Październikowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Mlodamezatka wrote:A ja probuje zaczarowac rzeczywistosc i odepchnac zmartwienia. Zarezerwowalam wlasnie sesje ciazowa i wstepnie noworodkowa 🙈 Dlugo szukalam (nawet przed ciaza) fotografa ciazowego i w koncu znalazlam, przepadlam, no zakochalam sie w tych zdjeciach.
Sesja w 31 tc, jak na razie to abstrakcja ale musze odgonic czarne mysli !
w Krakowie mogę polecić cudowną ciążowo - dziecięcą fotografkę
to co potrafi wyczarować, to prawdziwa magia.Mlodamezatka lubi tę wiadomość
-
Ale ciężko było was nadgonić 😅 ale się tu działo 🙈
Biust mi się powiększył o rozmiar , choć też mały nie był , mąż się bardzo cieszy po kąpieli już czeka z kremem pierwszy do smarowania 😅
Mam nadzieję że w tym dużym cycku będzie pokarm!😅
Waga mi szybko skoczyła w pierwszych tygodniach ,byłam tym trochę zmartwiona, bo na innych forach oczywiście żadna nie przybrała w 1 trym.. a jak któraś napisała że przybrała to wylała się na nią fala hejtu... U mnie teraz się uspokoiło jak na razie 🙈
A jak u was nerwy ?
Ja się zrobiłam mega nerwowa , byle co mnie z równowagi wyprowadza 😬
-
Hej dziewczyny, u mnie kolejny dzień krwawienie z plamieniem. Już mam dość.
Jutro wizyta kontrolna, ale jestem totalnie zmęczona tym co się dzieje. Nie ma dnia żebym nie plamiła, co chwilę coś. I co wizyta słyszę, że wszystko ok. Oby jutro również ....
Lekarz twierdzi że to naczynie krwionośne i że nie ma żadnego krwiaka - a jednak mój organizm cały czas się oczyszcza. Nie wiem czy to jest normalne.
-
Erica wrote:Mam tak jak ruszam się więcej niż zwykle, np. po wczorajszym dniu, kiedy musiałam załatwić parę spraw na mieście i zrobić zakupy. Ruszam się powoli, niby się nie forsuję, ale w tej chwili to dla mnie Everest. Może dlatego, że ogólnie fatalnie się czuję. Po powrocie do domu już tylko leżę z bólem właśnie w tamtych okolicach. Nigdy bym nie pomyślała, że będzie tak ciężko na tak wczesnym etapie. Cały czas jestem w szoku.
Ja też, a co dopiero będzie później 😆 no nic musimy to przetrwać 😉 -
Karo11 wrote:Ale ciężko było was nadgonić 😅 ale się tu działo 🙈
Biust mi się powiększył o rozmiar , choć też mały nie był , mąż się bardzo cieszy po kąpieli już czeka z kremem pierwszy do smarowania 😅
Mam nadzieję że w tym dużym cycku będzie pokarm!😅
Waga mi szybko skoczyła w pierwszych tygodniach ,byłam tym trochę zmartwiona, bo na innych forach oczywiście żadna nie przybrała w 1 trym.. a jak któraś napisała że przybrała to wylała się na nią fala hejtu... U mnie teraz się uspokoiło jak na razie 🙈
A jak u was nerwy ?
Ja się zrobiłam mega nerwowa , byle co mnie z równowagi wyprowadza 😬
Serio? Fala hejtu, bo laska przytyła w ciąży?!
Rozumiem, żeby nie pochwalać braku opanowania w jedzeniu (bo i to się czasem zdarza), ale przecież każdy ma inny organizm. Nie zawsze się da nad nim panować...
Swoją drogą czytam w aplikacji ciążowej dla 10 tygodnia: "prawdopodobnie przybrałaś na wadze KILKA kilogramów"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2021, 14:03
-
shadee wrote:Hej dziewczyny, u mnie kolejny dzień krwawienie z plamieniem. Już mam dość.
Jutro wizyta kontrolna, ale jestem totalnie zmęczona tym co się dzieje. Nie ma dnia żebym nie plamiła, co chwilę coś. I co wizyta słyszę, że wszystko ok. Oby jutro również ....
Lekarz twierdzi że to naczynie krwionośne i że nie ma żadnego krwiaka - a jednak mój organizm cały czas się oczyszcza. Nie wiem czy to jest normalne. -
Fala hejtu za wagę? 😲 Szok, ludzie nie przestają zaskakiwać. Ja w poprzedniej ciąży przybralam jakieś 13 kg, ostatnie 2 tyg na pewno było więcej bo wyglądałam okropnie. Nie wiadomo skąd nagle wyszło że zrobiło się wielowodzie, ale myślę że w dzień porodu było jakieś +17. Wszystkie kg szybko zeszły. Teraz raczej nie przytyłam jeszcze nic, co najwyżej zaparcia mogą mi dodawać kg. Chciałabym przybrać max tyle samo co poprzednio, chociaż nic nie wiadomo bo ta ciąża od początku jest inna i inaczej się czuje 🤷
-
Erica wrote:Też mam 20 kwietnia dopiero, już nie mogę się doczekać.
Najbliższa wizyta 29ego w poniedziałek.
Biust mam pełniejszy, ku radości partnera, ale boli jak cholera. Waga stoi z miejscu od zajścia. Nie wymiotowałam, ale jem mało, bo po wszystkim mi niedobrze. Ale jak się okazało pomaga piwo bezalkoholowe, np. Karmi. Pisała też o tym Któraś z Was
41 lat
09.06.2017 Gabrielek 12tc [*]
V Leiden hetero
styczeń 2018 - cb
maj 2019 - cb (drugie IUI, w sumie trzy IUI)
kwiecień 2020 - cb
czerwiec 2020 - ivf protokół krótki - 12 kumulusów, 9 dojrzałych komórek - 4 zarodki - żaden nie przetrwał do stadium blastocysty
wrzesien 2020 - ivf protokół długi - 8 kumulusów - 7 dojrzałych komórek - 6 zarodków - 4 zamrożone blastocysty - po badaniach genetycznych 1 prawidłowy (dziewczynka 💗).
29.01.2021 - transfer jedynej blastki 4.1.1. (accofil, encorton, embryoglue)
7dpt - beta 33,8
10dpt - beta 269,3🍀
12dpt - beta 661,1 🍀💖
24dpt - jest zarodek 3 mm i bijące serduszko 💖😍
ur. 15.09.2021 Igusia💗👶 2650g, 48cm, 10/10 -
Angelka93 wrote:Ja przed chwilą patrzylam i waga stoi w miejscu mimo że brzuch się wyraźnie powiększył.
Robicie sobie zdjęcia jak brzuszek rośnie na pamiątkę?
41 lat
09.06.2017 Gabrielek 12tc [*]
V Leiden hetero
styczeń 2018 - cb
maj 2019 - cb (drugie IUI, w sumie trzy IUI)
kwiecień 2020 - cb
czerwiec 2020 - ivf protokół krótki - 12 kumulusów, 9 dojrzałych komórek - 4 zarodki - żaden nie przetrwał do stadium blastocysty
wrzesien 2020 - ivf protokół długi - 8 kumulusów - 7 dojrzałych komórek - 6 zarodków - 4 zamrożone blastocysty - po badaniach genetycznych 1 prawidłowy (dziewczynka 💗).
29.01.2021 - transfer jedynej blastki 4.1.1. (accofil, encorton, embryoglue)
7dpt - beta 33,8
10dpt - beta 269,3🍀
12dpt - beta 661,1 🍀💖
24dpt - jest zarodek 3 mm i bijące serduszko 💖😍
ur. 15.09.2021 Igusia💗👶 2650g, 48cm, 10/10 -
shadee wrote:Hej dziewczyny, u mnie kolejny dzień krwawienie z plamieniem. Już mam dość.
Jutro wizyta kontrolna, ale jestem totalnie zmęczona tym co się dzieje. Nie ma dnia żebym nie plamiła, co chwilę coś. I co wizyta słyszę, że wszystko ok. Oby jutro również ....
Lekarz twierdzi że to naczynie krwionośne i że nie ma żadnego krwiaka - a jednak mój organizm cały czas się oczyszcza. Nie wiem czy to jest normalne.Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
baljov. wrote:Ja sobie porobilam zdjęcia w 10+0 i mam zamiar co tydzień. Tylko mam wrażenie, że teraz mam mniejszy brzuch niż wtedy 🤔
Moze wcześniej miałaś jakieś problemy ze wzdęciami i dlatego wydawał się większy?baljov. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnybaljov. wrote:Ja sobie porobilam zdjęcia w 10+0 i mam zamiar co tydzień. Tylko mam wrażenie, że teraz mam mniejszy brzuch niż wtedy 🤔
Ja robię od 9 tygodnia, wydawało mi się, że zmalał, a na zdjęciach jak patrze to wcale nie:D chociaz mnie rośnie w okolicy majtek, nie wysoko. Raczej nisko rośnie. Zobaczymy ❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2021, 15:53
-
Miluu wrote:Kurcze jeden dzień nie czytałam i tyyyyle wiadomości ale to super Ja odliczam do prenatalnych, które już w poniedziałek 🥰😍
Ja robię od 9 tygodnia, wydawało mi się, że zmalał, a na zdjęciach jak patrze to wcale nie:D chociaz mnie rośnie w okolicy majtek, nie wysoko. Raczej nisko rośnie. Zobaczymy ❤ -
Moni* wrote:Też tak miałam tylko u mnie krwiak a teraz po prostu coś się oczyszcza bo na USG widać ściekającą krew, gin mówi że w dniu spodziewanej miesiaczki może coś tam się oczyszczać stąd ta krew. Ale maluch rośnie serduszko jak dzwon nic się nie odkleiło więc staram się nie stresować i dużo odpoczywać. Czy te krwawienia masz duże? Czy to żywa krew?
raz brunatne plamienie, innym razem widzę ślady żywej krwi, jakieś żyłki, skrzepy etc. bywa dwa dni spokoju i zaczyna się od nowa. ech ...
-
Ja już po wizycie, kosmówka przykleiła się i dlatego ten beżowy śluz. Wszystko jest w porządku i tak strasznie się cieszę 🥰 posłuchałam dziś nawet serduszka ❤️
Angelka93, Erica, baljov., Miluu, Kaarola, Filcek, meraja90, Mlodamezatka, Gela093, martakam lubią tę wiadomość
-
Gomerka wrote:Przybijam 5, u mnie tez co chwila na nowo krwawienie. Tez jestem już zmęczona. Tym bardziej, ze mam okropne mdłości, jestem przeziębiona, mam temperaturę i boli mnie głowa. Co mnie podkusiło, żeby w ogóle zachodzić w kolejną ciąże? Kazda była z problemami, nie wiem na co liczyłam tym razem
-
Erica wrote:Serio? Fala hejtu, bo laska przytyła w ciąży?!
Rozumiem, żeby nie pochwalać braku opanowania w jedzeniu (bo i to się czasem zdarza), ale przecież każdy ma inny organizm. Nie zawsze się da nad nim panować...
Swoją drogą czytam w aplikacji ciążowej dla 10 tygodnia: "prawdopodobnie przybrałaś na wadze KILKA kilogramów"
No a ja właśnie wszędzie widzę teskt
'w pierwszym trymestrze nie powinnaś jeszcze przybrać na wadze lub maksymalnie powinno być to 1.5 max 2 kg ' hahah 🙈
Serio dziewczyna napisała że w 1 trym przytyła 4 kg i czy to dużo czy to normalne. to ją tak pocieszyły tam ( to chyba na kafeterii) że uuu 😔 pewnie laska płakała po tych komentarzach . Pisały jej że się zapasła, że w takim tempie to pod koniec dobije 30kg na luzie . Że chce 'zajesc' dzieciaka . O takie kur*a uprzejmości 😬
-
Macie wy się z tymi plamieniami 😔
kurde ja trzymam kciuki żeby już się u każdej skończyły te 'atrakcje', bo to musi być mega stres i pewnie siedzi to w głowie cały czas że ciężko się skupić na innych sprawach😔
Buziaki dla Was i waszych brzuszków ❤️Mag91 lubi tę wiadomość
-
Angelka93 wrote:Ja właśnie też chciałam a jakoś o tym zapomniałam, jak jutro będzie wszystko ok 🍀 to sobie zacznę robić 🙂
Moze wcześniej miałaś jakieś problemy ze wzdęciami i dlatego wydawał się większy?
41 lat
09.06.2017 Gabrielek 12tc [*]
V Leiden hetero
styczeń 2018 - cb
maj 2019 - cb (drugie IUI, w sumie trzy IUI)
kwiecień 2020 - cb
czerwiec 2020 - ivf protokół krótki - 12 kumulusów, 9 dojrzałych komórek - 4 zarodki - żaden nie przetrwał do stadium blastocysty
wrzesien 2020 - ivf protokół długi - 8 kumulusów - 7 dojrzałych komórek - 6 zarodków - 4 zamrożone blastocysty - po badaniach genetycznych 1 prawidłowy (dziewczynka 💗).
29.01.2021 - transfer jedynej blastki 4.1.1. (accofil, encorton, embryoglue)
7dpt - beta 33,8
10dpt - beta 269,3🍀
12dpt - beta 661,1 🍀💖
24dpt - jest zarodek 3 mm i bijące serduszko 💖😍
ur. 15.09.2021 Igusia💗👶 2650g, 48cm, 10/10