Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Treselle wrote:Dziewczyny mój cel po ciąży to figura z grudnia 2016:) poniżej fotka z sylwestra 2016, ważyłam tu 53...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ff125f130b98.jpg
Mam nadzieje, ze taki efekt osiągnę na koniec roku:) jedynie piersi mogą zostać większe, bo jak widać ich wielkość nie powala
Cycki cxasami zostają. Po porodzie często też szersze w biodrach zostajemy, nawet mimo powrotu do wagi sprzed ciąży. Zmienia się nieco figura po urodzeniu dziecka.
-
patulla wrote:JA tam lubię obalać mity
Tak jak obaliłam mit, że karmiąc nie można zajść w ciążę- można
Tak samo obalam, że karminie "wyciąga"- no nie umie, ale zawsze powtarzam, że nie dałam sobie wmówić żadnej diety matki karmiącej i jadłam wszystko normalnie, to jak tu schudnąć. Gdybym dała sobie wmówić tylko ryż i gotowana pierś to może bym schudła
Co do wielkości piersi i ilości pokarmu to nie wypowiem się, bo mam "średnie", ale pokarmu miałam, aż nadto. Z początków karmienia to pamiętam nawał w ok. 3 dobie, jak cycki były jak dwa wielkie balony (normalnie trochę zwisną cycki bez stanika, a wtedy nic:P ) I jak brałam prysznic to one były jakby nie mojePomijam fakt lejącego się mleka, jak tylko nie miałam stanika i wkładek
Z wagą to chyba wygrywamWzrost 167 cm i waga 81 kg
Z resztą jak można ważyć mniej niż 60 kg !!! Moja standardowa waga to poniżej 70 kg, ostatnio się zapuściłam i startowałam z 75(ale rozmiar ubrań przed ciążą to M/L, więc myślę, że normalnie)
-
madlene88 wrote:Patulla ja mam nadzieję że na jedzenie nie będę miec czasu:)
Po drugim porodzie miałam noworodka i starszaka, który roczku jeszcze nie miał i sam nie chodził, ale znajdowałam czas na "mniam, mniam" - w końcu sprzątanie mogło poczekać, a jedzenie niekoniecznie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2017, 19:15
MałaMi88, pola89, Treselle, madlene88 lubią tę wiadomość
-
patulla wrote:JA tam lubię obalać mity
Tak jak obaliłam mit, że karmiąc nie można zajść w ciążę- można
Tak samo obalam, że karminie "wyciąga"- no nie umie, ale zawsze powtarzam, że nie dałam sobie wmówić żadnej diety matki karmiącej i jadłam wszystko normalnie, to jak tu schudnąć. Gdybym dała sobie wmówić tylko ryż i gotowana pierś to może bym schudła
Co do wielkości piersi i ilości pokarmu to nie wypowiem się, bo mam "średnie", ale pokarmu miałam, aż nadto. Z początków karmienia to pamiętam nawał w ok. 3 dobie, jak cycki były jak dwa wielkie balony (normalnie trochę zwisną cycki bez stanika, a wtedy nic:P ) I jak brałam prysznic to one były jakby nie mojePomijam fakt lejącego się mleka, jak tylko nie miałam stanika i wkładek
Z wagą to chyba wygrywamWzrost 167 cm i waga 81 kg
Z resztą jak można ważyć mniej niż 60 kg !!! Moja standardowa waga to poniżej 70 kg, ostatnio się zapuściłam i startowałam z 75(ale rozmiar ubrań przed ciążą to M/L, więc myślę, że normalnie)
Myślę, że jedziemy wagowo na podobnym wózku, natomiast ja kiedyś miałam wagę 56 kg przy wzroście 170 cm.. (ok 8 lat temu) i czułam się wtedy fantastycznie. Moja waga przez wiele lat była tak 65-68 kg niestety teraz już znacznie powyżej tych nieszczęsnych 70 kg (tarczyca niestety zrobiła u mnie swoje nim lekarze zaczęli ją leczyć ;/ ) ale też nosiłam ciągle ciuchy m/l rozm. 40 więc bardzo źle nie było. Marzy mi się po ciąży zejść do tych upragnionych 63 kg czyli 20 kg mniej niż zakładam że skończę ciążę ;/ nie wiem czy dam radę, ale nie zaszkodzi zawalczyćWiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2017, 19:12
pola89 lubi tę wiadomość
-
A może by... wrote:Myślę, że jedziemy wagowo na podobnym wózku, natomiast ja kiedyś miałam wagę 56 kg przy wzroście 170 cm.. (ok 8 lat temu) i czułam się wtedy fantastycznie. Moja waga przez wiele lat była tak 65-68 kg niestety teraz już znacznie powyżej tych nieszczęsnych 70 kg ale też nosiłam ciągle ciuchy m/l rozm. 40 więc bardzo źle nie było. Marzy mi się po ciąży zejść do tych upragnionych 63 kg czyli 20 kg mniej niż zakładam że skończę ciążę ;/ nie wiem czy dam radę, ale nie zaszkodzi zawalczyć
Trochę niższa jestem od Ciebie. Ja zakładam żeby powrócić do tych 65-68 kg właśnie i mam zamiar to osiągnąć. Poniżej 60 nigdy nie ważyłam, kiedyś tam miała 63-64, ale to krótko, te 65-68, to samo się trzymało przez wiele latWiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2017, 19:14
A może by... lubi tę wiadomość
-
patulla wrote:To spory ten wózek...hehe...
Trochę niższa jestem od Ciebie. Ja zakładam żeby powrócić do tych 65-68 kg właśnie i mam zamiar to osiągnąć. Poniżej 60 nigdy nie ważyłam, kiedyś tam miała 63-64, ale to krótko, te 65-68, to samo się trzymało przez wiele lat
Oj już nie przesadzajmyTaki rozmiar wózka M/L
Będziemy chudnąć razem to będzie raźniej.
patulla, MałaMi88 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny gratuluję pozytywnych wizyt. Cieszę się że wasze maluszki rosną.
Ja od początku jako jedyna w rodzinie czułam że będzie córka i trafiłam:-)
Ale tak samo cieszylabym się z chłopca bo też się starałam wiem co to poronienie i te miesiące starań i nadziei na zawsze wyryly się w mojej pamięci. Cieszę się że się udało i będzie z nami maleństwo.
Ja też się roztylam jak klops jakiś
Startowałam z waga ok 57 kg schudłam do ok 53 kg i teraz mam ok 57 więc już nadrobilam:-)
Jutro jadę nad morze więc trochę mniej będę się udzielała i powiem wam że trochę się stresuja ta droga bo to jednak gorąco droga ok 4-5 godzin.
Przystanki będziemy robić ale mimo to jakoś dla spokoju sprawdziłam szpitale niedaleko naszego miejsca pobytu. Jakaś panikara ze mnie
Zrobię tam jakąś fotkę to zobaczycie jaka gruba jestem już09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
Treselle wrote:Dziewczyny mój cel po ciąży to figura z grudnia 2016:) poniżej fotka z sylwestra 2016, ważyłam tu 53...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ff125f130b98.jpg
Mam nadzieje, ze taki efekt osiągnę na koniec roku:) jedynie piersi mogą zostać większe, bo jak widać ich wielkość nie powala
Super figura!Ja kiedyś nawet jak ważyłam 53 to jakoś grubiej wyglądałam
Do końca roku to niezłe tempo narzuciłaś
Ja przed ciążą ważyłam 56, teraz już 61. Ale chciałabym wrócić właśnie do tych 53 bo wtedy najlepiej się czułam. Narzucam sobie termin do przyszłym wakacji
Aby jakoś do czerwca wyglądać już jak dawniej-mam nadzieję, że się uda...
Co do piersi to naczytałam się tyle, że po ciąży i karmieniu piersi niestety maleją...nawet te, które były małe. Trochę mnie to martwiTreselle lubi tę wiadomość
Październik 2017 synek -
Ja też się nie pogniewam jak mi zmaleją.. Mój przed ciążą rozmiar D, który już jest raczej E to mógłby się zmienić w C... tylko co zrobić by pomimo zmniejszenia miseczki piersi zostały jędrne? Bo raczej na ich jędrność nigdy nie narzekałam, a i większość koleżanek zawsze komplementowała mój biust..
-
malwa88 wrote:Super figura!
Ja kiedyś nawet jak ważyłam 53 to jakoś grubiej wyglądałam
Do końca roku to niezłe tempo narzuciłaś
Ja przed ciążą ważyłam 56, teraz już 61. Ale chciałabym wrócić właśnie do tych 53 bo wtedy najlepiej się czułam. Narzucam sobie termin do przyszłym wakacji
Aby jakoś do czerwca wyglądać już jak dawniej-mam nadzieję, że się uda...
Co do piersi to naczytałam się tyle, że po ciąży i karmieniu piersi niestety maleją...nawet te, które były małe. Trochę mnie to martwi
-
Dziewczyny, poczytuje Was i zaczynam czuć, że czas kompletowania wyprawki. Wiem już na pewno, że do sprzętów, które mam dokupię łóżeczko chicco next2me. Zastanawiam się natomiast nad otulaczem. To również byłaby dla mnie nowość. Czy któraś mama używała przy pierwszym/drugim dziecku? Co w ogóle uważacie o takim zakupie?Piotruś
Helenka
-
ja przy 160 przed ciążą ważyłam 63, teraz już 70. W cyckach mam o zgrozo 102 cm z 65 G przeszłam na 70 I... w brzuchu mam 98 cm w najszerszym miejscu. Nie wiem czy nie przytyłam w udach i innych miejscach, bo bardzo dawno się nie mierzyłam przed ciążą, może jakiś 1-2 cm, raczej nie więcej, bo nie specjalnie to zauważam.
Za to pochwalę się wam, poszłam dzisiaj do lidla i kupiłam te haremki ciążowe o których mówiłyście, w poniedziałek w jednym byłam to już pusto, a dzisiaj w innym znalazłampola89 lubi tę wiadomość
-
Ja mam 168cm. Waga sprzed ciąży 53g aktualnie 60kg. Waga w trj chwili nie wzrasta tak jak na poczatku ale i tak jestem w szoku ze nie widać tych kg. Kto nie wie o ciąży to się nawet nie domyśla a dziś znajoma powiedziała że zeszczuplalam. Jak powiedziałam że jestem w ciąży to była w szoku.
Dziewczyny czekam na wizyte ale pechowo mój ginekolog musiał wyjść i zastepuje go jego brat ktory tez jest gin.