Październikowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Heja, ja idę na krzywą cukrową w przyszłą środę- mam nadzieję, ze wyjdzie dobrze
Co do imion… my dla córki wybraliśmy AVA i w sumie nikt mi z tego tytułu przykro nie przyszedłmojemu Tacie może niekoniecznie się podoba, bo jest zwolennikiem raczej tradycyjnych imion, ale stwierdził, ze mogl sie spodziewać czegos udziwnionego po tym, jak ma teściową Norbertę i żonę Ofelię😄😄😄
Mi to imię chodziło po głowie od kilku lat- mam tylko nadzieję, że przy rejestracji nie będą robili problemów przy literce V w imieniu:)
Jak jeszcze nie znaliśmy płci, to dla chłopca miało być imię Stasiu… i tu w rodzinie było dużo wątpliwości, uszczypliwości i prób zmiany imienia:)
Btw… co do krzywej- robilyscie tylko glukozę czy glukozę z insuliną? Jaki smak najlepiej? I kupowalyscie 50 czy 75g?Ostatni okres 8 styczeń
Test owulacyjny dodatni 18 styczeń 21’
Data planowanego porodu 14 październik 🥰❤️🥰❤️
Test ciążowy pozytywny 2 luty ❤️
[/
-
Patka95 wrote:Juliet, nie każda Julka jest niegrzeczna. Mojej mamy znajoma ma córeczkę o tym imieniu i jest bardzo grzeczna, mojego kuzyna córcia też jest grzeczna 🙂 wydaje mi się, że dużo też zależy od charakteru dziecka i to czy poświęca mu się czas i uwagę 😊
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Juliet wrote:Ojejku no przecież to był żart 🤦🏻♀️ Ja tez byłam grzeczna jak byłam mała, później zaczęłam rozrabiać na etapie gimnazjum i pierwszych miłości. Wiadomo, że wszystko zależy od charakteru i wychowania 🤷🏻♀️
Ale spokojnie, nie pisałam tego w złości 😃 może tak dziwnie zabrzmiało 🙈👶Wikusia 💕 21.10.2021 -
nick nieaktualny
-
Patka95 wrote:Praskovia, piękne imiona. A komentarze tego typu są nie na miejscu i wcale się tym nie przejmuj. Każdemu się nie dogodzi. Najważniejsze aby Wam się podobało. Dalej nie wiesz kto mieszka w brzuszku? 🙊
Na początku ciąży podjęliśmy decyzję, że nie chcemy wiedzieć do porodu, ale szczerze mówiąc coraz bardziej korci.Na początku, tak do 18tc, było łatwo bo nawet lekarze nie za bardzo tam zaglądali i nikt się nie wyrywał z oznajmianiem płci. Ale już tak od mniej więcej miesiąca podobno dziecię się wystawia pięknie do ekranu i świetnie wszystko widać. Ciekawe, czy wytrzymamy w swoim postanowieniu do października?
paatka wrote:Ja o dziwo nie stresuję się samym porodem - może dlatego, że na początku ciąży zaczęłam robić kurs Błękitny Poród (techniki autohipnozy i głębokiej relaksacji), teraz chcę wrócić do przejścia przez całe 30 dni tego kursu i ćwiczenia tych technik - ale dzięki temu wiem, że chcę urodzić SN i wręcz nie mogę się tego doczekać (niezła zmiana w głowie)
Ale fajnie, że jest tu kursantka błękitnego porodu! Bardzo się zastanawiam, czy wykupić ten kurs! Wiadomo cena odstrasza, ale mam koleżankę, która dzięki niemu wspomina poród jako fascynujące doświadczenie, a przyznam, że mi już sama szkoła rodzenia bardzo pomogła spojrzeć na poród inaczej. Też chyba nie mogę się doczekać!Tzn. bez lukru- wiadomo, że to będzie masakra, ale mam tak świetną prowadzącą zajęcia, że jestem na razie spokojna... Powiesz coś więcej o tym kursie? Rozumiem, że polecasz?
paatka, Patka95 lubią tę wiadomość
🧒🏼 26.10.2021
👦🏼 02.10.2023
👶🏻 14.07.2025 -
Dziewczyny, bardzo mnie dzisiaj kluje brzuch z lewej strony, jakby kolka,widzę że mała się też w tym boku wypycha. Ale przy toalecie przed chwilą zobaczyłam uplawy w kolorze kawy z mlekiem. Lekka kreska brudnego sluzu została na wkładce. Mój lekarz jest na urlopie, a ja nie wiem czy się martwić...
25.01.2021 II kreski 🙏❤
03.02.2021 beta 2506 ❤
29.03.2021 -7cm zdrowego maluszka 👶
21.04.2021 - NIFTY wynik prawidłowy ❤🙏 córa ❤❤❤ -
Essencya wrote:Heja, ja idę na krzywą cukrową w przyszłą środę- mam nadzieję, ze wyjdzie dobrze
Co do imion… my dla córki wybraliśmy AVA i w sumie nikt mi z tego tytułu przykro nie przyszedłmojemu Tacie może niekoniecznie się podoba, bo jest zwolennikiem raczej tradycyjnych imion, ale stwierdził, ze mogl sie spodziewać czegos udziwnionego po tym, jak ma teściową Norbertę i żonę Ofelię😄😄😄
Mi to imię chodziło po głowie od kilku lat- mam tylko nadzieję, że przy rejestracji nie będą robili problemów przy literce V w imieniu:)
Jak jeszcze nie znaliśmy płci, to dla chłopca miało być imię Stasiu… i tu w rodzinie było dużo wątpliwości, uszczypliwości i prób zmiany imienia:)
Btw… co do krzywej- robilyscie tylko glukozę czy glukozę z insuliną? Jaki smak najlepiej? I kupowalyscie 50 czy 75g?
Ja kupiłam - 75g ale w Luxmedzie gdzie robiłam dali swoją, pytałam o smakowe i o to czy do tej zwykłej mogę dodać troszkę cytryny ale nie - miała być czysta bez dodatków jak i bez smaku.
-
Ja dziś po awaryjnej wizycie u gina. Napisałam SMS czy mnie przyjmie. Zadzwonił i zapytał co się dzieje. Powiedziałam mu że żadnego dramatu nie ma ale co raz coś boli czy kłuje w brzuchu nisko. Dziś np. poczułam taki przeszywający ból od pępka do samej szyjki że aż nie mogłam się wyprostować. Zapytałam czy serio kaszel i katar mogły mi zaszkodzić (w sensie szyjka itp) bo mecze się z tym ponad tydzień. Lekarz powiedział że wtedy pracuje cała tłocznia brzucha i że rzeczywiście może to mieć wpływ i że mam przyjechać zobaczymy czy wszystko ok.
Przyjechałam niczego złego się nie dopatrzył. Ten ból co poczułam dziś to mogło być skracanie szyjki, bo mówił że to nie jest tak że szyjka stoi w bezruchu całą ciążę. Ważne żeby nie skracała się często. Póki co wszystko jest okej. Szyjka długa, łożysko ok. Jak mnie boli to mam się położyć 🤷 a co zrobić gdy zaboli jak już leżę? 🤔
Mówiłam mu że już odliczam tą ciążę ile do 39 tc a nie ile już za mną🤣
Córcia waży 658g
Ma być Agata, to nasz jedyny typ póki co, ale jakoś sama nie jestem chyba do końca pewna bo wolę napisać córcia niż Agata 😁 może jeszcze nam coś wpadnie do głowy.
Co do wizyty na cito na dziś to jestem znów biedniejsza ale nie żałuję że poszłam. W niedzielę mamy urodziny syna na 10 osób w domu. Jedzenie zamówiłam, ale mimo wszystko trochę narobić się w domu będę musiała więc musiałam sprawdzić czy nie zrobię sobie dodatkowo jakiejś krzywdy na własne życzenie. Teraz wiem że mogę nacierać z mopem 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2021, 17:40
-
Moni* wrote:Ja bym pojechała na sor, brązowe to stara krew ale lepiej to sprawdź
25.01.2021 II kreski 🙏❤
03.02.2021 beta 2506 ❤
29.03.2021 -7cm zdrowego maluszka 👶
21.04.2021 - NIFTY wynik prawidłowy ❤🙏 córa ❤❤❤ -
Praskovia wrote:Ale fajnie, że jest tu kursantka błękitnego porodu! Bardzo się zastanawiam, czy wykupić ten kurs! Wiadomo cena odstrasza, ale mam koleżankę, która dzięki niemu wspomina poród jako fascynujące doświadczenie, a przyznam, że mi już sama szkoła rodzenia bardzo pomogła spojrzeć na poród inaczej. Też chyba nie mogę się doczekać!
Tzn. bez lukru- wiadomo, że to będzie masakra, ale mam tak świetną prowadzącą zajęcia, że jestem na razie spokojna... Powiesz coś więcej o tym kursie? Rozumiem, że polecasz?
Pewnie! Ja kupiłam ten 30-dniowy w wersji standard i polecam. Chociaż póki co najwięcej mi dało przeczytanie książki "Poród naturalny" wyd. Natuli, która była dołączona do kursu, a którą można sobie po prostu kupić i przeczytać
Sam kurs bardzo fajnie zmienia nastawienie w głowie - z myślenia o porodzie jako o czymś co jest straszne, na przejście tego świadomie, kontrolując swoje ciało na tyle ile się da i pomagając dziecku w tej trudnej drodze. Same techniki relaksacji i autohipnozy przydają się w wielu innych sytuacjach życiowych, więc to też mi trochę uzasadniło cenę. Co ciekawe, wspomniałam o tym kursie już dwóm znajomym, które były w 100% nastawione na cesarkę, a teraz obie bardzo chcą rodzić SN
Mam też niedaleko szpital, który wspiera błękitny poród, więc to też pomogło mi się już dobrze nastawić na całe wydarzenie. Od poniedziałku zaczynam szkołę rodzenia z położną, która tam pracuje, więc zobaczę jak to wygląda z jej perspektywyPraskovia lubi tę wiadomość
-
Patka95 wrote:Ale spokojnie, nie pisałam tego w złości 😃 może tak dziwnie zabrzmiało 🙈
Co do porodu to ja jakoś też się nie stresuję... Ale do października to się jeszcze wszystko może zmienić 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2021, 21:59
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
A ja się porodu boję, stresuje, nastawiam na koszmar, tak samo jak za pierwszym razem 🙈😂 jakos pójdzie, wiem że będę słuchała położnej żeby jak najszybciej urodzić 🙈.
Co do kaszlu - od dokładnie 1 kwietnia do połowy czerwca kaszlalam i smarkałam non stop razem z moim ciągle chorym żłobkowiczem. Martwiłam się że coś będzie nie tak ale ginekolog uspokoił mnie że taki kaszel jest najbardziej niebezpieczny juz w drugiej połowie 3 trymestru bo wtedy macica jest już bardziej 'dojrzala' do porodu i przez to moga pojawić się wcześniejsze skurcze. Z takich bezpieczniejszych sposobów na katar polecam prenalen spray, nososil olej na suchy nos i irigasin. Na kaszel mi pomagał pyłek pszczeli z mlekiem i miodem na ciepło, syrop z cebuli i prenalen w saszetkach -
Dziewczyny, jednak jestem sorze, bol brzucha z jednej strony przy braniu głębszego powietrza nie minął
bardzo się boję o małą.... krwawien plamien żadnych nie było, modlę się żeby tylko z nią było wszystko dobrze. Trzymajcie proszę za nas kciuki! 🙏🙏🙏🙏
25.01.2021 II kreski 🙏❤
03.02.2021 beta 2506 ❤
29.03.2021 -7cm zdrowego maluszka 👶
21.04.2021 - NIFTY wynik prawidłowy ❤🙏 córa ❤❤❤