Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Mika2009 wrote:Caro, Natty85, 0202oliwcia - dzięki za odpowiedź, ja na początku robiłam w brzuch teraz w boczek. Pytam, bo interesuje mnie czy któraś przeszła już na udko .. w poprzedniej ciąży brałam Frxyparine i pramiętam pod koniec ciąży było udko i ramię, tylko nie pamiętam od kiedy.
A na jakich dawkach jesteście ? - ja mam sporą aż 0,6 clexane a przy Mice miałam 0,3 Faxy. I do tegło łykam acard - pewnie Wy też.
almaanies - dziewczyny dobrze radzą, jak nie będzie przechodziło idź do lekarza. Miałam podobną sytuację kilka tyg. temu: złe samopoczucie, mdłości do tego wyszła mi wysypka - mój gin mnie wówczas nastraszył kazał robić cytomegalie - na szczęście okazało się, że to alergia na nowalijki.
PS wreszcie mogę powiedzieć że się wyspałamale mi dobrze
Dziś wreszcie na spokojnie, posiedzę pogotuję. Muszę się pochwalić - wysłałam wreszcie pracę do promotora teraz czekam na odzew.Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Mika a co masz dokladnie z krzepliwoscia? Bo u mnie tez z tym problem. A teraz doszla mi jeszcze cukrzyca ciazowa.Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
natty85 - u mnie aptt zawsze poniżej normy a po pierwszej stracie wyszło mi obniżone białko C - potem wyniki wychodziły na granicy. ( będąc w ciąży z Miką, który dał mi leki przeciwzakrzepowe - miałam wspaniałego ginekologa niestety zmarł, potem długo szukałam lekarza, który da mi leki (bo większość mówiła że nie widzą powodu). Przed tą ciążą trafiłam do dość specyficznego lekarza, który nie boi się leków...
Natty współczuję tej cukrzycy, ja się też trochę boję szczególnie, że od lat leczę się na Hashi i niedoczynność tarczycy a często choroby autoimmunologiczne chodzą parami.
PS widzę, że w podpisie masz szczepienia - szczepiłaś się limfocytami ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2017, 10:03
-
Dziewczyny ..jakis sprawdzony,bezpieczny dla malucha ,domowy sposob na pozbycie sie kataru? Mam jeszcze 4dni... rece mi opadaja... ??
Czy w tym wypadku lekarz bedzie niezbedny?? Nie chce maluszka truc tabletkami i tak tyle ich przyjmujemy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2017, 10:15
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Mika u mnie corcia ciąża z zaskoczenia ale bardzo Przyjemna zero mdłości wymiotów tylko po 30 TC białko w moczu , obrzeki podejrzenia rzucawki ciezki poród SN córka z niedotlenienie okoloporodowym bez oddechu długo zarzekalam się ze nigdy więcej dzieci jak już zmienilam zdanie to zaczęły się schodki 4 poronienia masa badan zabiegow kliniki Genetyczne cuda wianki wszystkie wy idealne jedynie Mutacje MTHFR C677T hetero u mnie żelazny zestaw pamaga jak widać choć według pani genetyk heparyna nie jest mi do nie czego potrzebna
Synek Piotruś 2019Córeczka Oliwia 2013
. Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Mika2009 wrote:Caro, Natty85, 0202oliwcia - dzięki za odpowiedź, ja na początku robiłam w brzuch teraz w boczek. Pytam, bo interesuje mnie czy któraś przeszła już na udko .. w poprzedniej ciąży brałam Frxyparine i pramiętam pod koniec ciąży było udko i ramię, tylko nie pamiętam od kiedy.
A na jakich dawkach jesteście ? - ja mam sporą aż 0,6 clexane a przy Mice miałam 0,3 Faxy. I do tegło łykam acard - pewnie Wy też
U mnie to sprawa wygląda tak, że po drugim poronieniu łykałam Acard od owu, a tej ciąży do 6tc. W 6tc dostałam krwotoku. W szpitalu orydnator dodatkowo przepisał mi Clexane 0,4, ale gin kazał odstawić Acard i zostawić tylko Clexane. Od tego 6tc non stop plamiłam. W 8tc okazało się, że mam krwiaki. Dalej plamiłam. Krwiaki oprożniały się i pojawiały nowe. Plamiłam dzień w dzień do 14tc. W Wielkanoc znowu krwawienie, a dwa dni potem krwotok. Znowu szpital. Dodatkowo krew zaczęła lecieć mi z nosa i z dziąseł. Małż się wkurzył, wziął wszystkie wyniki i pojechał do hematologa. Stwierdził, że mój organizm prawdopodobnie sam chciał sobie poradzić z problemami z krzepliwością (lekkie przesunięcie białka C ponad normę, a białka S poniżej) a dostając Clexane zwariował i przestał to kontrolować. Co więcej, powiedział, że stosowanie leków przeciwzakrzepowych w profilaktyce poronień jest szarą niezbadaną strefą, ale sam gin nie zrobił błędu przepisują go. Organizm ludzki jest nieprzewidywalnyPo odstawieniu w 15tc plamienia i krwawienia ustały niemalże z dnia na dzień, a krwiak się wchłonął.
Także aktualnie jestem bez leków
A z ciekawości, jaki temat pracy?No i trzymam kciuki za pozytywne przyjęcie jej przez promotora
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Almaanies dokładnie tak jak piszą dziewczyny. Jak nie przejdzie to idź do rodzinnego, po co się męczyć i dodatkowo denerwować. Dużo pij, zwłaszcza że dzisiaj też szykuję się duszny i gorący dzień.. Ja mam też w domu zapas Orsalitu, kiedyś położna mi poleciła jak na początku ciąży dopadła mnie biegunka. A co samych zapiekanek - to ja mam bardzo blisko pizzerie, nawet jak wiatr dobrze zawieje to czuję "te" zapachy. Nie przepadam za pizzą, kebabami itp ale właśnie skusiłam się ostatnio na zapiekaneczkępoczątek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
madlene88 wrote:Pytanie do dziewczyn na L4 na zwykłej umowie o pracę. Minęło już 30 dni od kad ZUS przejął moje chorobowe,kiedy dostalyście przelewy?
Ja na początku dostawałam mnie więcej 2/3 do po skończonym danym zwolnieniu (np zwolnienie miałam do 15.03 to kasiora przychodziła ok 17/18.03) ale w ostatnim czasie jak już zwolnienie jest takie ciągłe to zdarza im się przelać przed końcem zwolnieniapoczątek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Caro wrote:Ja na początku dostawałam mnie więcej 2/3 do po skończonym danym zwolnieniu (np zwolnienie miałam do 15.03 to kasiora przychodziła ok 17/18.03) ale w ostatnim czasie jak już zwolnienie jest takie ciągłe to zdarza im się przelać przed końcem zwolnienia
-
Oliwka - bardzo mi przykro, tym razem musi być dobrze ! Ja też przez rok chodziłam do poradni genetycznej i w sumie nic z tego nie wyszło. Kiedyś tam miałam badanie MLR miałam zero hamowania sugerowano mi wówczas szczepienia limfocytami. Byłam u immunologa - on stwierdził że na dwoje babka wróżyła (mimo, że on generalnie szczepi kobiety limfocytami to w moim przypadku stwierdził że nie za bardzo widzi potrzebę). Jak widać żelazny zestaw u mnie się raz sprawdził stąd poszłam tym torem ... i oby tak dalej.
Caro - to nieciekawe miałaś perypetie (dobrze, że teraz wszystko jest Ok i tak ma być do końca !) A co do organizmu - jak to mój lekarz mówi medycyna to nie matematyka
PS temat pracy: Zasada dwuinstancyjności w postępowaniu administracyjnym
madlene88 - nie pomogę, ale chętnie poczytam jak to jest z Zusem - mnie od 1 lipca obejmie ZUS.
-
Witam się Kochane po 4 dniowej przerwie i jednocześnie w 24 tygodniu :*
Cały weekend Bożego Ciała spędziłam na odludziu na Mazurach ze znajomymi, także odpoczywalam, równiez od internetu, choć zdarzyło mi się wejść Was poczytac na telefonieWyjazd udany, nawet się trochę opalilam, a teraz wraz z początkiem nowego tygodnia rozpoczynamy remont więc bardzo się cieszę i nie mogę doczekać efektu końcowego
Buziaki dla Was i udanego, jakże ciepłego, dnia :*pola89 lubi tę wiadomość
-
Nieśmiała wrote:Dzień dobry
Jak tu gwarno od rana
U mnie dziś wielkie sprzątanie i pranie wszystkiego
Wstawiamm moj brzucholek z terazmam nadzieje, ze Wam sie pomiesci na ekranie
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/80e6892e4928.jpg
Milego dnia!
Ps. Na burdel nie patrzec, dopiero ogarniam co do prania
Nieśmiała, brzuszek śliczny! Zdecydowanie wygląda na mniejszy niż w 22 tc..
almaanies - mnie ostatnio też coś ścignęło tak jak Ciebie, a nie jadłam nic ciężkostrawnego. Wydaje mi się, że te nasze układy trawienne bardziej wrażliwe i mogło być nawet świeże ale gdzieś organizm źle przyjął. Jeśli Ci przeszło od razu po wizycie w toalecie to bym się mocno nie martwiła, a jeśli objawy będą się utrzymywać to pędź do lekarza i się nie zastanawiaj nawet.
Ja wczoraj leniuchowałam na ogródku w towarzystwie przyjaciółki z mężem i ich córeczką. Było świetnie. Odpoczęłam jak nigdy. Bardzo sympatycznie i na spokojnie. Siedzieliśmy do późnego wieczora i świetnie się bawiliśmyMała szalała po ogródku, zyskała sympatię sąsiadów i generalnie było błogo
Szkoda, że nowy tydzień i nowe obowiązki. Dobrze natomiast, że to kolejny tydzień, który nas zbliża do zobaczenia swoich maluszków.
Wczoraj jakoś mój mały leniuchował i się nie wiele wiercił. Trochę mnie to zmartwiło i dziś się obudziłam to go trochę poszturchałam bo ciągle się zastanawiałam czy wszystko ok. Teraz młody dokazuje tak, że jak siedzę to mi brzuszek skaczeWolę naprawdę tą wersję
-
Mika2009 wrote:natty85 - u mnie aptt zawsze poniżej normy a po pierwszej stracie wyszło mi obniżone białko C - potem wyniki wychodziły na granicy. ( będąc w ciąży z Miką, który dał mi leki przeciwzakrzepowe - miałam wspaniałego ginekologa niestety zmarł, potem długo szukałam lekarza, który da mi leki (bo większość mówiła że nie widzą powodu). Przed tą ciążą trafiłam do dość specyficznego lekarza, który nie boi się leków...
Natty współczuję tej cukrzycy, ja się też trochę boję szczególnie, że od lat leczę się na Hashi i niedoczynność tarczycy a często choroby autoimmunologiczne chodzą parami.
PS widzę, że w podpisie masz szczepienia - szczepiłaś się limfocytami ?Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Cześć
Ale dziś cieplutkowyplewiłam trawkę w moim warzywniaczku i teraz odpoczywam
a na 16 do pracy...;( już mi się nie chce...
A to mój wczorajszy brzuś
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/132d821b3904.jpgkiti, aaniluap, Pampcia, AlicjaaA, E_w_c_i_a, MałaMi88, Dziobuś lubią tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Ja miałam stwierdzony po poronieniu hiperinsulinizm brałam metformax jeszcze w pierwszym tygodniach ciąży. Potem miałam odstawione. I napewno też jestem w grupie ryzyka cukrzycy ciążowej bo niestety ale nie umiem w ciąży nie jest słodkiego. Prędzej jak się leczyłam to tylko raz w tyg coś slodkiego z domowych wypieków a ostatnio prawie dzień w dzień. Za to slodzienie z dnia na dzień odstawilam i do dziś wytrzymuje nawet już by z cukrem mi nie smakowało.
Wy też z powodu anemii takie oslabione jesteście?09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
Natikka123 wrote:Ja miałam stwierdzony po poronieniu hiperinsulinizm brałam metformax jeszcze w pierwszym tygodniach ciąży. Potem miałam odstawione. I napewno też jestem w grupie ryzyka cukrzycy ciążowej bo niestety ale nie umiem w ciąży nie jest słodkiego. Prędzej jak się leczyłam to tylko raz w tyg coś slodkiego z domowych wypieków a ostatnio prawie dzień w dzień. Za to slodzienie z dnia na dzień odstawilam i do dziś wytrzymuje nawet już by z cukrem mi nie smakowało.
Wy też z powodu anemii takie oslabione jesteście?Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Natty - faktycznie leki nie zaszkodzą a mogą pomóc. Ja też wychodzę z takiego założenia. PS mój obecny lekarz każe mi robić tylko d-dimery (w sumie dawno nie robiłam innych badan na krzepliwość).
Dziewczyny ale macie małe brzuszki - zazdroszczę, ja to już wieloryb jestem, może dlatego że niska jestem i każdy kg widaćJa wyglądam obecnie na 7/8 miesiąc ciąży. No cóż leki, wiek kolejna ciąża A na plusie mam 7 kg wiec tak sobie.
-
Ja przed wizyta robie d dimery i aptt. U mnie tez 7kg na plusie i brzuch duzy a dzisiaj 26t3d. Caly czas mi d dimery rosly teraz jak zrobilam pierwszy raz spadly i mam 1300Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤