X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe mamy 2021
Odpowiedz

Październikowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Kasia150690 Ekspertka
    Postów: 223 50

    Wysłany: 27 czerwca 2022, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jesteśmy tak mm.u nas teraz dość ładnie je mleko po210ml, Musy 120 ml, obiadki po 20o-210 😉

  • July Autorytet
    Postów: 549 314

    Wysłany: 27 czerwca 2022, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Dawno mnie tu nie bylo. A widzę że prawie sie wstrzeliłam w temat. Chciałam zapytać jak Wasze maluchy jedzą w te upały... U nas od 2 dni mlody je bardzo mało mleka. Zje po 50ml i sie odkreca albo pluje. Z obiadkami, kaszkami i owocami jest podobnie. Trochę więcej piję i sporo jak na siebie śpi (dziś były 3 drzemki), a od dawna ma już tylko 2 a czasem nawet 1. Nie wiem czy panikować i lecieć z nim do lekarza czy to normalne w taką pogodę. W dodatku niby jest w okresie skoku rozwojowego. Zębów podobnie jak Wika, całe 0.

  • Patka95 Autorytet
    Postów: 725 191

    Wysłany: 28 czerwca 2022, 04:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia to bardzo ładnie je. A jak często je, jeśli zje 210? Nasza Wiki od 2 dni ma długą przerwę ale fakt - zje 200

    July, ja też się trochę martwiłam w niedzielę że mała nie chce jeść mleka. Nie jadła np 8 h , jak próbowałam dać to zjadla ledwie 70.. Teraz je co 5-6h po około 200. Z obiadkami mamy to samo, ale to już nawet od dłuższego czasu. Zje kilka łyżeczek i potem pluje. Już próbowałam wszystkiego. Sama gotować, przyprawiać. No i nic.. pozostaje czekać.. może w końcu zacznie jeść. Na pewno upały jakoś wpływają na ten brak apetytu i tak jak mówisz. U nas tez według kalendarza mamy burzowy tydzień.. dodatkowo mamy zalecone przrz lekarza zeby brać żelazo wiec pewnie brak apetytu tez przez małą ilosc zelaza w organizmie.. też jestem panikara ale póki co nie idę do lekarza. Mała tak to jest pogodna, bawi się, śmieje. Wczoraj trochę więcej spala. Zawsze miala 3-4 drzemki ale krótkie po 40 minut. Wczoraj spala 3 razy - 35 minut, godzinę i półtorej. Wyszło łącznie 3 h jak zawsze.
    Hahah, śmieje się że juz wszystkie umiejętności prawie opanowała a zębów jak nie było tak nie ma 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2022, 04:13

    👶Wikusia 💕 21.10.2021
  • Kasia150690 Ekspertka
    Postów: 223 50

    Wysłany: 28 czerwca 2022, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas je regularnie co 3 godziny

  • Patka95 Autorytet
    Postów: 725 191

    Wysłany: 28 czerwca 2022, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasza też jadła co 3 godziny, po 130. Od paru dni je w cały świat 😅

    👶Wikusia 💕 21.10.2021
  • Patka95 Autorytet
    Postów: 725 191

    Wysłany: 6 lipca 2022, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co tu taka cisza? Co u Was słychać?

    👶Wikusia 💕 21.10.2021
  • July Autorytet
    Postów: 549 314

    Wysłany: 7 lipca 2022, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patka, skok i zęby jednocześnie 😩 Masakra. Nie wiem jak sie nazywam. Czy Wasze maluchy juz same siedzą?

  • Patka95 Autorytet
    Postów: 725 191

    Wysłany: 7 lipca 2022, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    July, współczuję bardzo bo u nas tez tak było. Od paru dni trochę spokojniejsza. Więc chyba po skoku, a zęby zastopowały bo dalej na stanie 0 😂 każdy się śmieje że Wiki szybciej zacznie chodzić niż będzie mieć zęby 🙈
    Tak, nasza już siada. Od 3 tygodni raczkuje, siada i stoi przy meblach. Powoli próbuje się przemieszczać.
    Ale jeśli twój maluch jeszcze nie siedzi to spokojnie. Do 9 miesiąca ma czas. U nas wszystko nagle z dnia na dzień się nauczyła i w ciągu tygodnia opanowała az 3 umiejętności i wydaje mi się że to dużo jak na takiego maluszka. Ale ile przy tym krzyku, płaczu, marudzenia..

    👶Wikusia 💕 21.10.2021
  • Gomerka Autorytet
    Postów: 1168 555

    Wysłany: 7 lipca 2022, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    July mój jeszcze nie siedzi i też mnie to trochę stresuje, bo starsza córka zaczęła siadać 2 miesiące szybciej 😬daje mu jeszcze 2 tyg, potem mamy wizytę u fizjo.

    Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
    04.2017 (') 12.2017 (')

  • July Autorytet
    Postów: 549 314

    Wysłany: 7 lipca 2022, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patka super że mała sie tak ładnie rozwija. U nas jest prawie jeden ząb 🤦‍♀️ A krzyku tyle że go cala wieś slyszy.

    Gomerka no właśnie nie wiem czy juz rwać wlosy z glowy czy co... Twój mały jest taki bardziej aktywny? Mojego jest wszędzie pełno. Dlatego myślałam że szybciej będzie rozwijał sie motorycznie, a tu zonk. Też niestety porównuję go do starszej córki dlatego każde jego "inne" zachowanie działa na mnie źle ☹️ Wiem, wiem nie powinnam, ale tego chyba sie nie da wyeliminować przy dzieciach z małą różnicą wieku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2022, 15:18

  • Gomerka Autorytet
    Postów: 1168 555

    Wysłany: 7 lipca 2022, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, jest bardzo aktywny, zwiedza cały dom i uwielbia sięgać po zabawki siostry. Ale moi rodzice uspokajają, ze chłopcy trochę wolniej się rozwijają ruchowo. Tylko tak jak mowisz- moja starsza bardzo szybko siedziała, wstawała i chodziła. I trudno mi się przyzwyczaić, ze tu jest inaczej. Ale tez ze starszą było tak jak u Patki- w ciągu kilku dni multum nowych umiejętności nagle.

    Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
    04.2017 (') 12.2017 (')

  • Patka95 Autorytet
    Postów: 725 191

    Wysłany: 7 lipca 2022, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja się mega stresowałam że 2 fizjo mówiły że mała źle pełza. Że mam ją blokować i pokazać do raczkowania. Stwierdziłam że dam jej czas. Miesiąc później sama z siebie wszystko ogarnęła. Dołożyła druga nogę, potem zaczęła raczkowac, siadać. Ale gdyby nie siadała i nie raczkowała do wizyty u naszej fizjo to bym się martwiła. A wizytę mamy za 3 tygodnie. Dla nas to tylko 3 tygodnie, dla takiego dziecka to jest AŻ 3 tygodnie.

    Aha, no i dużą rolę też odgrywają podobno geny. Ja zaczęłam chodzić między 9 a 10 miesiącem. Widocznie Wiki idzie w moje ślady. Nasza fizjo właśnie mówiła, że może zacząć szybciej.

    A czy wasze dzieci już gaworzą? Bo nasza jeszcze nic. Zaczynam się stresować ale uspokajam się i mowie ze teraz rozwija inne umiejętności więc pewnie przyjdzie czas na gaworzenie.

    Jezu, naszej też wszędzie pełno. I ciągle chce wstawać. Już kilka razy zaliczyła upadek na podłogę 🙈 trochę to przerażające..

    July, gratulacje że macie już prawie ząbek. 😍 U nas dalej cisza 🤣 mam nadzieje, ze nie przed burza 🙉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2022, 16:23

    👶Wikusia 💕 21.10.2021
  • Gomerka Autorytet
    Postów: 1168 555

    Wysłany: 7 lipca 2022, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój gaworzy, ale to w zasadzie od dawna.

    A co do upadków, trzeba się przyzwyczaić. Moja starsza tyle kontuzji już miała 🙈najgorzej jak dzień przed szczepieniem wybiegła mokra z łazienki i rozwaliła wargę. Lekarka to sobie odnotowała jako „matka twierdzi, ze uraz powstał w wyniku nieszczęśliwego wypadku” 😬😬😬

    July lubi tę wiadomość

    Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
    04.2017 (') 12.2017 (')

  • Praskovia Autorytet
    Postów: 678 696

    Wysłany: 7 lipca 2022, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, ale długo mnie nie było! :) U nas jest takie klasyczne "jak nie urok to sraczka". 🙈 Najpierw refluks, prawie do szóstego miesiąca, potem od razu na całego wjechały zęby, potem uporczywe zaparcia, a w między czasie jeszcze skoki, wzmożone napięcie mięśniowe i podejrzenie przedwcześnie zarastających szwów czaszkowych. Na szczęście kilku neurochirurgów ostatecznie wykluczyło problemy z główką, natomiast dalej chodzimy na rehabilitację i myślę, że szybko się to nie zmieni.

    Nasz synek całkowicie pominął etap obracania się i poszedł dalej. Od dłuższego czasu uwielbia spędzać czas na czworakach i już prawie przemieszcza się w ten sposób. Próbuje też podciągać się do stania, ale mu nie pozwalam. Jeszcze nie siedzi, ale już opada na boczek z czworaków, więc myślę, że niedługo się uda. Rozwija się bardzo dobrze, oprócz tego, że się nie obraca. Wszędzie go pełno, a jak położę na plecy, to leży i jęczy. :P Oczywiście to bardzo niedobrze, ale byliśmy ostatnio u najbardziej polecanej fizjo z naszego województwa i ona rzuciła śmiałą tezę, że... dziecko nie czuje się pewnie w swoim ciele. Chodzi o to, że synek jest bardzo duży, szczególnie na długość- w 97 centylu. Babka stwierdziła, że dzieci z taką długą dźwignią często mają wzmożone napięcie i nie lubią rotacji, bo boją się, że gibną. Długo nam to tłumaczyła i zaczynam się przekonywać do tej teorii, bo zauważyłam, że mały przez sen robi rzeczy, których w dzień jeszcze nigdy nie zrobił, na przykład swobodny obrót na boczek. Tak jakby wyłączając świadomość wyłączał ograniczenia.

    Co jeszcze? Mamy oblbrzymie kłopoty ze snem, które zaczęły się w czwartym miesiącu i trwają do dziś. Mały budzi się po kilkanaście razy w nocy, na palcach jednej ręki mogę policzyć noce, gdy przespał więcej niż cztery godziny. Po wieczornym usypianiu śpi godzinę w miarę dobrze, a potem się budzi i zaczyna się zabawa w kotka i myszkę- co go uśpię (a trwa to minimum pół godziny), to po trzech miniutach znowu płacz i tak w kółko, aż do 23-24. Potem się budzi co około dwie godziny. Karmię w nocy minimum 3 razy, a czasem i więcej. Jak sobie pomyślę, że dzieci w jego wieku przesypiają już niekiedy całe noce, to jest to dla mnie kompletna abstrakcja! 🤣

    Żre to to też strasznie dużo, najchętniej co 2,5 godziny by wisiał na cycku, ale jak dostanie coś innego, to jest w stanie łaskawie wytrzymać czasem 4 (za to w nocy nadrabia). Aha, no i mamy dwa zęby, co jest wynikiem raczej mizernym, biorąc pod uwagę, że męczyły go od czwartego miesiąca. ;)

    Mąż wyjechał na dwa miesiące na kontrakt, więc siedzimy sobie z dzidzią w dwójkę. Mam już skilla, bo w marcu było podobnie, tyle, że wtedy jeszcze żył nasz niepełnosprawny piesek wymagający specjalnej opieki i jeszcze trzeba było palić w piecach. Teraz to jest luzik, tylko dziecko już się przemieszcza, co mnie momentami cholernie stresuje. No i jęczy, jęczy, jęczy... Zaczynam się zastanawiać, czy to nie wynik chronicznego niewyspania, że jest taki jęczący, bo już nie mam pomysłów.

    👦🏻 26.10.2021

    👶🏻 02.10.2023
  • Patka95 Autorytet
    Postów: 725 191

    Wysłany: 8 lipca 2022, 04:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praskovia, jak ja Cie rozumiem.. U nas dokladnie tak samo. Jak nie urok to sraczka. Z Wiki jest to samo. Jeden "problem" się skończy to zaczyna się następny i tak w kółko. Też mieliśmy napięcie, na szczęście już nie mamy. Pod koniec lipca jeszcze idziemy kontrolnie zobaczyc czy mała dobrze się rozwija jak na swój wiek. Nasza też jest na 97 centylu ,nawet Panie na szczepieniu się dziwiły że taka długa jest. No ale poszła e ślady ojca (on ma 180 cm, ja ledwie 160)
    Jeśli chodzi o jojczenie. U nas moge na palcach jednej ręki policzyć dni kiedy nie marudziła choć przez chwilę. A ostatnio jeszcze wjechała totalna mamoza. Nie mogę nawet do kibla wyjść.. powiedzcie ze to minie? 😔
    Wczoraj była kuzynka zrobic mi włosy. Ryczała non stop. Mimo że byłam obok (tata się nia zajmował) to i tak musiałam ja mieć na rękach 🤦‍♀️

    Praskovia, kiedyś ktoś na grupie na fb pisał że jak dziecko tak ciągle płacze, marudzi to zrobić badanie moczu. U nas wiem że Wiką tak źle znosi skoki,ząbkowanie.
    Właśnie, u nas tez straszą od 4 miesiąca. A dalej nie mamy ani jednego zęba 😂
    Że snem u nas tez się popsuło. Potrafiła sama zasypiać, teraz muszę ja przytulać. Na szczęście nie muszę nosic, wystarczy że się położę, wezmę na klatkę i zasypia No ale i tak chce ja znów nauczyć by sama zasypiała..
    Mój mąż tez coś myśli żeby wyjechać.. tzn zmienić pracę, 2 tygodnie w domu, 2 w trasie. Nie podoba mi się to.. No ale z drugiej strony lepsza kasa, a teraz jej bardzo potrzebujemy

    👶Wikusia 💕 21.10.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2022, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, dawno mnie nie było, ale widzę że temat motoryki wjechał, więc chciałam się podzielić. U nas za tydzień 9 m-cy i też młody jeszcze nie usiadł. Fizjo była u nas dopiero gdzieś z tydzień temu, bo przez jakis czas byliśmy w podróży i zdawało mi się że późno się za to wzięłam, bo dziecko powinno siedzieć jak ma 9 m-cy. Ale fizjo mówi, że młody wygląda całkiem prawidłowo i ma czas na raczkowanie i siad do końca 10 mca, a nie 9, przy czym pozycja czworacza jest tu dużo ważniejsza niż siadanie (to samo czytałam u mamy fizjoterapeuty). Mamy się do niej zgłosić za 2-3 tyg gdyby faktycznie nie było żadnych postępów.

    Gomerka lubi tę wiadomość

  • Gomerka Autorytet
    Postów: 1168 555

    Wysłany: 8 lipca 2022, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie to jest o tyle denerwujące, ze ja dopóki dziecko nie usiądzie to sadzam go tylko do jedzenia, w spacerowce leży i wiem, ze go to denerwuje 😬 dlatego staram się go wozić na brzuchu, ale nie zawsze tak mogę, bo wtedy nie zapne pasów. Ech chłopaki leniuszki 😬😬😬 martwi mnie to tez z tego powodu, ze okres pomiędzy wstawaniem a rozpoczęciem chodzenia samodzielnie u córki był koszmarny 🙈 ona się strasznie rwała, ze już, sama, przewracała się, irytowała, nie chciała siedzieć ani w wózku ani w nosidle, mimo, ze się nie powinno to musieliśmy ją prowadzić za ręce, bo stała z wyciągniętymi i płakała aż ktoś pozwolił jej iść. Uspokoiło się dopiero jak zaczęła chodzić, a miała wtedy 11m. Tu widzę, ze nie mana to szans, wiec nastawiam się na koszmarek 🤣

    Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
    04.2017 (') 12.2017 (')

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2022, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe ja też się czasem wkurzam, bo miałam już plany co to nie zrobimy w wakacje jak już będzie siedział 🤣 mamy fajna nowa spacerowke i odkąd ja kupiliśmy, non stop jeździmy tylko na płasko,a wszedzie widzę tylko dużo mniejsze siedzące dzieci😀 za miesiąc mamy zaplanowane Bieszczady i mieliśmy chodzić z nosidlem turystycznym po górach, tyle że ono jest tylko dla już naprawdę siedzących dzieci, więc zapewne plan totalnie odpada😆 a już na pewno nie ma jak jechać wcześniej trochę je wypróbować.
    W każdym razie to wszystko z przymrużeniem oka, co będzie to będzie, jest mnóstwo ludzi którzy marzą żeby mieć tylko takie problemy , 😉 za rok nawet nie będziemy o tym pamiętać.

    Praskovia lubi tę wiadomość

  • July Autorytet
    Postów: 549 314

    Wysłany: 8 lipca 2022, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gomerka 🤣 dobre. Mój młody tak sie czasem drze że ostatnio sąsiadka z którą jestem tylko na "dzień dobry", ni z tego ni z owego podeszła do nas na spacerze i zapytała czy może zerknąć na maluszka. Ja że pewnie oczywiście, a ona tak go zaczęła świdrować że mialam wrażenie że szuka siniaków 😬

    Praskovia potwierdzam, to co napisała Patka. Nasza pediatra tez przy takim jęczeniu zaleca badanie moczu. Podobno u takich małych chłopców są dość częste zapalenia cewki, a tego na zewnątrz w ogóle nie widać.
    Bierze wszystko do buzi? Podziwiam Cię i ogromnie współczuję tych nocy. Zwłaszcza że zostałaś obecnie sama na placu boju.

    Faktycznie wychodzi na to że chłopaki to większe leniuchy.

    Praskovia lubi tę wiadomość

  • Gomerka Autorytet
    Postów: 1168 555

    Wysłany: 9 lipca 2022, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie, co do kontuzji, to na moją starszą córkę w tym tygodniu na placu zabaw dosłownie rzucił się jakiś bachor i z całym impetem ją ugryzł w rękę. Pisze bachor, bo to dziecko zachowywało się jak wściekłe zwierze, bez żadnego powodu ugryzło i ciężko go było odciągnąć, a przecież go nie walnę w odwecie. I teraz młoda ma ma ogromnego siniaka na ręce, tez ludzie patrzą na mnie podejrzliwie 😬

    Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
    04.2017 (') 12.2017 (')

‹‹ 488 489 490 491 492 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ