna.Dawniej codzień czytałam głupoty w Google, teraz koniec z tym!
Cieszmy się tym okresem.co do wagi to idzie coraz szybciej w górę!Sukienki z tamtego sezonu w rozmiarze XS i S mogę pożegnać... Może w przyszłym roku:) obecnie u mnie na plusie 5,2 kg.Pozatym wszystko ok. Zamówiłam dziś komode Klupś marsell z sowami i stopniowo kompletuje resztę mebli. TO bardzo cieszy. Dopisz ie mnie proszę na wizytę w czwartek. Miłego popołudnia. SŁOŃCE jest lekiem na wszystko dziś u mnie:) jeszcze.... -
nick nieaktualny0202oliwcia wrote:Ja ostatnio po tych wszystkich historiach i po tym co sama przeszłam jestem mega negatywnie nastawiona mam nadzieje że nadrobiła ale z drugiej strony ...... no dodatek znów chce mi się wymiotować noga strasznie boli w łydce bo skurcz mnie w nocy złapał i mega kiepskie samopoczucie mam dziś
z wszystkiemu jestem na nie
Kochana moja no nie! Wszyscy tylko nie Ty, Ty kochana nie możesz sie załamać, od początku byłaś moim dobrym duszkiem! Damy radę słońce, zawsze wchodząc na szczyt jest ciężko i napotyka się różne nieprzyjemności, ale damy radę, wiesz jaka będzie satysfakcja jak już będziemy na szczycie:) Moja droga głowa do góry nikt na świecie nie ma takiej siły jak matka, nosi pod sercem serce, wierze, że maleńka rośnie, że ma się dobrze i Ty też bądź takiej myśli MUSISZ!!! Ona też wszystko czuje, wiec podnoś mama głowę, zjedz pół czekolady, albo lepiej (oczywiście to na wzrost magnezu i na poprawę humoru) i myśl pozytywnie, to wizyty jest jeszcze kawałek, nie ma co się zadręczać na zapas! Tak mocno jak Ty trzymasz kciuki za nas ja trzymam za was dziewczynki i wierze, że będzie dobrze! Musi być :*
0202oliwcia lubi tę wiadomość
-
Ja już z 6 kg na plusie, tyle co ważę teraz to w żadnej ciąży nie ważyłam,a w trzeciej to te 6 kg tylko przytyłam więc może rzeczywiście to związane z tarczycą bo mi też wykryto w 11 tyg. niedoczynność , miałam 6,41 po miesiącu brania euthyroxu 50 spadło do 2,64,lekarka zwiększyła mi dawkę do 75 za 2 tyg, będę robić badanie ,zobaczymy.
-
Agnesqe dziękuje Ci kochanie właśnie zżarłam dwa paski mlecznej czekolady i już mi nie dobrze
ogarnę się tylko po prostu niema mnie kto dosłownie kopnąć w dupę mąż w pracy przyjedzie dopiero 9 czerwca ja sama w domku eh za dużo wolnego czasu chyba ale już się poprawiam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2017, 15:17
Synek Piotruś 2019Córeczka Oliwia 2013
. Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Próbuje was nadrobić po 2 tyg urlopie ale tyle naskrobalyscie ze jeszcze nie przebrnelam przez wszystkie strony
U nas po usg połówkowym chlopczyk potwierdzony już na 100%, wszystkie wymiary prawidłowe, serduszko ładnie puka i waży 360g
Nast. wizyta 27.06.A pisalyscie o twardnieniach brzucha, ja też już takie miewam i wypytalam gin dzisisj o to i według niej takie ok 3 razy dziennie są ok ale będziemy teraz regularnie kontrolować szyjke i kazała mi jeść więcej magnezu bo na tym etapie ciąży tylko on wycisza macice.nadziejastru, BurzaHormonów, E_w_c_i_a, madlene88, Caro, Dziobuś lubią tę wiadomość
-
Hey, ja dzisiaj na 17:15 na USG. Właśnie jestem zła i chce mi się płakać. Mieliśmy razem z mężem iść, a ten mi pisze, że nie wie, czy będzie. Prawie codziennie kończy pracę po czasie i oczywiście nic za to kasy nie dostaje. Dzisiaj specjalnie zgłosił szefowi, że musi wyjść punktualnie, bo idziemy na USG, ale właśnie jest w terenie i prawdopodobnie znów skończy później
-
mimoza to smutne, że mimo informacji o usg nie ma pewności, że będzie, ah Ci niektórzy pracodawcy... brak słów... Oby się udało
Nie smutajcie, bo mi się udzieli, jest piękna pogoda, maluszki rosną, trzeba się cieszyć! -
Widzę, że nie tylko mnie takie kiepskie nastroje łapią. Najbardziej w tym wszystkim dobiła mnie chyba historia mamyginekolog... Mam nadzieję, że środowa wizyta mnie uspokoi. Teraz czekam na wyniki badań krwi, robiłam dzisiaj między innymi tolerację glukozy i ciągle odświeżam stornę laboratorium,a tam pusto
Oby było dobrze wszystko.
-
Mimoza może jednak m się uda wyjść na czas.
Mnie tez rano zmroziła wiadomość o mamieginekolog... aż się bałam dzisiejszej wizyty ale na szczęście wszystko wyszło dobrze a dziec fikał takie akrobacje.
Widziałam ze dodawalyscie zdjęcie bujaczka tiny love, ja mam taki czerwony tylko bez daszki i super się sprawdził przy córce
A w Polsce się trochę ob kupiłam i mam już:misia szumisia, otulacz, trochę kosmetyków i rzeczy przydatnych po porodzie typu nakładki na sutki, majtki, podkłady itp -
nick nieaktualnyAhhh dziewczyny bo czytacie o tych wszystkich nieszczęściach. Tylko widzicie czy kobieta z wieloletnim stażem pracy jako ginekolog, czy nauczyciel, czy sprzątaczka, czy kobieta z korporacji, czy każda inna kobieta jest inna! Nie ma reguły! To co zdarzyło się komuś nie ma pewności, że również zdarzy się Tobie. Każda z nas żyje swoim życiem, nosi swoje dzieciątko pod sercem. Każda z nas by chciała jak najlepiej dla swojego dziecka, tylko czasami nasze chęci, marzenia czy nadzieje nie mają nic wspólnego z rzeczywistością! Czujecie swoje maluszki? Słyszycie serduszko przed detektory czy usg? Brzuszek rośnie? To cieszcie się chwilą!!! Nie wyobrażam sobie bólu jaki towarzyszy przy stracie dziecka, ale wiem i jestem pewna, że plułabym sobie w brodę, że wtedy gdy dzieciątko żyło ja się zamartiałam i miałam czarne myśli. Ta mała istotka jest we mnie, odczuwa wszystko o wiele bardziej, dlatego żyjmy chwilą, śpiewajmy, tańczmy i cieszmy się tym co jest teraz, bo nigdy nie wiadomo co przyniesie jutro!
Poza tym wierze, że koniec września i październik będzie dla nas najszczęśliwszym czasem w życiu kiedy będziemy mogły przytulić nasze cudaJustNatalie, pola89, nadziejastru, MałaMi88, BurzaHormonów, almaanies, kiti, 0202oliwcia, patulla, Caro, Dziobuś lubią tę wiadomość
-
Dokładnie cieszmy się teraz, a nie zamartwiajmy, bo to i tak niczego nie zmieni, a tylko pusje nam humor
Mój nie przestaje dziś kopać, nie wiem co w niego wstąpiło
brzuch mi skacze
BurzaHormonów, Agnesqe, madlene88, kiti, patulla, Caro, Dziobuś lubią tę wiadomość