X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2021
Odpowiedz

Październikowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Angelka93 Autorytet
    Postów: 2026 1146

    Wysłany: 18 kwietnia 2021, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milu wrote:
    Hej dziewczyny, nie odzywałam się, bo niecierpliwie czekam na wyniki Nifty. W tym tygodniu się dowiem i mocno zaczynam się już denerwować. Czuje się dobrze, ale jesc mogę niewiele nadal. Nie toleruje przypraw, sól w nieznacznej ilości, jem tylko warzywa, owoce, jogurty, wafle ryżowe. Mięso w ogóle nie wchodzi w grę... chyba mi to nie minie bo według usg dzisiaj 16+0. Trzymajcie proszę mocno kciuki za ten tydzień aby byl szczęśliwy jeśli chodzi o nasze wyniki ❤ za Was również trzymam i wysyłam każdej z Was mnóstwo pozytywnych myśli! ❤🙏
    Trzymam kciuki za dobry wynik 🍀

    Milu lubi tę wiadomość

    💗🤍Roksanka🤍💗
    15.11.2023
    age.png
    🤎💙 Tobiś 💙🤎27.09.2021age.png
  • Karo11 Autorytet
    Postów: 269 213

    Wysłany: 18 kwietnia 2021, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja coś słyszałam ,że o ile w ogóle pozwalają np w prywatnych klinikach na obecność przy porodzie, to dopiero od 7 cm rozwarcia
    Wcześniej potrzebny był też test negatywny ojca.

    Mój od początku mówi że tak chce i będzie , że nie boi się krwi ani innych płynów 🙈 że będziemy w tym razem itp
    Ale czy ja chcę 🤔 nie wiem 😬 jeszcze się nad tym nie zastanawiałam jakoś dogłębnie...

    Praskovia lubi tę wiadomość

    0d1yqqmzuerq2go9.png
  • shadee Autorytet
    Postów: 995 1029

    Wysłany: 18 kwietnia 2021, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja zawsze powtarzałam, że nie chcę by był - bo to dość traumatyczne wizualnie przeżycie. Ale ... był i dzielnie wytrwał do końca. Z perspektywy czasu nie wyobrażam sobie tamtego dnia bez jego wsparcia. To co zobaczył wspomina do dziś. I nie koniecznie mu się to podobało :)

    9ewndqk37cm5zgbo.png

    k0kdjw4z4bjlhzwp.png

  • Praskovia Autorytet
    Postów: 799 869

    Wysłany: 18 kwietnia 2021, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasialudek wrote:
    A ja z kolei, akceptuję tylko fast foody i wodę mocno gazowaną.

    Ech, ja to samo. :( Zazdroszczę dziewczynom, które mają smaki na zdrowe rzeczy i źle się czują po pizzy. :) Bardzo się staram jeść zdrowo, ale mam taką ochotę na pizzę i ogólnie niezdrowe, że czasem z tym przegrywam... A najgorzej, że paradoksalnie lepiej się czuję po fast foodach niż warzywach i owocach! Wodę mocno gazowaną piję litami i cały czas myślę o coli, której przez całe życie nie lubiłam. :D

    Kasialudek lubi tę wiadomość

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 kwietnia 2021, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natnatss wrote:
    Cześć dziewczyny. Wracam do Was po tygodniu, napisalyście tyle że na pewno nie uda mi się wszystkiego nadrobić. Dla mnie ten tydzień był tragiczny. W sobotę dowiedziałam się że mój tata nie żyje. Cały tydzień smutny, przygnębiający, wczoraj był pogrzeb. Dużo emocji i żalu mnie to kosztuje mimo że nigdy nie mieliśmy dobrych relacji no ale to jednak moj tata więc bardzo to przeżywam. Martwiłam się o maluszka w brzuchu, bo z emocji pobolewal mnie brzuch, poza tym mój poltoraroczniak te smutne dni wieczorami bardzo odreagowywał i płakał panicznym płaczem. Niestety nie mieliśmy jak i gdzie go przekazać pod opiekę więc musiał być z nami.

    Bardzo mi przykro, trzymaj się. Ja się dowiedziałam że mój tata ma nowotwór i też próbuję sobie z tym poradzić.
    Cały czas mam plamienia i zastanawiałam się czy wracać jeszcze do pracy, ale teraz już wiem, że praca nie zając a ja nie potrzebuje teraz więcej stresu, a może będę mogła jakoś pomóc rodzicom.

    Milu trzymam kciuki, też przechodziłam przed te nerwy, na szczęście moje wyniki sanco były chyba po 2dniach roboczych.

    Milu lubi tę wiadomość

  • Moni* Autorytet
    Postów: 855 440

    Wysłany: 18 kwietnia 2021, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym się wstrzymała z pracą, też mam plamienia ze względu na niskie łożysko, bardzo się tym martwię, nic mi nie wolno jestem już tym zmęczona.

    w57vvfxm1qdsa8lq.png
  • Mag91 Ekspertka
    Postów: 181 183

    Wysłany: 19 kwietnia 2021, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CiepłaKluska wrote:
    Bardzo mi przykro, trzymaj się. Ja się dowiedziałam że mój tata ma nowotwór i też próbuję sobie z tym poradzić.
    Cały czas mam plamienia i zastanawiałam się czy wracać jeszcze do pracy, ale teraz już wiem, że praca nie zając a ja nie potrzebuje teraz więcej stresu, a może będę mogła jakoś pomóc rodzicom.

    Milu trzymam kciuki, też przechodziłam przed te nerwy, na szczęście moje wyniki sanco były chyba po 2dniach roboczych.
    Mój tata też miał nowotwór, cały ostatni rok był taki do dupy przez tą wiadomość, ale chciał walczyć o życie i walczył. Operacja, potem 12 wlewów najmocniejszej chemii. W piątek odebrał wyniki z tomografii, czyściutko, wszystko w porządku, a teraz planuje robić plac zabaw dla swojego pierwszego wnuka na podwórku ❤️

    Jutro mam prenatalne, lekki stresik już jest, trzymajcie kciuki ❤️

    Kalina32, Angelka93, Kacha_88, Praskovia, CiepłaKluska lubią tę wiadomość

    zrz6i09kjbhnyse8.png
  • Kalina32 Autorytet
    Postów: 370 258

    Wysłany: 19 kwietnia 2021, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag91 kciuki za prenatalne i wielkie gratulacje dla taty. Nie znam człowieka, ale aż mnie w gardle ścisnęło ze wzruszenia. To wspaniała wiadomość wygrać z tym cholernym rakiem!!

    klz99vvjaj2t13p9.png
  • Gomerka Autorytet
    Postów: 1168 555

    Wysłany: 19 kwietnia 2021, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kciuki za prenatalne ✊ u nas dziś taka paskudna pogoda, ze rozważałam urlop na żądanie, tak nie chciało mi się wstać

    Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
    04.2017 (') 12.2017 (')

  • Moni* Autorytet
    Postów: 855 440

    Wysłany: 19 kwietnia 2021, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane jakie książki w ciąży polecacie?

    w57vvfxm1qdsa8lq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia 2021, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dostałam od koleżanki "W oczekiwaniu na dziecko" H. Murkoff, S. Mazel
    Bardzo polecała, ale przyznaje się bez bicia że jeszcze nie miałam głowy żeby zacząć czytać.

  • martakam Autorytet
    Postów: 629 794

    Wysłany: 19 kwietnia 2021, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni* wrote:
    Kochane jakie książki w ciąży polecacie?
    Ja polecam serię Mamy dla Mamy. To są 2 tomy, pierwszy o ciąży, drugi o macierzyństwie. Pisane przez różne kobiety specjalizujące się w różnych dziedzinach.

    👩🏼 36 🧔🏻‍♂️ 36
    👦🏼 01.2020 (6 cs)
    👦🏼 08.2021 (2 cs)

    Bez oficjalnego starania, ale z wielką nadzieją na cud ❤️
  • Gela093 Autorytet
    Postów: 956 935

    Wysłany: 19 kwietnia 2021, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też polecam Mamy dla Mamy😊

    Starania od 10.2019
    Nl🇳🇱
    14.02 ⏸😍
    15.03❤
    16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
    Starania od nowa 13.06
    04.02.21⏸ maly cud❤
    18.10.21 przyjście na świat Laury👶
    10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶

    Laura
    Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕

    age.png

    Lilianna
    "Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"

    age.png
  • natnatss Autorytet
    Postów: 261 211

    Wysłany: 19 kwietnia 2021, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy dla mamy polecam :) a w poprzedniej ciąży dostałam przekazywana po ciężarnych koleżankach 'W oczekiwaniu na dziecko'. Książka może fajna, ale w niektórych miejscach tam piszą głupoty, chociażby o koniecznych do wykonania badaniach czy nad wyrost o tym co się powinno dziać w poszczególnych tygodniach ciąży. To mnie trochę zbijalo z tropu i zniechęcało do dalszego czytania. No i w moim odczuciu niektóre z tych rad szczególnie te rozdzialy po porodzie pisane są takim dziwnym sposobem, że chwilami miałam wrażenie jakbym była wyrodną matką. No ale to może takie moje wrażenia, może mam stare wydanie 🤷

    85993e3k946gskpj.png
  • Filcek Ekspertka
    Postów: 254 91

    Wysłany: 19 kwietnia 2021, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CiepłaKluska wrote:
    Bardzo mi przykro, trzymaj się. Ja się dowiedziałam że mój tata ma nowotwór i też próbuję sobie z tym poradzić.
    Cały czas mam plamienia i zastanawiałam się czy wracać jeszcze do pracy, ale teraz już wiem, że praca nie zając a ja nie potrzebuje teraz więcej stresu, a może będę mogła jakoś pomóc rodzicom.

    Doskonale Cię rozumiem, u nas niestety walka przegrana. Teściowa, która w sumie była jak druga mama zmarła w piątek :( byliśmy z nią do samego końca, mieszkaliśmy razem, opiekowaliśmy się itp. Jutro pogrzeb i nie wiem jak dam sobie radę. Powiem szczerze, najważniejsze jest wsparcie i obecność. U nas poza tym nic już się nie dało zrobić. Mam nadzieję że u Ciebie będzie inaczej.

    Co do pracy udało mi się pogadać z szefową i będę tyle ile dam radę w czwartek/piątek a od poniedziałku planuję iść na l4. Też doszłam do wniosku, że praca nie zając a poza tym po tym wszystkim czuję się strasznie zmęczona. Czekam na ten "radosny i pełen energii" II trymestr bo jakoś jeszcze nie nadszedł a dzisiaj już 14+4. A jak to u Was wygląda z tym zmęczeniem ?

    oar843r8382kexia.png
  • Angelka93 Autorytet
    Postów: 2026 1146

    Wysłany: 19 kwietnia 2021, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Filcek wrote:
    Doskonale Cię rozumiem, u nas niestety walka przegrana. Teściowa, która w sumie była jak druga mama zmarła w piątek :( byliśmy z nią do samego końca, mieszkaliśmy razem, opiekowaliśmy się itp. Jutro pogrzeb i nie wiem jak dam sobie radę. Powiem szczerze, najważniejsze jest wsparcie i obecność. U nas poza tym nic już się nie dało zrobić. Mam nadzieję że u Ciebie będzie inaczej.

    Co do pracy udało mi się pogadać z szefową i będę tyle ile dam radę w czwartek/piątek a od poniedziałku planuję iść na l4. Też doszłam do wniosku, że praca nie zając a poza tym po tym wszystkim czuję się strasznie zmęczona. Czekam na ten "radosny i pełen energii" II trymestr bo jakoś jeszcze nie nadszedł a dzisiaj już 14+4. A jak to u Was wygląda z tym zmęczeniem ?
    Bardzo mi przykro :(

    Ja czuje się senna ale wydaje mi się że to przez to że mam malo ruchu. Nie pracuje od początku ciąży

    💗🤍Roksanka🤍💗
    15.11.2023
    age.png
    🤎💙 Tobiś 💙🤎27.09.2021age.png
  • Erica Przyjaciółka
    Postów: 116 71

    Wysłany: 19 kwietnia 2021, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kupiłam "W oczekiwaniu na dziecko", "Pierwszy rok życia dziecka" i "Mama po raz pierwszy". Dwie pierwsze to porządne encyklopedie. Myślę, że warto przeczytać. Mi raczej bardziej przyda się "Pierwszy rok życia dziecka", bo nie wiem zbyt wiele o noworodkach.

    W kwestii porodu to Mój najpierw mówił, że nie, ale teraz, po paru miesiącach, uśmiecha się i mówi, że może :) A ja sama nie wiem. Pomijając to, że nie wiemy, jaka sytuacja pandemiczna będzie w październiku, to chyba chciałabym mieć go przy sobie. Inna sprawa, że nie wiem jak w praktyce wygląda poród i czy nie będzie bardziej przeszkadzał niż pomagał. Nie mam pojęcia. Może pod koniec ciąży będzie to dla mnie bardziej oczywiste.

    hchylhb8ti2s8tj3.png
  • Erica Przyjaciółka
    Postów: 116 71

    Wysłany: 19 kwietnia 2021, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Filcek wrote:
    Doskonale Cię rozumiem, u nas niestety walka przegrana. Teściowa, która w sumie była jak druga mama zmarła w piątek :( byliśmy z nią do samego końca, mieszkaliśmy razem, opiekowaliśmy się itp. Jutro pogrzeb i nie wiem jak dam sobie radę. Powiem szczerze, najważniejsze jest wsparcie i obecność. U nas poza tym nic już się nie dało zrobić. Mam nadzieję że u Ciebie będzie inaczej.

    Co do pracy udało mi się pogadać z szefową i będę tyle ile dam radę w czwartek/piątek a od poniedziałku planuję iść na l4. Też doszłam do wniosku, że praca nie zając a poza tym po tym wszystkim czuję się strasznie zmęczona. Czekam na ten "radosny i pełen energii" II trymestr bo jakoś jeszcze nie nadszedł a dzisiaj już 14+4. A jak to u Was wygląda z tym zmęczeniem ?


    Bardzo mi przykro.

    U mnie nadal utrzymują się codzienne bóle głowy i zmęczenie. Wszyscy mówią, że to zaraz minie, ale jakoś nic nie mija.

    hchylhb8ti2s8tj3.png
  • Agniesia Koleżanka
    Postów: 59 60

    Wysłany: 19 kwietnia 2021, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po prenatalnych, wszystko wyszło dobrze 🙂maluch nie chciał współpracować i układał się w niekorzystnych pozycjach ale jakoś się udało wszystko pomierzyć 😉 co do płci to nie chciał nic pokazać, tak więcej nadal nie wiem, ale lekarz gdyby miał obstawiać to obstawiłby chłopca 🙂

    Jeśli chodzi o samopoczucie to jak również dalej zmęczona i wymioty się utrzymują. Również czekam z niecierpliwością na ten super czas II trymestru 😃

    Erica, Angelka93, Filcek, Praskovia, Essencya, Mlodamezatka, Kalina32, baljov., Kaarola lubią tę wiadomość

  • Junjul Autorytet
    Postów: 946 1136

    Wysłany: 19 kwietnia 2021, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natnatss i Filcem wyrazy współczucia, dbajcie o siebie i maluszki w brzuszkach 👐

    age.png
‹‹ 187 188 189 190 191 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ