Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Agnesqe wrote:almaanies podziwiam Cie, ze jeszcze tyle czasu chcesz pracować. Masz sile i przede wszystkim cierpliwość do tych dzieci?;p Tzn bardzo zazdroszczę, że jeszcze pracujesz, ja niestety nie dałam rady
Ale rozumiem, że masz siły, tym bardziej tak jak piszesz brzuszek jeszcze malutki
Czuję się naprawdę super, mam dogodny plan, rewelacyjną klasę, nie mam powodów żeby nie pracować.
Gdybym źle znosiła ciążę, nawet bym się nie zastanawiała od razu poszłabym na zwolnienie.
Moje dzieciaczki i rodzice jeszcze nie wiedzą o ciąży, poza jedną mamą, która się dowiedziała od jednej z nauczycielek.Więc już pewnie wiedzą wszyscy, i dobrze. Nie chce robić zebrania i się niepotrzebnie denerwować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2017, 20:32
-
Hej przyszłe mamusie
Jakby któraś była zainteresowana ubrankami w rozmiarze 62 to zapraszam do mojego ogłoszenia: https://www.olx.pl/oferta/mega-paka-36-szt-rozm-62-firmowych-ubranek-dla-chlopca-CID88-IDmB8Jk.html
-
madlene88 wrote:No to super macie z tymi małymi brzuszkami:) pewnie ogólnie bylyscie bardzo szczuplutkie przed ciaza:)
Ja niestety raczej nie szczególnie.. co zresztą chyba widać po zdjęciu.. przed ciążą w grudniu miałam 71 kg a w styczniu po świętach i sylwestrze niestety 73 kg przy wzroście 170 cm.. może trochę z tego to mięśni ale tłuszczyku niestety też..Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2017, 22:09
-
A może by... wrote:Ja niestety raczej nie szczególnie.. co zresztą chyba widać po zdjęciu.. przed ciążą w grudniu miałam 71 kg a w styczniu po świętach i sylwestrze niestety 73 kg przy wzroście 170 cm.. może trochę z tego to mięśni ale tłuszczyku niestety też..
Teraz poprostu staram się uważać co jem w sensie słodkie raz na jakiś czas,nie bardzo tłuste itd. -
madlene88 wrote:Kochana ja też nie startowałam ze zbyt małej wagi więc się nie martw. Obiecujemy sobie po porodzie zadbać o siebie. Bo szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko.
Teraz poprostu staram się uważać co jem w sensie słodkie raz na jakiś czas,nie bardzo tłuste itd.
Ja bardzo uważam na to co jem. Na tą chwilę mam +2,5 kg więc dramatu nie ma myślę, a bardzo dużo to w biuście mi przybyło. Już wcześniej miałam nie mały biust a teraz to już generalnie jak patrzę na zdjęcia to dramat. Też myślę, że dużo mi da zadowolenie z własnego ciała. Cieszę się bo mąż obiecał ze mną być na diecie a to będzie ogromne ułatwienie. Generalnie bardzo mnie wspiera w ciąży i mam nadzieję, że też po ciąży tak zostanie.madlene88, MałaMi88 lubią tę wiadomość
-
dzień dobry:) u nas zapowiada się ładna pogoda:) pościel już się pierze, a kołdra i poduchy wietrzą na balkonie
ale z tą pogodą jest tak, że trzeba uważać, co by nic nie zmokło
miłego dnia i udanych wizyt -
Hej
Co do niewielkich brzuszków, to mój też raczej do dużych nie należyale jakaś szczególnie szczupła nie byłam - 159cm wzrostu i 54kg przed ciążą, ale już przybyło mi 5kg... Prawdę mówiąc nie pilnuję diety specjalnie hehe a waga rozeszła się chyba w miare równomiernie po całości
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2017, 08:02
madlene88 lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Witam się i ja, powodzenia na wizytach
Kurczę mam wrażenie, że mój maluszek jest za nisko, w sumie to trochę mi to zasugerował lekarz ostatnio, tylko nie mówił, że coś jest nie tak przy tym... ale od 3 dni na wieczór jak leżę czuje taki dziwny ucisk, kopie mnie tak nisko mały, że mam wrażenie, że zaraz mi coś wyleci i czuję to po całej długości tam na dole, nie wiem czy to ok... i zasypiam z zaciśniętymi nogami, bo inaczej co chwile bym musiała wstawać siku, mimo, że dopiero byłam... nie wiem czy dzwonić do lekarza czy to normalne jest? -
08.06(czwartek) aaniluap (połówkowe), KasiaHeBe (połówkowe), Anuśka19 (połówkowe)
09.06(piątek) Nieśmiała, Ripley24
10.06(sobota) Myszaq (połówkowe)
12.06(poniedziałek) Bella_Bella (połówkowe), pola89 (połówkowe), Myszaq
13.06(wtorek) Caro (połówkowe), czakajacanacud1 (połówkowe)
14.06(środa) aaniluap
16.06(piątek) dżdżownica, nadziejastru
19.06(ponidziałek) monaJa
20.06(wtorek) monaJa (połówkowe), India26
21.06(środa) Barbie24, aaniluap, Natikka123, pola89, Dziobuś, A może by...
22.06(czwartek) A może by..., Veira, Pampcia
26.06(poniedziałek) AlicjaaA
27.06(wtorek) BurzaHormonów, kiti, Caro
29.06(czwartek) Bella_Bella
01.07(sobota) 0202oliwcia
04.07(wtorek) zuzanna
05.07(środa) Agnesqe, almaanies, E_w_c_i_a
12.07(środa) aaniluap
-
nadziejastru wrote:Witam się i ja, powodzenia na wizytach
Kurczę mam wrażenie, że mój maluszek jest za nisko, w sumie to trochę mi to zasugerował lekarz ostatnio, tylko nie mówił, że coś jest nie tak przy tym... ale od 3 dni na wieczór jak leżę czuje taki dziwny ucisk, kopie mnie tak nisko mały, że mam wrażenie, że zaraz mi coś wyleci i czuję to po całej długości tam na dole, nie wiem czy to ok... i zasypiam z zaciśniętymi nogami, bo inaczej co chwile bym musiała wstawać siku, mimo, że dopiero byłam... nie wiem czy dzwonić do lekarza czy to normalne jest?
Trudno coś doradzić. Na zdrowy rozsądek, to jak na razie wszystko nam się dopiero podnosi do góry. Ja ruchy też czuje nisko, ale nie mam wrażenia, że coś mi wypadnie.
Z mojego doświadczenia to z poprzednich ciąż pamiętam, ale to na pewno w okolicy 30 tc było, może 27 tc, że miałam wrażenie, że wszystko mi w dół ciągnie i najchętniej to bym brzuch w rękach nosiła. Dodatkowo to jak chodziłam to brzuch się "spinał" No i U mnie to nie był "prawidłowy" objaw, bo szyjka się skracala i skurcze były.
Inna historia: moja siostra w ciąży z drugim dzieckiem też miała podobnie, że brzuch by nosiła w rękach i U niej też akurat była to ciąża z "komplikacjami" - przedwczesne skurcze itp., ale na lekach i ja i ona donosiłyśmy ciążę do bezpiecznego terminu.
Oczywiście to co napisałam nie odznacza, że u każdej podobne objawy będą wiązały się z tym, że coś się dzieje. Napisałam tylko to co sama przeszłam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2017, 08:23
-
a ja od wtorku czuję małe kopniaczki tuż nad pępkiem! wczoraj przed spaniem trzymaliśmy ręce na brzuchu i kopniaczki były nad pępkiem, a po dłuższej chwili już bardzo nisko! dziś rano kilka kopniaczków też było na linii pępka. ale to chyba dobrze?
patulla, AlicjaaA, MałaMi88 lubią tę wiadomość
-
nadziejastru, u mnie też jakiś czas temu od kopniaków podskakiwał brzuch poniżej linii majtek i też się stresowałam, że tak bardzo nisko. po paru dniach podniosło się, ale od wczoraj znów czuję dziecko niziutko. dziś wieczorem mam wizytę, więc dopytam o to i dam jutro znać.
nadziejastru lubi tę wiadomość
-
Tylko właśnie u mnie jest wszystko prawidłowo, szyjka długa zamknięta, skurczy, twardnień brzucha nie mam... dpiero co na usg też byłam a te odczucia mam tak w pochwie i mi to się dziwne właśnie wydaje... bo to nie jest takie uczucie jak rozciąganie, tylko jabym dostała kopa i nagle czuje, że w dół wszystko ciągnie jakby właśnie miało wypaść
no nic poobserwuje, a przyszłym tygodniu w piątek mam następną wizytę... w dzień tego nie odczuwam, tylko na wieczór, w dzien normalne kopniaki bliżej pępka są.
-
A może by... wrote:Ja bardzo uważam na to co jem. Na tą chwilę mam +2,5 kg więc dramatu nie ma myślę, a bardzo dużo to w biuście mi przybyło. Już wcześniej miałam nie mały biust a teraz to już generalnie jak patrzę na zdjęcia to dramat. Też myślę, że dużo mi da zadowolenie z własnego ciała. Cieszę się bo mąż obiecał ze mną być na diecie a to będzie ogromne ułatwienie. Generalnie bardzo mnie wspiera w ciąży i mam nadzieję, że też po ciąży tak zostanie.
damy radę. Ja mam kilka profesjonalnych diet które będę stosować po porodzie.,lub po karmieniu także nie martw się prześlę co zdj diety na priv:)
MałaMi88 lubi tę wiadomość
-
Nadzieja ja wczoraj też tak miałam że bolał mnie brzuch bardzo nisko i non stop mi się siku chciało. A byłam na usg i doktorek powiedział że akurat maluszek jest ułożony głową do góry a nóżkami w dół i dlatego takie uczucie. Teraz jest ten czas że on się najbardziej wierci. Mi kazał zrobić ogólne badanie moczu żeby wykluczyć jakieś zakażenie pęcherza skoro non stop mam uczucie parcia na pęcherz i jak tylko mi się zachce siku to od razu brzuch mnie boli.
nadziejastru lubi tę wiadomość
-
Ja myślę, że nie mam wielkiego brzucha, ale wczoraj w rossmannie specjalnie dla mnie kasę otworzyli dla ciężarnych, więc może tylko mi się wydaje, ze tego brzuszka jeszcze tak nie widać :p
A jak Wy liczycie przyrost wagi w ciąży?Ja straciłam 5 kg w pierwszych miesiącach i od tamtej pory wzrosło 5,5 kg jak zaczęłam normalnie jeść, czyli mam mówić, że przybyło mi 5,5 kg czy 0,5 kg?
Powiem Wam, że oprócz łóżeczka, materacyka i spraw kosmetycznych (lista na gemini już jest - wystarczy sfinalizować transakcję) dla dziecka to ja już wszystko skompletowałam z wyprawki i to jakoś tak zgrabnie mi poszło, że nawet nie wiem kiedy to zrobiłam.Jak gdzieś byliśmy to kupiłam jakieś ubranko, kocyk, rożek, ręczniczek czy pościel i tak poszło.Nawet finansowo nie odczuliśmy także fajnie
Ja swoją księżniczkę też różnie czuję, czasami właśnie tak nisko i też mnie to martwi i czekam na wizytę z niecierpliwością.Jeszcze przed wizytą czeka mnie badanie krzywej cukrowej, więc dwie godziny wyjęte z życia na siedzenie w punkcie pobrań.pola89, AlicjaaA lubią tę wiadomość
-
Dziewczynki szukam pocieszenia
Ostatnio na badaniu usg w 17t0d lekarz po zaglądnięciu między nóżki stwierdził, że prawdopodobnie to chłopak, ale że może to też być tak zawinięta pępowina, chociaż nie sądzę, że mogłaby tak wyglądać pępowina - dla mnie i męża był to ewidentnie siusiakpotwierdziło to moje przeczucia co do płci i wpadłam w szał zakupów
mam baaardzo dużo ciuszków na chłopca (odkupiłam po jednym dziecku), a teraz boję się, że na połówkowym wyjdzie dziewczynka...i co ja z tym zrobię?! Ehhh... Mój lekarz jest młody i bardzo ostrożny ze stwierdzeniami, więc myślę, że jak już coś tam wypatrzył, to tam zostanie, ale jakieś obawy mam teraz...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2017, 10:26
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy