Październikowe mamy 2022! 💜
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja zrobiłam w wakacje doświadczenie. Wkurzona na całe leczeniem odstawiłam dietę, odstawiłam metę na 2mce i wtedy insulina 6 z groszami, glukoza 83. Poseł wróciłam na dobre tory, ale jak zaszłam w ciążę zaczęłam jeść samo białe pieczywo, zero warzy. Totalnie odwrotnie niż wcześniej. No to mam za kare:( Trzeba wróci na dobre tory. Bardziej martwi mnie ew.kamica...😭Klarnecistka wrote:U mnie od zawsze cukier na granicy, mam też Insulinoopornosc. W ciąży cukier już przekroczony (95), więc od razu krzywa. No i wyszło konkretnie - 95, 224, 143... I to na metforminie, więc pewnie bez niej byłoby gorzej. Teraz stopniowo schodze z metforminy, mam dwa tygodnie na ogarnięcie diety i zobaczymy. W tym momencie wiem, że moja dieta z niskim IG jest ok, od bardzo dawna tak jem. Cukier w ciągu dnia super. No ale nocą i na czczo już nie... To 95 mnie prześladuje. Pewnie się skończy na insulinie nocnej, ciekawe jak pomiary będą wyglądały jak już odstawie zupełnie metformine. Ale jedzenie to tragedia. Wmuszam w siebie wszystko, bo na nic nie mam ochoty, a już na pewno nie na warzywa.
Ogólnie norma na czczo 90 dotyczy samokontroli, w laboratorium z krwi żylnej jest do 92. -
Sparky wrote:Hej Paulina, super, że się tu spotykamy ☺️ Chyba najgorsze objawy typu mdłości i mega zmęczenie zaczynają odpuszczać... Przynajmniej nie pojawiają się już codziennie. Walczę z cukrami na czczo, od soboty jestem na nocnej insulinie. A co u Ciebie? Który to już tydzień? ☺️
Oj to nie zazdroszczę problemów z cukrem, ale fajnie, że objawy się już stabilizują.
U mnie teoretycznie 8+1 z OM ale. Usg jestem z 5 dni do tylu. W piątek mam wizytę i werdykt czy serduszko się rozkręciło, czy po wszystkiemu;/ ale wierzę, że będzie dobrze. U mnie ok- mało mam teraz czasu na myślenie- rodzice przyjęli Ukrainkę z 2 dzieci i tsk staram się trochę pomagać- przynajmniej głowa zajęta.
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
U mnie też 5 dni do tyłu, ale serducho bili prawidłowo. Lekarz kazał się nie martwić. Ja byłam na cyklu naturalnym. Mówi, że nawet przy monitoringu tak się może zdarzyć, zarodki kalendarza nie czytająPaulina1106 wrote:Oj to nie zazdroszczę problemów z cukrem, ale fajnie, że objawy się już stabilizują.
U mnie teoretycznie 8+1 z OM ale. Usg jestem z 5 dni do tylu. W piątek mam wizytę i werdykt czy serduszko się rozkręciło, czy po wszystkiemu;/ ale wierzę, że będzie dobrze. U mnie ok- mało mam teraz czasu na myślenie- rodzice przyjęli Ukrainkę z 2 dzieci i tsk staram się trochę pomagać- przynajmniej głowa zajęta.
Tego się trzymam...
Paulina1106 lubi tę wiadomość
-
tylko_czytam wrote:Cześć dziewczyny

Po dzisiejszej wizycie serduszkowej w końcu mam odwagę się tu przywitać 😀
Termin porodu z ostatniej miesiączki wypada na 20 października
Niestety raczej nie uda mi się nadrobić całego wątku- jednak od teraz postaram się być na bieżąco 😀
Mam za sobą 1 ciąże biochemiczna pod koniec zeszłego roku. Po stymulacji clo udało siw zajść po raz kolejny - tym razem mam nadzieję ze wszystko będzie w idealnym porządku 🙏
Przychodzę tu bo na forum dla staraczek dostałam ogrom wiedzy - poza tym dziewczyny były dużym wsparciem. Tu myśle ze jest podobnie a taka encyklopedia jak bardziej doświadczone koleżanki na wyciągnięcie ręki to skarb ☺️
Witaj, po każdej burzy wychodzi słońce, bardzo współczuję straty ale wierzę że tym razem będzie dobrze i powitasz na świecie upragnione maleństwoWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2022, 20:34

-
Hejka, dawno mnie tu nie było. Tak dawno, że zdołałam nadrobić tylko kilka stron wstecz, sorrki.
Tyle co wyczytałam, to wszystkie macie raczej dobre wiadomości co bardzo cieszy ❤
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2022, 21:12
agniecha2101 lubi tę wiadomość
czerwiec 2025:
TSH 2,711 uIU/ml
FSH 12,79 mlU/ml
LH 5,88 mlU/ml
Estradiol 51,3 pg/ml
Prolaktyna 41,18 ng/ml
DHEA-SO4 215 ug/dl
Testosteron 55,9 ng/dl
SHBG 35,3 nmol/l
Progesteron 2,12 ng/ml
AMH 0,20 ng/ml
Kwas foliowy >23,40 ng/ml
FT3 3,45 pg/ml (zakres 2,60-5,10)
FT4 0,94 ng/dL (zakres 0,64-1,25)
Stwierdzona anemia (mikrocytoza, hipochromia ercs.)
do poprawy (anemia):
MCV 67,4fL (zakres 80-98)
HGB 10,8g/dL (zakres 12-16)
HCT 32,9% (37-47)

➡️ kwiecień 2021 ⏸️
💔 maj 2021 - łyżeczkowanie (puste jajo)
➡️ 31 styczeń 2022 ⏸️
❤️ 11 październik 2022 - mamy synusia
➡️ 08 marzec 2024 ⏸️
💔 11 kwiecień 2024 poronienie w domu (puste jajo)
➡️ 16 lipca 2025 ⏸️ -
Paulina1106 wrote:Oj to nie zazdroszczę problemów z cukrem, ale fajnie, że objawy się już stabilizują.
U mnie teoretycznie 8+1 z OM ale. Usg jestem z 5 dni do tylu. W piątek mam wizytę i werdykt czy serduszko się rozkręciło, czy po wszystkiemu;/ ale wierzę, że będzie dobrze. U mnie ok- mało mam teraz czasu na myślenie- rodzice przyjęli Ukrainkę z 2 dzieci i tsk staram się trochę pomagać- przynajmniej głowa zajęta.
Mocno trzymam kciuki za Twojego maluszka 💚
Paulina1106 lubi tę wiadomość
-
tylko_czytam wrote:Cześć dziewczyny

Po dzisiejszej wizycie serduszkowej w końcu mam odwagę się tu przywitać 😀
Termin porodu z ostatniej miesiączki wypada na 20 października
Niestety raczej nie uda mi się nadrobić całego wątku- jednak od teraz postaram się być na bieżąco 😀
Mam za sobą 1 ciąże biochemiczna pod koniec zeszłego roku. Po stymulacji clo udało siw zajść po raz kolejny - tym razem mam nadzieję ze wszystko będzie w idealnym porządku 🙏
Przychodzę tu bo na forum dla staraczek dostałam ogrom wiedzy - poza tym dziewczyny były dużym wsparciem. Tu myśle ze jest podobnie a taka encyklopedia jak bardziej doświadczone koleżanki na wyciągnięcie ręki to skarb ☺️
Heeej, dobrze Cię tu widzieć 🤗
tylko_czytam lubi tę wiadomość
-
Przedziwne mi wyszły te wyniki krzywej...
Na czczo: 94 mg/dl (5.21 mmol/l)
1 godz: 117 mg/dl (6.49 mmol/l)
2 godz: 89 mg/dl (4.96 mmol/l)
Nie wiem jak interpretować to że po 2 godz jest nawet mniej niż na czczo 🤦♀️ Ehh... konsultacja diabetologiczna będzie wymagana.
Jeszcze walczę z czymś i mnie trochę głowa i gardło boli i mam podgoraczke 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2022, 22:01
-
Dziewczyny, od 2-3 dni na dekolcie (dokładnie w okolicach biustu) pojawił się taki drobny maczek, ni to wysypka ni uczulenie, nie ma tego dużo, ale jest, nie swędzi 🤷♀️ miała któraś z Was cos takiego? Czy to hormony a może za często jadam pomidory😬
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2022, 22:46
-
Sparky wrote:Heeej, dobrze Cię tu widzieć 🤗
Ciebie również ☺️ Jak się czujesz? Ciąża nudna czy dzidziuś od początku daje popalić? 😀
14.02- beta 674🥰
15.03 - 1,9cm bejbika ❤️
26.03 - 3,6cm ❤️
12.04- 6,7 cm ❤️ USG prenatalne Ok
22.04 - wyniki NIFTY- ryzyka niskie / babyGIRL🥰💖 -
Obserwuj, najwyżej nie jedz tych pomidorów chwilowo i zobaczysz czy zniknie.Pozytywka wrote:Dziewczyny, od 2-3 dni na dekolcie (dokładnie w okolicach biustu) pojawił się taki drobny maczek, ni to wysypka ni uczulenie, nie ma tego dużo, ale jest, nie swędzi 🤷♀️ miała któraś z Was cos takiego? Czy to hormony a może za często jadam pomidory😬
U mnie na przykład zmiany hormonalne powodują trądzik na plecach, dekolcie i żuchwie. A że w ciąży burza hormonalna to normalna sprawa, więc różne zmiany skórne mogą się pojawiać.
Pozytywka lubi tę wiadomość
-
Witamy się po wizycie, robaczek ma 2,37 cm według om i USG 9w1d. Serduszko było 178bpm.

A tak się martwiłam bo plamienia były i ból podbrzusza... Ufff
Termin na 18.10.2022
Szczawiany miałam w poprzedniej ciąży,piłam fitolizyne rozpuszczoną w wodzie pastę z dodatkiem soku z żurawiny. Polecam, szybko przeszło.
Mousie89, Elllla, Nattalia, Mama_Basia, tylko_czytam, Pozytywka, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Hej 😊 Powiedzcie proszę, jak to jest z tymi piersiami w ciąży..dzisiaj 10w3d i obudziłam się bez bólu i ciężkości piersi..i oczywiście już stres,itd..Ostatnia wizyta była w piątek, było wszystko ok,3cm człowieka serduszko pukało, nastepne usg mam 28.03 na prenatalnych i sie stresuję,czy te piersi bolą itd ciągle czy w pewnym momencie boleć przestają czy jak to jest?! Nudności i złe samopoczucie minęło już z 10 dni temu,ale piersi były ciągle wczoraj wieczorem też, a dziś klops..cycki bez bólu..🤔
-
Mój lekarz mo i, że objawy mogą być, znikać, żniw się pojawiać, bo pierwszy trymestr to przestawienie się organizmu Też wolałabym mieć ciągle jakieś objawy, a piersi wczoraj mniejsze, niebolesne, w nowy tylko trochę po bokach odczuwałam. Mdłości już niewielkie. Oszaleć można;) Wizyta w czwartek, a mnie już dziś brzuch boli że stresu:(AminaLevo wrote:Hej 😊 Powiedzcie proszę, jak to jest z tymi piersiami w ciąży..dzisiaj 10w3d i obudziłam się bez bólu i ciężkości piersi..i oczywiście już stres,itd..Ostatnia wizyta była w piątek, było wszystko ok,3cm człowieka serduszko pukało, nastepne usg mam 28.03 na prenatalnych i sie stresuję,czy te piersi bolą itd ciągle czy w pewnym momencie boleć przestają czy jak to jest?! Nudności i złe samopoczucie minęło już z 10 dni temu,ale piersi były ciągle wczoraj wieczorem też, a dziś klops..cycki bez bólu..🤔
-
Jak miło, że nie tylko ja jestem tak wyczulona na rym punkcie..😉 Ty masz wizytę w czwartek,ja muszę jeszcze czekać prawie 2 tyg..nie no oszaleć idzie😉Elllla wrote:Mój lekarz mo i, że objawy mogą być, znikać, żniw się pojawiać, bo pierwszy trymestr to przestawienie się organizmu Też wolałabym mieć ciągle jakieś objawy, a piersi wczoraj mniejsze, niebolesne, w nowy tylko trochę po bokach odczuwałam. Mdłości już niewielkie. Oszaleć można;) Wizyta w czwartek, a mnie już dziś brzuch boli że stresu:(
-
AminaLevo - Haha,dokładnie o tym samym dzisiaj rano myślałam, nawet byłam w stanie sie położyć na brzuchu bez bolu. Ale mialam podobnie kilka tygodni temu,wtedy sie porzadnie zdenerwowalam ze cos jest nie tak po czym na wizycie wszystko bylo w jak najlepszym porzadku 😉Nastepna wizyta dopiero w następny czwartek ale staram się tym razem nie nakręcac. 12 tydzien rozpoczęty 💪
Pozytywka lubi tę wiadomość
-
Tak, wizytę mam jutro, ale naczekalam się na nią aż 3tygodnie przez ten szpital... Boje się cholernie, bo dzidzia była mniejsza o 5dni...AminaLevo wrote:Jak miło, że nie tylko ja jestem tak wyczulona na rym punkcie..😉 Ty masz wizytę w czwartek,ja muszę jeszcze czekać prawie 2 tyg..nie no oszaleć idzie😉
Dziś rano przyglądam się sobie jak głupia i stwierdzam, że brzuch mam za mały i nie czuje żadnego boku, rozciągania w macicy i panikuje
Wieczorem, jak się położyłam czułam takie wiercenia delikatne w brzuchu, takie jakby motyle, jakby mi się t ciągle coś delikatnie ruszało. Pewnie jelita żniw wariowaly tylko jakoś delikatniej, ale ja już nie mogłam zasnąć, zastanawiałam się co tam w środku się dzieje... -
O wow, już 12ty, zazdroszczę, wchodzisz w ten bezpieczniejszy czas. U mnie dziś 9...Nattalia wrote:AminaLevo - Haha,dokładnie o tym samym dzisiaj rano myślałam, nawet byłam w stanie sie położyć na brzuchu bez bolu. Ale mialam podobnie kilka tygodni temu,wtedy sie porzadnie zdenerwowalam ze cos jest nie tak po czym na wizycie wszystko bylo w jak najlepszym porzadku 😉Nastepna wizyta dopiero w następny czwartek ale staram się tym razem nie nakręcac. 12 tydzien rozpoczęty 💪
A jak Twój brzuszek? Duży już? Mój jak się powiększył to nie na dole, a na wysokości pepka... Czujesz, że coś się w macicy zadziewa?!?










