Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
A to moja wyprawka do 6 miesięcy, a nawet 12
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/336f3b1622ad.jpgAnulka87, aaniluap, kiti, AlicjaaA, patulla, nadziejastru, Anuśka19, A może by..., MałaMi88, KasiaHaBe, E_w_c_i_a, Caro, madlene88, Dziobuś, monaJa, Lola83, Bella_Bella, Kimmy lubią tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
candela wrote:Alicjaaa nie masz kogoś kto by ci mógł pomóc? Jeśli nie to może niech przynajmniej mąż gotuje ty tylko odgrzewaj w ciągu dnia,niech sprząta. Staraj się nie dźwigać, zwłaszcza synka, ktory już pewnie swoje waży.
Mąż gotować nie umie zupełnie, ale sprząta w miarę, nie na tyle dokładnie bym była z tego zadowolona, ale muszę odpuścić trochę. Synka ogólnie nie noszę, wie że na rączki tylko tata może brać, ale rano zawożąc do żłobka muszę codziennie unieść go do fotelika posadzić- waży 15 kg. Najgorsze to teraz wytrwać do tego 27 czerwca do wizyty by sprawdzić czy skracanie postępuje..
dżdżownica wrote:To ja mam dzisiaj stresy!! Mąż wychodzi rano do pracy i nie ma auta. Kurwa mac samochód nam ukradli!!!
Dżdżownica- coś nie do pomyślenia, szok!! Współczuję bardzo sytuacji, stres mega..
Asiaa91 wrote:Alicja, jestem w podobnej sytuacji, dzisiaj dowiem się jaki jest stan szyjki, czy się przez tydzień nie skróciła. Niestety jeśli tak, to czeka mnie szew albo pessar.
Asia, dopiero dziś nadrabiam, jeszcze nie doczytałam czy już coś napisałaś..mam nadzieję, że jest dobrze. Plus u ciebie, że wizyta kontrolna po tygodniu, a ja 21 dni między tą a kolejną wizytą..i jak tu przetrwać nerwowo..
-
nick nieaktualnyMelduję się i ja z Helenką już po polowkowych. Cora rośnie, wygląda na to, że jest zdrowa i rozwija się prawidłowo. Aktualnie waży 335g. Kolejna wizyta w lipcu.
A ja z całej tej radości postanowiłam jednak złamać ustalenia i wczoraj kupiłam dla niej pierwsze ciuszki.
Pozdrawiam Was i życzę udanego dniapola89, Caro, dżdżownica, AlicjaaA, patulla, nadziejastru, MałaMi88, KasiaHaBe, E_w_c_i_a, madlene88, Dziobuś, monaJa, kiti, Kimmy lubią tę wiadomość
-
AlicjaaA wrote:Asia, dopiero dziś nadrabiam, jeszcze nie doczytałam czy już coś napisałaś..mam nadzieję, że jest dobrze. Plus u ciebie, że wizyta kontrolna po tygodniu, a ja 21 dni między tą a kolejną wizytą..i jak tu przetrwać nerwowo..
Byłam wczoraj u lekarza i okazalo się że szyjka wydłużyła się na szczęście o 6mm, niestety mam intruzy które wymagają antybiotyków, ale lekarz mówił że mam się nie martwić. Trzymaj się Kochana i uważaj na siebie. Ja te staram się nie męczyć i uważać bardzo na to co robięAlicjaaA lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Jestem w 20 tygodniu ciąży. Tydzień temu lekarz stwierdził u nas dziewczynkę dziecko podobno ładnie pokazało się. Myslicie że mogę mieć jeszcze nadzieję na chłopca ? Czy to możliwe że siusiak podwinal się a jaderka nie zeszły do moszny? Tak wiem zdrowie najważniejsze i dziękuję Bogu ze z dzieckiem wszystko ok. Ale przyznam że zalamalam się słysząc że będę mieć córkę. Druga corke.
-
Witam się po wizycie. Dusia pozostala Dusia nic nie urosło. Niestety skończyło się na zwykłym badaniu połówkowe dopiero 29.06 bo pani doktor sie obudziła że poczekamy na krzywa cukrowa
E_w_c_i_a, Natikka123, Caro, madlene88, Dziobuś, monaJa, kiti, Kimmy lubią tę wiadomość
-
Anulka87 wrote:AlicjaaA - ściskam mocno! nie da rady, żeby ktoś z bliskich przyjechał/dochodził Ci pomóc?
Moi rodzice mieszkają dwa bloki dalej, ale niestety moja mama to typ osoby, która ma bzika na punkcie porządku i uznaje, że odkurzenie, ugotowanie to żaden wysiłek i powinnam to robić..nie dyskutuje z nią, bo dla mnie chore to- mieć poodkurzane dokładnie kosztem zdrowia dziecka. Tym bardziej, że odkurza zawsze mąż, choć on to robi tak średno dobrze, jak dla niej to ja powinnam, bo on to źle robi..masakra. Raz na jakiś czas przyjdzie i mi posprząta mama na maxa, ale wtedy chyba jeszcze więcej jej gadaniem przy tym się nawkurzam niż bałaganem..
Nadziejastru, nie dziwię się twojemu rozczarowaniu..ale co poradzisz. A z teściami to może i lepiej jak dalej
patulla wrote:Alicja, uważaj na siebie kochana. Znam to niestetyA nie za długo do następnej wizyty? Tak z troski pytam oczywiście. Bo szyjka może się w bardzo krótkim czasie zmienić. I lepiej szybko działać z krążkiem lub szwem.
No też się martwię tym, że to tyle czasu jeszcze choć wg mojego lekarza, to znacznie przyspieszona wizyta i taki odstęp jest ok, a i tak mnie wcisnął na godz 20 bo ma masę pacjentek..jest dobrym specjalistą, zast ordynatora, pomógł mi w wielu problemaz z poprzednimi ciążami więc chyba muszę mu zaufać i poprostu mocno się oszczędząc przez ten czas.
A, i mam prośbę.. pomyliłam się z terminem wizyty o jeden dzień- jak możesz to proszę przepisz mnie na 27 czerwca
Asiaa91 wrote:Byłam wczoraj u lekarza i okazalo się że szyjka wydłużyła się na szczęście o 6mm, niestety mam intruzy które wymagają antybiotyków, ale lekarz mówił że mam się nie martwić. Trzymaj się Kochana i uważaj na siebie. Ja te staram się nie męczyć i uważać bardzo na to co robię
Super, ze się wydłuyżyła i to całkiem sporo!! Gratki, mam nadzieję, że też usłyszę takie dobre wieściA jakoś specjalnie się oszczędzałaś mocno czy jeszcze coś robiłaś profilaktycznego? A co do intruzów, to skoro lekarz każe się nie przejmować, to chyba będzie ok
patulla, nadziejastru lubią tę wiadomość
-
Ewa25 wrote:Hej dziewczyny. Jestem w 20 tygodniu ciąży. Tydzień temu lekarz stwierdził u nas dziewczynkę dziecko podobno ładnie pokazało się. Myslicie że mogę mieć jeszcze nadzieję na chłopca ? Czy to możliwe że siusiak podwinal się a jaderka nie zeszły do moszny? Tak wiem zdrowie najważniejsze i dziękuję Bogu ze z dzieckiem wszystko ok. Ale przyznam że zalamalam się słysząc że będę mieć córkę. Druga corke.
To możemy się zamienićja bardzo pragnęłam córkę a będę miała drugiego syna
-
dżdżownica wrote:To możemy się zamienić
ja bardzo pragnęłam córkę a będę miała drugiego syna
-
AlicjaaA wrote:Super, ze się wydłuyżyła i to całkiem sporo!! Gratki, mam nadzieję, że też usłyszę takie dobre wieści
A jakoś specjalnie się oszczędzałaś mocno czy jeszcze coś robiłaś profilaktycznego? A co do intruzów, to skoro lekarz każe się nie przejmować, to chyba będzie ok
Lekarz powiedział że nie mogę się męczyć, broń boże złapać zadyszkę , więc jak np wchodziłam po schodach to na raty, więcej lezalam i odpuściłam sobie spacery, które uwielbiam, no ale co zrobić. Miałam też twardnienia brzucha więc biore nospe i magnez , ale nie wiem czy to też miało wpływ na szyjkęTrzymam za Ciebie mocno kciuki
AlicjaaA lubi tę wiadomość
-
nadziejastru wrote:Witam się i ja, powodzenia na wizytach
Kurczę mam wrażenie, że mój maluszek jest za nisko, w sumie to trochę mi to zasugerował lekarz ostatnio, tylko nie mówił, że coś jest nie tak przy tym... ale od 3 dni na wieczór jak leżę czuje taki dziwny ucisk, kopie mnie tak nisko mały, że mam wrażenie, że zaraz mi coś wyleci i czuję to po całej długości tam na dole, nie wiem czy to ok... i zasypiam z zaciśniętymi nogami, bo inaczej co chwile bym musiała wstawać siku, mimo, że dopiero byłam... nie wiem czy dzwonić do lekarza czy to normalne jest?nadziejastru lubi tę wiadomość
-
Asiaa91 wrote:Lekarz powiedział że nie mogę się męczyć, broń boże złapać zadyszkę , więc jak np wchodziłam po schodach to na raty, więcej lezalam i odpuściłam sobie spacery, które uwielbiam, no ale co zrobić. Miałam też twardnienia brzucha więc biore nospe i magnez , ale nie wiem czy to też miało wpływ na szyjkę
Trzymam za Ciebie mocno kciuki
Super, że tak ładnie po tygodniu się zmieniło u ciebie. No ja też uwielbiam spacery, ale co zrobić..
Ja twardnień nie mam i nie miałam, jeśli odczuwam gniecenie, kłucie to własnie konkretnie w szyjce. Magnez też zaczęłam brać choć na własną rękę, bo skurcze w nocy łydek i palców u stóp zaczęły mnie łapać. -
U mnie +5kg i ostatnio na szczescie troche zastopowal ten przyrost. Jakos u mnie tak skokowo idzie
raczej to z zatrzymywaniem wody lacze bo wtedy od razu obraczka ciasna itd. Potem to schodzi i waga stoi. W pierwszej ciazy na tym etapie wazylam bardzo podobnie, a zaczynalam kg szczuplejsza, wiec jest ok wg mnie. Na koncu mialam +13-14kg ale bardzo szybko schudlam.
Ja tez mam wielki biustdzis chcialam kupic gore od stroju kapielowego i kicha... przymierzalam 75D i mala miseczka, a 80D za szeroki
idealnie pewnie bylby 75E ale w standardowych sklepach takiego nie uswiadczysz rozmiaru
Szkoda mi wydawac duzo kasy na stroj z tych brafit-erskich sklepow na te 3-4mies, ale nie za bardzo mam wybor. Ewentualnie kupie taki wiazany na sznurki, ale to przy duzym biuscie srednio wyglada
-
Ewa25 ja dlatego w żadne diety i celowanie w chłopca czy dziewczynkę nie wierzę, już kilka osób mi opowiadało, że robilo wszystko, żeby był chłopak czy dziewczynka a wychodziło odwrotnie, dla mnie to czysty przypadek 50/50...
Rozumiem, że pragnęłaś chłopca itd. i można czuć rozczarowanie, pewnie i ja bym teraz była smutna jakbym się dowiedziała, że chłopczyk nagle zmienił się w dziewczynkę, a ja mam wyprawkę gotową... no ale pewnie trwało by to tylko chwilę, dla mnie liczy się tylko i wyłącznie to, że będzie zdrowe... jak oglądam czasem programy gdzie dzieci są niepełnosprawne to zawsze rycze, to jest straszna tragedia, a to że, mam córkę, a nie syna lub odwrotnie to pikuś przy tym... sama jesteś dziewczynką=kobietą chciałabyś żeby Twoja mama Ci kiedyś powiedziała, że nie chciała córki, tylko syna? Głowa do górypatulla, pola89, A może by..., AlicjaaA, MałaMi88, Dziobuś, BurzaHormonów, Bella_Bella lubią tę wiadomość
-
AlicjaaA może masz rację, z tym, że im dalej tym lepiej, no nic ogólnie dziś już całkiem nie myślę o tym, wczoraj tylko trochę tak zamulałam
Maż stwierdził, że sami sobie poradzimy, także tego się trzymam
Co do tej szyjki, to ja to właśnie niska jestem... no ale może dzidziuś się tak chwilami układa, stąd te objawy, poczekam co ginekolog powie, może zadzwonię jak znów się powtórzy...
aaniluap czekam na info co powie Twój ginekolog na to niskie ułożenieAlicjaaA lubi tę wiadomość
-
Jeszcze ostatnio rozdraznienie level master. Nie wiem czy to pogoda burzowa czy hormony...
Z ciazowych upierdliwosci jak zwykle zatkany nos i sapie buziano i kiepski sen. Choc ostatnie 3 noce pomimo pobudek mozna powiedziec, ze przespalam wzglednie.
-
madlene88 wrote:U mnie to samo największy mam biust. Szczerze to nie podoba mi się. Zawsze chciałam większy no ale bez przesady
damy radę. Ja mam kilka profesjonalnych diet które będę stosować po porodzie.,lub po karmieniu także nie martw się prześlę co zdj diety na priv:)
Bardzo chętnie, jeśli są takie że nie trzeba dnia spędzać w kuchni to super. Ja również mogę się podzielić dieta którą ułożyła mi dietetyk. Dawała radę jak stosowalam:)madlene88 lubi tę wiadomość
-
Pola89 megaaaaaaa wyprawka, a ja się przejmowałam, że mam tyle tego, a raczej nie mam połowy z tego co Ty tu masz
Fajne ciuszki, miejmy nadzieję, że nasze chłopaki zostaną chłopakami
a jak nie to będziemy się wymieniać z kimś ubrankami
pola89 lubi tę wiadomość
-
nadziejastru wrote:Pola89 megaaaaaaa wyprawka, a ja się przejmowałam, że mam tyle tego, a raczej nie mam połowy z tego co Ty tu masz
Fajne ciuszki, miejmy nadzieję, że nasze chłopaki zostaną chłopakami
a jak nie to będziemy się wymieniać z kimś ubrankami
muszę przyznać, że zrobiłam niezły interes
większość tych rzeczy odkupiłam za 130zł (ok. 200)
są lepsze i gorsze, ale podsumowując, to i tak się opłacało
nadziejastru, MałaMi88 lubią tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy