Październikowe mamy 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się Mordki ja dziś od 7 z groszami na nogach bo jesteśmy od wczoraj na wsi a tu nieda się dłużej pospać
Plan na dziś nic nie robićmęża niema bo w delegacji pogoda do niczego pochmurno zaraz pewnie będzie padało
Miłego dzionka dla Wasmadlene88 lubi tę wiadomość
Synek Piotruś 2019Córeczka Oliwia 2013
. Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
witam sie w kolejny tydz ciesze sie ze mam za soba bariere przezywalnosci zawsze to jakis plusik
u mnie slonko i goraco jak cholera
leżujemy w domu rolery w dol i odpoczywamy.
objadlam sie ciastkiem i kawka pozniej obiad tez malo zdrowe bo pizza hehe. u mnie w weekend to rozpusta ale ja tam sobie tlumacze ze nie objadam sie na full chyba jeden kawalek na obiad to nie grzech?
-
czekajacanacud1 wrote:witam sie w kolejny tydz ciesze sie ze mam za soba bariere przezywalnosci zawsze to jakis plusik
u mnie slonko i goraco jak cholera
leżujemy w domu rolery w dol i odpoczywamy.
objadlam sie ciastkiem i kawka pozniej obiad tez malo zdrowe bo pizza hehe. u mnie w weekend to rozpusta ale ja tam sobie tlumacze ze nie objadam sie na full chyba jeden kawalek na obiad to nie grzech?czekajacanacud1, aaniluap, India26, Barbie24, Mandalena lubią tę wiadomość
-
czekajacanacud1 wrote:witam sie w kolejny tydz ciesze sie ze mam za soba bariere przezywalnosci zawsze to jakis plusik
u mnie slonko i goraco jak cholera
leżujemy w domu rolery w dol i odpoczywamy.
objadlam sie ciastkiem i kawka pozniej obiad tez malo zdrowe bo pizza hehe. u mnie w weekend to rozpusta ale ja tam sobie tlumacze ze nie objadam sie na full chyba jeden kawalek na obiad to nie grzech?ponad 3 lata starań...
01.17 IVF- 10 dpt- beta 80, 13 dpt- beta 394, 15 dpt beta 763.
11.01.16 1 IUI, 28.04.16 2 IUI
-
czekajacanacud1 wrote:jeden jeden bo nawetnna glodnego wcisne max 2 ale pozniej ide jeszcze na lody
co do cukrzycy jakie mialas objawy? ja jeszcze glukozu nie robilam teraz na wizycie mi zleci wiec poki moge i nic nie wiem to jem
Tylko jeden?!? Czy tylko ja zjadam spokojnie pół dużej pizzy sama?
-
baassiia wrote:Ja dzis tez samopoczucie jak zombi. U mnie burzowo wiec dlatego. Corcia tez latala caly dzien jak "truten" i nie wiedziala czego sie czepic... juz nie wiem czy chora czy co...
Ja to sobie czasem mysle, ze psychicznie nie nadaje sie na mame bo strzsnie przezywam jak jej zle, zamartwiam sie okropnie. A jeszcze ona nie jest najprostrza w obsludze. Mam wrazenie, ze inne kobiety tak sie nie zadreczaja i nie wpatruja wsię kazdy zly dzien malucha.
Basia dokładnie to samo wczoraj mówiłam mężowi, że ja się nie nadaję na matkę, bo wszystko za bardzo przeżywam.Każde uderzenie czy nawet jak mały sobie nic nie zrobi, ale było jakieś zagrożenie to ja strasznie biorę do siebie i aż się we mnie gotuje.Widzę, że nie jestem jedyna z takimi myślami...Ja im bliżej porodu tym bardziej boję się jak ja sobie dam radę z dwójeczką.Mandalena lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny,
czy któraś z Was miała może w ciąży, świąd skóry ... od wczoraj wieczora swędzi mnie skóra brzucha, ud, pod kolanami - tu dość mocno oraz na zgięciach rąk ... przed wczoraj miałam potworny ból żołądka po nospie i paracetamolu przeszło, kolejnego dnia pojawił się świąd. Skóra jest zaczerwieniona ale nie mam żadnej wysypki, w 17tc miałam wysypkę i podobny świąd ale okazało się to uczulenie. Teraz wszystko mnie swędzi/ piecze jak bym spaliła sobie ciało na słońcu.
Nie wiem czy się wstrzymać do jutra - i zrobić sobie mocz, morfologie, CRP i próby wątrobowe czy dziś jechać do szpitala na dyżur ? Wzięłam wapno i póki co jeszcze efektu nie ma
-
Mika2009 wrote:Hej dziewczyny,
czy któraś z Was miała może w ciąży, świąd skóry ... od wczoraj wieczora swędzi mnie skóra brzucha, ud, pod kolanami - tu dość mocno oraz na zgięciach rąk ... przed wczoraj miałam potworny ból żołądka po nospie i paracetamolu przeszło, kolejnego dnia pojawił się świąd. Skóra jest zaczerwieniona ale nie mam żadnej wysypki, w 17tc miałam wysypkę i podobny świąd ale okazało się to uczulenie. Teraz wszystko mnie swędzi/ piecze jak bym spaliła sobie ciało na słońcu.
Nie wiem czy się wstrzymać do jutra - i zrobić sobie mocz, morfologie, CRP i próby wątrobowe czy dziś jechać do szpitala na dyżur ? Wzięłam wapno i póki co jeszcze efektu nie ma
Ciężka sprawa... hmmm... jeżeli na prawdę bardzo swędzi to może jednak lepiej na IP sprawdzić.
-
Patulla - no chyba pojadę ale dopiero wieczorem ... moi pojechali na piknik lotniczy a sama jakoś nie czuje się na siłach jechać do szpitala... w sumie świąd nie jest tragiczny bardziej obserwuje że puchną mi nogi
do tego hormony i ryczę jak małe dziecko
Myślę jeszcze czy to nie reakcja na furaginę - bo i z nerkami u mnie tak sobie.
Idę skupić się na gotowaniu a wieczorem podrzucę Maję do rodziców i jak się nic nie zmieni pojadę. -
Mika2009 wrote:Patulla - no chyba pojadę ale dopiero wieczorem ... moi pojechali na piknik lotniczy a sama jakoś nie czuje się na siłach jechać do szpitala... w sumie świąd nie jest tragiczny bardziej obserwuje że puchną mi nogi
do tego hormony i ryczę jak małe dziecko
Myślę jeszcze czy to nie reakcja na furaginę - bo i z nerkami u mnie tak sobie.
Idę skupić się na gotowaniu a wieczorem podrzucę Maję do rodziców i jak się nic nie zmieni pojadę.
-
No własnie, kurcze może być coś to błahego a może bardzo niebezpiecznego ... pytałam się sąsiadki (jest dermatologiem) oceniła że to reakcja alergiczna. Oby tak było kilka dni wapna i diety i powinno być OK. Ale jak przejadę się do szpitala to może będę spokojniejsza.
-
Moja koleżanka ma cholestaze ciążową właśnie... objawy to swędzenie skóry i problem ze snem, grozili jej szpitalem do końca ciąży (zostało jej 1,5 miesiąca), ale po lekach się poprawiły wyniki i jest już lepiej
Lepiej sprawdzić takie niepokojące objawy.
Ja się witam dopiero teraz, kilka h spędziłam dziś na stadionie i kibicowałam znajomym, słońce prażyło, trochę mi było smutno, że też nie biegnę, ale za rok sobie odbijefajnie tak spotkać przyjaciół i prawie 100 znajomych biegaczy i z każdym zamienić kilka zdań, czuje, że żyje wtedy, bo w domu nuda, tesknie za nimi
Ale jeszcze trochę i listopad zaczynam treningi, a w marcu pierwszy start na 10 km!
-
Jakiej wielkosci wanienki kupujecie?Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Hej Dziewczyny:**
Paskudna pogoda dzisiaj u mnie.. Ale za to wzięłam się z Małżem za segregowanie kartonów i już trochę poluzniło się w pokoju MałejZostały właściwie pojemniki z ciuszkami, ale to będę rozpakowywac jak będę prać. Uff widać postęp hihi.
Mika jeżeli chodzi o to swędzenie to strzelam w jakąś reakcję alegriczną. Z tego co słyszałam to choleostaza zaczyna się od swędzenia głównie rąk i stóp ale wiadomo, że każdy organizm jest inny. Tak czy inaczej wybrałabym się na IP albo skontaktowała z ginem. Bynajmniej nie denerwuj się:*
natty85 właściwie jeszcze nie myślałam nad wanienką, ale chyba jakaś taką standardową
Dzisiaj poszalałamZjadłam zapiekankę z mega składem
Pieczarki, bekon, ser, jajko, ogórek, pomidor, szczypiorek. Pyszotka! Oby mój żołądek przyjął to bez zwrotu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2017, 17:23
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
U mnie pogoda piękna i powiem wam że jestem z siebie dumna, mieliśmy jechać do ojcowa, a pojechslismy do Ciężkowic i przeszłam całe szlaki w skamieniałym miasteczku. Polecam:)
Co do swędzenia skóry w ciąży to zależne jak bardzo swędzi. Może być to albo właśnie cholestaza,cukier wysoki bo i tak się zdarza że swędzi, albo może poprostu twoja skóra się intensywnie się teraz rozciąga i swędzi. Powodów jest wiele, musisz sprawdzic na IpKasiaHaBe lubi tę wiadomość