Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
dzień dobry Mamunie! u nas zapowiada się piękny dzionek
Ewa25 - nie powiem, też mi zrobiło się smutno po Twoim pierwszym wpisie, ale teraz już wszystko rozumiem! dodatkowo dochodzą jeszcze hormony, przez które pewnie więcej smuteczkujesz! no cóż... niestety ta nasza druga połówka nie zawsze jest taka, jak być powinna! nie zmienimy tegopomyśl, że teraz będziesz miała więcej Miłości, kolejną dziewuszkę
wszystko, co się dzieje, dzieje się po coś, tak musi być
i będzie wszytko dobrze
almaanies - kamień z serca! teraz uważaj na wszystko, zwłaszcza na piłki! na szczęście jeszcze troszkę i koniec roku!
miłego dnia Kochane!almaanies lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry drogie mamusie
My dzisiaj w brzuszku mamy poranną gimnastykę, bądź jak kto woli pływanie synchroniczne
Ale nic tak nie cieszy jak kilka kopniaczków z rana:)
U mnie też zapowiada sie ładny dzień, trzeba by sie za niedługo do sklepu wybrać, by po upale w południe nie chodzić. A na wieczór zaplanowaliśmy kino:)
Wszystkim życzę miłego i spokojnego dnia!dżdżownica, Zielona_konczynka, Dziobuś, almaanies, monaJa lubią tę wiadomość
-
patulla wrote:JA tam lubię obalać mity
Tak jak obaliłam mit, że karmiąc nie można zajść w ciążę- można
Tak samo obalam, że karminie "wyciąga"- no nie umie, ale zawsze powtarzam, że nie dałam sobie wmówić żadnej diety matki karmiącej i jadłam wszystko normalnie, to jak tu schudnąć. Gdybym dała sobie wmówić tylko ryż i gotowana pierś to może bym schudła
Co do wielkości piersi i ilości pokarmu to nie wypowiem się, bo mam "średnie", ale pokarmu miałam, aż nadto. Z początków karmienia to pamiętam nawał w ok. 3 dobie, jak cycki były jak dwa wielkie balony (normalnie trochę zwisną cycki bez stanika, a wtedy nic:P ) I jak brałam prysznic to one były jakby nie mojePomijam fakt lejącego się mleka, jak tylko nie miałam stanika i wkładek
Z wagą to chyba wygrywamWzrost 167 cm i waga 81 kg
Z resztą jak można ważyć mniej niż 60 kg !!! Moja standardowa waga to poniżej 70 kg, ostatnio się zapuściłam i startowałam z 75(ale rozmiar ubrań przed ciążą to M/L, więc myślę, że normalnie)
ja też obalam te dwa mity ja zaszłam w ciąże karmiąc starszaka ba nawet karmiłam go jeszcze będąc w ciąży. A i to prawda nie ma czegoś takiego jak dieta matek karmiących;p a i po pół roku z cyca nie leci woda sama (tyle razy to słyszałam) tak samo jak inne brednie na temat karmienia ;p tylko się śmiałam
patulla lubi tę wiadomość
synuś ma już 18 miesięcy a w brzuszku Madziunia
nasz Bartuś
-
patulla wrote:JA tam lubię obalać mity
Tak jak obaliłam mit, że karmiąc nie można zajść w ciążę- można
Tak samo obalam, że karminie "wyciąga"- no nie umie, ale zawsze powtarzam, że nie dałam sobie wmówić żadnej diety matki karmiącej i jadłam wszystko normalnie, to jak tu schudnąć. Gdybym dała sobie wmówić tylko ryż i gotowana pierś to może bym schudła
Co do wielkości piersi i ilości pokarmu to nie wypowiem się, bo mam "średnie", ale pokarmu miałam, aż nadto. Z początków karmienia to pamiętam nawał w ok. 3 dobie, jak cycki były jak dwa wielkie balony (normalnie trochę zwisną cycki bez stanika, a wtedy nic:P ) I jak brałam prysznic to one były jakby nie mojePomijam fakt lejącego się mleka, jak tylko nie miałam stanika i wkładek
Z wagą to chyba wygrywamWzrost 167 cm i waga 81 kg
Z resztą jak można ważyć mniej niż 60 kg !!! Moja standardowa waga to poniżej 70 kg, ostatnio się zapuściłam i startowałam z 75(ale rozmiar ubrań przed ciążą to M/L, więc myślę, że normalnie)
ja też obalam te dwa mity ja zaszłam w ciąże karmiąc starszaka ba nawet karmiłam go jeszcze będąc w ciąży. A i to prawda nie ma czegoś takiego jak dieta matek karmiących;p a i po pół roku z cyca nie leci woda sama (tyle razy to słyszałam) tak samo jak inne brednie na temat karmienia ;p tylko się śmiałam
synuś ma już 18 miesięcy a w brzuszku Madziunia
nasz Bartuś
-
Cześć dziewczyny! U nas dziś ładny dzień, mąż już doszedł prawie do siebie po operacji i obiecał zaprosić mnie dziś na sushi. Co prawda muszę się zadowolić pieczonymi rybami i brakiem sosu sojowego ale zawsze coś
młodego zawiezlismy wczoraj do babci i mamy cały weekend dla siebie
Zaraz jadę na jogę a potem jedziemy oglądać samochód do kupienia.Agnesqe, Zielona_konczynka, MałaMi88, madlene88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnydżdżownica wrote:Cześć dziewczyny! U nas dziś ładny dzień, mąż już doszedł prawie do siebie po operacji i obiecał zaprosić mnie dziś na sushi. Co prawda muszę się zadowolić pieczonymi rybami i brakiem sosu sojowego ale zawsze coś
młodego zawiezlismy wczoraj do babci i mamy cały weekend dla siebie
Zaraz jadę na jogę a potem jedziemy oglądać samochód do kupienia.
Cieszę sie, że sie wszystko zaczyna układaćSuper, że mąż sie dobrze czuje! Zapowiada się na prawdę przyjemny weekend
Buziaki!
-
nick nieaktualnydżdżownica wrote:A jeśli chodzi o karmienie to w szkole rodzenia poleciła położna żeby przed porodem smarować sutki maścia z lanolina żeby się zahartowaly i potem nie pękaly.
O tak i ja bardzo polecam produkt z rossmana babydream fur mama BrustwarzensalbeMałaMi88 lubi tę wiadomość
-
dżdżownica wrote:Cześć dziewczyny! U nas dziś ładny dzień, mąż już doszedł prawie do siebie po operacji i obiecał zaprosić mnie dziś na sushi. Co prawda muszę się zadowolić pieczonymi rybami i brakiem sosu sojowego ale zawsze coś
młodego zawiezlismy wczoraj do babci i mamy cały weekend dla siebie
Zaraz jadę na jogę a potem jedziemy oglądać samochód do kupienia.
Jakie auto chcecie kupić ?
Sushilubię ale jakoś teraz niestety nie mogę na nie patrzeć
-
a ja mam pytanko odnośnie szkoły rodzenia
No bo teoretycznie idzie się w 27 tyg., ale ja wyjeżdżam na 2 tyg. praktyki na początku 28 tygodnia a wcześniej mam sesję, więc wolę posiedzieć nad egzaminami od rana do wieczora i mieć potem spokój. Czy można się wybrać do szkoły rodzenia później? u mnie byłoby to w ok 30 tyg.
-
Agnesqe wrote:O tak i ja bardzo polecam produkt z rossmana babydream fur mama Brustwarzensalbe
Nam polecala coś takiego. Stosowałas może?Agnesqe, MałaMi88 lubią tę wiadomość
-
India26 wrote:a ja mam pytanko odnośnie szkoły rodzenia
No bo teoretycznie idzie się w 27 tyg., ale ja wyjeżdżam na 2 tyg. praktyki na początku 28 tygodnia a wcześniej mam sesję, więc wolę posiedzieć nad egzaminami od rana do wieczora i mieć potem spokój. Czy można się wybrać do szkoły rodzenia później? u mnie byłoby to w ok 30 tyg.
Mnie przyjęli już w 21 tygodniu bo miałam kontrolę z zusu i musiałam mieć wytłumaczenie dlaczego w domu nie byłam. Idź porozmawiaj, napewno Tobie nie odmawia. Może będziesz mogła się zapisać a chodzić później bo oni i tak dostaną kasę za Ciebie -
Zielona_konczynka wrote:Jakie auto chcecie kupić ?
Sushilubię ale jakoś teraz niestety nie mogę na nie patrzeć
Ja nie jadłam od listopada więc nawet nie wiem co na to mój żołądekale już nie mogę się doczekać
Ukradli nam Forda Focusa i pewnie taki sam kupimy bo samochód był po prostu dla nas idealnyAgnesqe, Zielona_konczynka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnydżdżownica wrote:https://www.blizejciebie.pl/lansinoh-lanolina-krem-do-brodawek-sutkowych--10ml,1280_565_1313,5827,1.html?utm_content=5827&gclid=CjwKEAjwpdnJBRC4hcTFtc6fwEkSJABwupNieZlxolSAQxZmmO2c4iRHJNX3oi16uje5cJZ0OE1pDRoCEq3w_wcB
Nam polecala coś takiego. Stosowałas może?
Znam jest bardzo dobry jednak cena rozwala bo 10 ml kosztuje ok 20 zł a to schodzi jak woda. No i z tego co wiem to jest trudno dostępne, chodź teraz pewnie przez internet sie bez problemu kupi
-
Ewa25, nie wiem co napisać... trzymaj się dziewczyno. A jeśli kiedykolwiek ktoś obwini cię o to, że nie urodzisz syna lub sama o tym pomyślisz to przypominam, że płeć dziecka warunkuje MĘSKIE nasienie.
A rodziną męża się nie przejmuj, to jakiś ciemnogród. Tylko z mężem musicie się dogadać dla dobra dziewczynek. -
nick nieaktualnydżdżownica wrote:Ja nie jadłam od listopada więc nawet nie wiem co na to mój żołądek
ale już nie mogę się doczekać
Ukradli nam Forda Focusa i pewnie taki sam kupimy bo samochód był po prostu dla nas idealny
My w przyszłym miesiącu odbieramy Skodę yetiPolecam
-
India26 wrote:a ja mam pytanko odnośnie szkoły rodzenia
No bo teoretycznie idzie się w 27 tyg., ale ja wyjeżdżam na 2 tyg. praktyki na początku 28 tygodnia a wcześniej mam sesję, więc wolę posiedzieć nad egzaminami od rana do wieczora i mieć potem spokój. Czy można się wybrać do szkoły rodzenia później? u mnie byłoby to w ok 30 tyg.
Szkoła na którą chodzę przyjmuje od 20 tygodnia i trwa 10 tygodni ( zajęcia 2 razy w tygodniu - gimnastyka i zajęcia teoretyczno praktyczne ) więc rozpoczynanie jej w 30 to już tak na styku. Dowiedz się ile trwa ta która wybrałaś -
Dziewczyny, jak czytam o waszych wyprawkach to mnie tak kusi żeby ruszyć na zakupy
ale w tym miesiącu muszę jeszcze odpuścić, mamy dużo wydatków; w niedzielę Komunia, za tydzień ślub. Ale wczoraj zapowiedziałam już meżowi, że po przeprowadzce od lipca bierzemy się za wyprawkę pełną parą, więc niech szykuje kasę
A dziś w nocy miałam super pobudkę, mała urządziła sobie tańce. Raz ją czułam na wysokości pępka, a zaraz nisko, zabawne to było. Nieźle się tam musi wyciągać, ale nic dziwnego, bo lubi pozycję "na supermena" z piąstką uniesioną nad głową, co potwierdzily już 2 usg xD
Miłego dnia!Pampcia, MałaMi88 lubią tę wiadomość
-
Asiaa91 wrote:Szkoła na którą chodzę przyjmuje od 20 tygodnia i trwa 10 tygodni ( zajęcia 2 razy w tygodniu - gimnastyka i zajęcia teoretyczno praktyczne ) więc rozpoczynanie jej w 30 to już tak na styku. Dowiedz się ile trwa ta która wybrałaś
Dokładnie, najlepiej dowiedzieć się w szkole, bo są różne kursy. Ta do której się wybieram ma do wyboru tygodniowe i weekendowe (przyśpieszone). Jutro jadę tam na dni otwarte, więc się wszystkiego dowiem -
Agnesqe wrote:My w przyszłym miesiącu odbieramy Skodę yeti
Polecam
Miałam kiedyś skodę Roomsteri byłam bardzo zadowolona. Z resztą ten samochód uratował mi życie. Miałam wypadek i auto do kasacji, jedyny nieuszkodzony element to były drzwi kierowcy a ja wyszłam z auta o własnych siłach i bez jednego złamania.
Także dobrze wybraliścieale oczywiście wypadku nie życzę