X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2017
Odpowiedz

Październikowe mamy 2017

Oceń ten wątek:
  • nadziejastru Autorytet
    Postów: 1099 901

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro MałaMi88, oby się już nie powtórzyło, nie przemęczaj się i uważaj na siebie :* Nawet nie wiedziałam, ze dzidziuś może uciskać aż tak...

    A mnie wczoraj tak się na kopał, że aż mnie w tym miejscu bolało, bo praktycznie w jednym miejscu cały czas kopał,ale dziś juz wstała i jets ok :)
    :)
    Pogoda u mnie ładna :) Pewnie później jakiś spacerek :) A na obiad młoda kapusta :)

    U mnie też się pytają jak sobie dam radę z psem i co z nim zrobię :O Ale zazwyczaj ten kto to mówi, nie ma psa, więc szkoda nawet im tłumaczyć :) Pieseł to członek rodziny :) A wczoraj w parku byliśmy i taki chłopczyk przyszedł się z nim bawić, zabierał mu zabawkę, rzucał, głaskał, ciągnął za ogon a mój był cierpliwy i się bawił z nim cały czas, a potem jak mama zabrała chłopca, to nie chciał go puścić, wiec wydaje mi się, że do dzieci jest super i będzie się opiekował :) Wiadomo tylko będę uważać, bo on ciężki, więc trzeba mieć to na uwadze przy maleństwie :)

    Gabisonka, dżdżownica lubią tę wiadomość

    201710081562.png
    <3 Julianek
    bfaregz2wr08gt7m.png
    01.04.2016r. Aniołek 12tydz [*] a myślałam, że robisz Mamusi Prima Aprilis... :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry kochane. Oj widzę, że trochę emocji było. Zdrówka życzę no i uważajcie na siebie.
    Co do psiaków i dziwnych komentarzy to my też słyszymy, że nasz Iron będzie zazdrosny i zaborczy. Najlepsze jest to, że straszą nas tym osoby postronne, bo rodzina cała w skowronkach twierdzi, że Helenka będzie miała najlepszą psią nianię ever. Faktycznie to Iron pierwszy wyczuł, że jestem w dwupaku i sam zrezygnował z intensywnych zabaw ze mną. My myśleliśmy, że po prostu wybrał sobie męża za przywódcę. Ale fakt, że przychodził na tulenie i mizianie i sam kładł łepek delikatnie na brzuchu jakoś dziwnie świadczył o czym innym. Jak już wyszło szydło z worka, wtedy dopiero skojarzyliśmy fakty. Śmiejemy się teraz, że Helenka jest od poczęcia pod vipowska psią ochroną.
    Z niecierpliwością czekam na nasze badania połówkowe i cieszę się, ze u Was wszysto w porządku pod tym kątem. Co do łożyska w II stopniu, moja kuzynka też tak miała, a dziś Jaś jest zdrowy i śmiga aż miło się na niego patrzy!
    Miłego dnia Wam życzę

    Gabisonka lubi tę wiadomość

  • Gabisonka Autorytet
    Postów: 285 225

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    India26 wrote:
    Wasze spanielki dziewczyny to pikuś, przecież mój pies to wielka bestia, w końcu 30 kg radości :D Niby wszyscy wiedzą, że dzieci kocha, ale nie omieszkałam usłyszeć, a co jak będzie zazdrosny i zrobi się agresywny, na co ja, no chyba nie on. Za to się boję, że on się załamie i wpadnie w depreche, bo jest bardzo wrażliwy, a wiadomo, że czasu dla niego będę miała mniej. Jedyne co będę musiała na pewno wypracować to, żeby podawaną łapą nie przycisnął, albo nie wbiegł z radości w wózek :D
    Ja też się trochę obawiam, że może być zazdrosna :/ chociaż mam nadzieję, że jeśli będę miała chwilę to skupię się na niej, bo nie chcę żeby czuła się odtrącana. Jej się wgl nie obawiam, bo pomimo że zdarzają się agresywne spaniele to ona jest oaza spokoju. A dzieci to ona tylko lize, bo wie że nie może łapą trącać. Twój co prawda łapę może mieć ciężką, a moja 10 kg waży więc jakoś tak nie mam żadnych stresów. A i od początku była tresowana pod kątem kontaktu z dziećmi, bo maluszka chcieliśmy wychować blisko zwierząt :)

    kjmn3e5ex9pbdr9d.png
  • nadziejastru Autorytet
    Postów: 1099 901

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój też 30 kg :D i niestety będzie zazdrosny, więc będę musiała jakoś po równo dzielić miłość, bo my z mężem jak się przytulimy albo poleci sam tekst "mój Pancio, moja Pancia" to zazdrośnik leci od razu :D wczoraj mi się pierwszy raz zaczął to brzuszka przytulać i lizać, także już chyba wie, że coś sie dzieje, wózek też obserwował i jak ubranka wyjmuje i oglądam to też zainteresowanie jest :)

    almaanies, Gabisonka, dżdżownica, MałaMi88, KasiaHaBe lubią tę wiadomość

    201710081562.png
    <3 Julianek
    bfaregz2wr08gt7m.png
    01.04.2016r. Aniołek 12tydz [*] a myślałam, że robisz Mamusi Prima Aprilis... :(
  • Gabisonka Autorytet
    Postów: 285 225

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadziejastru wrote:
    Mój też 30 kg :D i niestety będzie zazdrosny, więc będę musiała jakoś po równo dzielić miłość, bo my z mężem jak się przytulimy albo poleci sam tekst "mój Pancio, moja Pancia" to zazdrośnik leci od razu :D wczoraj mi się pierwszy raz zaczął to brzuszka przytulać i lizać, także już chyba wie, że coś sie dzieje, wózek też obserwował i jak ubranka wyjmuje i oglądam to też zainteresowanie jest :)
    Moim zdaniem psy wyczuwają nasz stan, moja już w marcu jakoś tak omijała mój brzuch (zawsze po nim łaziła, albo leżała na nim) i co mnie bardzo zaskoczyło przestała mnie "zmuszać do zabawy". Jest po prostu bardzo spokojna i grzeczna, jak chce się wyszaleć to idzie do mojego narzeczonego, a do mnie przychodzi tylko by się pomiziać i bardzo często kładzie pyszczek na mój brzuch i zasypia :) Teraz jest jeszcze lepszą wersją siebie :D

    nadziejastru, MałaMi88, KasiaHaBe lubią tę wiadomość

    kjmn3e5ex9pbdr9d.png
  • smeg Autorytet
    Postów: 605 810

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mam szał sprzątania w ten weekend :D właśnie skończyłam czyścić pralkę, słabo mi się zrobiło jak zobaczyłam ten szlam w miejscu gdzie wchodzi szufladka na proszek (samą szufladkę czyszczę regularnie). Puściłam puste pranie na 95 stopni z sodą oczyszczoną, planuję jeszcze powtórzyć parę razy z kwaskiem cytrynowym, zanim włożę tam jakiekolwiek dziecięce ubranka. A może prościej byłoby kupić nową pralkę :P

    thgfflw1r5jwwi42.png
    uch5trd871vy6cfm.png
    gg64o7est9yc5xll.png
    Gdańsk, 31 l., kp :)
  • dżdżownica Autorytet
    Postów: 2069 1498

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja też już od samego początku czuła że jest dzidziuś :) kładzie się obok mnie i kładzie główkę na brzuchu.

    MałaMi odbiór mamy zaplanowany na koniec listopada i mamy miesiąc na wykończenie bo sprzedalismy mieszkanie z odbiorem na koniec grudnia. Także będzie dużo pracy ale sylwester napewno w nowym domu :)

    KasiaHaBe, MałaMi88 lubią tę wiadomość

    1JyDp2.png
  • almaanies Autorytet
    Postów: 381 288

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smeg wrote:
    Ale mam szał sprzątania w ten weekend :D właśnie skończyłam czyścić pralkę, słabo mi się zrobiło jak zobaczyłam ten szlam w miejscu gdzie wchodzi szufladka na proszek (samą szufladkę czyszczę regularnie). Puściłam puste pranie na 95 stopni z sodą oczyszczoną, planuję jeszcze powtórzyć parę razy z kwaskiem cytrynowym, zanim włożę tam jakiekolwiek dziecięce ubranka. A może prościej byłoby kupić nową pralkę :P
    Też ostatnio czyściłam pralkę i była masakra, moja jest stosunkowo nowa ma 2 lata ale regularnie czyszczę szufladkę.

    eikt9n733qx6yvg8.png
  • Gabisonka Autorytet
    Postów: 285 225

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy Wy też miałyście wyciek czegoś dziwnego z sutka? Jest to przezroczyste i lepkie i bardzo mnie to zdziwilo, bo to dopiero 22 tydzień ciąży. Trochę zmarzłam i bardzo stanęły mi sutki i jak dotknęłam jednego to coś poleciało. I tak od godziny jak go ściskam to wylatuje ten płyn :/ Czy to normalne tak wcześnie?

    kjmn3e5ex9pbdr9d.png
  • BurzaHormonów Autorytet
    Postów: 695 362

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam dla was prezenty :)

    Moja szwagierka wzięła udział w programie Pampers "super mama" i dostała pudło z próbkami pampers premium care do podarowania koleżance w ciąży. Dała je mi, ale docelowo powinnam podzielić się bonusami z pudła z innymi koleżankami w ciąży (chodzi o reklamowanie pampersów i szerzenie wiedzy o tej marce). Niestety w swoim otoczeniu nie mam nikogo w ciąży, dlatego postanowiłam się z wami podzielić chociaż tym co mogę.

    I tak mam do rozdania 9 kuponów na 13 zł zniżki na zakup pampersów w jednym z dwóch sklepów internetowych + dorzucę kod do ankiety internetowej na stronie www.ifwom.pl, po wypełnieniu której można wziąć udział w losowaniu bonów podarunkowych o wartości do 450 zł:

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2dab99f6cdd9.jpg

    Wystarczy, że napiszecie do mnie prywatna wiadomość, kto pierwszy ten lepszy, myślę, że się opłaca :)

    Dodatkowo mam do rozdania 5 pakietów które zawierają:
    -body (nie wiem jaki rozmiar, dlatego fotografuję z linijką), 100% bawełna

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ad1959c7b5b7.jpg

    -próbkę pampersa do przeprowadzenia samodzielnej próby chłonności ;)

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/94de9e239125.jpg

    -przewodnik dla kobiet w ciąży

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/924546352c3c.jpg

    Ale tu już musiałybyście mi zwrócić za przesyłkę (7,10 zł polecony, to chyba najtaniej), chyba, że któraś z was będzie w pobliżu Tarnowskich Gór, to zapraszam do kontaktu :)

    Także nie krępujcie się kobitki, nawet 13 zł zniżki to fajna sprawa :)


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2017, 16:02

    MałaMi88 lubi tę wiadomość

    zpbnzbmh7h9mfz19.png
  • BurzaHormonów Autorytet
    Postów: 695 362

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabisonka wrote:
    Dziewczyny czy Wy też miałyście wyciek czegoś dziwnego z sutka? Jest to przezroczyste i lepkie i bardzo mnie to zdziwilo, bo to dopiero 22 tydzień ciąży. Trochę zmarzłam i bardzo stanęły mi sutki i jak dotknęłam jednego to coś poleciało. I tak od godziny jak go ściskam to wylatuje ten płyn :/ Czy to normalne tak wcześnie?


    Myślę, że to nic strasznego. Piersi produkują pokarm już w czasie ciąży, pewnie to tzw siara :)

    Właśnie czytam, ze może się pojawić już w połowie ciąży, a u niektórych dopiero po porodzie i nie ma to wpływu na karmienie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2017, 16:04

    patulla lubi tę wiadomość

    zpbnzbmh7h9mfz19.png
  • Barbie24 Ekspertka
    Postów: 246 183

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój pies jak byłam w szpitalu to nie jadł nic, do picia tylko mąż go próbował zmuszać, ale też nie chciał.Tak strasznie tęsknił, a jak jak się dowiedziałam to się poryczałam w tym szpitalu.Mam yorka i do tamtej pory nigdy się nie rozstawaliśmy.Jak wróciłam ze szpitala to wyglądał jak cień, wychudł okropnie.Ale od razu przy mnie pobiegł do miski i zaczął jeść.Nigdy nie wykazywał zazdorści czy agresji, ale o małego był bardzo zazdrosny.Omijał go, nawet w jego stronę nie chciał patrzeć.Od nas też się odsunął.Powiem szczerze, że mimo tego że kiedyś traktowałam go jak dziecko to teraz nasze relacje się ochłodziły.Owszem pobawimy się, pogłaszczemy, ale to już nie to samo co kiedyś.

  • dżdżownica Autorytet
    Postów: 2069 1498

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smeg wrote:
    Ale mam szał sprzątania w ten weekend :D właśnie skończyłam czyścić pralkę, słabo mi się zrobiło jak zobaczyłam ten szlam w miejscu gdzie wchodzi szufladka na proszek (samą szufladkę czyszczę regularnie). Puściłam puste pranie na 95 stopni z sodą oczyszczoną, planuję jeszcze powtórzyć parę razy z kwaskiem cytrynowym, zanim włożę tam jakiekolwiek dziecięce ubranka. A może prościej byłoby kupić nową pralkę :P

    A czyscilas pod kołnierzem przy drzwiczkach? Tam to dopiero się syfy zbierają :)

    1JyDp2.png
  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się boję że mój piesio ciężko zniesie dziecko w domu.
    Jest to typ zlosliwca jak nas nie ma to specjalnie na złość obsika nam coś albo powynosi.
    Jak był inny mały pies i kot bo znajomi wyjechali to chciał łapać w pysk i sam się zajmować.
    No i nie lubi być łapany i ciagany przez dzieci bo warczy od razu.
    Szczeka na wszystkich jak ktoś wchodzi. Był tyle razy przez nas szkolony ale jest oporny jak się zaprze. Jak od kogoś oberwie to idzie szybko do kogoś innego kto nie wie i się podlizuje.
    A jak chce to jest miły i się przymila i tuli wręcz.
    Już kiedyś o nim wam pisałam.

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
  • dżdżownica Autorytet
    Postów: 2069 1498

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze jeśli chodzi o psiaki to mojej siostry sunia traktuje jej córkę jak swoją :) jak była malutka to nikt obcy nie mógł podejść do wózka bo od razu szczekala na niego, a w nocy spała koło jej kołyski i wystarczyło że dzidzia zakwilila to od razu biegła do siostry ją obudzić.

    Gabisonka, kiti, madlene88 lubią tę wiadomość

    1JyDp2.png
  • Kimmy Autorytet
    Postów: 831 1148

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Melduję, że nadal jesteśmy w czteropaku. Z dziećmi wszystko w porządku, na echo serduszek wszystko wyszło prawidłowe.
    Niestety lezymy w szpitalu juz całkiem długo bo od 23 maja. Chciałam napisać jakiś tydzień temu ale forum mi nie działało. Mam swój internet ale strasznie słaby i już któryś raz zaczynam wiadomość a nie może się wysłać.
    Miałam mocne i częste twardnienia brzucha.
    I ogólnie strasznie źle się czułam. Szyjka na szczęście w porządku ale pojawiły się małe krwawienia kilka razy. Mam też nadciśnienie tętnicze co nie jest bezpieczne w ciąży i muszę być ciągle pod kontrolą... Ale wolę juz leżeć w tym szpitalu i jestem spokojniensza niż w domu. To tak w skrócie

    E_w_c_i_a, Caro, patulla, almaanies, kiti, KasiaHaBe, smeg, madlene88, monaJa, Dziobuś, AlicjaaA lubią tę wiadomość

    f5b59272af.png
  • Natikka123 Autorytet
    Postów: 1702 1103

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kimmy

    Cieszę się że w końcu się odezwałaś bo się martwilysmy o was.
    Cieszę się że się skończyło na strachu.
    Dbaj o siebie i faktycznie lepiej w szpitalu być bo masz ciągła opiekę.

    09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
    09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
    10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
    02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie

    Potwierdzone:
    Niedoczynność tarczycy
    Insulinoopornosc
    Niski progesteron
    Pai homo
    Mthfr herero
    MTHFR C 677 hetero
    24.08.2020 wizyta u genetyka

    Leki:
    Eutyrox 75
    Metformax 2x500
    Kwas foliowy allines
    Femibion 0
    D3 2000
    Selen
    Berberyna
  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BurzaHormonów wysłałam zaproszenie :-P

    Gabisonka ja też mam takie niekontrolowane wycieki. Już od 18tyg. To nic niepokojącego :-)

    Kimmy noo w końcu się odezwałaś, bo szczerze powiem że też tak wyczekiwałam jakiejś wiadomości od Was. Najważniejsze, że wszystko u Was dobrze :-) :* A te twardnienia się zmniejszyły? Będą Cię długo jeszcze trzymać w szpitalu?

    Gabisonka lubi tę wiadomość

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • Anulka87 Autorytet
    Postów: 808 382

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kimmy wrote:
    Hej. Melduję, że nadal jesteśmy w czteropaku. Z dziećmi wszystko w porządku, na echo serduszek wszystko wyszło prawidłowe.
    Niestety lezymy w szpitalu juz całkiem długo bo od 23 maja. Chciałam napisać jakiś tydzień temu ale forum mi nie działało. Mam swój internet ale strasznie słaby i już któryś raz zaczynam wiadomość a nie może się wysłać.
    Miałam mocne i częste twardnienia brzucha.
    I ogólnie strasznie źle się czułam. Szyjka na szczęście w porządku ale pojawiły się małe krwawienia kilka razy. Mam też nadciśnienie tętnicze co nie jest bezpieczne w ciąży i muszę być ciągle pod kontrolą... Ale wolę juz leżeć w tym szpitalu i jestem spokojniensza niż w domu. To tak w skrócie

    super, że się odezwałaś! chyba już każda Ciebie tutaj przywoływała! trzymamy kciuki <3

    💒Love💒. 10 08 2013
    👼. 07 2016
    ❤️Synek ❤️ 17 10 2017
    Czekamy na Rodzeństwo...🥰
    preg.png
  • nadziejastru Autorytet
    Postów: 1099 901

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kimmy dobrze, że macie opiekę, trzymam kciuki, żeby sie wszystko unormowało i żebyście mogli wrócić do domu spokojni :)

    201710081562.png
    <3 Julianek
    bfaregz2wr08gt7m.png
    01.04.2016r. Aniołek 12tydz [*] a myślałam, że robisz Mamusi Prima Aprilis... :(
‹‹ 830 831 832 833 834 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak interpretować wynik testu ciążowego i co robić dalej?

Testy ciążowe są jednymi z najczęściej stosowanych narzędzi diagnostycznych w warunkach domowych. Choć ich obsługa wydaje się prosta, interpretacja wyniku może wzbudzać wiele pytań - zwłaszcza gdy rezultat jest niejednoznaczny, pojawia się wcześniej niż zaleca producent lub gdy towarzyszą mu objawy wymagające szerszej oceny medycznej. Zrozumienie działania testów wykrywających gonadotropinę kosmówkową (hCG), a także świadomość ograniczeń tych metod pozwala trafniej ocenić sytuację i podjąć odpowiednie kroki.

CZYTAJ WIĘCEJ